X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Krakowianki starające się o dziecko.
Odpowiedz

Krakowianki starające się o dziecko.

Oceń ten wątek:
  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 565

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izziee gratuluję!! bo chyba nie miałam jeszcze okazji :)

    Dzięki za info, pocieszające to jest. A o ile dłuższe tak z ciekawości? i ile standardowe wynosiły?

    Izziee lubi tę wiadomość

  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 278

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi sie ze przez to ze wlasnie nie ma wzrostu progesteronu to później nie ma tez jego spadku ktoru powoduje rozpoczęcie krwawienia (endonetrium) jak jest bez owulacyjny to nie ma tego motoru napedzajacego. Przynajmniej ja tak myślę :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 08:07

    tym_janek, mi88, Allende lubią tę wiadomość

  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 278

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    izzie gratulacje, cudownie, to luty poród? Zazdroszczę że u Ciebie już!

    kozmoni super, że wyniki lepsze.
    Ja zmykam na tydzień na wakacje do Włoch, po powrocie chcę tu widzieć brzuszki :-)
    Miłych wakacji. gdzie do Włoch??
    Kocham Włochy :)

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 03:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Tym_janku, wytłumacz mi proszę racjonalnie, dlaczego mój cykl bezowulacyjny jest dłuższy niż standardowy, który trwa 26 dni? standardowy to mam na myśli, że zwykle tyle wynosi no i też raczej wtedy jest owulacyjny, tak mniemałam przynajmniej do tej pory..... monitoringi wykonuję nie w każdym cyklu, ale zwykle jednak owulka występuje. Więc tak: wg mojej wiedzy cykl trwa w zależności od tego w którym dc jest owu i dodaje się do tego 14 dni. Zakładając, że z progiem jest ok, u mnie jest. Rzeczywiście owu bywa u mnie w 12dc, więc by się zgadzało. Dalej, moja wiedza mi podpowiada, że przy braku owulacji cykl się raczej skraca, bo nie ma co produkować progesteronu (brak ciałka żółtego, brak pęcherzyka zluteinizowanego). Co zatem przegapiłam w mojej edukacji w tej tematyce???

    Właśnie brak proga sprawia, że się nie skraca tylko właśnie wydłuża. Cykle bezowulacyjne są długie i często wymagają podania dupka albo lutki aby miesiączkę wywołać. Miesiączka wynika z gwałtownego spadku progesteronu. Jak nie ma wysokiego progesteronu to nie ma spadku i dupa bo nie ma miesiączki.
    Dlatego przy zaawansowanym PCOS tak rzadko występuje miesiączka, bo nie ma owulacji. Ja potrafiłam mieć @ co 90 dni, nawet do roku, a pewnie i dłużej by nie było gdyby nie wywoływanie po drodze dupkiem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 03:08

    mi88, Allende lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 278

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_janek a może znasz się trochę na badaniu nasienia u wiesz co znaczy żywotność?
    Jak interpretowac ten parametr? Czy oznacza to ze plemniki sa martwe od razu? Czy np umieraja po godzinie? Albo po 12 godzinach? My mamy 51% czyli zakladan ze 49 umiera ale kiedy?
    Dzieki!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja sie dzisiaj wybieram na wizytę.
    Miałam testować jutro ale nawet nie kupuje testu :( bo cos czuje ze nic z tego :( wczoraj rano jak zmierzyłam temperaturę miałam 37 dzisiaj 36,76 czyli wieczorna spadła poranna spadła nie mierze oczywiście jakość reglarnie ani dokładnie o tej samej godzinie ale taki spadek mowi sam za siebie :( nie bede sie łudziła czekam na @ chociaż okres ma być dopiero 2 lipca

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuzmoni1 wrote:
    Tym_janek a może znasz się trochę na badaniu nasienia u wiesz co znaczy żywotność?
    Jak interpretowac ten parametr? Czy oznacza to ze plemniki sa martwe od razu? Czy np umieraja po godzinie? Albo po 12 godzinach? My mamy 51% czyli zakladan ze 49 umiera ale kiedy?
    Dzieki!!
    Żywotność to jest % żywych plemników. Czyli w momencie badania nasienia żywych plemników było 51%, umarły do momentu badania

    kuzmoni1 lubi tę wiadomość

  • Izziee Autorytet
    Postów: 446 757

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Izziee gratuluję!! bo chyba nie miałam jeszcze okazji :)

    Dzięki za info, pocieszające to jest. A o ile dłuższe tak z ciekawości? i ile standardowe wynosiły?


