X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gadułko wiem co czujesz :-* Lago ma racje i dobrze to ujęła. Kazdej z Nas przychodzi chwila zwątpienia, załamania ...ale kobiety sa silne :) bo jak nie My to kto? :D
    Zle okresy mijają a my ze zdwojoną siłą wracamy do działania :)

    Gaduaaa, Marteczka93, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro trzymaj się i jak tylko będziesz miała ochotę to wracaj do nas.

    Gaduaa znam te nadzieje, zwątpienie i bezsilność jak każda z nas tu obecna, przecież gdyby się udało przy pierwszym podejściu to by nas tu nie było i nie byłoby tych fantastycznych pogaduszek - staram się dzisiaj dostrzegać same pozytywne strony...

    Gizmo, Gaduaaa lubią tę wiadomość

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok82 wrote:
    Caro trzymaj się i jak tylko będziesz miała ochotę to wracaj do nas.

    Gaduaa znam te nadzieje, zwątpienie i bezsilność jak każda z nas tu obecna, przecież gdyby się udało przy pierwszym podejściu to by nas tu nie było i nie byłoby tych fantastycznych pogaduszek - staram się dzisiaj dostrzegać same pozytywne strony...


    heh no moze za pierwszym to nie, ale za 6 mogloby juz sie udac, szczegolnie ze wszystko wskazuje na to, ze powinno. Ja czasem czytam jak dziewczyny sie ciesza, ze owulacja wrocila i jajo peklo, albo prolaktyna spadla i teraz to na pewno zajda, a ja sobie wtedy mysle,ze niekoneicznie. U mnie owulacja jest, prolaktyne zbilam, malz jest ok a jednak ciazy nie ma...a lekarz mowi, ze powinna byc:)


    U Gadi tak samo, ma dwojke dzieci, to czemu teraz jest problem?....ech...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 09:22

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lago wrote:
    heh no moze za pierwszym to nie, ale za 6 mogloby juz sie udac, szczegolnie ze wszystko wskazuje na to, ze powinno. Ja czasem czytam jak dziewczyny sie ciesza, ze owulacja wrocila i jajo peklo, albo prolaktyna spadla i teraz to na pewno zajda, a ja sobie wtedy mysle,ze niekoneicznie. U mnie owulacja jest, prolaktyne zbilam, malz jest ok a jednak ciazy nie ma...a lekarz mowi, ze powinna byc:)


    U Gadi tak samo, ma dwojke dzieci, to czemu teraz jest problem?....ech...
    ja mam bardzo wysokie przeciwciała tarczycowe...Hashi to choroba autoagresywa,.. niektórzy twierdzą że własnie przecwciała atakuja zapłodnioną komórkę.. bo to obcy hormon dla nich... i od razu dochodzi do poronienia o którym nawet nie wiem...
    niestety moje anty TG to 2300.. przy normie do 60

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lago wrote:
    heh no moze za pierwszym to nie, ale za 6 mogloby juz sie udac, szczegolnie ze wszystko wskazuje na to, ze powinno. Ja czasem czytam jak dziewczyny sie ciesza, ze owulacja wrocila i jajo peklo, albo prolaktyna spadla i teraz to na pewno zajda, a ja sobie wtedy mysle,ze niekoneicznie. U mnie owulacja jest, prolaktyne zbilam, malz jest ok a jednak ciazy nie ma...a lekarz mowi, ze powinna byc:)


    U Gadi tak samo, ma dwojke dzieci, to czemu teraz jest problem?....ech...

    no właśnie też tego do końca nie rozumiem, znam też osoby które od tzw jednego starzłu zachodziły :) a pamiętam jak swego czasu bałam się że zajdę w ciążę haha normalnie teraz mam z tego ubaw po pachy, bo obecnie natura w kulki sobie leci :/

    Lago lubi tę wiadomość

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    ja mam bardzo wysokie przeciwciała tarczycowe...Hashi to choroba autoagresywa,.. niektórzy twierdzą że własnie przecwciała atakuja zapłodnioną komórkę.. bo to obcy hormon dla nich... i od razu dochodzi do poronienia o którym nawet nie wiem...
    niestety moje anty TG to 2300.. przy normie do 60


    o kurde,ale to sie jakos zbija? chyba nic nam nie pozostaje jak czekac i probowac....

  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    ja mam bardzo wysokie przeciwciała tarczycowe...Hashi to choroba autoagresywa,.. niektórzy twierdzą że własnie przecwciała atakuja zapłodnioną komórkę.. bo to obcy hormon dla nich... i od razu dochodzi do poronienia o którym nawet nie wiem...
    niestety moje anty TG to 2300.. przy normie do 60


    bardzo dużo ponad normę, lekarz jakoś z tym walczy?

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lago wrote:
    o kurde,ale to sie jakos zbija? chyba nic nam nie pozostaje jak czekac i probowac....
    właśnie nie....

