Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGeneralnie z samej wizyty jestem jakoś średnio zadowolona...nie wiem czemu...
Lekarz dzis wyjatkowo małomówny...
Samo badanie mialam na sali zabiegowej- jak operacyjna..komfort inny, wprowadzanie cewnika było pod usg- lekarz twierdzi ze to tez duzo daje bo widac gdzie "pchać" bolało jak przy ostrej@ i raz tak mocniej jakby mnie kto iglami smyrał w środku...ale niebo a ziemia w porównaniu do hsg...
Wg niego powinnam mieć szyjke bardziej rozszerzoną skoro rodzilam..
Histero sie boję- ale tylko narkozy baardzooo bo wiem jak potem sie czuje, mialam w styczniu zabieg na chirurgii...
Tak czy siak czułam ze tego nie unikne... -
Koniczynka dokładnie tak jak Multi pisze. Jeśli wiesz z czym walczysz to jest już połowa sukcesu. Najgorszy wróg, to ten ktorego nie znamy. Może jak ci tam wszystko utorują to zaskoczy. A co do pcos to najważniejsze żeby owulacja była i w miarę regularne cykle. Jeśli są, to nie ma bardzo dużych przeszkód żeby zajść. Oczywiście jesli nie występują inne problemy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 20:17
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
nick nieaktualnyJa tolerancyjna nie jestem. Pracowalam z ukraincami...spotykam mieszkańców... Jestem na Nie.
Nie oceniam wszystkich z gory, ale to lenie i obiboki...syfiarze i strach sie czasem bać....a maja lepiej niz przecietna Polska rodzina...tak boli mnie to ze ja musze zapitalać, a oni maja pod nosek wszystko...i wywalone we wszystko mają bo wiedzą ze gowno im zrobia...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMimo tego, ze mam serdecznie dość już to powiedziałam sobie,że zrobie wszystkie badania i wszystko by zajść w ciążę...a jak sie nie uda to chociaż będę miała czyste sumienie- a tego sie nie da przeliczyć na żadne pieniądze i na żaden fizyczny ból...
czekamynadzidzie, Plamka_92, Paula83, IssaMelissa lubią tę wiadomość
-
Beatrix_ wrote:Ja jade w sobote do chrzesniaka na urodziny wiec spotkanie rodzinne sie szykuje i juz się boje pytań a kiedy Wy? Juz pora itd
Plamka_92, Lavende86 lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Iseko wrote:Multi uwielbiam ten Twoj slownik
Kochane ja juz po wizycie, pecherzyk pekniety, seksy byly w odpowiednim momencie teraz tylko czekac...Iseko lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
KoniczynkaNaSzczęście wrote:Ja tolerancyjna nie jestem. Pracowalam z ukraincami...spotykam mieszkańców... Jestem na Nie.
Nie oceniam wszystkich z gory, ale to lenie i obiboki...syfiarze i strach sie czasem bać....a maja lepiej niz przecietna Polska rodzina...tak boli mnie to ze ja musze zapitalać, a oni maja pod nosek wszystko...i wywalone we wszystko mają bo wiedzą ze gowno im zrobia...Adry lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
czekamynadzidzie wrote:ja nawet w miarę spokojnie odpowiadam na takie pytanie. W sumie ludzie pytają z ciekawości, czasem z braku tematu do rozmów. Nie wiedzą, że masz jakieś tam problemy bo my się tym nie chwalimy, więc oni nie wiedzą, że to jest drażliwy temat dla nas. Któraś z dziewczyn pisała, żeby po prostu mówić prawdę i to działa. No zależy co kto lubi i jak się z tym czuje. To jest też tak, że jak ja zaczęłam mówić że się staramy i nie wychodzi itp to nagle się okazało , że 3 inne pary w mojej rodzinie mają ten sam problem <szok>. No i jak sie rodzina dowie, że się starają itp to wtedy kończą się pytania "kiedy wy, bo juz wtedy głupio zapytać. Mój mąż nie ma z tym problemu, żeby o tym mówić każdemu. I dziwił się czemu ja tak chciałam ukrywać. Powoli sama dojrzewam do tego, że jednak lepiej jest powiedzieć. Bo otoczenia nieświadomie mnie dobijało, a tak to jak wiedzą to mam spokój
-
czekamynadzidzie wrote:ja nawet w miarę spokojnie odpowiadam na takie pytanie. W sumie ludzie pytają z ciekawości, czasem z braku tematu do rozmów. Nie wiedzą, że masz jakieś tam problemy bo my się tym nie chwalimy, więc oni nie wiedzą, że to jest drażliwy temat dla nas. Któraś z dziewczyn pisała, żeby po prostu mówić prawdę i to działa. No zależy co kto lubi i jak się z tym czuje. To jest też tak, że jak ja zaczęłam mówić że się staramy i nie wychodzi itp to nagle się okazało , że 3 inne pary w mojej rodzinie mają ten sam problem <szok>. No i jak sie rodzina dowie, że się starają itp to wtedy kończą się pytania "kiedy wy, bo juz wtedy głupio zapytać. Mój mąż nie ma z tym problemu, żeby o tym mówić każdemu. I dziwił się czemu ja tak chciałam ukrywać. Powoli sama dojrzewam do tego, że jednak lepiej jest powiedzieć. Bo otoczenia nieświadomie mnie dobijało, a tak to jak wiedzą to mam spokój
U mnie rodzina o dziwo jeszcze bardzo nie pyta. Mimo, że już ponad 1,5 roku po ślubie jesteśmy.
