Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyolka89 wrote:nie chce być upierdliwa motylek ale o kuleczki które sie zbijają na majtach w tym momencie to napisałam że jest to dla mnie NIE płodny śluź Płodny mam mokro jakby sik kolor krem a raz mi sie udało znaleść rozciagliwy na 10cm, BRAWO JA <hahahha> ale to było po przytulanaich dnia poprzedniego wiec nie wiem czy moze to nie meża było. Dziewczyny bo idzie lato czy przygotowujecie formę na stroje bikini ja sie zawziełam juz prawie rok i zapomniałam spytac mojego gin czy moge cwiczyc miesnie brzucha i ogólnie cwiczyć prawie do porzygu ale jaka satysfakcja.. dla ciekawoski moja psiapsióła bedąc juz w ciązy poszła na zawody z crossfita ale to juz jej drugie i to były poczatki ciązy (1 mies lub 2) ja póki co nie zwalniam. Juz mi sie marzą ćwiczenia z brzuchem..
A no to w takim układzie był to niepłodny w dni płodne
Śmiać mi się już tego wszystkiego chce.
Ja zaczęłam ćwiczyć niedawno, bo lekarz zalecała mi schudnąć z kilka kilogramów. Ostatnio jest to właśnie "do porzygu"
Nie wiem czy to dobrze czy nie, ale złapałam bakcykla -
nick nieaktualnySelina wrote:Olka co do cwiczen to nie mam pojecia, ale gdzies czytalam ze jesli stale cwiczysz (w sensie nie zamierzasz ruszac sie dopiero teraz po kilkumiesiecznym nic nie robieniu), to ceiczenia nie sa p.wskazane.
Ja przyznaje bez bicia ze nie cwicze moja forma jest ogolnie caloroczna ;] latem jezdze troche na rowerze a tak to tylko na macie w domu cwiczenia na kregoslup i rozciagajace czasem. Ogolnie jestem chudzielcem i czy zalozylabym stroj latem czy zima wygladam tak samo niestety... nie tyje a jesli juz jakis tluszczyk mi sie odlozy, to waleczek na brzuchu od slodyczy, ale wystarczy ze nie jem ich 2-3dni i plaski jest jak deska. Dodam, ze jem sporo, ale przemiane mam dosc szybka
Zazdroszczę deski
Mi to niestety nie grozi.. -
nick nieaktualnyKajka81 wrote:Schmetterling, supementacja była taka:
Kwas alfa liponowy Swanson 300mg, L-Carnitine 1000mg, Salfazin, Addyzoa charak.
Pomogło przynajmniej dwóm parom, może spróbujecie? Oprócz kasy nie macie wiele do stracenia
Rozumiem, że to nie może zaszkodzić?
-
nick nieaktualnyMnie ten napro tez polecal l-karnityne i salfazin dla meza i tak zazywa. Oprocz tego bierze tez androvit 2x dziennie. Maz bral jeszcze Mace, ale on stwierdzil ze to na predkosc nie pomoze wiec odstawil. Jesli jednak jest problem z morfologia lub jakoscia, to Maca tez wskazana chyba z 4-6 kapsulek dziennie nawet
-
nick nieaktualny
-
Nie ma. Jest tam coś takiego: http://www.himalayaherbs.pl/zdrowie/246-addyzoa-charak-blister-20-kaps.html
Mój brał standardowy zestaw: wit. E z selenem 1000 mg, wit. C 1000 mg, maca 300x3, l-karnityna i kwas foliowy, ale to po to, by było doskonale, bo generalnie było dobrze.
-
nick nieaktualnyKajka81 wrote:Nie ma. Jest tam coś takiego: http://www.himalayaherbs.pl/zdrowie/246-addyzoa-charak-blister-20-kaps.html
Mój brał standardowy zestaw: wit. E z selenem 1000 mg, wit. C 1000 mg, maca 300x3, l-karnityna i kwas foliowy, ale to po to, by było doskonale, bo generalnie było dobrze.
Tak jak czytałam to Addyzoa Charak działa przede wszystkim na liczbę plemników, a mój mąż nie ma z tym problemów. No coś tam o morfologii też jest napisane.
Może jeszczę dorzucę macę do tego wszystkiego?
Tylko czy to nie będzie za dużo?
Wiesz gdzie na OF jest poruszany wątek tej suplementacji? -
Ta dziewczyna miała do sprzedania tabletki, których nie zdążyli zużyć i ogłaszała to w różnych wątkach - w wątku dotyczącym naprotechnologii na pewno.
Potem ja podałam to dalej dziewczynom z mojego rocznika, bo akurat poruszana była kwestia męskiej suplementacji. W wątku udziela się Dakota, której mąż miał przez lata kiepskie wyniki, a po 6 tygodniach brania tej kombinacji znacząco się poprawiły. Spróbować nie zaszkodzi, ale gwarancji skuteczności oczywiście nie ma.
-
nick nieaktualnyKajka ja właśnie się spóźniłam na odkupienie tych suple ktoś mnie wtedy ubiegł hehe.
Mój mąż idzie pojutrze na seminogram, jeśli jeszcze coś będzie nie halo z nasieniem, to zakupię na pewno addyzoa charak (matko co za nazwa ). Cenę ma rewelacyjną w porównaniu do niektórych suplementów i imponujący skład! -
Hej babeczki. Ja wczoraj nie wytrzymałam i w 30dc zrobiłam betę >0.1 wyszło. Chyba wynik jest prawdziwy dziś zaczęły się plamienia więc @ za rogiem. Nie smuci mnie wynik bo bałam się tej owu z lewego jajnika. Teraz grzecznie będę czekać do owu z prawego. Kiedy mogę monitorować w którym j.rozwija się to dominujące jajo ? Jak myślicie? 10-12dc będzie ok ? Z tym to pójdę na NFZ myślicie że jak powiem ze proszę o samo USG to się zgodzi bez kontroli na krześle(badania gin.)?
