Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Just sex
Odpowiedz

Just sex

Oceń ten wątek:
  • Iza-K Autorytet
    Postów: 415 135

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaaa! Ale się dzisiaj wstydu najadłam!
    Pojechaliśmy dzisiaj na poszerzone badanie nasienia: MAR, HBA itd. Byliśmy zarejestrowani jako pierwsi, dojechaliśmy rano jeszcze przed czasem, żeby w miarę możliwości wejść wcześniej i wrócić jak najprędzej do pracy.
    Laborantka była już na miejscu. Dała nam kubeczek, więc weszliśmy do pokoju zwierzeń, ale zapomnieliśmy zamknąć drzwi na klucz.

    Nagle laborantka otwiera te drzwi! Ja klęczę nago przed M, bo zaczęliśmy już całą akcję. Myślałam, że zapadnę się pod ziemię. A laborantka (młoda dziewczyna) profesjonalnie zauważyła: „Ale loda nie wolno!”. Na co ja czerwona jak burak: „Nie, ja tylko ręką.”

    Większego wstydy chyba jeszcze w życiu nie przeżyłam. Częste badania ginekologiczne przy staraniach przesunęły u mnie granicę wstydu, ale dzisiaj niechcący wyszłam na ekshibicjonistkę…

    Laborantka zamknęła oczywiście szybko te drzwi. Udało się skończyć, napełniliśmy kubeczek, ale M mówi, że chyba spali się ze wstydu, jak pójdzie teraz do tej laborantki. Bo co z tego, że kubeczek ze spermą zostawia się przy okienku, skoro trzeba podpisać oświadczenie zgodę na badanie, no i zapłacić.
    W przeciwieństwie do nas laborantka była wręcz rozbawiona. Z uśmiechem powiedziała: „Najważniejsza zasada podczas pobierania nasienia to zamknięcie drzwi na klucz zaraz po wejściu”.

    A potem chyba widziała, że ze wstydu zaraz się spalimy, więc pochwaliła, że to bardzo dobrze, że robimy to razem, bo oni w klinice rejestrują ludzi na badanie nasienia co pół godziny, a i tak wielu pacjentom 30 minut nie wystarcza i wychodzą z pustym kubeczkiem. Pewnie dlatego w klinice za badanie nasienia płaci się dopiero po, bo w normalnym laboratorium płaciło się przed.

    W klinice pewnie cały dzień mieli wesoły temat, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że laborantka zostawiła to dla siebie…

    Nefre_ ms, Żanetka93 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iza

    sory ale przezabawna historia haha

    juz drugi raz błedu takiego nie zrobicie heiehehe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie po co ona tam szla ;)

    Ale smieszna historia az troche nie do uwierzenia :D

  • Iza-K Autorytet
    Postów: 415 135

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, nie do uwierzenia, sama nie mogę uwierzyć. I to zdarzyło się mnie - gdzie ja demonem seksu mogę być, ale co najwyżej w mojej sypialni. Od zawsze na propozycję seksu gdzie w przebieralni, w samochodzie itd. u mnie odpowiedź zawsze była na NIE. Ryzyko nakrycia odebrałoby mi całą przyjemność. Dzisiaj chyba się napiję...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wogole laborantka powinna byc w laboratorium a nie urzadzac spacery i to pp pokojach :D

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    Wogole laborantka powinna byc w laboratorium a nie urzadzac spacery i to pp pokojach :D

    no właśnie. po co tam szła.

  • Iza-K Autorytet
    Postów: 415 135

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To było jeszcze przed 9.00 (kiedy rozpoczynają pobierać nasienie do badania) i przyszła z kartką-zleceniem badań. Do niej pretensji nie mam. Ale wstyd...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 14:36

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jak w klinice pobieralismy nasienie to przed badaniem maz musial podpisac zgode na badanie i wypelnic druk z danymi:P

    Poza tym mieli jakis system w kompie gdzie pisze im ktory pokoj pobran jest zajety wiec nikt nie ma prawa tam wejsc :D

    Zreszta skoro cos przyniosla bo wiedziala ze ktos jest to powinna zapukac :D

    Lub poczekac az sie wyjdzie;D

    Dziwne miejsce : D

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza niezły numer. Albo numerek. Rozbawilas mnie choć domyślam się że Wam nie było do śmiechu.

    Wracałam dziś po pracy do domu od 14.30 do 18. Korek z powodu opadów śniegu. Masakra!!!
    A mąż wpadł do domu z teściem. Kolejna masakra. I pojechal.
    A ja tu siedzę że swoją owulacja :(
    Myślicie że jutro będzie jeszcze szansa? Eh naiwne pytanie.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka

    Moze jajko poczeka =)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka

    Napisałam Ci na prv

  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajajaj sle mieliście przeżycia...ale jak to się mówi " niech się wstydzi ten kto widzi". Nie przejmuj się, ona pewnie też następnymrazem zapuka...

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze nie zaproponowala pomocy :D :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heh no my wczoraj ostatni sex przed badaniami :P Teraz do piątku jakoś wytrzymac trzeba:D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po przerwie dobrze smakuje ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanetka

    po przerwie mi sie @ zacznie :P to bedzie ale post . masakra :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm no to narzady odpoczna :D
    Trzeba szukac pozytywow :P:P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha
    narządy odpoczną haha :P dobre :D

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zregeneruja na nowe wyzwania :D

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj ratowaliśmy owulacje :) Fajnie było, ale złudzeń nie mam. Z tego cyklu nawet cudu byc nie może. Szyjka już zamknięta.
    Zostaje sex dla przyjemności :) I to szybko, bo znowu męża 2 dni nie będzie.

    Przedwczoraj jak utknęłam w korku na 3 godz, napisałam na fb na takiej grupie : Białostockie wsparcie rodzicielskie, anonimowy post z zapytaniem o lekarza leczącego męską niepłodność. Odpowiedzi było kilka, każda polecała inna klinikę leczenia niepłodności. Ale późnej poprzez administratora tej grupy, odezwała się kobieta na priv. Zaczęłyśmy rozmawiać na messengerze. Jej mąż miał morfologie 0,1% i mają 2 zdrowych dzieci. :) Jak sama powiedziała, nie dawano im szans, w Bocianie od razu inseminacja a jak się nie uda to in vitro. Zawzięła się i stwierdziła że im pokaże. Dieta, sport i witaminki. Mąż łykał kwas foliowy, cynk, selen, wit D i C. Totalna rewolucja w kuchni. Tylko zdrowe produkty, nic z fast food, dużo ryb, wołowiny, nawet ostrygi. Warzywa, zero cukru. Przymusowy sport. Nie nosił kompa na kolanach ani komórki.
    I zioła O. Klimuszki. Sama robiła mieszanki. Pisała że ohydne.
    Dali się kompletnie zwariować na punkcie zdrowej diety.
    Jest efekt, a nawet dwa :)
    Taka historia ku pokrzepieniu serc.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
‹‹ 201 202 203 204 205 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