Ale koleżanki w pracy podpytywały kiedy dziecko będzie i wprost im powiedziałam. Wszystkie wiedzą jaka jest sytuacja, więc skończyły się głupie pytania, a wręcz teraz pocieszą, powiedzą dobre słowo
Bliższe znajome też oczywiście wszystko wiedzą.
Raczej z mężem nie ukrywamy, że mamy problem. No cóż jest jak jest, nie mamy co się z tym tajniaczyćczekamynadzidzie, Multiwitamina, Iseko, IssaMelissa lubią tę wiadomość
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
czekamynadzidzie wrote:super, to dołączasz tego do naszego grona odliczających ja jestem ciut ponad tydzień do przodu od Ciebie
Zazdro, też już chce być na tym etapie cyklu
czekamynadzidzie, Iseko, IssaMelissa lubią tę wiadomość
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Multiwitamina wrote:Ja też mam spokuj. Może z 2osoby wiedzą z rodziny dalszej ale chyba poszło w świat bo cisza
Nie mamy się czego wstydzić. Chcemy dziecka i planujemy. Ja ostatnio mówię że jak Bóg da to będzie. Ciotki składają życzenia to żebym została mama, ale w taki miły nie nachalny sposób... Może mam wyrozumiała rodzinę i tyle
Dlatego też ja po takim czasie już powoli mówię jak jest i widzę, że z tego powodu mam zdecydowanie lepiej. Nie denerwuję się, nie wkurzam, nie robi mi się przykro, nie ma głupich pytań. A jeszcze na żywo ktoś pocieszy i powie, ze ma taką sama sytuację i jakoś tak raźniej człowiekowi się robi, że nie jest sam z takim problemem także ogólnie myślę, że warto sie przełamać. Wychodzi na plusPlamka_92, Multiwitamina, Beatrix_ lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Plamka_92 wrote:Zazdro, też już chce być na tym etapie cyklu
Multiwitamina lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
W ogóle to w piątek będę robić ponownie badania do HSG, ale zanim wybiorę się do punktu pobrań to zadzwonię do gina najpierw i zapytam się czy w tym terminie zabieg będzie możliwy do zrealizowania, żeby znowu niespodzianki i płaczu nie było
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
czekamynadzidzie wrote:za niedługo też będziesz czas szybko leci ja tego etapu osobiście bardzo nie lubię bo daje on złudną nadzieję i strasznie mi się to dłuuuuży ten czas do @. No i oczywiście ciągle są objawy ciążowe, no bo jakże by inaczej co dodatkowo potęguje późniejszy efekt rozczarowania
To prawda, że się dłuży, ale mimo wszystko go lubię
A do rozczarowania się już chyba trochę przyzwyczaiłam i każda następna miesiączka już tak ciut mniej boli
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Ja w swojej rodzinie też raczej nie ukrywam, rodzice i siostra wiedzą i dzięki temu mam od nich wsparcie zamiast pytań.
Plamka, ja tam wolę ten etap cyklu na którym jesteś teraz, bo przynajmniej sobie nie wkręcam jeszcze objawów
Czekamynadzidzie ja jeszcze objawów nie mam - na ale wiadomo, brak objawów to też objaw tak więc zaczęła się moja urojona ciążaPlamka_92, Adry, czekamynadzidzie, IssaMelissa lubią tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Multiwitamina wrote:Noo właśnie zapomniałam że masz mieć hsg...jak tam nastrój? Teraz musi się udać no. Inpotem będzie z górki!
Póki co to wcale się nie stresuję, bo wisi cały czas nade mną to widmo, że hsg może znowu o kolejny miesiąc się przesunąć :p
Ale tak serio to wszystko na luzie, co będzie to będzie. Mam nadzieję, że teraz się uda, ale jak nie to będzie za miesiąc
Jakby nie patrzeć każdy następny cykl zbliża nas do upragnionej ciążyczekamynadzidzie, IssaMelissa lubią tę wiadomość
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc)