karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Havana3 wrote:Renka jak samopoczucie ? Niedługo teścik
Ogólnie to Ok. Pada śnieg wiec sie wyszalałam z synkiem na sankach. Nie myśle o testach. Tylko mąż jakiś niecierpliwy sie zrobił. Wczoraj wieczorem zaczął żebym pojechała dzis na betę i koniecznie progesteron i estradiol.
Magduullina lubi tę wiadomość
Grudzień 2015 poronienie
Styczeń 2016ciąża biochemiczna
Kwiecień 2016 ciąża biochemiczna
Październik 2016 ciąża biochemiczna
Listopad cud
27 lipca2017 Synek jest z nami
Listopad 2018 ciąża biochemicZna -
Ja tez walczę z zatokami już 2 tygodnie, ale jest przełom: od dziś czuje zapachy!
A co do wracania do pracy to sobie nie wyobrażam. Jeśli się nie uda to idę na wychowawczy do września (bo i tak nie znajdziemy opieki dla małej a o żłobku możemy pomarzyć najwcześniej od września). Mam taką prace, ze będę musiała ja zmienić, bo standardem jest 12 h przed kompem i wyjazdy. Kocham to, ale dziecko kocham bardziej.
A co do mleka to serio nie jest takie proste. Jestem od marca na diecie, ani mleka ani jajka. Ostatnio znowu próbowałam wprowadzic żółtko i miałam dać małej kawałek ale się nie mogłam powstrzymać i sama zeżarłam całe... nigdy nie lubiłam specjalnie jajek. Organizm się domaga boma braki. Wiem ze kp jest lepsze, ale jak mała nie chce ssać ani pic (a obraziła się tez na bidon z wodą, noe chce próbować herbatek owocowych) to co tu zrobić? Ona jeszcze niedawno chorowała.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Dziś miałam pobieraną krew na hormony, które w Polsce bada się 7dpo a w UK 21dc, bez względu na to, kiedy była owu. U mnie dziś 5dpo, więc nie wiem co te wyniki pokażą, ale mam nadzieję, że coś pokażą
farmaceutka77, Havana3 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Oj mieszkasz w UK ? a wracasz czy zostajesz ?Annie1981 wrote:Dziś miałam pobieraną krew na hormony, które w Polsce bada się 7dpo a w UK 21dc, bez względu na to, kiedy była owu. U mnie dziś 5dpo, więc nie wiem co te wyniki pokażą, ale mam nadzieję, że coś pokażą👱♀️2004
👱♀️2008
cb 04.2016
puste jajo 9t*
👱♂️2018
cb 8.2019, 11.2019,4.2020,9.2020
cp 11.2020 6t💔 -
Ale ten mąż niecierpliwyrenka53 wrote:Ogólnie to Ok. Pada śnieg wiec sie wyszalałam z synkiem na sankach. Nie myśle o testach. Tylko mąż jakiś niecierpliwy sie zrobił. Wczoraj wieczorem zaczął żebym pojechała dzis na betę i koniecznie progesteron i estradiol. I tak wyjdzie szydło z worka hihi
u nas ciepło i pada👱♀️2004
👱♀️2008
cb 04.2016
puste jajo 9t*
👱♂️2018
cb 8.2019, 11.2019,4.2020,9.2020
cp 11.2020 6t💔 -
Magduullina wrote:Havana nie wiem jakos tego nie czuje , wrecz jakos mam tak ze napewno się nie udało...
Oj mniej nutkę niepewności może jednak..poczekajmy.. zobacz Casjopea też nie ma objawów...czekamy aż się ziści
Casjopea, Magduullina lubią tę wiadomość
👱♀️2004
👱♀️2008
cb 04.2016
puste jajo 9t*
👱♂️2018
cb 8.2019, 11.2019,4.2020,9.2020
cp 11.2020 6t💔 -
To jest trudne pytanie. Wyjechałam z myślą, że tu zostaniemy, ale rzeczywiśtosc mi się do końca nie spodobała, więc ustaliliśmy, że wrócimy za jakiś czas. Teraz jesteśmy blisko decyzji, że jednak tu zostaniemyHavana3 wrote:Oj mieszkasz w UK ? a wracasz czy zostajesz ?
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Spojrzałam po południu jeszcze raz na ten test, oczywiście wypatrzyłam tam jakiś cień cienia. Teraz poszłam na siku, znowu go tam analizuję, robię se nadzieję, skończyłam sikać i ... Dostałam okres
cztery dni przed terminem. No takie coś to mi się jeszcze w życiu nie zdarzyło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 17:34
-
My też chcieliśmy wyjechać do Australii ale za późno o tym pomyśleliśmy i nie ma szans no i teraz brexit więc też lipa ale patrząc co się dzieje w naszym kraju ja bym nie wracała przynajmiej przez paarę latAnnie1981 wrote:To jest trudne pytanie. Wyjechałam z myślą, że tu zostaniemy, ale rzeczywiśtosc mi się do końca nie spodobała, więc ustaliliśmy, że wrócimy za jakiś czas. Teraz jesteśmy blisko decyzji, że jednak tu zostaniemy
Annie1981 lubi tę wiadomość
👱♀️2004
👱♀️2008
cb 04.2016
puste jajo 9t*
👱♂️2018
cb 8.2019, 11.2019,4.2020,9.2020
cp 11.2020 6t💔 -
MrsKiss wrote:Spojrzałam po południu jeszcze raz na ten test, oczywiście wypatrzyłam tam jakiś cień cienia. Teraz poszłam na siku, znowu go tam analizuję, robię se nadzieję, skończyłam sikać i ... Dostałam okres cztery dni przed terminem. No takie coś to mi się jeszcze w życiu nie zdarzyło.
