"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnycalanthe wrote:Węzły to można powiedzieć takie kulki się robią, a nawet podłużne zgrubienie da się wyczuć.
Sama niedawno miałam pod żuchwa powiększony, jak się okazało to przeszło to od kącika w ustach (te tzw. zajady), ciężko było go wyleczyć bo miałam go z dobre dwa tygodnie
Nic takiego nie wyczuwam a ten ból jest taki dziwny bo tak jakby z gnatów wychodził od biodra w dół uda kurde sama nie wiem ciężko to określić najbardziej boli przy podnoszeniu nogi tak jakby mięsień mi sie naciągnął tylko nie przypominam sobie momentu w którym mogłam tak się nadwyrężyć. Najgorsze to że nie przechodzi -
nick nieaktualnycalanthe wrote:Ehh no to kiepsko czasem podczas chodzenia źle się staw ułożył i dlatego tak rwie. Przyczyn może być dużo, jednak chyba lepiej jak Cię lekarz obejrzy
Stare senniki to jeszcze się sprawdzały bo te nowe to raczej kiepsko
No niestety jak nie przejdzie do końca tygodnia to chyba coś bd musiała z tym zrobić. Nawet nogę na nogę nie mogę założyć co by usiąść bo w udzie coś napierdziela Możliwe że jakoś przy chodzeniu to sie stało bo innej możliwości nie widzę.
Tymi starymi sprawdzonymi sennikami u mnie zawsze byli dziadkowie przepowiadali sny tak ze na prawdę to miało sens i się sprawdzało. Teraz to jakieś byle jakie np. mój sennik jest beznadziejny bo chyba jakiś nimfoman go napisał. Co by mi sę nie przyśniło to w tym senniku jest tłumaczone seksem hehe serio beznadziejnyWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 09:45
-
nick nieaktualnycalanthe wrote:Ooo widzisz, a nie szalałas z mężem zbytnio hihi wiesz pozycje kasmasutry są dość wymagające i przy niektórych trzeba się nieźle nagimnastykowac
U mnie starszyzna nie przywiązywala uwagi do snów, jedyne co to zawsze służyli dobrą radą
haha wiem wiem ale my nie korzystamy z kamasutry i raczej to nie od tego nie przypominam sobie żebym jakiegoś pająka ćwiczyła czy tp. haha no chyba że już tak się postarzałam że nie mogę tych podstawowych pozycji używać bo mnie łamie -
Hej Kochane laseczki! Karolcia kuruj tą pachwine szybko bo znam ten ból ;*
Ja właśnie wróciłam od lekarza, beta 731 z czymś.
Lekarka kazała się nie cieszyć, w czwartek popołudniu powtórzyć i wtedy będzie wiadomo. To tyle ode mnie.
Miłego dnia dla wszystkichkozamonia, Nats, Caro, Posok82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Gaduaaa wrote:
Jestem 7dpo i już mam schizy, że się nie udało i łapię doła... FUCK ! nie lubię tego
Najgorsze jest to czekanie
Ale nadal trzymam mocno kciu ki
zapachmalin wrote:Hej Kochane laseczki! Karolcia kuruj tą pachwine szybko bo znam ten ból ;*
Ja właśnie wróciłam od lekarza, beta 731 z czymś.
Lekarka kazała się nie cieszyć, w czwartek popołudniu powtórzyć i wtedy będzie wiadomo. To tyle ode mnie.
Miłego dnia dla wszystkich
Nie ma to jak pocieszający lekarz...
Ciekawe czemu akurat w czwartek po południu powtórka badania ?Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
zapachmalin wrote:Hej Kochane laseczki! Karolcia kuruj tą pachwine szybko bo znam ten ból ;*
Ja właśnie wróciłam od lekarza, beta 731 z czymś.
Lekarka kazała się nie cieszyć, w czwartek popołudniu powtórzyć i wtedy będzie wiadomo. To tyle ode mnie.
Miłego dnia dla wszystkich
cudownie!! gratuluję po cichutku!
w czwartek bedzie jeszcze wieksza
dobry dzień wszystkim
u Was też tak piździ? -
ladybag wrote:Nie ma to jak pocieszający lekarz...
Ciekawe czemu akurat w czwartek po południu powtórka badania ?
No właśnie ona taka jest. Bo w środę gabinet zamknięty, ona ma pon,wt,czw,pt tylko. A popołudniu bo wizyty ma poumawiane już. W tych dojczlandach to mi się wszystko takie pokręcone wydaje... ale nie ma co, ochłodziła mnie lekarka na te dzisiejsze -4 jeszcze. Yh. No nic, czekam dalej. -
zapachmalin wrote:No właśnie ona taka jest. Bo w środę gabinet zamknięty, ona ma pon,wt,czw,pt tylko. A popołudniu bo wizyty ma poumawiane już. W tych dojczlandach to mi się wszystko takie pokręcone wydaje... ale nie ma co, ochłodziła mnie lekarka na te dzisiejsze -4 jeszcze. Yh. No nic, czekam dalej.
moja nie kazała się ekscytować do czasu serduszkowej wizyty -
W sumie moja poprzednia gin też mi kazała na początku nie chwalić się nikomu i karty ciąży nie zakładała, ale do serduszkowej wizyty nie doczekałam..
a ten czas tak się ciągnie do tej serduszkowej wizyty toż to można na zawał zejsc -
ladybag wrote:W sumie moja poprzednia gin też mi kazała na początku nie chwalić się nikomu i karty ciąży nie zakładała, ale do serduszkowej wizyty nie doczekałam..
a ten czas tak się ciągnie do tej serduszkowej wizyty toż to można na zawał zejsc
oj ciągnie się, ciągnie my powiedzieliśmy rodzicom i rodzeństwu przed serduszkową wizytą, ciężko się było powstrzymać, jak tylko zobaczyłam kropka na usg -
zapachmalin wrote:Hej Kochane laseczki! Karolcia kuruj tą pachwine szybko bo znam ten ból ;*
Ja właśnie wróciłam od lekarza, beta 731 z czymś.
Lekarka kazała się nie cieszyć, w czwartek popołudniu powtórzyć i wtedy będzie wiadomo. To tyle ode mnie.
Miłego dnia dla wszystkich3500 g 54 cm