Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeżeli chodzi o doła i załamania podczas starań to ja właśnie straciłam nadzieję 😕Mam już dość. Ciągle słyszę od lekarzy, że jestem zdrowa i mąż też i że nam się uda. A znów się nie udało. Idealnie wiem kiedy mam owu i nic z tego... Próbowaliśmy codziennie, potem co drugi dzień i nic 😨 chociaż nasze pierwsze miesiące to starania bez starań, ale zdarzyły się seksy 3 dni przed owu to ja się pytam gdzie są te plemniki, które przeżywają 6 dni w ciele kobiety. No gdzie one są? 🧐
W klinice umówiłam się, że jak do września nie będzie ciąży to mam zdrobic test po stosunku, a potem drożność jajowodów. Po kolejnym niepowodzeniu chciałam to zrobić teraz, ale mój mąż nie chcę. Mąż wierzy, że nam się uda, a ja nie wierzę, że jesteśmy zdrowi... zdaje sobie sprawę, że jak te badania wyjdą dobrze, to zacznę grzebać głębiej i głębiej i mąż się boi, że będę tylko biegać od lekarza do lekarza. Ale od soboty w głowie mam tylko jedno: "drożność jajowodów" i chyba pójdę zrobić ją nie mówiąc mężowi. Ale jeszcze się waham chociaż dobrze wiem, że i tak to zrobię 🙈
Wiem, że te miesiące co się staramy to nic w porównaniu do wieloletnich starań innych, ale mi one odebrały radość z seksu. Nie cierpię go aktualnie. Mam dość kochania się na zawołanie i to tylko w łóżku by jak najwięcej plemnikow we mnie zostało.
Zaczyna do mnie docierać, że mogę nigdy nie mieć dzieci. I oswajam się z tą myślą. Ale na dzisiaj chciałabym wiedzieć dlaczego mi nie wychodzi by łatwiej mi było to przyjąć na klatę.
U mnie wczoraj dokładnie 14 dni po owu zaczął się nowy cykl. Kolejny...
Z pozytywnych rzeczy to wzięłam się dzisiaj za swój cukier. Wg lekarza jest ok, ale chcę zbić HOMA i idę do dietetyka za tydzień 💪💪
Musiałam się oficjalnie wyżalić. Można mnie teraz ojojać 😭😭😭
P.s. Blanka czekam na wieści od Ciebie 💚 dziś Twój dzień- dziś zobaczysz swoje ukochane Dziecko 💚
Junjul, Nunakala lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki żeby był zielony ogonek ✊🍀Mama8latka wrote:No ja CZEKAM.... dziś 7dpo , tempka spadła, liczę na spadek implantacyjny 😋 i już bym mogła iść spać żeby zobaczyć szybko poranna tempke. Prawy cycek mnie kluje od środka tak dziwnie i też robi nadzieję A poza tym to nic... za tydzień będzie wiadomo czy suwaczek placebo działa 😁
Mama8latka lubi tę wiadomość
-
Otter wrote:Jeżeli chodzi o doła i załamania podczas starań to ja właśnie straciłam nadzieję 😕Mam już dość. Ciągle słyszę od lekarzy, że jestem zdrowa i mąż też i że nam się uda. A znów się nie udało. Idealnie wiem kiedy mam owu i nic z tego... Próbowaliśmy codziennie, potem co drugi dzień i nic 😨 chociaż nasze pierwsze miesiące to starania bez starań, ale zdarzyły się seksy 3 dni przed owu to ja się pytam gdzie są te plemniki, które przeżywają 6 dni w ciele kobiety. No gdzie one są? 🧐
W klinice umówiłam się, że jak do września nie będzie ciąży to mam zdrobic test po stosunku, a potem drożność jajowodów. Po kolejnym niepowodzeniu chciałam to zrobić teraz, ale mój mąż nie chcę. Mąż wierzy, że nam się uda, a ja nie wierzę, że jesteśmy zdrowi... zdaje sobie sprawę, że jak te badania wyjdą dobrze, to zacznę grzebać głębiej i głębiej i mąż się boi, że będę tylko biegać od lekarza do lekarza. Ale od soboty w głowie mam tylko jedno: "drożność jajowodów" i chyba pójdę zrobić ją nie mówiąc mężowi. Ale jeszcze się waham chociaż dobrze wiem, że i tak to zrobię 🙈
Wiem, że te miesiące co się staramy to nic w porównaniu do wieloletnich starań innych, ale mi one odebrały radość z seksu. Nie cierpię go aktualnie. Mam dość kochania się na zawołanie i to tylko w łóżku by jak najwięcej plemnikow we mnie zostało.
