karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Seli, pewnie co chwilę odświeżasz stronę 😁 Byłam na becie, choć wiele nerwów mnie to kosztowało, bo mały strasznie się darl w przychodni. Wyniki albo późno wieczorem, albo dopiero rano.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
edka85 wrote:Seli, pewnie co chwilę odświeżasz stronę 😁 Byłam na becie, choć wiele nerwów mnie to kosztowało, bo mały strasznie się darl w przychodni. Wyniki albo późno wieczorem, albo dopiero rano.
A zebys wiedziala 😁 dzis Toba sie ekscytuje jutro bede przezywac mojego proga :p -
U mnie dzis 7 dni po owu, mam zgagę i czuję się padnięta...brzuch trochę pobolewa i jajniki kłują. Sama nie wiem co myśleć, to pierwszy cykl po porodzie a dzis chyba z 60dzien... chyba nie możliwe się udało. w pierwszą ciążę zaszłam po 1.5 roku starań i to na clo... a teraz to chyba by bylo zbyt piękne...
-
Szyszunia 89 wrote:U mnie dzis 7 dni po owu, mam zgagę i czuję się padnięta...brzuch trochę pobolewa i jajniki kłują. Sama nie wiem co myśleć, to pierwszy cykl po porodzie a dzis chyba z 60dzien... chyba nie możliwe się udało. w pierwszą ciążę zaszłam po 1.5 roku starań i to na clo... a teraz to chyba by bylo zbyt piękne...
Nawet jesli sie przy pierwszej dlugo staralo.
Trzymam kciuki 1😊 -
Beta 74,6 (9 dpo). No to nie wiem, dlaczego te testy są wciąż jasne i nie ciemnieją. Ale uwaga - prog mi wyszedł tylko 9,72 ng, tak więc Seli - nie kieruj się jutro samym wynikiem proga, jeśli nie wyjdzie ci kosmiczny. Prog podobno jest wydzielany pulsacyjnie, a zatem może trafiłam na jakiś słabszy moment. Eh, jutro w takim muszę go powtórzyć. W środę natomiast powinnam sprawdzić przyrost bety. Jeżeli jednak testy nie będą mi ciemniały, a prog wykaże tendencję spadkową, to chyba nie będzie sensu, bo to raczej nie świadczyłoby o rozwijającej ciąży.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
edka85 wrote:Beta 74,6 (9 dpo). No to nie wiem, dlaczego te testy są wciąż jasne i nie ciemnieją. Ale uwaga - prog mi wyszedł tylko 9,72 ng, tak więc Seli - nie kieruj się jutro samym wynikiem proga, jeśli nie wyjdzie ci kosmiczny. Prog podobno jest wydzielany pulsacyjnie, a zatem może trafiłam na jakiś słabszy moment. Eh, jutro w takim muszę go powtórzyć. W środę natomiast powinnam sprawdzić przyrost bety. Jeżeli jednak testy nie będą mi ciemniały, a prog wykaże tendencję spadkową, to chyba nie będzie sensu, bo to raczej nie świadczyłoby o rozwijającej ciąży.
Jakis niski... Hmm... Moze trzeba cos zasuplementowac? Ja w pierwszej ciazy mialam 16. Nie bylo plamien.
Ale bete masz ladnatestami bym sie nie kierowala tak. W ogole znalazlam test babycheck z krwi do testowania domowego... ale chyba nie ma sensu wydawac 20 zl na testy tylko 30 na bete.
-
No niski. Dlatego sprawdzę jutro. Nie mam jednak żadnych objawów związanych z jego niedoborem.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
edka85 wrote:No niski. Dlatego sprawdzę jutro. Nie mam jednak żadnych objawów związanych z jego niedoborem.
-
Seli wrote:A o ktorej badalas? Bo do 9 rano sie powinno, pozniej stezenie niby maleje
A ty Seli badasz dziś prog. A nie kusilo cię by sprawdzić też betę?4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
edka85 wrote:Przed południem. Dzisiaj też. Generalnie jutro sprawdzam przyrost bety, ale uznałam, że skoro mnie dziś kłują, to niech też będzie hcg. Jutro powinna mieć nie mniej niż 150, czyli dzisiaj ile ma być? 110? Przyrost 50%?
A ty Seli badasz dziś prog. A nie kusilo cię by sprawdzić też betę?
