Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Anett93 wrote:Dziewczyny, kiedy można zobaczyć serduszko? Po pełnych 6 tygodniach od pierwszego dnia ostatniej miesiączki? Nie wiem kiedy się umówić. Wolę iść dopiero jak będzie serduszko 🥺
Mi wizyta wypadła 6+1 i biło.29.04 ⏸ (22 dc)
05.05 💉 Beta HCG 158 mlU/ml (28 dc)
08.05 💉 Beta HCG 579 mlU/ml (31 dc)
18.05 🍤 5t5d CRL 0,28 cm, FHR 101 u/min
25.05 🍤 6t5d CRL 1 cm, FHR 136 u/min
07.06 🍤 8t4d CRL 2,31 cm
21.06 👶10t4d CRL 4,5 cm, FHR 175 u/min 🩷
07.07 👶12t6d CRL 7 cm, FHR 163 u/min
02.08 👶16t4d 189 g
30.08 👶20t4d 404 g, FHR 144 u/min
27.09 👶24t4d 918 g
24.10 👶28t3d 1570 g
14.11 👶31t3d 2002 g
05.12 👶34t3d 2700 g
21.12 👶36t5d 3300 g
04.01.24 r. 👶38t5d Marcelina 🩷 3400 g, 57 cm
👩 39 l 🧑 47 l
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
-
wellwellwell wrote:Wow kochana! Cóż za wiadomość, gratulacje ❤❤❤
Dziękuję ❤️👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Kochane ❤️ Nie udzielam się, ale skrycie wszystko czytam i jestem z Wami ❤️ Niesamowite ile kreseczek jest 🥹🥹🥹 gratuluje ☺️
U mnie … sama nie wiem … teoretycznie miałam dwa pecherzyki … lekarza nie było w ciągu tyg więc byłam na kontroli dopiero po dłużnym czasie sprawdzić czy pękło coś …
Owulacja powinna być 20-21 październik … dopiero 4list pojechałam sprawdzić . Po jednym pęcherzyku (największym) nie ma śladu a po drugiej stronie tez pękł ten troszkę mniejszy i tam jest ciałko żółte, endo grubiutkie… ale ginekolog kazała mi test zrobić za 10 dni . Nic nie rozumiem … nie powinno nic wyjść już teraz ? Oczywiście się nie wytrzymałam , ale bladzioch 😢27.12- II ❤️❤️ -
Sorry że mnie nie było. Skosilo mnie mega bolesne wzdęcie (pierwszy raz w życiu takie miałam, uchodziło to powietrze z brzucha nawet gardłem jak się ruszałam! I jajniki ostro bolały). Mięta mnie uratowała szybko i sprawnie (jak zawsze), ale wolałam iść spać po prostu, miałam dalekosiężne plany 2h ćwiczeń i też dupa. Wolę nie ryzykować. 🤕
Teraz jest git, czuję lekko wzdęty brzuch ale bez szału. 🙄
Fasolki mi się zachciało dwa dni pod rząd, o matko.
Mam nadzieję że to się nie powtórzy i nie będę musiała latać po gastrologqch jeszcze.Ewiwi, Olunia.wu, ChocoMonster, Anett93 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d -
@siesiepy polubiłam za fasolkę 😉 daj mojemu mężowi to możesz balon pompować 🤣
siesiepy lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Olunia.wu wrote:Kochane ❤️ Nie udzielam się, ale skrycie wszystko czytam i jestem z Wami ❤️ Niesamowite ile kreseczek jest 🥹🥹🥹 gratuluje ☺️
U mnie … sama nie wiem … teoretycznie miałam dwa pecherzyki … lekarza nie było w ciągu tyg więc byłam na kontroli dopiero po dłużnym czasie sprawdzić czy pękło coś …
Owulacja powinna być 20-21 październik … dopiero 4list pojechałam sprawdzić . Po jednym pęcherzyku (największym) nie ma śladu a po drugiej stronie tez pękł ten troszkę mniejszy i tam jest ciałko żółte, endo grubiutkie… ale ginekolog kazała mi test zrobić za 10 dni . Nic nie rozumiem … nie powinno nic wyjść już teraz ? Oczywiście się nie wytrzymałam , ale bladzioch 😢*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Coś z beczki owulację i aplikacje. Mam 4 apki. Mają różne możliwości więc fajnie moc pozaznaczac wszystko. No i porównać. Zazwyczaj się ze sobą zgadzały (dzień różnicy) teraz każda pokazuje inaczej. Premom wyznacza owu na 15 DC, ovufriend na 33. Inna na 36 a ostatnia na 27 🤣 i weź teraz dojdź z nimi do ladu*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Nie wiem, sugerowałam się monitoringiem , nie wierzyłam w ten cykl , ze bez zastrzyku coś pęknie.
Wtedy 17.10 był największy 17mm , ginka mówiła , ze mniej więcej 20.10 powinien pęknąć. Nie sprawdzałam już, bo akurat wyjechała i kazała przyjechać właśnie kilka dni po sprawdzić czy pękło.27.12- II ❤️❤️ -
Ewiwi wrote:@siesiepy polubiłam za fasolkę 😉 daj mojemu mężowi to możesz balon pompować 🤣
Ogólnie fasolkę dalej będę kochać i pewnie nie raz zjem na dzień po dniu. 🤣 Ale będę mądrzejsza i będę ratować się mięta po jedzeniu.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d -
Olunia.wu wrote:Nie wiem, sugerowałam się monitoringiem , nie wierzyłam w ten cykl , ze bez zastrzyku coś pęknie.
Wtedy 17.10 był największy 17mm , ginka mówiła , ze mniej więcej 20.10 powinien pęknąć. Nie sprawdzałam już, bo akurat wyjechała i kazała przyjechać właśnie kilka dni po sprawdzić czy pękło.
Może zapomniała jak to wyglądało wtedy, że każe ci dopiero za 10 dni roboc test?walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d -
smoothie wrote:Szyld to Łódź chyba, słyszałam dużo pozytywów. U siebie nie szukam więc.
Czyli drugi WES robiliście już pod kątem konkretnej choroby? Koszty też takie wysokie?
U nas były dwie wady- duża delecja ( zespół di george’a 2) i translokacja robertsonowska też b.rzadka ale zrównoważona więc nie byłaby znacząca.
Podziwiam za walkę❤️
Tzn drugi Wes robimy pod kątem skaz krwotocznych genetycznych. Póki co, w celowanych wykluczono Trombastenie Glanzmanna i zespół Bernarda -Souliera.
Ale to za mało więc w tej chwili genetyk wpisal do zbadania wszystko co może odpowiadać samoistnym krwotokom i zaburzeniom krzepnięcia. Jednak celujemy w trombocytopatie.
W październiku młoda była operowana, na stole zalała się krwią przy odsysaniu a potem po wyjęciu opatrunku z ucha okazało się, że wszystko poszło na marne bo dostała krwotoku. To nie miało prawa się zdarzyć 😏
Jeśli chodzi o Łódź to my do łodzi jeździmy na neurologię ale genetyka mamy w Warszawie -
Ewiwi wrote:podziwiam cię. u nas młody to w zasadzie okaz zdrowia, llitery zna od 2 roku życia, czyta od 4 płynnie. obecnie mając 9,5 po angielsku gada lepiej niż dorośli, niemiecki łapie błyskawicznie. gra na klawiszach i zaczyna gitarę elektryczną. teraz, bez napadów to tylko leki i wizyty przypominają o schorzeniu.
Moja mloda zaraz skończy 4 lata. Po domu chodzi ale poza domem trzeba nosić albo wózek. Nie rozumie, nie mówi. Walczymy z AAC ale nie bardzo ogarnia obrazki. Oczywiście pampers, karmienie etc. Mamy spore problemy behawioralne i napady szału. Ale chyba najcięższe jest to, że ona kompletnie nie czuje strachu i zagrożenia. Ucieka z domu, dewastuje wszystko. To trochę działa tak, że co sobie pomyśli to chce to zrobić. I np chce lizać ludzi w kolejce w sklepie albo grzebać komuś w kieszeni 🙈🙈🙈 nic tylko związać pozostaje -
Sara30 wrote:Moja mloda zaraz skończy 4 lata. Po domu chodzi ale poza domem trzeba nosić albo wózek. Nie rozumie, nie mówi. Walczymy z AAC ale nie bardzo ogarnia obrazki. Oczywiście pampers, karmienie etc. Mamy spore problemy behawioralne i napady szału. Ale chyba najcięższe jest to, że ona kompletnie nie czuje strachu i zagrożenia. Ucieka z domu, dewastuje wszystko. To trochę działa tak, że co sobie pomyśli to chce to zrobić. I np chce lizać ludzi w kolejce w sklepie albo grzebać komuś w kieszeni 🙈🙈🙈 nic tylko związać pozostaje*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Wow 😍 Byłam weekend w pracy, a tutaj sie tyle działo ❤️ 🧡 💛 💚 💙
Cały poniedziałek nadrabiałam czytanie postów ... A teraz gratuluje wszystkim brzuchatkomRośnijcie zdrowo!
Ja dziś będę świętować urodziny. Od starego juz kwiaty i czekoladki dostałam, a gdy zapytał co chce w prezencie to powiedziałam ze wole sie pobzykać🙈 a nóż jakiś urodzinowy wajb spowoduje magię.
Gdy będę dmuchać świeczki to zamiast życzyć sobie coś dla siebie pomyśle o was dziewczyny, a najbardziej o tych ktore tak dlugo sie staraja i nie wymiekają pomimo niepowodzeń 💪 może mi też coś skapnie....
Dziękuję Choco i Namisa za ostatnia interpretację wyników😘 zanotowałam sobie mnóstwo pytan do gina to zobaczymy czy odpowie coś sensownego czy będzie się posiłkował google jak ostatnio...😒siesiepy, Namisa, ChocoMonster, Cotakoza, Beezi, Vivico, Bambi92, Emka06, Anett93, SandraH.97 lubią tę wiadomość
🙋♀️ 36 lat, PCOS, IO, AMH 16
🙋♂️ 38 lat, badanie nasienia👍
👫 11.2005
💍 01.2014
👧 09.2015 zdrowa córeczka
Starania na serio od 2022
12 stymulacji letrozolem ❌
IVF 07.2024 I stymulacja Rekovelle
12x🥚--> 1x❄️ 5.1.1.
9.2024 transfer ❌
IVF 12.2024 II stymulacja Gonal F
15x🥚--> 8x ❄️ 💪
5.02 FET 🙏
Beta hcg: 9 dpt - 73 , 11 dpt - 147, 16 dpt <1 💔
2.05 FET 🙏
Beta hcg: 10 pdt - 179, 12 dpt - 382, 14 dpt - 751, 17 dpt - 2379 💛
USG 3.06: CRL 0,98 cm, mamy ❤️🥹
🇸🇪
"Nie poddawaj się, a szczęście cię odnajdzie.." -
Ewiwi wrote:Kurcze jak ty sobie radzisz? Niby po sobie wiem że człowiek nieco traktuje to jako normalność. Ale mój ma tylko Rolanda... Masz ogrom siły kobieto
No kurcze ogarniam. Od roku jestem sama z dzieciakami bo mąż za granicą, zjeżdża co 2-2,5 miesiąca na kilka dni.
Ale ja wciąż wierzę maksymie "dla chcącego nic trudnego".
Ogarniam dzieciaki, terapie, robię po 3 tys km miesięcznie ale wciąż mam czas na hobby, szydełkuje, mam swoje wycackane ogródki i porządek na chacie.
Młoda jest do 13 w przedszkolu (chodzi do specjalnego ofc) więc mam czas ogarnąć dom, wykosić trawnik czy wyplewić warzywniak
A nocami ogarniam swoje szydełkowanie, w lecie weki.
Właśnie przed chwilą skończyłam przesadzać wszystkie kwiatki w domu. Skoro i tak nie śpię, bo muszę pilnować napadów to szukam sobie zajęć
Mam jeszcze parę dokumentów do napisania i ok 3 pójdę spać. Dzień jak co dzień
Naprawdę wszystko się da zorganizować.
