"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
zapachmalin wrote:To troszkę niżej by się przydało jednak
Ja jestem centralnie na środku, Erfurt, Kassel, okolice.
dobra, obgadamy, pomyslimy....jakby co to ja pije czerwone bardzo wytrawne. Najlepsze z
Lidla Tempranillo takie za 9,99 seseseseeses zlociszy of coursezapachmalin lubi tę wiadomość
-
W grudniu minie 3 lata odkąd rozpoczęliśmy starania. W zasadzie bez większych rezultatów. Tylko raz na udało mi się zajść w ciążę, która przeżyła jedynie 6 tygodni. W ósmym poroniłam.
Z mężem jest wszystko ok. U mnie w zasadzie też, jedynie można się przyczepić do zbyt krótkiej II fazy cyklu. Owulacje bez clo mam około 23 dc... Zbyt krótko, aby coś się wykluło.
Tyle o mnie.32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Samara wrote:W grudniu minie 3 lata odkąd rozpoczęliśmy starania. W zasadzie bez większych rezultatów. Tylko raz na udało mi się zajść w ciążę, która przeżyła jedynie 6 tygodni. W ósmym poroniłam.
Z mężem jest wszystko ok. U mnie w zasadzie też, jedynie można się przyczepić do zbyt krótkiej II fazy cyklu. Owulacje bez clo mam około 23 dc... Zbyt krótko, aby coś się wykluło.
Tyle o mnie.FabianCyprian
Tymuś
-
Gaduaaa wrote:Hejka good morning!!
Jest skok temp! jest/była owu!!! Hura, hura!! 13-14 dni i będzie @ jeah! I będzie można działać
a nie mowilam, ze ovu idzie!!!! A nie tam jakies pitolenie o utrzymujacym sie LH...sesese
Samara a oprocz clo jakies inne leczenie podejmujesz?
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
Lago wrote:Samara a oprocz clo jakies inne leczenie podejmujesz?
Nie bo nie ma do czego. Wszystkie wyniki mam książkowe. Chodzący okaz zdrowia. Lekarz ręce rozkłada i mówi, że jemu to się w głowie nie mieści, że od prawie trzech lat nic... Mówi, że to już tylko w głowie siedzi i tyle.
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Samara wrote:Nie bo nie ma do czego. Wszystkie wyniki mam książkowe. Chodzący okaz zdrowia. Lekarz ręce rozkłada i mówi, że jemu to się w głowie nie mieści, że od prawie trzech lat nic... Mówi, że to już tylko w głowie siedzi i tyle.
ja bym jednak wizyte w klinice polecala. 3 lata to bardzo dlugo a taki zwykly gin nie koniecznie zna sie na nieplodnosci... Jest masa badan, ktore moga wykryc przyczyne niepowodzen. Jakies kariotypy, mutacje, no generalnie immunologia i genetyka. -
nick nieaktualny
-
Maj1a1aa wrote:też mi się tak wydaje, zwykły gin może nie do końca znać wszystkie metody, a wizyta w klinice na pewno nie zaszkodzi
tylko portfel przewietrzyno ale jesli stac nas na dziecko to i na jego poczecie powinno nas byc stac, seseseseeses
Zartuje, duzo dziewczyn pisze ze udawalo im sie robic sporo badan immunologicznych na NFZ. KWestia podejscia do tematu i zawzietosci -
zapachmalin wrote:Hejoooo
zdycham -.-'
znacie jakieś coś na oparzenia przełyku? Bo ze mnie to straszny ciołek jest. A teraz boli i to bardzo. hahahaha.
hehehehhe nienawidze tego!!!!! zawsze jak sie oparze to nie moge przebolec jaka glupia bylam. Chyba musisz przecierpiec po prostu, a co jadlas?zapachmalin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzapachmalin wrote:Hejoooo
zdycham -.-'
znacie jakieś coś na oparzenia przełyku? Bo ze mnie to straszny ciołek jest. A teraz boli i to bardzo. hahahaha.
Malinko nie umiałam się powstrzymać
Lodzik hahaLago, zapachmalin, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
zapachmalin wrote:Hejoooo
zdycham -.-'
znacie jakieś coś na oparzenia przełyku? Bo ze mnie to straszny ciołek jest. A teraz boli i to bardzo. hahahaha.
Jak jesteśmy przepadzite na gorące rzeczy to potem musimy cierpieć w ciszyja też tak mam często.
zapachmalin lubi tę wiadomość