karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Edka, te nasze maluszki to twardziele ! i niestety to nam, matkom ciężko się pogodzić z takimi zmianami jak np. rozłąka czy przerwa w karmieniu. Ja płakałam jak durna po odstawieniu a mój mały nawet nie zauwazyl że cycki pochowane. Bądź silna i glowa do góry.Módl się żeby w szpitalu poszło jak najszybciej i zobaczysz, że będzie wszystko dobrze! Pamietaj, ze z Góry dostajemy takie prezenty jakie dajemy radę udźwignąć, więc zapewne jesteś silną babką !
Trzymam kciuki za Ciebie !
-
edka85 wrote:Wczoraj 11 dc hcg 158, zaś 7.10 wynosiło 106,a wtedy byłam 5 dni przed @. Przy takiej wartości nic na usg nie można zobaczyć. Laparo można tylko zapobiegawczo zrobić. Przy niskim hcg raczej podaje się ten metotreksat, bez zabiegu. Niby lepsza opcja niż operacja, ale niestety wymaga pobytu w szpitalu min. 7 dni, a potem 6 mies trzeba odczekać ze staraniami.
Laparo to duza ingerencja... Moga pojawic sie zrosty itp.
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
To właśnie bardzo ciekawe, że taki szajs zrobił mi się akurat wtedy, gdy zaczęłam się modlić o drugie dziecko. Z boku niby wygląda to tak jakby modlitwy nie były sluchane albo przynosiły odwrotny skutek. Ja jednak wiem, że musi być jakiś powód tych zdarzeń. Nie mowy tu o przypadku. Zapewne przyjdzie czas, gdy się tego dowiem. Wtedy też pojawi się to drugie dzieciątkoSzyszunia 89 wrote:Edka, te nasze maluszki to twardziele ! i niestety to nam, matkom ciężko się pogodzić z takimi zmianami jak np. rozłąka czy przerwa w karmieniu. Ja płakałam jak durna po odstawieniu a mój mały nawet nie zauwazyl że cycki pochowane. Bądź silna i glowa do góry.Módl się żeby w szpitalu poszło jak najszybciej i zobaczysz, że będzie wszystko dobrze! Pamietaj, ze z Góry dostajemy takie prezenty jakie dajemy radę udźwignąć, więc zapewne jesteś silną babką !
Trzymam kciuki za Ciebie !
Szyszunia 89, Seli lubią tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Mam jedno, tzn teraz dwa, ale z dwoch ciaz, podziwiam mamusie twixow ❤Kinga13 wrote:Jesteś tam? Też masz dublet?
pewnie widziałaś, bo rzeczywiście się witałam 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 14:15
Kinga13 lubi tę wiadomość
-
Szyszunia 89 wrote:no właśnie... inna by się załamała i popadła w depresję Brawa dla Ciebie ! i powodzenia
coś czuję, że w nagrodę dostaniesz bliźniaki 😂😂😂
Tak, tak! Będziemy do kompletu xD
Szyszunia 89 lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Szyszunia, myślę, że będzie skok. Cierpliwości. A ja jeszcze wstrzymałam się z tym szpitalem. W piątek beta mi trochę spadła (na 122), więc stwierdziłam, że zobaczę, co będzie dalej. Dziś mam 17 dc i kurde jakieś plamienie mi się pojawiło. Nie wiem czy to nie początek jakiejś nadprogramowej @. Dziwne rzeczy się dzieją. Za kilka dni powtórzę betę i jeśli okaże się, że nie spada albo znów rośnie, to nie mam chyba wyboru i będę musiała z bólem serca pójść do szpitala.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
W przypadku cp jak najbardziej może rosnąć. Druga możliwość to przetrwała choroba trofoblastyczna (po ciąży macicznej), ale to raczej wykluczam, bo przyrosty były zbyt słabe, a i beta niewielka. Jak dla mnie ewidentnie cp. Liczę jeszcze na to, że sama się wchłonie przez poronienie trąbkowe.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Ale my sie juz nie staramy... wiec wykres nie ma nic do rzeczy, nigdy takich temperatur nie mialam 🤷♀️Szyszunia 89 wrote:Seli a jak u Ciebie ? Temperatura widzę, ładnie rośnie
Edka trzymam kciuki by jednak samo sie oczyscilo!
Szyszunia raczej dopiero bedzis owu, albo byla i zaraz pojawi sie skok jak dziewczyny pisza
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Seli wrote:Ale my sie juz nie staramy... wiec wykres nie ma nic do rzeczy, nigdy takich temperatur nie mialam 🤷♀️
Edka trzymam kciuki by jednak samo sie oczyscilo!
Szyszunia raczej dopiero bedzis owu, albo byla i zaraz pojawi sie skok jak dziewczyny pisza
ale zero przytulania w dni płodne czy coś było ? Bo tak ladnie wystrzelił jakby prog był wysoki.
-
Zero w okolicach dni plodnychSzyszunia 89 wrote:ale zero przytulania w dni płodne czy coś było ? Bo tak ladnie wystrzelił jakby prog był wysoki. a i u mnie wysokie temperatury nie oznaczaja wysokiego progu. Zazwyczaj tak duze skoki byly do d w ciazowym mialam najwyzsze 36.60-70 😏 ogolnie patrzac na ten wykres mam wrazenie, ze to niewiele dawalo... w sensie po owulacji...
Szyszunia 89 lubi tę wiadomość
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
edka85 wrote:A co jest Seli, że się nie starasz?
Dwa biochemy i bol fizyczny mnie skutecznie sprowadzil do parteru.... Mysle, ze moja endometrioza rozchulala sie juz na dobre po porodzie. Balam sie wlasnie tego... Ale sproboealam. Trudno 🤷♀️
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Seli a kiedy wracasz do pracy ? Wracasz na to samo stanowisko czy bedziesz robila cos innego ? Ja 02.01 wracam i w sumie to chyba zaczynam się cieszyć, bo na siłę próbuję zajść w ciążę i spinam się i denerwuje. Owulacja ma mnie głęboko więc chyba powinnam dać se spokój...
już byly dwa podejścia i chyba znowu nic 