Zaczyna do mnie docierać, że mogę nigdy nie mieć dzieci. I oswajam się z tą myślą. Ale na dzisiaj chciałabym wiedzieć dlaczego mi nie wychodzi by łatwiej mi było to przyjąć na klatę.
U mnie wczoraj dokładnie 14 dni po owu zaczął się nowy cykl. Kolejny...
Z pozytywnych rzeczy to wzięłam się dzisiaj za swój cukier. Wg lekarza jest ok, ale chcę zbić HOMA i idę do dietetyka za tydzień 💪💪
Musiałam się oficjalnie wyżalić. Można mnie teraz ojojać 😭😭😭
P.s. Blanka czekam na wieści od Ciebie 💚 dziś Twój dzień- dziś zobaczysz swoje ukochane Dziecko 💚
Wiem co czujesz ale nie poddawaj się bo będzie dobrze 🙂🤗
Ja też mama czasami wzloty i upadki ale po chwili mi przechodzi i staram się myśleć pozytywnie 🙂
Mam już ponad dwa lata nie wychodzi-przyczyna? Nie wiem, bo wyniki mamy dobre, owu jesy, pęcherzyki rosną i pękają...
Po stymulacji pojawił mi się polip w endometrium-i cały czas zachodzą w myślach skąd on się wziął, czy jajniki za mocno pracowały podczas stymulacji czy po prostu Pani dr nie zauważyła tego wcześniej-ciężko dojść teraz co było przyczyną...
Teraz mam ten cykl że wierzę że będzie właśnie tym, bo przeszłam histeroskopie (wycięcie polipa i nacięcie macicy), wiec mama nadzieję że to było to, bo już chodzić się odechciewa do tych lekarzy🙄
A co do drożności to ja bym zrobiła na twoim miejscu-ja to robiłam.jalo jedno z pierwszych badań.
Przytulam mocno 🤗
Otter lubi tę wiadomość
-
Otter, kochana! Najchętniej to bym Cię mocno przytuliła. Poczuj się więc wirtulanie przytulona.Otter wrote:Jeżeli chodzi o doła i załamania podczas starań to ja właśnie straciłam nadzieję 😕Mam już dość. Ciągle słyszę od lekarzy, że jestem zdrowa i mąż też i że nam się uda. A znów się nie udało. Idealnie wiem kiedy mam owu i nic z tego... Próbowaliśmy codziennie, potem co drugi dzień i nic 😨 chociaż nasze pierwsze miesiące to starania bez starań, ale zdarzyły się seksy 3 dni przed owu to ja się pytam gdzie są te plemniki, które przeżywają 6 dni w ciele kobiety. No gdzie one są? 🧐
W klinice umówiłam się, że jak do września nie będzie ciąży to mam zdrobic test po stosunku, a potem drożność jajowodów. Po kolejnym niepowodzeniu chciałam to zrobić teraz, ale mój mąż nie chcę. Mąż wierzy, że nam się uda, a ja nie wierzę, że jesteśmy zdrowi... zdaje sobie sprawę, że jak te badania wyjdą dobrze, to zacznę grzebać głębiej i głębiej i mąż się boi, że będę tylko biegać od lekarza do lekarza. Ale od soboty w głowie mam tylko jedno: "drożność jajowodów" i chyba pójdę zrobić ją nie mówiąc mężowi. Ale jeszcze się waham chociaż dobrze wiem, że i tak to zrobię 🙈
Wiem, że te miesiące co się staramy to nic w porównaniu do wieloletnich starań innych, ale mi one odebrały radość z seksu. Nie cierpię go aktualnie. Mam dość kochania się na zawołanie i to tylko w łóżku by jak najwięcej plemnikow we mnie zostało.
Zaczyna do mnie docierać, że mogę nigdy nie mieć dzieci. I oswajam się z tą myślą. Ale na dzisiaj chciałabym wiedzieć dlaczego mi nie wychodzi by łatwiej mi było to przyjąć na klatę.
U mnie wczoraj dokładnie 14 dni po owu zaczął się nowy cykl. Kolejny...
