Kafeterianki- rozmówki o fasolkach i nie tylko.
-
WIADOMOŚĆ
-
No to może i ja też się przedstawię
Mam na imię Magda, mam prawie 30 lat, mieszkam w woj. Wielkopolskim.
Jestem mężatką od 2011 roku, a o dziecko staramy się już 16 cykl.
Zrobiłam podstawowe badania hormonów (Tsh, Ft3, ft4, przeciwciała anty TG, anty TPO, prolaktyna, progesteron, estradiol, testosteron, LH, FSH, badanie moczu), wyniki dobre, mąż zbadał nasienie i również wszystko dobrze.
Monitorowałam również cykl u lekarza, owulacja jest, endometrium też ok, pęcherzyki rosną, wszystko dobrze. Miesiączka jak w zegarku 26-27 dni.
Biorę inofem, olej z wiesiołka do owulacji, kwas foliowy i castagnus brałam, ale nie kupiłam kolejnego opakowania.
Aha... jedynie TSH mam 2,63, mój lekarz twierdzi, że wynik jest w normie, ale ja słyszałam, że do starań najlepiej mieć 1-1,5.
3 lutego jestem umówiona na wizytę do innego lekarza. Muszę to skonsultować bo mi to spokoju nie daje.
Mam również nadwagę, nie należę do osób szczupłych i może dlatego też mam problem z zajęciem w ciążę...Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
no ja to już przeszłam przez kilku ginekologów ale w lux med totalna porażka ;( w końcu trafiłam do obecnej zrobiła wywiad zleciła różne badania m.in na krzepliwość i niby wszystko ok powiedziała ze jeśli z takim śluzem jak mam nie zajdę przez 6 cykli to będziemy dalej szukać
tsh mam ok 1,5 gdy miałam wyższe wszyscy lekarze twierdzili ze trzeba zbić min do 2 a najlepiej do 1 -
Hej. Ja mam 27 lat. O dziecko staram sie juz 9 cykli. Jeszcze nie robiłam żadnych badań. Dopiero po roku starań zamierzam. Mam niedoczynnosc tarczycy i przy tsh około 2.1 moja endokrynolog powiedziała ze tarczyca nie sprawia problemów przy zajściu w ciąże ale żeby było łatwiej to zwiekszyła mi trochę dawkę leku żeby tsh obniżyć. W poniedziałek idę to sie dowiem czy obniżyłam:) jestem mężatka od ponad 4 lat owulacje wyznaczam tylko po obserwacji śluzu bo mam problem z regularnym wstawaniem a tym samym stałej porze pomiaru temperatury poza tym zwykle czuje tez kłucie jajników.
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
No to moja kolej. Mam 36 lat pierwsza swoją ciążę poronilam w 6 tyg (samoistne poronienie ) później dość długo staralam sie o kolejną ciążę ale w końcu urodziłam cudowna córeczkę, która za 2 tyg kończy 4 latka. W połowie roku poprzedniego zaczęliśmy starać się o rodzeństwo, pozytywny tez w 3 cyklu niestety okazało się, że to puste jajo płodowe w 8 tyg trafiłam do szpitala, organizm oczyścil się sam bez zabiegu wyszłam ze szpitala 2 dni przed wigilia. Jutro kończę zwolnienie i wracam do pracy czekam na pierwszą @ i idę do szpitala na kontrolę ...mam nadzieje, ze wszystko będzie ok i odrazu znów rozpocznie działania. .oby ten 2016 był dla nas wszystkich szczęśliwy :*
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny,
w końcu mam chwile czasu, żeby na spokojnie siąść i popisać.
