X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Krakowianki starające się o dziecko.
Odpowiedz

Krakowianki starające się o dziecko.

Oceń ten wątek:
  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 279

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Karmelka przykro mi :( oby najbliższe miesiące przyniosły radość


    Kuzmoni do owulki jeszcze trochę ;) mam 4dc i zaczęłam wczoraj stymulację. Biorę też encorton, Agapurin, zacznę znów Acard i jutro mam intralipid, więc trochę sobie posiedzę w klinice.
    My rocznicę mamy początkiem lipca, ale ja już nie liczę dni, miesięcy, ładnych dat itp. Tzn świętujemy takie dni, ale nie czekam, że akurat na rocznicę będę w ciąży
    A po intralipidzie musisz w klinice przebywać? Moze to głupie ale ja się nie znam..
    My jak w tym cyklu znow nie wyjdzie to maz ponownie bada nasienie.. A jak wyjdzie znow zle to nie wiem ale chyba ponalu zaczniemy przymierzac sie do iui..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuzmoni1 wrote:
    A po intralipidzie musisz w klinice przebywać? Moze to głupie ale ja się nie znam..
    My jak w tym cyklu znow nie wyjdzie to maz ponownie bada nasienie.. A jak wyjdzie znow zle to nie wiem ale chyba ponalu zaczniemy przymierzac sie do iui..
    Nie muszę, ale kroplówka schodzi sobie tak 3-4h, bo jest tłusta i za szybko nie może. Ostatnio 3h byłam, bo jakoś szybko mi puściły a dziś miałam najpierw szybko, później położna mi zwolniła a później inną poprosiłam czy może dać ciut szybciej ;) W sumie 4h dzisiaj. Dobrze, że przez 2h leżałam, bo inaczej idzie zwiariwoac tyle siedzieć na krześle. Ale pogadalysmy też z jedną dziewczyną, to miłej było i czas zleciał :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 15:22

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnessa mam trochę za wysokie NK, bo 18%, więc można się wspomóc tym intralipidem. Dokładnie tak, tłuszcze w nim zawarte mają obniżać NK. Czuję się dobrze, zupełnie normalnie :)
    Daj znać jak Twoje wyniki.
    Po encortonie czuje się też dobrze, chyba póki co skutków brak (mam min.dawke 5mg więc nawet nie wiem czy on w ogóle działa...). Jestem tylko jeszcze bardziej nerwowa niż byłam, dosłownie wszystko mnie denerwuje, ale nie mam pojęcia czego to wina ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 15:30

  • Agnessa Autorytet
    Postów: 275 147

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedz mi jeszcze prosze - czy badalas sobie tez all mlr, czy tylko NK. Moj lekarz o allo nic nie mowil, ale sugerowal mi to wczesniej immunolog. Jak bym miala sie fatygowac do Prokocimia i kluc, to juz wole za jednym razem.
    To prawda, ze NK lepiej robic w drugiej fazie?

    Nie wkurzaj sie tak, bo to urodzie szkodzi ;) Ja tez bywam nerwusem, chociaz nie tak jak kiedys. Teraz ZEN, bo niby co mi to da, jak sie bede wkurzac ;)

    8p3os65geldj0vib.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnessa wrote:
    A powiedz mi jeszcze prosze - czy badalas sobie tez all mlr, czy tylko NK. Moj lekarz o allo nic nie mowil, ale sugerowal mi to wczesniej immunolog. Jak bym miala sie fatygowac do Prokocimia i kluc, to juz wole za jednym razem.
    To prawda, ze NK lepiej robic w drugiej fazie?

    Nie wkurzaj sie tak, bo to urodzie szkodzi ;) Ja tez bywam nerwusem, chociaz nie tak jak kiedys. Teraz ZEN, bo niby co mi to da, jak sie bede wkurzac ;)
    Nie chcę się wkurzać, ale to samo się bierze, nie wiem skąd :/
    Allo mlr nie badalam, bo nigdy w ciąży nie byłam nawet biochemicznej i że ponoć tak czy siak wyjdzie mi 0% i to bez sensu. Allo rośnie jak się jest w ciąży, co innego jakbym kiedyś była i poroniła albo miała już dziecko. Moja siostra ma np.7 letniego syna i alko mlr miała 0%, immuno zlecił szczepienia. Niebawem mam jechać jej odebrać wynik, ale ona mówi że czuje, że dziala, że ona się inaczej czuje. Nie dostała natomiast żadnych innych leków co mnie akurat martwi, ona ufa lekarzowi, ale to jej sprawa
    Oprócz NK (bo NK są badane w jakimś ogólnym profilu limfocytów T bodajże, ja robiłam to na własną rękę i chyba nie za dobrze badanie wybrałam), badałam też p.ciala Ana, p.ciala p.kardilipinowe, z mężem test cross match (inaczej LCT) i Asa. Mam jeszcze dodatnie Ana1 i Ana2 graniczne, chyba encorton na to ma pomóc aczkolwiek jak jzu pisałam mam minimalna dawkę, wie nie wiem czy to coś da.
    Ja teraz na Twoim miejscu zbadała tym immunofenotyp, cytotoksyczność komórek NK i cytokiny. Zapewne drogo by to wyszło :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnessa wrote:
    Hej Dziewczyny, nie odzywalam sie ostatnio, ale caly czas czytam watek :)