Z pozytywnych rzeczy to wzięłam się dzisiaj za swój cukier. Wg lekarza jest ok, ale chcę zbić HOMA i idę do dietetyka za tydzień 💪💪
Musiałam się oficjalnie wyżalić. Można mnie teraz ojojać 😭😭😭
P.s. Blanka czekam na wieści od Ciebie 💚 dziś Twój dzień- dziś zobaczysz swoje ukochane Dziecko 💚
Zrób drożność, koniecznie. Jedyne co, to wiesz, w tych staraniach ważne jest też to jak się czuje Twój mąż. Ja naprawdę zdaję sobie sprawę, że to bardziej nas dotyka. Tylko żebyście w tym staraniu nie zapominali o Was jako parze. Także może powiedz mu o tym badaniu. Niech się nie czuje pominięty
Dokładnie wiem o czym mówisz i mogę się utożsamić z każdym Twoim zdaniem. O ile dobrze kojarzę nawet czas starań mamy taki sam. Bo ja liczę ten od maja
Nie dam Ci dobrych rad, bo sama ich nie mam. Ale nie poddawaj się! Nawet jak tracisz teraz nadzieję, to działaj dalej. Tulę!
Otter lubi tę wiadomość
🙍🏻♀️&🙎🏼♂️ 34l
Starania od maja 2020
1 IUI - styczeń 2022, poronienie samoistne 6t5d
2 IUI - czerwiec 2022, nieudane
3 IUI - lipiec 2022 (29cs) -> Filip 👶💛
-
Otter kochana nie załamuj się ❤❤ nie gadaj takich glupot że możesz nigdy nie mieć dzieci ☝️ ... uda się, wkoncu kiedyś się uda. Wiem że teraz jest w Tobie zal, smutek, bezsilnosc , poczucie bezradnosci i niesprawiedliwosci.... bo ZNOWU się nie udalo... Ja też tak mam w 1-2dc A później pozytywne nastawienie wraca , mam nadzieję że Tobie też wróci szybko pozytywne myślenie. Tule 🤗
Otter lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2023, 20:24
Otter lubi tę wiadomość
44cs - udało się 🤍
——————————————————
▪️ I IVF: FET ❄️4BB✖️
▪️ II IVF:
• FET❄️4BA- 5tc💔
• FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883;
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
Otter spokojnie, naprawdę jeszcze krótko się staracie 🙂 diagnozuje się po roku do tego czasu na luzie 🙂 psychika dużo robi więc nastawiaj się że co ma być to będzie i ciesz się seksem nie tylko ze względu na starania 🙂 uda się na pewno 🤞wiem, że to trudne uwierzyć po kilku miesiącach niepowodzeń, ale skoro jesteście zdrowi to załóż że tak jest, większość par nie ma problemu z płodnością, na forum może wydawać się inaczej bo właśnie tutaj spotykają się osoby którym się nie udaje, potrzebują wsparcia. Odpocznij od starań, skup się na sobie i życiu to od razu poczujesz się lepiej 🙂Otter wrote:Jeżeli chodzi o doła i załamania podczas starań to ja właśnie straciłam nadzieję 😕Mam już dość. Ciągle słyszę od lekarzy, że jestem zdrowa i mąż też i że nam się uda. A znów się nie udało. Idealnie wiem kiedy mam owu i nic z tego... Próbowaliśmy codziennie, potem co drugi dzień i nic 😨 chociaż nasze pierwsze miesiące to starania bez starań, ale zdarzyły się seksy 3 dni przed owu to ja się pytam gdzie są te plemniki, które przeżywają 6 dni w ciele kobiety. No gdzie one są? 🧐
W klinice umówiłam się, że jak do września nie będzie ciąży to mam zdrobic test po stosunku, a potem drożność jajowodów. Po kolejnym niepowodzeniu chciałam to zrobić teraz, ale mój mąż nie chcę. Mąż wierzy, że nam się uda, a ja nie wierzę, że jesteśmy zdrowi... zdaje sobie sprawę, że jak te badania wyjdą dobrze, to zacznę grzebać głębiej i głębiej i mąż się boi, że będę tylko biegać od lekarza do lekarza. Ale od soboty w głowie mam tylko jedno: "drożność jajowodów" i chyba pójdę zrobić ją nie mówiąc mężowi. Ale jeszcze się waham chociaż dobrze wiem, że i tak to zrobię 🙈
Wiem, że te miesiące co się staramy to nic w porównaniu do wieloletnich starań innych, ale mi one odebrały radość z seksu. Nie cierpię go aktualnie. Mam dość kochania się na zawołanie i to tylko w łóżku by jak najwięcej plemnikow we mnie zostało.
