karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dopiero późno wieczorem były wyniki. I tak jak przypuszczałam, to biochem. Beta z dziś to niecałe 62. Czekam w takim razie na @, mam nadzieję, że szybko beta spadnie i nie będzie mi się dluzyl ten cykl. Eh, no nic, następnym razem się uda
Seli lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:Dopiero późno wieczorem były wyniki. I tak jak przypuszczałam, to biochem. Beta z dziś to niecałe 62. Czekam w takim razie na @, mam nadzieję, że szybko beta spadnie i nie będzie mi się dluzyl ten cykl. Eh, no nic, następnym razem się uda
-
Co to się w ogóle dzieje, miesiąc temu ty Seli, teraz ja. Przed wakacjami była też tutaj na wątku Ania, która zaciazyla przy pierwszej owu. I u niej skończyło się okresem.
-
Chyba te pierwsze przy kp takie sa... 😪 ja chyba teraz tez mam biochem... te objawy jak na ciaze, a wczoraj zwymiotowalam po pizzy (w ciazy po pizzy wymiotuje i nie moge jej jesc) a przy progu 6.33 no nie ma szans ciaza... i boje sie isc na bete czy nawet siknac bo wole chyba nie wiedziec... 😪 okresu w ogole nie czuje.
-
Edka przykro mi bardzo ale organizm chyba sam wie najlepiej kiedy jest odpowiedni moment na ciążę. Ja to odstawiam małego od cycki, dzis w nocy tylko na butli jechał, tylko najgorsze że sezon przeziębieniowy się zaczyna a ja go chcę odstawić
a nie myślałyście o luteinie po owulacji ?
-
Szyszunia 89 wrote:Edka przykro mi bardzo ale organizm chyba sam wie najlepiej kiedy jest odpowiedni moment na ciążę. Ja to odstawiam małego od cycki, dzis w nocy tylko na butli jechał, tylko najgorsze że sezon przeziębieniowy się zaczyna a ja go chcę odstawić
a nie myślałyście o luteinie po owulacji ? -
Szyszunia, ja nigdy luteiny nie potrzebowałam, bo nie mam problemu z prog. Jeżeli ciąża rozwija się prawidłowo i beta dobrze rośnie, to ciałko żółte samoistnie wyrzuca prog w odpowiednich dawkach. Widząc swój o wartości 9 już przeczuwałam, że beta źle rośnie i dlatego organizm ma sygnał, że nie co jej podtrzymywać i wytwarzać prog.
Seli, Szyszunia 89 lubią tę wiadomość
-
Ja wlasnie nie do konca wiem co robic. Zrobie badania ale w sumie ani lekarza nie mam, ani nawet czasu na jakies wzmozone starania. Wiec chyba trzeba odpuscic i niech bedzie co bedzie 🤷♀️
-
Dokładnie tak. Mając już jedno dziecko mamy też każdego dnia powód do radości. Nie ma co się spinać staraniami, nic na siłę. Jeśli Bóg będzie chciał, aby powstało nowe życie, to stworzy ku temu wszystkie warunki i tak pokieruje wszystkimi okolicznościami, że to życie powstanie.
Seli, Szyszunia 89 lubią tę wiadomość
-
Seli, jak u ciebie? Szyszunia, testowalas?
Dziś spadła mi temp. Chciałabym, żeby @ przyszła szybko, ale test mi nie zbladl jeszcze, czyli beta powoli spada... Mam tylko nadzieję, że wszystko samo się oczyści. -
U mnie mala blada kreska ale tempka spadla juz wczoraj i dzis, nic w sumie nie czuje... jestem wzdeta i lekkie mdlosci... tak przeczuwalam, ze ciaza ale prog mnie zdjal na ziemie 🤷♀️ juz meczy mnie ten cykl... ale pewnie w poniedzialek dostane.
-
edka85 wrote:Znowu masz biochem? O matko a może jednak coś z tego wyjdzie?
Nie, na pewno nic. Tempka mocno spadla, objawy minely a test byl bladziochem i nie sciemnial nic a zjasnial. Bo robilam wczoraj i dzis. No i prog byl 6 to juz w ogole nie ma o czym mowic... -
Szyszunia 89 wrote:Dziewczyny, a ja spojrzałam na poranny test i widzę drugą kreskę... wynik pokazuję po 5 min więc pewnie nie powinnam się tym sugerować... prawda ?
Po czasie bym sie nie sugerowala 🤷♀️Szyszunia 89 lubi tę wiadomość
-
A ja bym jutro powtórzyła słyszałam o przypadkach, gdy taki test po czasie prawdę jednak mówi.