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podobno można selenem... i dietą b/g ale ile w tym prawdy to się okaże...
    niktórzy zbijają przeciwciała ale to jest groźne... bo to immunologia... zaczać w tym grzebać to lepiej odpuścić...

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jakoś bym się nie zdziwiła jakby za takie przeciwciała i ogólnie problemy z tarczycą był odpowiedzialny Czarnobyl....

    Gizmo lubi tę wiadomość

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok82 wrote:
    jakoś bym się nie zdziwiła jakby za takie przeciwciała i ogólnie problemy z tarczycą był odpowiedzialny Czarnobyl....
    myśle tak samo... moja mama była ze mną w ciąży jak wybuchnął czarnobyl.. a mój dziadek wojskowy... i przynosił z wojska cały czas jakieś płyny żeby mama piła żeby nie zaszkodziło.. podejrzewam że to był LUGOLA , może w afekcie wypiła to i teraz jest jak jest z moją tarczycą..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    myśle tak samo... moja mama była ze mną w ciąży jak wybuchnął czarnobyl.. a mój dziadek wojskowy... i przynosił z wojska cały czas jakieś płyny żeby mama piła żeby nie zaszkodziło.. podejrzewam że to był LUGOLA , może w afekcie wypiła to i teraz jest jak jest z moją tarczycą..

    z tego co kojarzę to dzieciom też się podawało na wszelki wypadek, ten płyn to po prostu roztwór jodu i miał niby ochronić tarczyce

    Lago, Gizmo lubią tę wiadomość

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Gaduaaa dwójkę dzieciaczków masz więc trzecie też się pojawi wierzę w to przecież nie mogło się coś tak nagle bardzo "popsuć" :)

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok82 wrote:
    z tego co kojarzę to dzieciom też się podawało na wszelki wypadek, ten płyn to po prostu roztwór jodu i miał niby ochronić tarczyce
    i pewnie zamiast pomóc zaszkodził...
    moja tarczyca w tym momencie usycha... zwapnia się i zanika..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok82 wrote:
    Ale Gaduaaa dwójkę dzieciaczków masz więc trzecie też się pojawi wierzę w to przecież nie mogło się coś tak nagle bardzo "popsuć" :)
    kto to wie... każdy endo ma na mnie swoją teorie... jeden twierdził że zaczęło się u mnie zapaleniem tarczycy po drugim porodzie...
    inny natomiast twierdzi że mam to od zawsze.. tylko tyle ile tarczyca dawała radę sama pracować tyle pracowała.. a dwa porody ją zniszczyły i przyśpieszyły jej śmierć..
    więc ciężko powiedzieć jak jest na prawdę :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lecę do pracy... kilka godzin by nie myśleć...

    btw...
    kuzyn był w wizzair.. Pani powiedziała że spokojnie na tej rezerwacji może lecieć .. a Oni kasę i tak ściągną... no i zajebiście...
    i kto tu mowi prawdę?!

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    lecę do pracy... kilka godzin by nie myśleć...

    btw...
    kuzyn był w wizzair.. Pani powiedziała że spokojnie na tej rezerwacji może lecieć .. a Oni kasę i tak ściągną... no i zajebiście...
    i kto tu mowi prawdę?!

    pozostaje tylko czekać...

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słońce się przedziera miedzy chmurami :)

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mi się słabo zrobiło jak mi krew pobierali, a jeszcze było tyle ludzi, ze masakra. Chyba wszyscy sobie dzisiaj wymyślili jak na złość badania. Zarabalam z laba chyba 5 pojemników na mocz także jutro znowu mnie czeka rano kolejka :)

    Caro - nawet nie próbuje sobie wyobrazić co teraz czujesz. Do dupy to wszystko. Trzymaj się tam ciepło i mam nadzieję, że wrócisz tutaj szybko z nową porcją energii i siły do walki.
    Gadu - może faktycznie ta cholerna tarczyca Ci tak miesza, bo wykresy masz piękne. Dieta też może dużo zdziałać, ale hashi to chyba nie wyrok. Zobacz na Sylwie- było ciężko, ale się udało. Wierzę, ze Tobie też nidlugo się uda.
    Pasok - świetny piesel na avatarze! Nie pamiętam jak one się nazywają, ale moja koleżanka też ma tą rase. Mega kochane one są :)

    Ale mnie nastraszylyscie z ta glukoza. To się coś pije, tak?

    3500 g 54 cm <3
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    badanie glukozy po obciążeniu to straszne badanie właśnie pod względem picia stężonego roztworu glukozy tzw ulepku - wiele osób po wypiciu tego wymiotuje... niestety jak po wypiciu zwrócisz to trzeba będzie na nowo przechodzić procedurę czyli znowu pić to świństwo.

    a pieseł to właśnie posokowiec bawarski stąd mój nick :)

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
‹‹ 379 380 381 382 383 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