Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnuśla o matko, ale miałaś jazdę
Ja mimo to bym to usg zrobiła, bo tak jak Kal mówi, to mogło być coś innego a brzuch to mięśnie gładkie, więc promieniuje na macicę i wszystko wkoło. Dobrze, że już Ci lepiej. A mozeeee hmm to była implantacja? Czas by się zgadzał, może u Ciebie tak hardkorowo to przeszło
KAL fakt, grzebanie w immuno jest żmudne, kosztowne (chociaż wiem, że jakby lekarz chciał no i mógł, to by mógł do szpitala skierować na 1-2 dni i tam wiele badań zrobią na nfz). Często jest to jednak przyczyną u par, które mają już jedno dziecko tzn często się z tym spotykam. Jednak leczenie też jest często na chybił trafił...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 08:46
KAL lubi tę wiadomość
-
Ide jutro na usg. Temp mam 37.1, czyli normalnie jak zawsze mam o tej porze cyklu. Nie jestem w 100% pewna czy to macica, ale bolalo mnie na samym dole, tak jakbym miala za chwile cos urodzic. Tez pomyslalam o implantacji, ale przekopalam net i takiego hardcoru nie znalazlam. Mam nadzieje, to co innego, tylko co? Moze endometrioza i dlatego nam sie nie udaje. Ja tez mam skierowanie na allo mlr i nk, ale lekarz twierdzi wlasnie to co Selina mowi. Jak nam sie nie udadza te IUI to wtedy bede badac i koniec z tym szalenstwem.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnusla zbadaj to i daj znać. Miałaś jakieś podejrzenia endometriozy?
Założyłam wątek o Parens i o dr D.M. jedna dziewczyna nie wypowiada się za dobrze, źle ja stymulował i nie miał pomysłu na nich za bardzo. Kurczę, może on z prostymi przyczynami sobie radzi, ale jak już się parze długo nie udaje i nie wiadomo czemu, to gorzej. Nie wiem czemu on tak sceptycznie raczej podchodzi do histero, przecież to może sporo wnieść -
Nie mialam, CA 125 tez ok. Widze watek faktycznie nieciekawie to wyglada, ale taka opinie to mozna znalezc na każdego lekarza. Ja juz nie mam sily szukać i tak zostanę przy nim.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyNo właśnie, znam wiele takich historii, dlatego zrobię ten zabieg. Jak coś nie halo wyjdzie, to chyba już do niego nie wrócęDziwna wrote:Słuchaj mi jeden ginekolog zlecił histero a drugi powiedział że to bezsens że niby co to da. I okazało się że jest przegroda i znaczy już nie ma bo usunięta
-
nick nieaktualnyRacja, ale nie czaję czemu nie podoba mu się decyzja o histero. Chociaż koniec końców stwierdził, że będę w dobrych rękach podczas zabieguAnuśla wrote:Nie mialam, CA 125 tez ok. Widze watek faktycznie nieciekawie to wyglada, ale taka opinie to mozna znalezc na każdego lekarza. Ja juz nie mam sily szukać i tak zostanę przy nim.
-
Selina w takim razie przetrzyj szlaki hehe. Może wtedy i ja sie zdecyduje.
Selina lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla wrote:Ide jutro na usg. Temp mam 37.1, czyli normalnie jak zawsze mam o tej porze cyklu. Nie jestem w 100% pewna czy to macica, ale bolalo mnie na samym dole, tak jakbym miala za chwile cos urodzic. Tez pomyslalam o implantacji, ale przekopalam net i takiego hardcoru nie znalazlam. Mam nadzieje, to co innego, tylko co? Moze endometrioza i dlatego nam sie nie udaje. Ja tez mam skierowanie na allo mlr i nk, ale lekarz twierdzi wlasnie to co Selina mowi. Jak nam sie nie udadza te IUI to wtedy bede badac i koniec z tym szalenstwem.
Nie mówię, że to to samo, ale ja podobne 'akcje' miałam dwa razy, w tym drugi raz w 5 tygodniu ciąży. Możecie sobie wyobrazić, że z ciążą się już żegnałam, ale przy nadziei trzymał mnie brak krwi. Od początku ciąży wiedziałam, że miałam torbiel przerośniętego ciałka żółtego, która właśnie wtedy z soboty na niedzielę pękła, bo od razu w poniedziałek pognałam na usg i już jej nie było. Potem znowu była torbiel a nawet dwie, ale się wchłonęły i bólu nie było.