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
nick nieaktualny
-
Cześć, dziewczyny, nie było mnie kilka dni. Nie znoszę, gdy gonią mnie terminy, jestem wtedy jednym wielkim kłębkiem nerwów.
W poniedziałek byłam u lekarza, niestety, okazało się, że po antybiotyku dostałam grzybicy. Leczę się piąty dzień i przyznaję, że to naprawdę nieznośna przypadłość. Choć już teraz czuję poprawę – w końcu dostałam i maść, i globulki, i lek doustny. Niestety, tym samym posiew będę mogła zrobić najwcześniej w maju, bo jeszcze w kwietniu muszę po okresie pobrać dodatkowe leki. Więc tym samym przepadną nam 2 miesiące starań.
Ale przynajmniej pogoda dzisiaj była piękna, gdy odkopię się z roboty to może w przyszłym tygodniu umyję balkon i okna.
A co do suplementacji męskiej - Wasi panowie biorą te leki, bo mają do tego wskazania, czy „profilaktycznie”? Bo u mnie jeszcze mąż badań nie robił i nie wiem, czy jest sens mu coś podsuwać pod nos. Kiedyś lekarka, która robiła mi usg piersi mówiła mi, że jeśli się staramy o dziecko, powinniśmy jeść selen i cynk, oboje. Ale na razie tego nie robimy.
-
nick nieaktualnyAnna Stesia witaj w klubie z tym leczeniem Skonczyla mi sie juz @, wiec od dzis globulki zaczynam, ale i tak juz po doustnych czuje poprawe. Polecam Ci jeszcze zel ProVag z probiotykami do nawilzania i ochrony w ciagu dnia i po depilacji/goleniu, fajnie chroni choc ma troche skisly zapach
Ja posiew robie jakos w polowie kwietnia, nie wiem tylko czy on wystarczy zeby moc zrobic hsg w maju. Moj lekarz zalecal zeby maz profilaktycznie bral Androvit, dopiero jak zle mu wyjda badania zeby bral tez inne suple.
Moj maz ma nadal slabe wyniki. Poprawila sie nieco predkosc, ale nadal ponizej norm a morfologia caly czas 4% czyli granica normy:/ Posiew zrobi dopiero w poniedzialek, zobaczymy k.srody pewnie jak u niego z ureaplasma, do tego czasu jednak nie zaryzykuje bez zabezpieczenia, bo ja sie juz wyleczylam z tego.
Kupie chyba ten addyzoa charak dla niego, nie wiem juz co myslec. Moze do androloga powinien pojsc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 09:24
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny. Selina, Anna Stesia powodzenia w doleczaniu.
U mnie w tym tygodniu byl kryzys, urodzilo sie dziecko w rodzinie, a ta ciąża idealnie pokrywala sie z moją pierwsza, wiec wspomnienia wróciły. Co dziwne, jeszcze gorzej niż ja przeszedł to mój mąż, złamał sie totalnie. No ale pozbieraliśmy sie i wracamy do pozytywnego myślenia. Dzis zajmujemy glowy porządkami wiosennymi, mycie okien itp. A ja podjelam decyzje, ze sprawdzę jeszcze jednego gina w Krakowie. Kiedys polecala mi go znajoma, ktora dlugo sie starala i poronila, teraz ma 3 dzieci. Jakos wczesniej się wahałam, ale chyba sprobuje. A w przyszłym tyg idę tez do immunologa. Bede dawać znac co i jak. Trzymajcie prosze kciuki, tak bardzo chce znalezc przyczynę tych poronień i zapobiec następnemu...
Dobrej soboty -
nick nieaktualnyMela a o ktorym ginu mowa?
Ja wczoraj uslyszalam o super specjaliscie, ale na slasku... Dziewczyna leczyla sie dlugo na endometrioze (kilka laparo za soba) i trafila z polecenia do niego. Gosc ma jakies nowoczesne urzadzenie, ktorym spr.ze problem u niej lezy dokladnie w jelitach. Czeka ja operacja. Tak czy inaczej krakowscy lekarze (ci ze szpitala na kopernika) zle ja leczy i zle zdiagnozowali.
Pewnie jakbym bardzo potrzebowala zastanowilabym sie nad wizyta tam.
Ja teraz bede uderzac do mlodej ginki, ktora w maju zrobi mi hsg metoda HyCoSy. Opinie pozytywne ma a jako ze mloda, moze spojrzy swiezym okiem na mnie a nie oklepanymi schematami.
Co do dziecka w rodzinie... na pewno Wam nie jest lekko, wierze. Kochana i dla Was niedlugo wyjdzie slonce, nie tylko to wiosenne wiem to. Razem to przetrwacieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 14:23
-
nick nieaktualnySelina, mowa o dr Pabianie. Na Znanym Lekarzu ma opinie różne, chyba to mnie powstrzymywalo przed wizyta do tej pory. Ale ostatecznie mam żywy przykład jego pomocy, wiec chyba sprobuje.
Dzieki za dobre słowa, no tak, musi i dla nas w końcu wyjść słońce. -
nick nieaktualny