"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
zapachmalin wrote:No tak ona mi w czwartek pobierze ale wyniki mogą być dopiero w piątek rano bo popołudniu nie ma laborantki. Także w czwartek krew upuszczę a w piątek poznam wynik.
teraz kumkam, wyspałam sie to od razu lepiej mi sie myśli
LILITH.P wrote:ja tak samo a Ona normalnie pracuje, na nocki co prawda to jej 2 bobo, ale z 1 lepiej nie było 3 usg na całą ciążę i ok, więcej jej do szczęścia nie trzeba
także ten tego... a jakieś bety.. po co beta?
Masakra, nie wyobrażam sobie
Karolina2787 wrote:Nie myśl o dniach a zlecą jak z bicza strzelił teraz taka fajna pogoda mroźno i słonecznie no przynajmniej u nas i trza korzystać z pogody spacerek fajna rzecz
Neeeee.. u nas od rana śnieżyca jak nie wiem co, a potem część stopniała i zamarzłą więc jest stłuczydupa no i zimno.. brrr
-
calanthe ale jaja ! ta pogoda potrafi zaskakiwać.. , ale ja Wam zazdroszczę tego śniegu, oczywiście jaram się ale tylko na krótką metę haha.
Nie wiem czy będzie zielono.. pewnie nie.. ale gdzieś tam nadzieja się tli. Będzie smutno jak @ przyjdzie... Grudzień muszę odpuścić w staraniach, bo chcę lecieć do Polski a nie mogę ryzykować lotem we wczesnej ciąży... dopiero po 12tyg się odważęcalanthe lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
Cześć Dziewczyny. Chciałam tylko napisać, że koniec mojego szczęścia. Dostałam silnego krwawienia, w czwartek tylko pójdę sprawdzić czy beta spada. Długo się nie nacieszyłam swoimi dwiema kreskami. Może kiedyś się uda. Tak mi cholernie źle teraz... wracam do łóżka. Trzymajcie się.
-
kozamonia wrote:Gadu ja dopiero teraz piję kawę o tej godzinie, kiedy ty robiłaś to dopiero wstawałam z łóżka
Widzę, że cała Polska była wczoraj zaskoczona przez zimę
a dziś u nas nadal pada na minusie jest jak nic
zapachmalin wrote:Cześć Dziewczyny. Chciałam tylko napisać, że koniec mojego szczęścia. Dostałam silnego krwawienia, w czwartek tylko pójdę sprawdzić czy beta spada. Długo się nie nacieszyłam swoimi dwiema kreskami. Może kiedyś się uda. Tak mi cholernie źle teraz... wracam do łóżka. Trzymajcie się.
A poszłaś z tym do lekarza sprawdzić co się dzieje?
Ja jak byłam w szpitalu za 1 razem to leżałam z dziewczyną która też myślała, że jest po wszystkim bo tyle krwi było i skrzepy wielkie.. a okazało się,że to jakiś krwiak kosmówki..
Może jeszcze nie wszystko stracone?
Mimo wszystko przytulam dystansowo, trzymaj się dzielnie
-
Cześć dziewczyny. Witam, sie gdzie mogę i podczytuje o czym gadacie bo ja dopiero zaczynam
Zapachmalin - jestem z Tobą.
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
taki szybki skrót wiadomości: tata prawdopodobnie wyjdzie jutro ze szpitala, a w sobotę wreszcie zalegalizowaliśmy nasz długi związek, chcieliśmy najpierw po narodzinach ale cieszę że to już za nami bo z maleństwem przy piersi nie chciałoby mi się tego wszystkiego załatwiać.
calanthe, kozamonia, Karolina2787 lubią tę wiadomość