ja tak miałam z pierwszą córką tylko testu nie robiłam okres dostałam też parę dni wcześniej i nie plamienie tylko czerwona krew i tak z 3 dni i brązowe i koniec zła jak osa byłam że cykl wariuje dla spokoju test zrobiłam a tam 2 krechy
Magduullina, smeg lubią tę wiadomość
👱♀️2004
👱♀️2008
cb 04.2016
puste jajo 9t*
👱♂️2018
cb 8.2019, 11.2019,4.2020,9.2020
cp 11.2020 6t💔 -
Havana, pocieszająca historia, ale nie chce mi się już wierzyć z happyend tego cyklu. Zwłaszcza że @ się rozkręca. Dziwi mnie tylko że tak wcześnie jest, zawsze miałam ponad 30 dyniowe cykle. Może faktycznie nie było żadnej owulacji? Może mam za krótką fazę lutealną przez karmienie? Nie wiem, mam doła, chyba się zakopie z małą pod kołdrą i pójdę już spać
Magduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa również przy obu moich synach dostawalam poprostu jakby miesiączke Tylko testy mnie wychodzily i od razu szpital po luteine... gdybym sie nie starala nigdy bym nie wiedziała.czego teraz sie bojeMrsKiss wrote:Havana, pocieszająca historia, ale nie chce mi się już wierzyć z happyend tego cyklu. Zwłaszcza że @ się rozkręca. Dziwi mnie tylko że tak wcześnie jest, zawsze miałam ponad 30 dyniowe cykle. Może faktycznie nie było żadnej owulacji? Może mam za krótką fazę lutealną przez karmienie? Nie wiem, mam doła, chyba się zakopie z małą pod kołdrą i pójdę już spać
-
nick nieaktualnyW tej kwestii jestem za beta hcg dlatego j ju sikanym tylko robie jeżeli cos cos widze ide na bete bo po czasie cuds sie dzieja z testami a to wzbudza nadzieje ja również nie raz wmawialam sobie ze jest druga kreska ale to tylko tak wygląda jak test wyschnie .... to ma byc roz nie cien ta tak naprawdę wglebienie w pasku testowym
-
nick nieaktualny
-
Annie, dzięki, ale to jest już mój co najmniej 8 cykl po porodzie. No nic, trochę się wyspałam, okres przez noc nie zniknął więc muszę się też pogodzić z sytuacją
Byłam taka nakręcona teraz, bo mam bardzo słabą sytuację w pracy i zakładałam, że albo będę w ciąży albo muszę się zwolnić, bo psychicznie tam nie wytrzymam. Ale okazało się, że może po nowym roku jest szansa na jakieś mniej wysysające z sił życiowych stanowisko, a może i tak poszukam czegoś innego. Chyba muszę się uporać z życiowymi problemami inaczej niż ucieczką w ciążę I coś czuję, że zostanę tu z Wami na dłużej, bo może faktycznie u mnie przez karmienie owulacja pojawia się raz w czas. Wyciągam znowu z szafki inofem, olej z wiesiołka znalazłam, piję też codziennie rano wodę z miodem i pyłkiem pszczelim a słyszałam, że też dobry jest. Teraz będę miała zajęcie w wyszukiwaniu w googlach wspomagaczy
-
Havana3 wrote:Ale ten mąż niecierpliwy I tak wyjdzie szydło z worka hihi
u nas ciepło i pada
No i poszłam dzis na betę i niestety juz czekam na miesiączké
Havana3 lubi tę wiadomość
Grudzień 2015 poronienie
Styczeń 2016ciąża biochemiczna
Kwiecień 2016 ciąża biochemiczna
Październik 2016 ciąża biochemiczna
Listopad cud
27 lipca2017 Synek jest z nami
Listopad 2018 ciąża biochemicZna -
Oj przepraszam Kochana źle kliknęłam wcale nie lubię Twojej przyszłej @. Przykro mi że jeszcze nie ten cyklrenka53 wrote:No i poszłam dzis na betę i niestety juz czekam na miesiączké
👱♀️2004
👱♀️2008
cb 04.2016
puste jajo 9t*
👱♂️2018
cb 8.2019, 11.2019,4.2020,9.2020
cp 11.2020 6t💔 -
Havana3 wrote:Oj przepraszam Kochana źle kliknęłam wcale nie lubię Twojej przyszłej @. Przykro mi że jeszcze nie ten cykl
Niestety beta wyszła 1.2☹️Grudzień 2015 poronienie
Styczeń 2016ciąża biochemiczna
Kwiecień 2016 ciąża biochemiczna
Październik 2016 ciąża biochemiczna
Listopad cud
27 lipca2017 Synek jest z nami
Listopad 2018 ciąża biochemicZna
