Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
A., gratulacje!!! 🥳 mega szybko poszło 😉
Jak się czujesz?
Oliwka, trzymam kciuki za udane przejęcie brzuszka ✊🏻❤️
Limonka, ale Cię złapała ta infekcja… znam to jak ciągle coś. Ale widzisz, nam się w końcu udało wszystko tak zgrać, że trzy razy podeszliśmy do IUI, choć zamiast 3 miesięcy trwało to 10. Może u Was też trudne dobrego początki? 🙂
Otter, trzymam kciuki, żebyś niedługo mogła się pochwalić dobrymi wiadomościami 🤗Limonka26, .A. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, gratuluję wam serduszka 🥰
Pomarańcza, Monika nie widzieliśmy się, odpuściłam temat 😉 to nie było to
Za to niespodziewanie pojawił się ktoś nowy - znajomy 🤣 napisał kilka dni temu, wczoraj się widzieliśmy. Mieszkamy obok siebie, często się mijaliśmy na podwórku, czy placu zabaw (też ma dziecko, jest wdowcem), ale jakoś nie gadaliśmy. 🙈
Teraz nadrabiamy i zobaczymy 😅
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet, aż zazdroszczę tych pierwszych spotkań, emocji 😁
My ze starym to ostatnio jak współlokatorzy, niedość że w celibacie od 3 tygodni przez to moje zapalenie, to w dodatku od rana do wieczora w pracy 🙈😂
Wiecie, że chyba znalazłam winowajcę, albo przynajmniej współwinowajcę moich problemów? Dokładnie po owulacji zmieniłam płyn do higieny intymnej z używanego od lat zwykłego laktacydu, na ten taki czerwony, teoretycznie przeciwzapalny/ przeciwgrzybiczy, coś takiego. Skusiło mnie bo był akurat w promce, a już kiedyś raz się na jakimś innym tak przejechałam 🤦🏼♀️ Jak zmieniłam 2 dni temu na polecaną tu na forum piankę ginexid, to prawie wszystko minęło jak ręką odjął. A zżarłam chyba z 3 antybiotyki, jakieś maści, globulki (tych połowę, jeszcze po okresie muszę dokończyć) i nic mi nie pomagało… -
Limonka, jestem w szoku, ale szczerze mówiąc kiedyś dostałam infekcji od płynu do higieny intymnej i po rozmowach z lekarzem przestałam stosować cokolwiek. Tylko woda. I po wyleczeniu (pół roku zajęło, ale to kwestia tzw przetrwalników, niby grzybicy nie ma ale są przetrwalniki które po miesiącu/dwóch się aktywowały) od kilku lat nie miałam żadnej infekcji. Wiadomo, płyn do higieny intymnej jest super, bo człowiek czuje się taki czysty i świeży 😁 ale już chyba nigdy nie użyje ...
-
Serio to było od płynu do higieny intymnej?😳 nie spodziewałabym się.
Obserwuję na instagramie dr_microbiome i on tam prowadzi niemalże kampanię odnośnie mikroflory jelitowej i dużo mówi też o higienie intymnej. Tak pomału zaczyna mnie przekonywać, żeby zaprzestać używania płynu do higieny intymnej, ale ciężko mi to idzie 😉 właśnie tak jak Pomarańcza piszesz, człowiek się czuje taki umyty wtedy po prostu 😉 -
Ooo kurde! Serio? Człowiek po to kupuje przeciwzapalne i przeciwgrzybiczne płyny żeby właśnie nic nie złapać...
-
Byliśmy dzisiaj na wizycie u lekarza, u którego będę prowadzić ciążę. Maluch jest o jeden dzień starszy z usg w stosunku do ostatniej miesiączki i ma już 1,7 cm 🤭
Mam termin porodu na 13 kwietnia. Taki to będzie wielkanocny kurczaczek 🐣
Ale było super znów zobaczyć tego ludzika ❤️ Taki jest mały, a tu już rączki i nóżki widać 😮Limonka26, Pomarańcza, Olenkaqx, Paulina666, Ivanka93, Juliet, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
-
Monika, super, bardzo się cieszę 🥰 Piękna data porodu 😊
Ja na ten płyn też wpadłam po długim czasie. Wcześniej nawet mi to nie przyszło do głowy 🤯 Może i wcześniej miałam jakieś lekkie zapalenie, dlatego bolał mnie pęcherz, ale ten płyn zamiast polepszać to chyba tylko pogarszał sytuację. Też jestem w szoku 🙈 Teraz jest już o niebo lepiej. Nawet zaczęłam brać lamettę, wykupiłam zastrzyki i umowilam się na wizytę 😅 -
nick nieaktualny
-
Oliwka o kurczę ☹️ A z jakiego powodu lekarka sugerowała, że to jednak immunologia? Przez cp?
Przed wizytą chcesz już robić jakieś badania? -
Limonka powiedziała, że cp często pojawia się u osób z rozchwianą immunologią a ja mam podniesione ANA. Dodatkowo podejrzewa u mnie problemy z krzepnięciem i clexane raczej będę brać od owulacji a acard od teraz codziennie... Ale najgorsze jest to, że powiedziała, że póki tego nie sprawdzimy u immunologa to żeby raczej się nie starać, bo duże ryzyko znów poronienia/cp i to mi wczoraj rozwaliło dzień 😢 ogólnie wrażenie dobre z wizyty, dużo czasu mi poświęciła i widać, że się zna ale mam mieszane uczucia czy czekać ze staraniami aż do diagnostyki immuno... 🥺 Ogólnie dużo rzeczy u mnie jest nie tak jak się okazało i trochę się podłamałam. Ale bardzo się nastawiłam na powrót do starań nawet takich "na luzie"