    Dzięki :)

    Moje cykle owulacyjne trwały 32 dni, a te bezowulacyjne ostatnio około 37 dni. Tylko, że ja brałam dupka w 21-29 dc, może to jakoś wywoływało @ jak napisała Tym_janek. Kiedyś, jak jeszcze nie planowałam dziecka i akurat ne brałam antyków, to potrafiłam nie mieć @ przez 2 miesiące.

    Laura <3
    bl9c9vvjaarzexo8.png
  • truskawa85 Ekspertka
    Postów: 214 409

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    izzie gratulacje, cudownie, to luty poród? Zazdroszczę że u Ciebie już!

    kozmoni super, że wyniki lepsze.
    Ja zmykam na tydzień na wakacje do Włoch, po powrocie chcę tu widzieć brzuszki :-)

    Ja tez Włochy ale w sierpniu :) Póki co szykuje formę

    preg.png
    MACIERZYNSTOW Krakow
    3 INV punkcje 5 blastocyst (2xmozaika, 2euploid, 1 uneuploid) ❄️ 02.2022 1 transfer beta 0, 04.2022 2 transfer (6.2.1 biochem, 05.2022 3 transfer 05.06 wizyta brak 💔
    EUROFERTIL
    3 INV punkcje 6 blastocyst (3 euploid, 2xmozaika, 1 uenuploid), 22.02 transfer blastocysty 4.1.1
    BHCG 6dpt - 7.5, 8dpt - 25.2, 10 dpt - 52.7, 12dpt - 111, 14dpt - 270.7, 16dpt - 665.4, 18dpt - 1616,9
    18.03 (5t6d) jest serduszko
  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 565

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pewnie macie rację dziewczyny. To co, progesteron mamy ustalony, a ból piersi skąd? od wysokiej prolaktyny?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona udanych wakacji! :)


    Ja jestem po wizycie u jednego dr (narazie nie pisze u kogo ;) ). Przede wszystkim nie robił mi usg ani nic, bo 4dc to za wcześnie. Przejrzał wszystkie wyniki, stowerdzil że u nas raczej czynnik męski. To, że miałam polipowate endo w badaniu historia to nic wielkiego, tak przymruzyl oczy i powiedział, że nie musiało to być powodem niepowodzenia. To, że wtedy w maju miałam polipowate endo nie znaczy że teraz mam...a to ciekawe. Jakoś się tego specjalnie nie przyczepił. Za to uczepił się męża. Powiedział, że można zrobić IUI na naturalnym cyklu bez stymulacji, no może to ona powoduje źle endometrium (tak, tylko w maju jak miałam scratching nie byłam stymulowana). No i że jak nie wyjdzie to on vitro :( powiem Ci jestem w szoku, co on mi tu o ivf będzie gadał?! Ja nie chcę, przynajmniej nie teraz.
    Nie mówił nic o hipotezach więcej ani jaki miałby plan, bo nie widział usg. Wpisał mnie na poniedziałek 9.07. i wtedy zobaczymy jak to wygląda.
    Kurde nie czaję tych lekarzy :/ Jedni mówią żeby przychodzić na początku cyklu jak endo jest złuszczone, żeby zobaczyć jak wygląda i czy są polipy a inni że w połowie cyklu najlepiej, bez sensu. Mam mętlik w głowie, nie wiem co myśleć.
    Nie policzył mi nic za wizytę, bo nie zrobił badania i policzy dopiero za 1,5tyg jak przyjadę.
    Ja chcę histero i basta, powiem mu to jak mi zrobi usg. Nie chce słyszeć o żadnym ivf bez tej diagnozy.
    Z drugiej strony naprawdę nie wiem co robić :( może iść do takiego zwykłego gina co nie robi IUI ani ivf i niech on mi zrobi histero. Tylko nie wiem do kogo... Nie chce czekać 2-3 miesiące czy więcej na zabieg w szpitalu, już wolę zapłacić (normalna kwotę a nie 5tys. jak sobie u Ludwina wołają)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 15:25

  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina ja czekałam 2 tygodnie na histeroskopie

    Wszystko ma swój czas...
  • truskawa85 Ekspertka
    Postów: 214 409

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny robiłam histero u Ludwina w maju koszt to 3k pln wraz z badaniem histo-pat. Zabiegi wykonuje w każdy wtorek bez zbędnych kolejek. Okazało się natomiast, ze były ze mną dziewczyny którym na Kopernika przełożyli zabiegi tydzien przed na 2019 rok ! Polecam bo komfort psychiczny nieporównywalny.

    preg.png
    MACIERZYNSTOW Krakow
    3 INV punkcje 5 blastocyst (2xmozaika, 2euploid, 1 uneuploid) ❄️ 02.2022 1 transfer beta 0, 04.2022 2 transfer (6.2.1 biochem, 05.2022 3 transfer 05.06 wizyta brak 💔
    EUROFERTIL
    3 INV punkcje 6 blastocyst (3 euploid, 2xmozaika, 1 uenuploid), 22.02 transfer blastocysty 4.1.1
    BHCG 6dpt - 7.5, 8dpt - 25.2, 10 dpt - 52.7, 12dpt - 111, 14dpt - 270.7, 16dpt - 665.4, 18dpt - 1616,9
    18.03 (5t6d) jest serduszko
  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak na Kopernika ale ja miałam w ujastku i wszystko było terminowo w ten sam dzień wyszłam. Z histeroskopii zrobiła się histero laparoskopia i dr zrobił wszystko od razu.

