Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Ja niestety brzuszka nie przejme. Beta 1.2 czyli standard. Zrobiłam sobie dziś nadzieję, bo głowa mnie bolała i niedobrze mi. Już sie wyplakalam. M.też było przykro widziałam że mial mokre oczy. Robimy ostatnią próbę. Potem koniec tego szaleństwa. Mamy dość takiego życia. A i w poniedziałek skladam wypowiedzenie tak że zmiany nadchodzą.
Czasem trzeba coś zmienić w życiu, często nowe rzeczy przynoszą dobre zamiany.
Znalazłaś lepszą pracę? -
Nie mam niestety, bo mam 3 mce wypowiedzenia, szefowa moze mi tylko do 2 skrocic wiec odejde 31.12 i wezme premie roczna, wiec nie bedzie zle. Mam super ludzi w pracy, ale niestety zero mozliwosci rozwoju i awansu w dziale, ktory mnie interesuje. Poza tym podyplomowke zaczynam. Mam dosyc odmawiania sobie wszystkiego, do filharmonii nie pójdę, torebki nowej nie kupie, drinka sie nie napije, w gory nie pojde, bo zawsze a to IUI, a to wizyta, a to druga faza cyklu i trzeba uwazac. Nie wiem czy tez tak masz Selina, ale dla nas najgorszy jest ten moment otwierania kompa i sprawdzania wynikow. I potem wszystko leci w dol. Ja juz sie boje w ogole myśli o tym momencie. Dlatego dla swietego spokoju jeszcze jedna IUI, immunologia i koniec. Najpiekniejsze dwa lata po slubie zamienilam w koszmar, juz dosyc.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla miałam tak. Jednak od jakiegoś czasu jest już lepiej. Nie wiem jednak czy tak już pozostanie czy np.za parę miesięcy nie będę znów świrować, że nadal nic i kończą nam się możliwości.
Staram się żyć normalnie, tak jak kiedyś, choć jak było IUI, to uważałam na % i ogólnie te wyjazdy, wizyty, można było zwariować. Teraz faktycznie czuję luz, staramy się nadal, ale nie czuję presji pilnowania się z wszystkim.
To teraz na spokojnie znajdziesz pracę, odpoczniesz od wszystkiego. Znajdziecie czas dla siebie przede wszystkim jeśli czujesz, że go zaniedbaliscie. Ja patrzę w końcu na męża jak na przystojnego faceta z którym mam ochotę to zrobić a nie kocham się z nim, bo akurat tego dnia kazał gin, to było nie fajne... Wraca ten pociąg, który był przed ślubem i przed tą presją o dziecko. Także polecam oddech zdecydowanie
W ogóle ten @ był jakiś inny. Tzn ból umiarkowany, dziś 4dc i przez te 4dni wzięłam chyba 2 Pyralginy tylko i nic więcej. Nie było jednak już czarnych skrzepów jak miałam do tej pory. Albo te antyki coś jednak dały, albo tak sobie myślę, że może zioła? Kiedyś jedna lekarka powiedziała mi, że takie czarne skrzepy, to wątrobowe są, że trzeba wątrobę oczyścić czy coś takiego. Jak to zrobić nie powiedziała a ja nie wiedziałam o co kaman. Jednak od końca lipca mam tę dietę bez nabialowa i bez pszenicy, białka jajka (na to wszystko mam nietolerancje) a do tego pije od jakiegoś czasu codzie nie pokrzywę i rumianek, czasem miętę. Słyszałam, że pokrzywa jest dobra właśnie przy staraniach, bo ma dużo folianow i przy problemach z immuno też dobra. Lykam też od miesiąca te omega3 i Miovarian. Mam nadzieję, że robi to wszystko coś dobrego, bo to chyba jedyne rzeczy których jeszcze nie próbowałam
Mam też już wyniki tych hormonów, które wczoraj robiłam. Testo mi spadł ładnie bo miałam przy górnej granicy, to się cieszę. Nie wiem jak te 2 pozostałe interpretować:
Testosteron 0,27ng/ml normy: 0,06-0,82
Dheas 174,2ug/dl normy: 98,8-340
Shbg 82,3nmol/l normy: 19,8-122
fiorella82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLubię was dziewczyny, nie znam ale lubię, wchodzę tu, podczytuje i jakoś mi raźniej, że są w Krakowie takie normalne laski, z podobnymi problemami.
Selina- też jestem w 4dc, też biorę Miovarian, u mnie super wyregulował cykl, chyba to on, albo metformina, w każdym razie jest teraz ok. Wychodzę z dolka okresowego.
Co polecacie na małą ruchliwość i lepkość o~ ?Selina, tym_janek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyfiorella82 wrote:Lubię was dziewczyny, nie znam ale lubię, wchodzę tu, podczytuje i jakoś mi raźniej, że są w Krakowie takie normalne laski, z podobnymi problemami.
Selina- też jestem w 4dc, też biorę Miovarian, u mnie super wyregulował cykl, chyba to on, albo metformina, w każdym razie jest teraz ok. Wychodzę z dolka okresowego.
Co polecacie na małą ruchliwość i lepkość o~ ?
Mojemu na poprawę wyników pomogła też duża ilość Wit.C chyba (1000j) i Macafiorella82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyŻanetka93 wrote:A moge zapytac w czym jest lepszy miovarin od inofemu?