Zaczyna do mnie docierać, że mogę nigdy nie mieć dzieci. I oswajam się z tą myślą. Ale na dzisiaj chciałabym wiedzieć dlaczego mi nie wychodzi by łatwiej mi było to przyjąć na klatę.
U mnie wczoraj dokładnie 14 dni po owu zaczął się nowy cykl. Kolejny...
Z pozytywnych rzeczy to wzięłam się dzisiaj za swój cukier. Wg lekarza jest ok, ale chcę zbić HOMA i idę do dietetyka za tydzień 💪💪
Musiałam się oficjalnie wyżalić. Można mnie teraz ojojać 😭😭😭
P.s. Blanka czekam na wieści od Ciebie 💚 dziś Twój dzień- dziś zobaczysz swoje ukochane Dziecko 💚
Otter lubi tę wiadomość
-
Blaniu, czekam tu na zdjęcie Twojego usg ❤️❤️❤️ To będzie pierwszy nasz wątkowy pingwinek 😍
Blanka1988 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Otter jeżeli uważasz że to jest coś co może pomóc to zrób ale nie za plecami męża. Jak dla mnie takie tajemnice i to w ważnych sprawach będą tylko rodzic dodatkowa, niepotrzebną frustrację.
Nawet nie próbuję sobie wyobrazić co czujesz po tylu miesiącach bo dla mnie te kilka miesięcy i dwa biochemy dały w kość. W ten cykl weszłam w pełni zmotywowana a jak usłyszałam torbiel to wszystko runęło i nagle do mnie dotarło że jednak nie będzie nam dane. A jest. Co prawda mały groszek i wszystko się może zdarzyć ale jest. I naprawdę mocno w to wierzę że u Ciebie za chwilę też będzie.
Zobacz ile dziewczyn przechodziło z nami z wątku na wątek, ile miało też chwile zwątpienia, chwilę złości i wk***ienia że niby ok a ciąży jakoś nie ma. I co? Ile już jest w ciąży. I Ty też będziesz tylko nie wiemy w którym miesiącu. Każdy ma swój indywidualny czas i po to mamy ten wątek która sama świetnie prowadzisz, gdzie dla każdej z nas jest miejsce, niezależnie od etapu starań 😊
Otter lubi tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
Hej dziewczyny pomożecie mi mąż robił tydzień temu badanie nasienia i dzis odebrałam wyniki ale nic z nich nie rozumiem🤷♀️🤔 może mi pomożecie?🙂
https://zapodaj.net/08a511def354f.jpg.html
https://zapodaj.net/08a511def354f.jpg.html
https://zapodaj.net/5f9c517b59360.jpg.html -
Wspaniale!❤️Otter wrote:Porozmawiałam z mężem i mail do kliniki już wysłany 🥊
Jest mi już lepiej. Dziękuję, że mogłam to z siebie wyrzucić 🙂 nikt tak nie zrozumie Staraczki jak druga Staraczka ❤️
Mam plan. Mogę działać więc czuję, że robię małe kroczki do ciąży 😉 czuję, że mam aktualnie zablokowana psychikę, bo ciągle myślę co ze mną nie tak i muszę zrobić to HSG by poczuć, że się wszystko ułoży 🌷🙍🏻♀️&🙎🏼♂️ 34l
Starania od maja 2020
1 IUI - styczeń 2022, poronienie samoistne 6t5d
2 IUI - czerwiec 2022, nieudane
3 IUI - lipiec 2022 (29cs) -> Filip 👶💛
-
Otter wrote:Jeżeli chodzi o doła i załamania podczas starań to ja właśnie straciłam nadzieję 😕Mam już dość. Ciągle słyszę od lekarzy, że jestem zdrowa i mąż też i że nam się uda. A znów się nie udało. Idealnie wiem kiedy mam owu i nic z tego... Próbowaliśmy codziennie, potem co drugi dzień i nic 😨 chociaż nasze pierwsze miesiące to starania bez starań, ale zdarzyły się seksy 3 dni przed owu to ja się pytam gdzie są te plemniki, które przeżywają 6 dni w ciele kobiety. No gdzie one są? 🧐
W klinice umówiłam się, że jak do września nie będzie ciąży to mam zdrobic test po stosunku, a potem drożność jajowodów. Po kolejnym niepowodzeniu chciałam to zrobić teraz, ale mój mąż nie chcę. Mąż wierzy, że nam się uda, a ja nie wierzę, że jesteśmy zdrowi... zdaje sobie sprawę, że jak te badania wyjdą dobrze, to zacznę grzebać głębiej i głębiej i mąż się boi, że będę tylko biegać od lekarza do lekarza. Ale od soboty w głowie mam tylko jedno: "drożność jajowodów" i chyba pójdę zrobić ją nie mówiąc mężowi. Ale jeszcze się waham chociaż dobrze wiem, że i tak to zrobię 🙈
Wiem, że te miesiące co się staramy to nic w porównaniu do wieloletnich starań innych, ale mi one odebrały radość z seksu. Nie cierpię go aktualnie. Mam dość kochania się na zawołanie i to tylko w łóżku by jak najwięcej plemnikow we mnie zostało.