    Wszystko ma swój czas...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwna wrote:
    Selina ja czekałam 2 tygodnie na histeroskopie
    Ok, ale kiedy to było?
    Poza tym wiesz, jak idziesz do nowego lekarza, to raczej mało ktory Ci powie: ok, zrobmy histeroskopie, prosze bardzo tu ma Pani skierowanie, czeka sie ok.2tyg.
    Poza tym trzeba wycelowac jeszcze z dniem cyklu, miałas szczescie, ze Ci sie tak udało.
    Ja poprostu nie wiem gdzie, isczeby ktos mi te histero zrobił, wzial na powaznie ten wynik histopato.a nie uczepiał sie wciaz meza. Gdyby to była tylko jego wina, to juz bysmy zaszli przy tych 3 IUI i z tym całym moim arsenałem leków, ktory miałam. Btw dr tez uznal, ze po co aj tyle lekow miałam do tej IUI i e po co intralipid. Robił miny i oczy i ze upe kasy musiałam na to wydac. No heloou a ivf to nie kosztuje? Tez tam jest kupa lekow i pieniedzy władowana. Nie lubie, jak ktos krytykue metody działania drugiego lekarza. Co innego, jakby moznabylo zrobic cos wiecej a lekarz tego nie zrobił, to ok rozumiem krytyke. Ale tu dr chciala jak najlepiej, zrobila wszystko by sie ta procedura udała (no procz tego, ze nie oczekała na wyniki badan).
    On chciałby mi IUI robic najpierw na naturalnym cyklu. Mowi, ze skoro pecherzyki u mnie rosna, to moze nie trzeba stymulować, bo moze leki stymulujace psują u mnie endometrium.
    Naprawde, mam taki metlik w glowie, jeszcze wiekszy niz miałam. Juz myslalam, ze znalezlismy przyczyne a tu sie okazuje, ze moze nie do konca. No kuzwa co lekarz to opinia! Szlag mnie trafi naprawdę :(

  • truskawa85 Ekspertka
    Postów: 214 409

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwna wrote:
    Nie wiem jak na Kopernika ale ja miałam w ujastku i wszystko było terminowo w ten sam dzień wyszłam. Z histeroskopii zrobiła się histero laparoskopia i dr zrobił wszystko od razu.
    Dlatego właśnie potrzebuje iść do Twojego lekarza ;)

    preg.png
    MACIERZYNSTOW Krakow
    3 INV punkcje 5 blastocyst (2xmozaika, 2euploid, 1 uneuploid) ❄️ 02.2022 1 transfer beta 0, 04.2022 2 transfer (6.2.1 biochem, 05.2022 3 transfer 05.06 wizyta brak 💔
    EUROFERTIL
    3 INV punkcje 6 blastocyst (3 euploid, 2xmozaika, 1 uenuploid), 22.02 transfer blastocysty 4.1.1
    BHCG 6dpt - 7.5, 8dpt - 25.2, 10 dpt - 52.7, 12dpt - 111, 14dpt - 270.7, 16dpt - 665.4, 18dpt - 1616,9
    18.03 (5t6d) jest serduszko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy do tego dr P. chodzicie do centrum Ludwin? Bo w necie widzę, ze tylko tam przyjmuje w Krakowie

  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 05:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I medipartner na jasnogorskiej

    Wszystko ma swój czas...
  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 278

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maz od wczoraj ma zapalenie zeba a ja mam owulacje. Raczej to przekreśla nasz cykl? Podobno zapalenia jeszcze bardziej oslabiaja nasienie ;(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuzmoni1 wrote:
    Maz od wczoraj ma zapalenie zeba a ja mam owulacje. Raczej to przekreśla nasz cykl? Podobno zapalenia jeszcze bardziej oslabiaja nasienie ;(
    Teraz nie przekreśla, stan zapalny może mieć wpływ na plemniki, ale efekt będzie za miesiąc. Teraz się starajcie

    kuzmoni1, tym_janek lubią tę wiadomość

‹‹ 180 181 182 183 184 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