"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
ladybag wrote:A jeszcze - do tych badań co wymieniłaś dodatkowo miałam robione przeciwciała anty TPO i anty TG - związane z tarczycą. Ale to może dlatego, że ja leczę się na tarczycę.
Biorę encorton, luteinę i kwas foliowy w dawce dla konia
Aaaa tarczyce to ja też mam. Niedoczynność. Biorę Letrox 100mg. A przeciwciała miałam już robione jakiś czas temu i są w porządku dlatego nie ma sensu ich badać.
Encorton, właśnie zapomniałam o tym. Duphaston też brałam w mega dawce i nie pomógł.. A kwas foliowy bierzesz ten metylowany?początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Aaaa tarczyce to ja też mam. Niedoczynność. Biorę Letrox 100mg. A przeciwciała miałam już robione jakiś czas temu i są w porządku dlatego nie ma sensu ich badać.
Encorton, właśnie zapomniałam o tym. Duphaston też brałam w mega dawce i nie pomógł.. A kwas foliowy bierzesz ten metylowany?
Ja też niedoczynność, ale biorę euthyrox.
Duphaston brałam przez chwilę, ale nie leży mi, nie najlepiej się po nim czułam dlatego poprosiłam o luteinę podjęzykowo.
a czy metylowany to nie wiem (acidum folicum hasco - ale nie wiem czy coś Ci to mówi?)
edit: przejrzałam ulotkę ale nic tam o tym nie ma, więc nie wiem jaki to
edit 2: teraz jeszcze na szybko przeczytałam, że w femibionie jest metylowany. Brałam go wcześniej, ale najwyraźniej nie pomgógł - więc nie wiem czy to tak naprawdę ma znaczenie czy jest metylowany czy nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 00:04
-
ladybag wrote:Ja też niedoczynność, ale biorę euthyrox.
Duphaston brałam przez chwilę, ale nie leży mi, nie najlepiej się po nim czułam dlatego poprosiłam o luteinę podjęzykowo.
a czy metylowany to nie wiem (acidum folicum hasco - ale nie wiem czy coś Ci to mówi?)
edit: przejrzałam ulotkę ale nic tam o tym nie ma, więc nie wiem jaki to
edit 2: teraz jeszcze na szybko przeczytałam, że w femibionie jest metylowany. Brałam go wcześniej, ale najwyraźniej nie pomgógł - więc nie wiem czy to tak naprawdę ma znaczenie czy jest metylowany czy nie?
Ja na dokładkę mam astmę, alergię i AZS, więc u mnie sprawdził się Letrox bo jest bez laktozy. Z tym metylowanym to tylko tak pytam, z ciekawości, bo niby lepiej się przyswaja i np przy mutacji MTHFR warto go brać. Ale to takie wiesz gdybanie.
Jedno jednemu pomaga, a drugiemu nie. O Acidum Folicum słyszałam, a raczej czytałam heh. Dopiero "wchodzę" w "te" tematy, choć wcale bym nie chciała. No ale wolę przeczytać, co by lekarz przypadkiem nie pominął jakiegoś badania hehe. Upierdliwa jestem, nie ma co. Trudny przypadek to i trudny pacjent. Co się dziwić.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Hejka laski
Caro słońce Ty moje , jak się cieszę że wszystko okey ! A mutacje patrzeliście ?
no bo coś przyczyna musi być a póki co mówisz że wszystkie wyniki okey! Dobrze by było ja znaleźć żeby spokojnie wiedzieć co się dzieje .. Tak czy inaczej na pewno okiełznacie wroga i go znajdziecie 3mam mocno kciuki
Karolajna Tak młody już lepiej, dziś idzie do szkoły dzięki
a jak u Ciebie ? który w ogóle dc? bo nie widzę Twojego wykresu buuuu
sikałam dziś.... i coś mi tam miga.. oczywiście się nakręciłam jak głupia... ale trzeba czekać i zobaczymy jutro rano... bo te testy paskowe z ebaya to też lubią ściemniać...Fabian Cyprian Tymuś -
Gaduaaa wrote:Hejka laski
Caro słońce Ty moje , jak się cieszę że wszystko okey ! A mutacje patrzeliście ?
no bo coś przyczyna musi być a póki co mówisz że wszystkie wyniki okey! Dobrze by było ja znaleźć żeby spokojnie wiedzieć co się dzieje .. Tak czy inaczej na pewno okiełznacie wroga i go znajdziecie 3mam mocno kciuki
Karolajna Tak młody już lepiej, dziś idzie do szkoły dzięki
a jak u Ciebie ? który w ogóle dc? bo nie widzę Twojego wykresu buuuu
sikałam dziś.... i coś mi tam miga.. oczywiście się nakręciłam jak głupia... ale trzeba czekać i zobaczymy jutro rano... bo te testy paskowe z ebaya to też lubią ściemniać... -
Gaduaaa wrote:strasznie ciężko złapać coś telefonem teraz, bo jest u mnie ciemno jak w dupie
Jak biorę pod latarkę to za jasno, a jak w pokoju zapalam lampę to za ciemno wrr -
Posok82 wrote:jak dla mnie na pierwszym zdjęciu jest cień cienia, ale skoro mówisz że te paski lubią ściemniać to z niecierpliwością czekam do jutra ale wierzę że to właśnie zielony kropek
wczoraj testowałam owulacyjnym jeszcze i jest dość intensywny jak na ten dzień cykluFabian Cyprian Tymuś -
Gaduaaa wrote:w zeszłym miesiącu mnie oszukał, tez miałam taki pasek i dupa z tego wyszła.. tak więc jutro się okażę .. czy będzie ciemniej..
wczoraj testowałam owulacyjnym jeszcze i jest dość intensywny jak na ten dzień cyklu -
Posok no właśnie to takie głupie, niby szukamy ale sama naprawdę nie wiem czy chce coś znaleźć czy nie..
