Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMusiałabyś sama go wziąć w obroty 😁 Też miałam sytuację, że mój wiedział, że chce a mimo to tylko on miał przyjemność tłumacząc "Czasami mam ochotę na coś takiego, taka zachcianka łóżkowa". Tak więc czasem nawet bycie bezpośrednim nie poskutkuje ale za to musi odwdzięczyć sie w inny sposób 🤪
-
Ja używałam tego z Rossmana kubeczka selaenacup (czy jakoś tak) i mój L musiał to ogarnąć 😂 ale dał radę 😀
A co do 💞 na szczęście mamy podobne libido i nie muszę go namawiać zazwyczaj to wypada tak mniej więcej co 3/4 dni czasem zdarzy się częściej a czasem rzadziej.Ja '92, Maz'85
Starania od ok 2020
Po drodze po szczęście dużo zakrętów.
Wizyta w klinice leczenia niepłodności, niskie parametry nasienia, u mnie wycięta tarczyca i leczenie jodem oraz cukrzyca typu 2- pod kontrolą cukry ok, różne badania zrobione. Starania na razie zawieszone.
Będzie dobrze, nie ma innej opcji. -
Nie wiem co mu odwaliło, w okres to norma bo sama nie chce sie w tym brudzić. Ale jak już po to zawsze od razu korzystamy. A on jakby chociaż mi sprawil jakas przyjemność to dobra, ale pójść sobie tak bezczelnie spać to nie normlane. Zazwyczaj seks mamy co 2 dni, czasem co dziennie. Zdarzaja sie takie dni, że nawet 2 razy dziennie. Nie ma u nas nigdy z tym problemu, zawsze oboje mamy ochotę. Ale widocznie wczoraj mu sie coś poprzestawialo. Nie bierze nawet pod uwagę, że ja tez bym chciała cos. Wkurzyl mnie i tyle, nawet mi się gadac z nim nie chce.
-
Abrakadabra, może miał jakiś problem, stres w pracy, to też tylko i aż człowiek. Przymknij na to oko, zwłaszcza, że zdarza się to sporadycznie
No to ja o sobie: staramy się ze Staruszkiem o drugie bobo od około 05.2020, w tym roku oboje 33 lata. Opanowałam tarczycę i wygląda na to, że wszystko jest ok z resztą hormonów. Może czas przebadać Staruszka?
Po marcowej porażce, trochę się ogarnęłam. Postanowiłam skierować swoje myśli w kierunku rozwoju zawodowego, pozdawać egzaminy, które wiszą od jakiegoś czasu, korzystać z wiosny, która budzi się do życia.
Z suplementów zostawię nam tylko kwas foliowy i NAC.
Różnie to u mnie jest z pisaniem na forum, bywam mniej lub bardziej aktywna, w każdym bądź razie przyjmijcie jak swoją ;P
Otter lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam sie i ja😁
O sobie: ja 30 lat, luby 33. Ja przebadana obstawiona suplami (naliczylam chyba 12 tabletek👀🙈), on w teorii zdrowy, czekam na jego krok w kierubku badań nasienia.... jeden dzidziut na pokładzie od 3 lat❤❤ drugi nie chce sie pojawic mimo 2 lat bez zabezpieczeń. Ile cykli staranych jqk juz pisalam dokladnie nie wiem, ze wzgledu na rozjazdy i celowe wstrzymania od staran.
A ponieważ to jest mój cykl rodze w grudniu, a tak na prawde w listopadzie bo na pewno dzidziut nr 2 będzie się spieszył na ten pandemiczny świat🤰🤰🤰
Testuje 24.03, że mam jeden test w zapasie i na pewno będzie bladziovh szybko to peqnie nie wytrzymam i sikam wcześniej
futuremama, Otter lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny!
Ogromnie się cieszę, że powstał Klub pod Pingwinem, bo wątek lutowy był czymś wyjątkowym z wyjątkową prowadzącą 🥇🏆🐧
Już od jakiegoś czasu Was podczytuję, czasami coś skrobnę, ale parę słów o mnie się przyda:
Ona: jeszcze 33 lata (urodziny w lipcu 🌞), na pierwszy rzut oka okaz zdrowia (hormony w normie, owulka jest, endo spoko, szczupła, sprawna), ale prawdopodobnie wewnątrz czai się podstępna endometrioza. Po laparoskopii i dwóch histeroskopiach. Kiedyś dawno temu raz udało mi się zajść w ciążę (wpadka), niestety na krótko. Szukam przyczyn niepowodzeń w sobie, ale powoli zerkam na Starego i wypycham na badania.
Suple: Inofem, D3, maca, omega3 + dieta semiwege (bez mięsa ale z rybami).