Największa padaka jest tylko kiedy wpada niezapowiedziany szpital albo popołudniowa wizyta. Niestety nie mam na miejscu żadnej babci czy cioci, z którą mogłabym zostawić dzieci na godzinkę. Więc ciągniemy się wszyscy razem 🙈🙈🙈
Czy to skarbówka czy stomatolog, czasem z nimi wszystkimi muszę pójść 🙈🙈
Patrzą na mnie jak na wariatkę ale cóż 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2022, 00:51
siesiepy, paprotka17, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Sara30 wrote:No kurcze ogarniam. Od roku jestem sama z dzieciakami bo mąż za granicą, zjeżdża co 2-2,5 miesiąca na kilka dni.
Ale ja wciąż wierzę maksymie "dla chcącego nic trudnego".
Ogarniam dzieciaki, terapie, robię po 3 tys km miesięcznie ale wciąż mam czas na hobby, szydełkuje, mam swoje wycackane ogródki i porządek na chacie.
Młoda jest do 13 w przedszkolu (chodzi do specjalnego off) więc mam czas ogarnąć dom, wykosić trawnik czy wyplewić warzywniak
A nocami ogarniam swoje szydełkowanie, w lecie weki.
Właśnie przed chwilą skończyłam przesadzać wszystkie kwiatki w domu. Skoro i tak nie śpię, bo muszę pilnować napadów to szukam sobie zajęć
Mam jeszcze parę dokumentów do napisania i ok 3 pójdę spać. Dzień jak co dzień
Naprawdę wszystko się da zorganizować.
Największa padaka jest tylko kiedy wpada niezapowiedziany szpital albo popołudniowa wizyta. Niestety nie mam na miejscu żadnej babci czy cioci, z którą mogłabym zostawić dzieci na godzinkę. Więc ciągniemy się wszyscy razem 🙈🙈🙈
Czy to skarbówka czy stomatolog, czasem z nimi wszystkimi muszę pójść 🙈🙈
Patrzą na mnie jak na wariatkę ale cóż 😆Sara30 lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Sara30 wrote:No kurcze ogarniam. Od roku jestem sama z dzieciakami bo mąż za granicą, zjeżdża co 2-2,5 miesiąca na kilka dni.
Ale ja wciąż wierzę maksymie "dla chcącego nic trudnego".
Ogarniam dzieciaki, terapie, robię po 3 tys km miesięcznie ale wciąż mam czas na hobby, szydełkuje, mam swoje wycackane ogródki i porządek na chacie.
Młoda jest do 13 w przedszkolu (chodzi do specjalnego ofc) więc mam czas ogarnąć dom, wykosić trawnik czy wyplewić warzywniak
A nocami ogarniam swoje szydełkowanie, w lecie weki.
Właśnie przed chwilą skończyłam przesadzać wszystkie kwiatki w domu. Skoro i tak nie śpię, bo muszę pilnować napadów to szukam sobie zajęć
Mam jeszcze parę dokumentów do napisania i ok 3 pójdę spać. Dzień jak co dzień
Naprawdę wszystko się da zorganizować.
Największa padaka jest tylko kiedy wpada niezapowiedziany szpital albo popołudniowa wizyta. Niestety nie mam na miejscu żadnej babci czy cioci, z którą mogłabym zostawić dzieci na godzinkę. Więc ciągniemy się wszyscy razem 🙈🙈🙈
Czy to skarbówka czy stomatolog, czasem z nimi wszystkimi muszę pójść 🙈🙈
Patrzą na mnie jak na wariatkę ale cóż 😆
😱😱😱
O szalona! Jesteś niesamowita i w ogóle .. wow! Inspirujesz.
Ja się po domu rozglądnęłam i po weekendzie w pracy wygląda jakby huragan przeszedł...🙋♀️ 36 lat, PCOS, IO, AMH 16
🙋♂️ 38 lat, badanie nasienia👍
👫 11.2005
💍 01.2014
👧 09.2015 zdrowa córeczka
Starania na serio od 2022
12 stymulacji letrozolem ❌
IVF 07.2024 I stymulacja Rekovelle
12x🥚--> 1x❄️ 5.1.1.