    Karmelllka90 - przykro mi, ale wyglada na to, ze szybko zachodzi, wiec na pewno niedlugo znowu sie uda i bedzie dobrze. A jesli moge spytac, to immunolog na jakiej podstawie Cie tak szybko zdiagnozowal? Zlecil Ci jakies badania?
    Nie chce sugerowac, ze jest cos nie tak, ale niektorzy lekarze-zbywacze mnie oslabiaja...

    Sellinka, pytanie do Ciebie :) Czy w zwiazku z tym, ze ginka zlecila ci wlewy, wyszly ci NK w nadmiarze? Pytam, bo to jest badanie ktore mam wykonac, jesli znowu sie nie uda a jeszcze przed IUI i czytalam, ze jedna z metod odbnizenia NK jest inralipid...
    Pytalas moze swojej lekarki jak to w praktyce dziala? To jest mieszanka tluszczowa. Jak tluszcz dziala na komorki NK, ze je obniza? :)

    I jak sie czujesz po encortonie? Jakies skutki uboczne?

    Z immunologicznych wyglada to tak ze on robi dokładny wywiad i ogląda całe ciało, gardło odsłuchuję i przegląd wyniki badań akurat ja mam z lutego w litym zaczęliśmy sie starać i na tej podstawie jesli co kolwiek mogłoby wskazywać ze to czynnik immunologiczny wskazuje kolejne badani - tez bym sie zastanowiła czy mnie nie zbył ale moja ginekolog mnie uprzedziła jak wyglada taka wizyta. Immunolog tez powiedział ze poronienia w okolicach 10-12 tyg najwcześniej maja podłoże immunologiczne a u mnie najprawdopodobniej byl to 3 tydz to musiało być na krótko po zagnieżdżeniu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka moze taka 1sza wizyta i to bardzo powierzchowna tak wygladac jak napisałaś. Aczkolwiek ja bylam u 2 immuno i zaden mnie nie ogladal ani nie osłuchiwał ani nic. Zlecali tylko badania z krwi i ogladali wyniki :) Druga sprawa, że lekarz lekarzowi nie równy. Są immunolodzy zajmujący się innymi kwestiami niż problem z płodnością czy donoszeniem ciąży, oni niewiele wiedzą nt.dokładnych badań tutaj zlecanych i mogą zbywać tekstem Jest Pani zdrowa.
    Badania ogólnie sa drogie no i troche sie na nie czeka. Ja na 1szy rzut oka zdrowa jestem (mam tylko maly problem z jelitami) i na bank zaden immuno po obejrzeniu mnie nie stwierdziłby, ze jest u mnie jakis problem. Baa, nawet jak badania zrobiłam i wyszły mi + jedne przeciwciała i te podwyższone NK odpowiadające za stan zapalny w organizmie, to też mi nic żaden nie przepisał... Dopiero ginekolog ruszyła z lekami niedawno po nieudanych IUI. Nie twierdzę, że u nas jest akurat z tym problem, no ale jeśli coś wyszło, to uważam warto próbować to uregulować i poprawić, bo a nuż się uda.
    Ty jednak starasz się krótko i już coś zaskoczyło, więc myślę, że nie ma co się póki co w immuno chyba wgłębiać, tylko próbować :) Lekarz pewnie przepisze Ci progesteron po owulacji i zobaczysz, uda się niebawem

  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a u jakich immunologów się leczycie? Pytam z ciekawości - ja byłam u dr Borowego. Bardzo fajny, ale on właśnie raczej z tych, którzy nie są skłonni do dawania leków, jeśli nie są pewni, że potrzeba.
    Jest jedna dziewczyna z Krakowa na wątku w czerwcowym testowaniu (Reset), która była zachwycona swoim immunologiem, ale nie pytałam, kto to :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 23:55

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja u Sydora jestem ogólnie zadowolona

    Wszystko ma swój czas...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr Przemysław Borowy to ten u którego ja byłam. To był nasz 3 cykl starań w pierwszym bie pyklo w drugim cykl sie wydłużył przez skok TSH przez zmianę dawki i niestety owulacje przegapiliśmy a w 3 cyklu pomimo małego pęcherzyka i późnej owulacji zaskoczyło ale stało sie jak stało. Ja mam dwóch ginekologów - drugi który niestety przyjmuje tylko w środę utrudnia mi to wiec chodzę do dwóch powiedział... zapomnieć o lekarzach tylko sie kochać !
    Selina ja sama powiedziałam mojej gin ze chce progesteron po owulacji powiedziała ze po potwierdzonej owulacji mi wypisze

  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A do jakich chodzisz ginekologow??