Drożność jajowodów zaplanowana na marzec 🤞
Szczęśliwa posiadaczka Pingwinka 🐧
To będzie drugi cykl z kubeczkiem Ferti Lily oraz 3 cykl z monitorem płodności Clearblue.
On: 40 lat, siedzący tryb życia, pracocholik (na szczęście oboje pracujemy z domu). Jak słyszy "badania nasienia" to czuje atak na swoją męskość, ale udało nam się dojść ostatnio do porozumienia 😉 To w sumie jego pomysł, żeby zacząć się starać trochę bardziej i w końcu przedłużyć ród.
Suple: maca, D3 (w planach selen, cynk i kwas foliowy) + zdrowa dieta, ale mniej zdrowa od mojej 😜
Oni: jako, że oboje pracujemy baaaardzo dużo to brakuje nam czasami czasu na poprawne starania. Stąd też te poważne liczę dopiero od lipca 2020, bo od wtedy trafiamy w dni płodne częściej niż raz 😁 Ale od 2017 lecieliśmy spontanicznie na żywioł.
Ze swojej strony dodam, że taniościowe testy z allegro (te granatowe) w poprzednim cyklu pokazały mi chyba z 5 raz cień... Już czułam się tak skołowana, że zrobiłam test ciążowy herbacie 🤣 ale cienia nie pokazał...
Testów owu nie robię, bo nie ogarniam za bardzo i ciężko mi nie pić dwie godziny, ale monitor bardzo polecam, bo robi się z porannego moczu i pokazuje 3 etapy cyklu: niska płodność, wysoka (po wykryciu wzrostu estradiolu) oraz szczyt (wyrzut LH) i u mnie się to sprawdza - potwierdzone monitoringiem u gina.
Trzymam kciuki za wszystkie Staraczki ⏸ oraz życzę zdrówka Ciężakówkom 🚛 Miłego dnia! 🌞
midzia, Otter lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPs2 myslalam ja, że wiecej Was tu blizej mojego wieku🙈
Abrakadabra jako starsza ciotka rozumiem Cie z calego serca popieram focha 💪.......ale....patrzac szerzej zastanow sie czy kiedys nie zdarzylo sie perfidnie zignorowac potrzebe faceta bo mialas zly dzien, brak checi, albo chciałaś spać albo po prostu Ci sie nie chcialo.....jeśli to jednorazowa akcja to nie warta nerwow...gorzej jak zaczyna nabierac regularnosci -
nick nieaktualnyAbrakadabra dobrze dziewczyny piszą, jeśli to jednorazowa akcja to nie ma co się złościć, tym bardziej, że z tego co piszesz życie łóżkowe macie udane 😊 Czasami nie warto tracić czasu na takie nerwy, jak zacznie się to powtarzać to wtedy "mocniej" zareagować. Pamiętaj, że jesteś w 6 dniu ciąży, stres nie wskazany!! 😁
-
Nynka wrote:Ps2 myslalam ja, że wiecej Was tu blizej mojego wieku🙈
Abrakadabra jako starsza ciotka rozumiem Cie z calego serca popieram focha 💪.......ale....patrzac szerzej zastanow sie czy kiedys nie zdarzylo sie perfidnie zignorowac potrzebe faceta bo mialas zly dzien, brak checi, albo chciałaś spać albo po prostu Ci sie nie chcialo.....jeśli to jednorazowa akcja to nie warta nerwow...gorzej jak zaczyna nabierac regularnosci
Szczerze? Nigdy nie zignorowalam go. Nie jestem typem kobiety, która boli glowa albo jest zmęczona 😅 Jakby nie było to ja zawsze gotowa na seks 😂 nawet jak mnie boli juz ta glowa czy cos innego to wezme tabletke i odczekamy chwile 😂
Chodzi tylko o to, że wkurzył mnie po prostu. Sprawił mi przykrość bo ja zawsze o niego dbam, nawet w okres chciałam żeby było mu dobrze, nie chcialam go zaniedbac. A on mi takie szopki odstawia kiedy juz mogę. A żadnych stresów czy cos nie ma, skoro doszedl przy masowaniu ręką
Poza tym wiecie jak to jest, okres trwa 6 dni i juz tyle czasu bez seksu to dla mnie długo, za długo. A jak w końcu sie kończy i przychodzi taka mega ochota to chciałoby sie ulżyć no ale jak facet ma was daleko gdzies to wiecie jakie to uczucie :pWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2021, 09:57
-
nick nieaktualnyOtter a może by dodać na 1 stronę jeszcze informacje jak ustawić taki suwaczek?(przy metodzie) Podoba mi się ta metoda wspomagania 😁 a niewiem jak to zrobić i mogą jeszcze znaleźć się dziewczyny, które są zielone jak ja 😊 ❤
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2021, 10:04
Pum lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nynka wrote:Jeśli na prawde, na prawde nigdy nie powiedzialas IDŹSTOND.bto jestem w stanie zrozumieć 😁
Nigdy nigdy, prze nigdy mu nie odmówiłam 😝
A wiecie co najśmieszniejsze? Przypomniałam sobie właśnie, że w niedzielę przeglądałam horoskop i wyszło u niego, że beda problemy z seksem 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️
-
hej laski
kurde jak ja dziś źle spałam.. tam mnie kręgosłup boli jakbym na podłodze spała... normalnie chodzić nie mogę
abrakadabra nie dziwie Ci się, ze trochę się zdenerwowałaś ale myślę, ze Ci to wynagrodzi
-
nick nieaktualnyHejka 🌷, ja Wam trochę pobiadole, bo już dłuższy czas się staramy i co raz częściej myślę o IVF. 😔
Takie pełne starania co cykl trwają od ponad 2 lat.