9.2024 transfer ❌
IVF 12.2024 II stymulacja Gonal F
15x🥚--> 8x ❄️ 💪
5.02 FET 🙏
Beta hcg: 9 dpt - 73 , 11 dpt - 147, 16 dpt <1 💔
2.05 FET 🙏
Beta hcg: 10 pdt - 179, 12 dpt - 382, 14 dpt - 751, 17 dpt - 2379 💛
USG 3.06: CRL 0,98 cm, mamy ❤️🥹
🇸🇪
"Nie poddawaj się, a szczęście cię odnajdzie.." -
Ewiwi wrote:Z ciaganiem to też miałam..czterech takich najstarszy 11 wtedy miał najmłodszy rok. O matko szeelki i smycze były w moich snach i marzeniach 🤣🤣🤣 nocne siedzenie zostało mi do dzisiaj też. Tylko moje to stare konie już. Jakby mi się udało jeszcze jedno będą bawić.
U mnie jest 3ka dzieci w 3 lata 🙈
Luty 2016
Czerwiec 2017
Marzec 2019
I chyba największą trudnością dla mnie w tej chwili jest mój kręgosłup, który powoli zaczyna odmawiać posłuszeństwa.
A niestety młodą (prawie 18kg) noszę czasem kilka h dziennie. -
Jagodecka wrote:😱😱😱
O szalona! Jesteś niesamowita i w ogóle .. wow! Inspirujesz.
Ja się po domu rozglądnęłam i po weekendzie w pracy wygląda jakby huragan przeszedł...
Na mnie słowo "praca" działa jak wyzwalacz łez 🙈
Kończyłam rekrutację do swojej pracy marzeń kiedy okazało się, że młoda jest ciężko chora.
Decyzja była oczywista ale dziś, oddałabym wszystko by móc pójść do pracy jak człowiek.
Niestety los zdecydował za mnie i chcąc niechcąc zostalam opiekunką ON 24/7.
Cholernie mnie to gniecie i boli. Dlatego znajduje sobie ujście ambicji w postaci właśnie Stowarzyszenia, napisałam też parę słów do książki (niebawem wydanie będzie). Wyszukuje sobie hobby i zajęć aby nie zwariować.
Perspektywa zmieniania pampersa przez kolejne 20-30 lat mnie zabija -
Sara30 wrote:No kurcze ogarniam. Od roku jestem sama z dzieciakami bo mąż za granicą, zjeżdża co 2-2,5 miesiąca na kilka dni.
Ale ja wciąż wierzę maksymie "dla chcącego nic trudnego".
Ogarniam dzieciaki, terapie, robię po 3 tys km miesięcznie ale wciąż mam czas na hobby, szydełkuje, mam swoje wycackane ogródki i porządek na chacie.
Młoda jest do 13 w przedszkolu (chodzi do specjalnego ofc) więc mam czas ogarnąć dom, wykosić trawnik czy wyplewić warzywniak
A nocami ogarniam swoje szydełkowanie, w lecie weki.
Właśnie przed chwilą skończyłam przesadzać wszystkie kwiatki w domu. Skoro i tak nie śpię, bo muszę pilnować napadów to szukam sobie zajęć
Mam jeszcze parę dokumentów do napisania i ok 3 pójdę spać. Dzień jak co dzień
Naprawdę wszystko się da zorganizować.
Największa padaka jest tylko kiedy wpada niezapowiedziany szpital albo popołudniowa wizyta. Niestety nie mam na miejscu żadnej babci czy cioci, z którą mogłabym zostawić dzieci na godzinkę. Więc ciągniemy się wszyscy razem 🙈🙈🙈
Czy to skarbówka czy stomatolog, czasem z nimi wszystkimi muszę pójść 🙈🙈
Patrzą na mnie jak na wariatkę ale cóż 😆
Ile dziennie śpisz i w jakich godzinach? 😱walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d