Gaduaaa Ej! Ja nawet bez wychodzenia na zdjęcie "coś" tam widzę, ale poczekajmy cierpliwie do jutra. Niech się sytuacja ładnie i pozytywnie rozwija
A co do mutacji, to też będziemy robić. Tak mówił. A jak mu się "zapomni" to sama zrobię. Bez sentymentów. Heh, z melancholii weszłam w stan buntu.
Zaraz się szykuje do labo, potem jadę zawieźć chrześniaczkę do przedszkola i do domku, bo Małż niespodziewanie dzisiaj wraca. Rozchorował się dość ostro na delegacji, złapał jakiś obrzęk śluzówki nosa i wraca się trochę podkurować. A ja się cieszę jak głupek, że pobędzie w domu trochę dłużej niż dwa dnipoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Posok no właśnie to takie głupie, niby szukamy ale sama naprawdę nie wiem czy chce coś znaleźć czy nie..
Gaduaaa Ej! Ja nawet bez wychodzenia na zdjęcie "coś" tam widzę, ale poczekajmy cierpliwie do jutra. Niech się sytuacja ładnie i pozytywnie rozwija
A co do mutacji, to też będziemy robić. Tak mówił. A jak mu się "zapomni" to sama zrobię. Bez sentymentów. Heh, z melancholii weszłam w stan buntu.
Zaraz się szykuje do labo, potem jadę zawieźć chrześniaczkę do przedszkola i do domku, bo Małż niespodziewanie dzisiaj wraca. Rozchorował się dość ostro na delegacji, złapał jakiś obrzęk śluzówki nosa i wraca się trochę podkurować. A ja się cieszę jak głupek, że pobędzie w domu trochę dłużej niż dwa dni
Caro cieszę się , że się podniosłaś teraz masz taką siłę, że góry będziesz przenosić bo co Nas nie zabije to Nas wzmocniFabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
U mnie tempka stoi na tej samej lini w miejscu niestety mam termometr tylko po jednym przecinku a onie po dwóch no nic tak musi być.
U mnie dzisiaj śnieg pruszy i zimno wstać się nie chce leze z telefonem w ręce przytulona do mojego który jest po nocce
Gaduaa coś tam się miga w oku czekamy do jutra
Caro kochana tak bardzo się ciesze że wróciłaś do nas ze zdwojoną siłą i że walczysz dalej :** wszystkosię jakoś musi wkońcu na dobre poukładać.
U mnie w grudniu minie rok od starań, walczę, walczę dalej chociaż czasami jesz ciężko upadam z sił ale mówię sobie wtedy trzeba walczyć walczyć o tę upragnione marzenie. Mam nadzieje że i dla mnie los się wkońcu uśmiechnie. !Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 09:06
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim
U mnie od rana wieje i sypie śnieg. Nic się nie chce w taką pogodę.
Judi pachwina nadal mnie boli chociaż jakby mniej ale jednak muszę uważać przy chodzeniu tzn. chodzę jakbym miała tą lewą nogę usztywnioną bo inaczej ból jest silniejszy. A Ty nie smutaj bo każda z nas w końcu doczeka się dzidzi inaczej być nie może!
Caro Słonko super że jesteś Wiesz może masz rację z tą moją kończyna ale ja nawet nie wiem kiedy mogłabym się tego nabawić. Ani nie upadłam ani nic nie mam pojęciaz czego to wylazło. Gorzej ze wyjść nie chce... Wiesz moja koleżanka też ma problem z zajsciem w ciąże i jest już po 5 poronieniach okazało się że ma ten zespół fosfolipidowy zbieram się żeby do niej napisać i zapytać co i jak. Mam nadzieję że u Was się wszystko ładnie ułoży bo grunt to dobry i konkretny lekarz on pokieruje tak zeby wszystko było dobrze
Gadi no to dobrze jak synek już się dobrze czuje Ja dziś 23dc także 11dpo czekam na @ bo zapewne na weekend zalezie ech...
P.S Czekam na jutrzejszą mocniejszą kreskęWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 09:32
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnycalanthe wrote:Karolina jak to dalej boli, to idź lepiej do lekarza, żeby Ci się to nie pogorszyło. Tym bardziej teraz jak śnieg, lód i inne badziajstwa, jeszcze się nie daj Boże poślizgniesz i będzie dopiero psikus...
Mam nadzieję, że @ o Tobie zapomni i "coś" się dobrego pojawi
Calanthe też już właśnie zastanawiam się nad wizytą u lekarza bo tyle dni już mi to dokucza, oby tylko nic poważnego się nie działo. Co do @ to było by fajnie gdyby nie przylazła ale u mnie to raczej nie możliwe