"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Gaduaaa wrote:hehehe o kurczeee
zioło sobie przykopć będzie Ci tak samo
no tak znajomi mi mowili, ale ja nawet fajek nie potrafie palic wiec z ziolem tez pewnie ciezko by bylo. A tak serio to te leki ponoc podnosza prolaktyne, wiec za dluzo ich nie planuje brac. Wogole ostatnio dalismy sobie czas do wrzesnia i jak do tego czasu nie zaskoczy to szykuje sie u nas rewolucja zyciowa, bo mnie ta stagnacja i niepewnosc wykanczaja -
nick nieaktualny
-
to co to za leki?Lago wrote:no tak znajomi mi mowili, ale ja nawet fajek nie potrafie palic wiec z ziolem tez pewnie ciezko by bylo. A tak serio to te leki ponoc podnosza prolaktyne, wiec za dluzo ich nie planuje brac. Wogole ostatnio dalismy sobie czas do wrzesnia i jak do tego czasu nie zaskoczy to szykuje sie u nas rewolucja zyciowa, bo mnie ta stagnacja i niepewnosc wykanczajaFabian
Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnywiecie co dziewczyny te starania o fasolka coraz bardziej mi się podobają. Rano wstaję i myślę na co mam dziś ochotę - oczywiście ze względu na fasolka bo organizm wie czego potrzebuje:D - co graniczyło z szaleństwem po ostatniej owulacji ^^. W trakcie @@@ też mogę wszystko bo przecież w końcu mi się należy a każdą sprzeczkę z M jestem w stanie zbić argumentami "Nie, bo fasol...." itp. itd. I do tego totalne wyluzowanie...
No żyć nie umierać!
-
nick nieaktualny
-
ja tak nie mam.. u mnie dużo stresu z tym związanegoCanti 90 wrote:wiecie co dziewczyny te starania o fasolka coraz bardziej mi się podobają. Rano wstaję i myślę na co mam dziś ochotę - oczywiście ze względu na fasolka bo organizm wie czego potrzebuje:D - co graniczyło z szaleństwem po ostatniej owulacji ^^. W trakcie @@@ też mogę wszystko bo przecież w końcu mi się należy a każdą sprzeczkę z M jestem w stanie zbić argumentami "Nie, bo fasol...." itp. itd. I do tego totalne wyluzowanie...
No żyć nie umierać!
Fabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyWitam się jeśli pozwolicie to bym się przyłączyła
mam 22 lata staramy się 10 cykl. za sobą mam jedno poronienie . Mimo, że w pierwszą ciążę zaszłam bez problemu tak teraz idzie pod górkę i na chwilę obecną jestem zbywana przez lekarzy, bo nie ma 12 cykli starań.
mam nadzieję, że się zakolegujemy
Margaretka89, Marteczka93 lubią tę wiadomość
-
WitamPaulette wrote:Witam się jeśli pozwolicie to bym się przyłączyła
mam 22 lata staramy się 10 cykl. za sobą mam jedno poronienie . Mimo, że w pierwszą ciążę zaszłam bez problemu tak teraz idzie pod górkę i na chwilę obecną jestem zbywana przez lekarzy, bo nie ma 12 cykli starań.
mam nadzieję, że się zakolegujemy zapraszamy !
Paulette lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyPaulette wrote:Witam się jeśli pozwolicie to bym się przyłączyła
mam 22 lata staramy się 10 cykl. za sobą mam jedno poronienie . Mimo, że w pierwszą ciążę zaszłam bez problemu tak teraz idzie pod górkę i na chwilę obecną jestem zbywana przez lekarzy, bo nie ma 12 cykli starań.
mam nadzieję, że się zakolegujemy
Witaj
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykoleżanka Canti 90 stwierdziła, że to dla niej luz z tymi staraniami z miłą chęcią poznam recepte na to, bo u mnie aż takich zbyt wielkich spięć nie ma, ale na totalny luz tego nie potrafię przełożyć
chociaż w tym cyklu "wyjątkowo" na prawdę wszystko mi jedno.
edit.
Dziękuje za ciepłe powitanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 14:22
Margaretka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaulette wrote:koleżanka Canti 90 stwierdziła, że to dla niej luz z tymi staraniami z miłą chęcią poznam recepte na to, bo u mnie aż takich zbyt wielkich spięć nie ma, ale na totalny luz tego nie potrafię przełożyć
chociaż w tym cyklu "wyjątkowo" na prawdę wszystko mi jedno.
edit.
Dziękuje za ciepłe powitanie
ja to traktuję jak nową, fajną przygodę
ale jestem dopiero na początku i właśnie zaczynam poznawać te wszystkie tajniki skutecznego starania się o fasola.
Może to dlatego może później również zacznę podchodzić do tego inaczej
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytrzymam kciuki, żebyś długo nie czekała (jak i wszystkie inne kobietki) a co najważniejsze, żebyś nie zmieniła swojego nastawieniaCanti 90 wrote:ja to traktuję jak nową, fajną przygodę
ale jestem dopiero na początku i właśnie zaczynam poznawać te wszystkie tajniki skutecznego starania się o fasola.
Może to dlatego może później również zacznę podchodzić do tego inaczej trwaj ta chwilo jak najdłużej a który to Twój cykl starań jeśli wolno spytać ?
Margaretka89 lubi tę wiadomość