Zaczyna do mnie docierać, że mogę nigdy nie mieć dzieci. I oswajam się z tą myślą. Ale na dzisiaj chciałabym wiedzieć dlaczego mi nie wychodzi by łatwiej mi było to przyjąć na klatę.
U mnie wczoraj dokładnie 14 dni po owu zaczął się nowy cykl. Kolejny...
Z pozytywnych rzeczy to wzięłam się dzisiaj za swój cukier. Wg lekarza jest ok, ale chcę zbić HOMA i idę do dietetyka za tydzień 💪💪
Musiałam się oficjalnie wyżalić. Można mnie teraz ojojać 😭😭😭
P.s. Blanka czekam na wieści od Ciebie 💚 dziś Twój dzień- dziś zobaczysz swoje ukochane Dziecko 💚
Ojojowuję! ♥️ Zrób badania. Ja też wybieram się do lekarzy nawet jeśli ten cykl się udał. Nie chce znowu czekać, bo gdy okaże się, że tym razem też coś będzie nie tak, to będę znowu w punkcie wyjścia. A tak to pójdę i ustalę plan działania i przy ewentualnym kolejnym niepowodzeniu będę może miała już czarno na białym o co chodzi
Otter lubi tę wiadomość
Wiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
Morfologia jest 1%, według norm powinna być minimum 4%. I plemników w ruchu jest mało, bo 9,3% w normie od 32%. Natomiast ilość plemników duża, także to na plus. Nie są to jakieś super wyniki, ale to wszystko można poprawić dietą, suplementacją i ruchem 🙂Justyna32 wrote:Hej dziewczyny pomożecie mi mąż robił tydzień temu badanie nasienia i dzis odebrałam wyniki ale nic z nich nie rozumiem🤷♀️🤔 może mi pomożecie?🙂
https://zapodaj.net/08a511def354f.jpg.html
https://zapodaj.net/08a511def354f.jpg.html
https://zapodaj.net/5f9c517b59360.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2021, 18:48
🙍🏻♀️&🙎🏼♂️ 34l
Starania od maja 2020
1 IUI - styczeń 2022, poronienie samoistne 6t5d
2 IUI - czerwiec 2022, nieudane
3 IUI - lipiec 2022 (29cs) -> Filip 👶💛
-
Ja czekam na wyniki bety. Ginekolog powiedziała, że wyślą od razu to wyniki do wieczora powinny być, tak wiec cały czas odświeżam stronę 😀
Macica trochę rozpulchniona i szyjka też wskazuje na wczesną ciążę więc niby organizm się zbroi, tak więc zobaczymy co powie dzisiejsza i czwartkowa beta 🙂
Martyna33, Otter, abrakadabra, futuremama lubią tę wiadomość
Wiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
.A. z ciekawości zapytam jak masz teraz szyjke ? Wysoko? W środku jest jakoś miękko? To zawsze kwestia sporna wśród staraczek i ciekawi mnie jak u Ciebie akurat jest😙👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
nick nieaktualnyOtter, Twoje emocje nie są mi obce.
Nie pamiętam ile się staracie ale coś mi się wydaje (może się mylę), że nie staracie się jakoś mocno długo. Przypomnij mi, jakie badania mieliście wykonane?
Niepłodność jest suką, niestety... ale nie pozwól jej tak łatwo wygrać. 🥊🥊
Ja również nie raz zrzucałam rękawice ....
Będziesz okrąglutka, jestem pewna! 😊
A nowy cykl to nowa szansa!
Być może jesteś w 1 dniu ciąży. 🙂 -
nick nieaktualny