To teraz ja, Mam 23 lata, 9 miesięcy temu mieliśmy z narzeczonym tzw "wpadkę", zaszłam po pierwszym w życiu stosunku bez zabezpieczenia, nie wiem jakim cudem to się stało gdyż nie miałam nawet dni płodnych ale niedługo po.. może się zwyczajnie coś przesunęło. Koniec 7 tygodnia, samoistne poronienie, po tym czasie nie potrafiłam się pozbierać, i gdyby nie mój to pewnie mój stan psychiczny do tej pory nie byłby najlepszy. Przez dwa miesiące brałam tabletki anty, w tamtym cyklu je odstawiłam gdyż stwierdziliśmy, że już najwyższy czas, żeby zacząć starania- przez tabletki non stop plamiłam, do tego od razu po owulacji dostałam krwawienia, coś tam się zadziało ale maleństwo przez przeszkody się nie zagnieździło, ciąża biochemiczna. W tym miesiącu już nie widuje żadnych plamień (tfu, tfu) więc mam nadzieje, że wszystko będzie tak jak być powinno i doczekam się już grubych kreseczek na teście Życzę tego każdej z nas :*
neverfull, to prawda jeśli chodzi o lux med, są tragiczni.
Koska, tempka chyba nie musi być mierzona o jednej porze, ważne, żeby była mierzona zaraz po przebudzeniu
Madzia, nie wydaje mi się, że problem jest w wadze, dużo osób pewnie grubszych o wiele od ciebie zachodzą w ciąże bez problemówWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 22:53
madziara0080 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny troche sie zmartwilam wlasnie dzownili ze spzitala, ze maja moje wyniki badania histopatologicznego i mam sie zjawic w szpitalu na konsultacje z lekarzem w srode:( Zazwyczaj poprostu si eodbiera wyniki a tu konsultacja? mam nadzieje, ze nie nic zlego...moze wiecie cos wiecej o badaniach po poronieniu, co moze byc ..moze to tylko jakies zakarzenie wykryli bo wiem, ze przed ciaza jakos w tamtym roku cytologie mialam z jakimis bakteriami...
Neverfull, a kiedy mialas zabieg? ile planujesz odczekac? mialas badania histopatologiczne?
Co sie teraz dzieje, ze tyle tych poronien, czy pustych jaj:( -
nick nieaktualnyKoska 88 wrote:Byłam u endokrynologa i tsh ładnie mi spadło do 0,6 wiec przynajmniej tarczyca nie będzie mi bruździć widzę szarlotka po suwaku ze zaraz zaczynasz starania jak wstawić sobie suwak? Lepiej wiedzialybysmy która z nas w jakim etapie cyklu jest
My to się już rozkręciliśmy po @, więc to będzie teraz tylko takie dopełnienie
https://www.suwaczki.com/ tutaj masz do wyboru suwaczki Dobry pomysł z nimi.
Mila30 wrote:dziewczyny troche sie zmartwilam wlasnie dzownili ze spzitala, ze maja moje wyniki badania histopatologicznego i mam sie zjawic w szpitalu na konsultacje z lekarzem w srode:( Zazwyczaj poprostu si eodbiera wyniki a tu konsultacja? mam nadzieje, ze nie nic zlego...moze wiecie cos wiecej o badaniach po poronieniu, co moze byc ..moze to tylko jakies zakarzenie wykryli bo wiem, ze przed ciaza jakos w tamtym roku cytologie mialam z jakimis bakteriami...
Neverfull, a kiedy mialas zabieg? ile planujesz odczekac? mialas badania histopatologiczne?
Co sie teraz dzieje, ze tyle tych poronien, czy pustych jaj:(
W niektórych szpitalach jest tak, że informują o tym, że wyniki już przyszły i jest od razu konsultacja z lekarzem, niekoniecznie oznacza to coś złego Ja musiałam czekać miesiąc na wizytę u lekarza bo w szpitalu nic mi nie chcieli wytłumaczyć ;/ A wiesz co jest napisane na nich? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam dziewczyny w nowym tygodniu
ja miałam zabieg 4.03.2015 w szpitalu lekarka powiedziała aby ze staraniami poczekać co najmniej 3-4 cykle i chyba jednak miała rację bo i śluzu płodnego nie miałam !
badanie histopatologiczne miałam na wyniku nic takiego nie było opis to pamiętam że było resztki pęcherza płodowego i nic szczególnego ja nie miałam konsultacji z lekarze ale to co szpital to inne zasady
a my w tym cyklu coś się kiepsko starliśmy ale jak test owu robiłam to druga kreska meega słaba kalendarzyk mi pokazuje że już po owu a śluz mówił co innego już zgłupiałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 15:29