Z drożnymi jajowodami od października 2019.
We wrzesniu i październiku 2020 zdecydowaliśmy się na 2 IUI ale to nic nie pomogło, dodatkowo okazało się, że parametry nasienia spadły.
W grudniu 2020 miałam robioną laparoskopię i wyszły mi drobne ogniska endometriozy, ale lekarz mówił, że tego było na tyle mało, że nie mam się czym przejmować. 🤷
Obecnie od 4 miesięcy mąż się suplementuje, zmienił trochę dietę i wkrótce będziemy badać efekty 🦸.
Aaa i mam PCOS.
Ps. Też razem z Otter testuję sposób na suwaczek. 😁
Życzę wszystkim jak najkrótszych starań!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2021, 11:06
Otter lubi tę wiadomość
-
Witam w środę 😁
Wojowniczka edno ogłasza ze pierwszy raz od 4 miesięcy dostałam okres. Zwiększoną dawka hormonu zadziałała. Endo ruszylo. Nie wiem jak on długo potrwa ale juz sam fakt ze widzę żywa krew jest motywujący ♥️ lecimy po swoje 😁😁😁
Miłego dnia ❤️Martyna33, futuremama, Naya, Mama8latka, Niebieska Gwiazda, Otter lubią tę wiadomość
04.11.2021 ⏸️🍀
28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰
👼11.2020r. 11tc💔
👱♀️ 29 lat
3dc:
AMH- 5,53
Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
Lh-7.78-->6,84✔️
Fsh-7.48-->8,57✔️
Estradiol-59.54--> <20 ❌
Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
Testosteron-0.27✔️
👱♂️29 lat
morfologia 4 %--->5%✔️
Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️
“Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie” -
Achna wrote:Witam w środę 😁
Wojowniczka edno ogłasza ze pierwszy raz od 4 miesięcy dostałam okres. Zwiększoną dawka hormonu zadziałała. Endo ruszylo. Nie wiem jak on długo potrwa ale juz sam fakt ze widzę żywa krew jest motywujący ♥️ lecimy po swoje 😁😁😁
Miłego dnia ❤️Achna, snw lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAchna wrote:Witam w środę 😁
Wojowniczka edno ogłasza ze pierwszy raz od 4 miesięcy dostałam okres. Zwiększoną dawka hormonu zadziałała. Endo ruszylo. Nie wiem jak on długo potrwa ale juz sam fakt ze widzę żywa krew jest motywujący ♥️ lecimy po swoje 😁😁😁
Miłego dnia ❤️
Super, że zaczęło się coś dziać! Oby to był początek samych dobrych nowin ❤Achna lubi tę wiadomość
-
Przywitam się i ja w tym zacnym gronie 🙂: oboje rocznik 80’ i starania od 02.2019 - niestety poznaliśmy się mając ponad 37 lat. Oboje bezdzietni. Za nami 3 pełne procedury in vitro ale bez rezultatu. Jedyna ciaza - poroniona w 8 tyg., była po stymulacji letrozolem (biorę go aby roslo więcej niż jedno jajeczko aby zwiększyć szanse na każdy cykl). Swoje owulacje mam, u męża morfologia 2% ale przy ogólnej liczbie plemników lekarze mówią ze nie jest to głównym problem, a jest nim mój wiek i jakość jajeczek - czekam wiec cierpliwie na złote jajo. U mnie jeszcze IO na która biorę metforminę oraz euthyrox aby TSH było później 2,5. Prolaktyna nieco powyżej górnej granicy ale skoro mam swoje ovu to lekarz nic na to nie daje.
Stosując metodę na Juliet zainstalowałam polecona na wątku aplikację, która codziennie wysyła mi wiadomości od maleństwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2021, 12:46
Otter lubi tę wiadomość
44 lata
Klinika Vitrolive / Bocian
KIR: Bx
Obecne: 2DS1
Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
ANA 2 - ujemne
On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%
08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc
10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
20t0d - połówkowe ok
38t - CC, 2320g, 49cm