    Wszystko ma swój czas...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 01:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi88 ja byłam u dr Sydora i Sachy. Ani jeden ani drugi nic nie zlecił na moje wyniki... Sacha jest ogólnie fanem szczepień, najchętniej nic innego by nie przepisywał.
    Moja dr mówi, że w razie wu skieruje mnie do Paśnika do Łodzi i Reset chyba właśnie do niego jeździ (jak większość dziewczyn z forum). Jest jeszcze dr Wilczyński, ale on chyba w Wawie

    mi88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwna wrote:
    A do jakich chodzisz ginekologow??
    Dr Skrobacka - ginekolog położnik i dr Strus ginekolog endokrynolog

  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi akurat nic te nazwiska nie mówią

    Wszystko ma swój czas...
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina, dzięki! :) Nazwisko Paśnik się właśnie bardzo często przewija, dobrze wiedzieć :)
    Karmelllka90 wrote:
    Dr Przemysław Borowy to ten u którego ja byłam. To był nasz 3 cykl starań w pierwszym bie pyklo w drugim cykl sie wydłużył przez skok TSH przez zmianę dawki i niestety owulacje przegapiliśmy a w 3 cyklu pomimo małego pęcherzyka i późnej owulacji zaskoczyło ale stało sie jak stało.
    Napisałam, że ten mój immunolog to Bereza, ale pomyliło mi się z ginekologiem, u którego też kiedyś byłam ;) Też byłam właśnie u Borowego.
    Jakoś mi Twój opis wizyty pasował u tego, co też miałam - no i to, że byłaś mimo to zadowolona :) Ma strasznie fajny charakter i sprawia wrażenie osoby, która bardzo przejmuje się pacjentem. Ale może nie ma doświadczenia ze staraniami o dziecko, a może po prostu jego podejście do leczenia jest inne. Mi na wizycie powiedział, że jeśli zajdę w ciążę i pojawią się jakieś plamienia, to wtedy na pewno zareagujemy, a wcześniej nie ma wskazań.

    Selina lubi tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    Selina, dzięki! :) Nazwisko Paśnik się właśnie bardzo często przewija, dobrze wiedzieć :)


    Napisałam, że ten mój immunolog to Bereza, ale pomyliło mi się z ginekologiem, u którego też kiedyś byłam ;) Też byłam właśnie u Borowego.
    Jakoś mi Twój opis wizyty pasował u tego, co też miałam - no i to, że byłaś mimo to zadowolona :) Ma strasznie fajny charakter i sprawia wrażenie osoby, która bardzo przejmuje się pacjentem. Ale może nie ma doświadczenia ze staraniami o dziecko, a może po prostu jego podejście do leczenia jest inne. Mi na wizycie powiedział, że jeśli zajdę w ciążę i pojawią się jakieś plamienia, to wtedy na pewno zareagujemy, a wcześniej nie ma wskazań.

    Tak to prawda nie jest lekarzem który doszukuje sie czegoś na sile, on mi powiedział to konkretnie wszytsko co jaki ma wpływ i na co, ale wyszło od niego spokojna jakby tez ufam swojej intuicji a ona mi podpowiada zeby nie szukać dziury w całym zeby dać sobie czas, ten cykl w którym miałam CB był na prawde zakręcony dodatkowo ogromny stres w pracy przez cały miesiąc tez na pewno miał na to ogromny wpływ. Daje nam czas na kolejne 3 miesiące pózniej maz na badanie nasienie i ja na pozostałe badania

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny jakiś czas temu się tu pojawiłam ale byłam mało aktywna...udało się w sobotę zobaczyłam 2 kreski :) beta 4180 :)w środę wizyta u ginekologa....

    czy któraś z was zna może dr Dorotę Babczyk ? jakieś opinie o niej ?

    kłot, tym_janek, kuzmoni1 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda gratulacje :)
    Nie znam tej lekarki niestety

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a macie jakieś doświadczenia ze Szpitalem Uniwersyteckim ?

  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam raz byłam ale wrażenia neutralne ani nie było co chwalić ale ani co się zalic

    Wszystko ma swój czas...
‹‹ 167 168 169 170 171 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