Pierwsze 'umieranie' na podłodze łazienki było przy pierwszym cyklu z dupkiem rok temu, więc u mnie chyba nadmiar progesteronu powoduje przerost, torbiel i bolesne pęknięcie.
U Ciebie to dopiero 5dpo, więc może na torbiel za szybko, ale tak informacyjnie, że torbiele też takie horrorki powodują.
-
Hej Agnessa, u mnie właściwie to 8 dpo. Nawet bym o tym nie pomyślała, może to właśnie to. Wyobrażam sobie co musiałaś czuć do tego będąc w ciąży, masakra. Ja wczoraj wylam, że to koniec nadziei z ta IUI, ale moze jeszcze nie wszystko stracone. U kogo prowadzisz ciążę? Czy Ty tez w Parens sie leczylas?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyJa rok temu w listopadzie albo grudniu też miałam w 2fc taki zjazd bólowy, ale w pracy. Myślałam, że coś zjadłam i pobiegłam do WC, zostawiłam klientkę. W WC zrobiło mi się ciemno przed oczami, za chwilę różowo, zaczęło piszczeć w uszach a brzuch bolał niemiłosiernie. Koleżanka mnie wywlekala z toalety i kładła mnie na sofie w salonie, otwierała okno z klientką, wachlowaly mnie. Nie wiem co to było i się nie dowiemy bo się więcej nie powtórzyło, ale masakra jakaś. Obydwie mi wmawiały, że to ciąża, ale ciąży nie było.
Mimo wszystko zagnieżdżenie u każdej może wyglądać inaczej i może to być to
-
Dziewczyny, prosze bardzo o polecenie jakiegos dobrego ginekologa endykronologa(najlepiej kobiete). Moja stwierdzajac u mnie PCOS dala mi tylko kilka suplementow i duphaston od 16-25dc, gdzie moje cykle trwaja ponad 40dni. Bede wdzieczna za kazda propozycje.10.09.2019 Marcel
-
nick nieaktualnyHej, a u kogo byłaś?Oleczka94 wrote:Dziewczyny, prosze bardzo o polecenie jakiegos dobrego ginekologa endykronologa(najlepiej kobiete). Moja stwierdzajac u mnie PCOS dala mi tylko kilka suplementow i duphaston od 16-25dc, gdzie moje cykle trwaja ponad 40dni. Bede wdzieczna za kazda propozycje.
Wiele osób poleca dr Rajtar-Ciosek, przyjmuje m.in. bodajże w Superiorze na Czyżynach -
nick nieaktualnyDr Rajtar-Ciosek przyjmuje prywatnie, nie na nfz. Superior to prywatne gabinety lekarskie. Widziałam na necie, że ma swój gabinet też gdzieś w hucie. PoszukajOleczka94 wrote:Bylam u Anny Horbaczewskiej. Chodzi mi o prywatnego lekarza, nie na nfz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2018, 19:13
-
Selina, superior w czyżynach to właśnie ta huta o której piszesz poza tym pani doktor ma gabinet prywatny w słomnikach. No i przyjmuje w szpitalu na kopernika. Chyba, że poszerzyła działalność, trochę się opuściłam w wizytach, to może nawet nie wiem?
KAL, jeśli teraz na koperniku jest sono, to wow! przed tym remontem oddziału, który był niedawno było tylko rtg. Także postępy widzę...
KAL lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa na Znanym lekarzu wyczytałam, że ma jeszcze swój jeden prywatny gabinet gdzieś głębiej w hucie niż Czyżyny, zerknijAllende wrote:Selina, superior w czyżynach to właśnie ta huta o której piszesz poza tym pani doktor ma gabinet prywatny w słomnikach. No i przyjmuje w szpitalu na kopernika. Chyba, że poszerzyła działalność, trochę się opuściłam w wizytach, to może nawet nie wiem?
KAL, jeśli teraz na koperniku jest sono, to wow! przed tym remontem oddziału, który był niedawno było tylko rtg. Także postępy widzę... jakieś osiedle
Na Kopernika wmają teraz oddział zajmujący się typowo leczeniem niepłodności, to pewnie nakupowali sprzętu z dofinansowania jakiegoś skorzystali. Przed wejściem do szpitala jest wielka tablica
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 09:14
KAL lubi tę wiadomość
