"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Lago wrote:Hej ho baby:)
Gaduaaa, a ponoc to my zachowujemy sie jak z gimnazjum i nie mamy luzu, hehe. Mysle, ze przezyjesz "usuniecie". Pierdziu PRL ponad 100!!!! Grunt, ze teraz masz uregulowane
Nats moze miec to jakis zwiazek, moze jajniki trochr powiekszone sa i pobolewaja, moze ktrys sie przesuna. Moj raz sie schowal za macica i tez wpadlam w panike, ale okazalo sie ze one potrafia zmieniac poloznie. Znaczy wiesz np do gardla Ci sie nie przesunie, ale gdzies tam moze powedrowac i zmienic pozycje....hahahah
Mam glupiego psa dziewczyny. On generalnie lezy rano i czeka az sie obudzimy, wlepiajac w nas galy. Ja dzis otwieram powoli jedno oko, i slysze ogon wali w lozko pach pach....otwieram powoli drugie oko, a ogon przyspiesza pachpachpachpachpach. On codziennie rano cieszy sie jakbysmy wrocili z dalekiej podrozy. Jak tu nie kochac takiego glupka:)Lago lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
Gaduaaa wrote:hahaha ciesz się że siedzi sobie i tylko patrzy. Ja mam dwie suki wariatki na maksa.. młodsza 2 letnia labradorka.. mamy z nią czyste szaleństwo ! Ze względu na to że mój młodszy ma lekką alergie na psy mamy bramkę na schodach żeby psy nie wchodziły do naszych sypialni do góry... no i Nasza labka potrafi piszczeć od 5 rano czasami a wcześniej jak bramki nie było to budziła Nas liźnięciem po twarzy hahahaha
My mamy kompletnego swira na punkcie psow i nasz tez to labek. W sumie to fajnie masz z bramka,bo ja tez nie chcialam zeby wlazil nam na lozko i na poczatku nie pozwalalam, ale pozniej peklam. Wzielismy go ze schroniska i tak mi strasznie go bylo szkoda na poczatku, taka bida zabiedzona, chuda, wszystkiego sie bal no i po miesiacu stalo sie.....pozwolilam wlazic na lozko. A Ty swoje piesy z Polszy wiozlas?
To gapienie sie naszego jest jak budzik. Moja mama jak do nas przyjedzie to zawsze sie smieje, ze on przychodzi do niej siada przy lozku i sie wlepia, a ona spac nie potrafi. Pies doslownie jest bezszelestny, tylko ten przeszywajacy wzrok...hahhaha -
Lago wrote:My mamy kompletnego swira na punkcie psow i nasz tez to labek. W sumie to fajnie masz z bramka,bo ja tez nie chcialam zeby wlazil nam na lozko i na poczatku nie pozwalalam, ale pozniej peklam. Wzielismy go ze schroniska i tak mi strasznie go bylo szkoda na poczatku, taka bida zabiedzona, chuda, wszystkiego sie bal no i po miesiacu stalo sie.....pozwolilam wlazic na lozko. A Ty swoje piesy z Polszy wiozlas?
To gapienie sie naszego jest jak budzik. Moja mama jak do nas przyjedzie to zawsze sie smieje, ze on przychodzi do niej siada przy lozku i sie wlepia, a ona spac nie potrafi. Pies doslownie jest bezszelestny, tylko ten przeszywajacy wzrok...hahhahaFabian Cyprian Tymuś -
Lago, az sobie podświadomie wyobrazilam jak mi te jajniki się przesuwają brrrrrr
Fajnie macie z tymi psami
Tez zawsze chcialam miec, ale duzo czasu spedzamy poza domem wiec bez sensu żeby pies sam siedział w mieszkaniu. Dlatego mamy tylko wrednego czarnego kota3500 g 54 cm -
kozamonia wrote:Dzień dobry!
Ja dzisiaj wyglądam jakbym co najmniej całą noc biegała maratony czuję się z lekka umęczona i temperatura 37,4
Chyba jakiś wirus się przypałętał
Albo groszekkozamonia lubi tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Odnośnie zwierząt to nasze koty śpią z reguły z nami albo przynajmniej jeden a ok 4-5 rano zaczynają się gonić i jakoś nie za bardzo się tym przejmują, że to my jesteśmy ich torem wyścigowym
Kasia1987 lubi tę wiadomość
-
Kozamonia udało się, mówię Ci to Przynajmniej Tobie Nie będę Cię sucho przekonywać, ale sama dobrze wiesz, że złe samopoczucie to też może być objaw. Nie mówiąc o temp. Więc jutro sikanie będzie formalnością A jeśli będą dwie krechy to uprzedzamy stawiasz nam staraczkowe wino za "nie-wiarę" hahaha.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 09:21
Gaduaaa, Marteczka93, Nats, Caro lubią tę wiadomość