Szkoda mi kasy bylo... u mnie tak szybko by nie bylo. Ostatnio w 9dpo byla 2.33 a w 12 dpo 28 ;p wiec u mnie nie ma takich wartosci. Mam dzis 7dpo wiec sensu nie bylo. Zobacze tez jak wynik proga. Ale juz jestem na mega wkurwie. Jakby wszystkie dolegliwosci przeszly... czuje, ze okres sie zbliza i nic z tego. Chyba sie za mocno nakrecilam po ostatnim cyklu... -
Wierzę, że u ciebie skończy się szczęśliwie. A wiara czyni cuda. Niedawno dowiedziałam się o istnieniu Nowenny do "Matki Bozej od trzech Zdrowas Maryjo". Podobno jest bardzo skuteczna. 19 sierpnia zaczęłam ją odmawiać (trwa 27 dni) w intencji kolejnego dziecka. W jej trakcie dostałam pierwszą @, a po zakończeniu nowenny miałam owu, która okazała się owocna. Mocno wierzyłam, że zostanę wysłuchana. Tak też się stało. Dlatego mogę stwierdzić, że tak, ta nowenna jest skuteczna. Polecam w trudnych chwilach.
Seli lubi tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Ja mam na razie taki nastroj, ze maz mi 4 donuty przyslal z pracy i leze pod kocem z malym 😁 niestety nie radze sobie z takimi nastrojami w cyklu. Musze zbadac hormony i je wyrownac bo inaczej bede jak hulk...
Szyszunia 89 lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:Wierzę, że u ciebie skończy się szczęśliwie. A wiara czyni cuda. Niedawno dowiedziałam się o istnieniu Nowenny do "Matki Bozej od trzech Zdrowas Maryjo". Podobno jest bardzo skuteczna. 19 sierpnia zaczęłam ją odmawiać (trwa 27 dni) w intencji kolejnego dziecka. W jej trakcie dostałam pierwszą @, a po zakończeniu nowenny miałam owu, która okazała się owocna. Mocno wierzyłam, że zostanę wysłuchana. Tak też się stało. Dlatego mogę stwierdzić, że tak, ta nowenna jest skuteczna. Polecam w trudnych chwilach.
Zaczynam od dziś odmawiać, przed przednią ciążą odmawiałam Nowennę do Matki Bożej Śnieżnej
u mnie dzis 8dpo zero sluzo - normalnie suchoty więc zapewne @ przyjdzie w terminie
-
6.33 🤷♀️ wiedzialam... No przy takich skokach nie mam dobrej owulki. Za kazdym razem jak mam skok powyzej 0.2 to jest kolo 6
-
Szyszunia 89 wrote:Seli ale to wina karmienia piersią ?
Nie sadze. Przed ciaza jak mialam cos takiego to tez. Mysle, ze to cykl po biochemie taki, mialam tez duzo stresow roznych...
Tylko tyle objawow mialam dziwnych, a piersi to normalnie dramat. Karmilam i zaciskalam zeby by nie plakacjak bedzie taki kolejny miesiac to nie wiem...
-
No to u mnie jeszcze ciekawiej, prog nadal w okolicach 9. Ale beta nic nie drgnęła. Mam wpisane 74,6. Czyli stanęła w miejscu, ehh...wygląda na to, że to zwykły biochem i stąd ten niski prog. Jednak to prawda z tym, że te pierwsze owu po porodzie to jakieś lipne. No nic, jutro zrobię powtórkę bety, ale pewnie to już tylko formalność.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
edka85 wrote:No to u mnie jeszcze ciekawiej, prog nadal w okolicach 9. Ale beta nic nie drgnęła. Mam wpisane 74,6. Czyli stanęła w miejscu, ehh...wygląda na to, że to zwykły biochem i stąd ten niski prog. Jednak to prawda z tym, że te pierwsze owu po porodzie to jakieś lipne. No nic, jutro zrobię powtórkę bety, ale pewnie to już tylko formalność.
A beta nie rosnie skokowo? I proga masz niskiego bo nie badalas ranowiec mialas i tak ladna owu i cos zaskoczylo. To jakis plus.
Ja mialam juz tak ladnie... to mi rozwalilo sie -
Edka daj znac jak dzis
pomodlilam sie za Was 🤞
Szyszunia 89 lubi tę wiadomość