Pytam z ciekawosci bo tez pije inofem
Selina- a z tym ACC to tak normalnie raz dziennie rano na przykład wystarczy, czy to jakoś tuż przed ? O żelu słyszałam, spróbuję w tym cyklu -
nick nieaktualnyInofem od miovarianu różni się tym, że ten pierwszy zawiera zwykły sztuczny kwas foliowy i inozytol. Ja mam mutację Mthfr hetero, czyli mam problem z metylacja pewnych substancji, organizm nie może ich sobie przerobić ze sztucznej formy do naturalnej, dlatego muszę brać metylowana formy już a przynajmniej częściowo, bo hetero oznacza, że w połowie nie przyswajam sztucznego a homo oznacza, że nie przyjmuje się w ogóle sztucznego kwasu (i ogólnie witamin z grupy B ) i wtedy tylko formy metylowana tych witamin.
W Miovarianie jest też wit.b6 w zwykłej formie co prawda, ale metylowaną przyjmuję też w kompleksie Wit.B
Fiorella a mnie właśnie pasi, że jest do rozpuszczania, bo przynajmniej wypijam dodatkowa szklankę wody dziennie a trzeba dużo pić. Przy okazji popijam tym po posiłku jakaś witaminę czy coś.
Jak Ci się zbliżają dni płodne to mąż może wypić ACC Max 2x w ciągu dnia-dwoch i popołudniu, byleby nie po 18tej, bo rozrzedza on wszystkie płyny w organizmie, więc odradza się na noc, bo może wzmagać kaszel mokry. Po owu chyba się już nie pije.
Conceive stosujemy już chyba ponad rok jak nie dłużej, ale to tak z tubki raczej dla poślizgu bo już nie chce miś od bawić w aplikowanie tego strzykawkami czy drogimi aplikatoramiWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 15:40
fiorella82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOo to moze warto sprobowac ten miovarin . Inofem sie pomalu konczy wiec sprubuje;) wczesniej zazywalam tabletki ovarin ale przyznam szczerze po nich nic poprawy nie bylo moze dlatego ze mala dawka inozytolu;)
Po inofemie napewno lepiej ale wybrubuje ten miovarin sklad widzialam ten sam
-
nick nieaktualnyOo to moze warto sprobowac ten miovarin . Inofem sie pomalu konczy wiec sprubuje;) wczesniej zazywalam tabletki ovarin ale przyznam szczerze po nich nic poprawy nie bylo moze dlatego ze mala dawka inozytolu;)
Po inofemie napewno lepiej ale wybrubuje ten miovarin sklad widzialam ten sam
Selina lubi tę wiadomość
-
Selina wrote:Anuśla miałam tak. Jednak od jakiegoś czasu jest już lepiej. Nie wiem jednak czy tak już pozostanie czy np.za parę miesięcy nie będę znów świrować, że nadal nic i kończą nam się możliwości.
Staram się żyć normalnie, tak jak kiedyś, choć jak było IUI, to uważałam na % i ogólnie te wyjazdy, wizyty, można było zwariować. Teraz faktycznie czuję luz, staramy się nadal, ale nie czuję presji pilnowania się z wszystkim.
To teraz na spokojnie znajdziesz pracę, odpoczniesz od wszystkiego. Znajdziecie czas dla siebie przede wszystkim jeśli czujesz, że go zaniedbaliscie. Ja patrzę w końcu na męża jak na przystojnego faceta z którym mam ochotę to zrobić a nie kocham się z nim, bo akurat tego dnia kazał gin, to było nie fajne... Wraca ten pociąg, który był przed ślubem i przed tą presją o dziecko. Także polecam oddech zdecydowanie
W ogóle ten @ był jakiś inny. Tzn ból umiarkowany, dziś 4dc i przez te 4dni wzięłam chyba 2 Pyralginy tylko i nic więcej. Nie było jednak już czarnych skrzepów jak miałam do tej pory. Albo te antyki coś jednak dały, albo tak sobie myślę, że może zioła? Kiedyś jedna lekarka powiedziała mi, że takie czarne skrzepy, to wątrobowe są, że trzeba wątrobę oczyścić czy coś takiego. Jak to zrobić nie powiedziała a ja nie wiedziałam o co kaman. Jednak od końca lipca mam tę dietę bez nabialowa i bez pszenicy, białka jajka (na to wszystko mam nietolerancje) a do tego pije od jakiegoś czasu codzie nie pokrzywę i rumianek, czasem miętę. Słyszałam, że pokrzywa jest dobra właśnie przy staraniach, bo ma dużo folianow i przy problemach z immuno też dobra. Lykam też od miesiąca te omega3 i Miovarian. Mam nadzieję, że robi to wszystko coś dobrego, bo to chyba jedyne rzeczy których jeszcze nie próbowałam
Mam też już wyniki tych hormonów, które wczoraj robiłam. Testo mi spadł ładnie bo miałam przy górnej granicy, to się cieszę. Nie wiem jak te 2 pozostałe interpretować:
Testosteron 0,27ng/ml normy: 0,06-0,82
Dheas 174,2ug/dl normy: 98,8-340
Shbg 82,3nmol/l normy: 19,8-122
Ech fajnie masz, że wraca ten pociąg, bo moje libido jest już chyba poniżej 0. Jak można podnieść libido? Co do skrzepow krwi też je mam. Chyba też zacznę się bawić w ziola, cóż mi innego pozostało. Chociaż tu miałam też przeboje, bo zawsze czegoś nie doczytam i np. Dong quai jadłam przez cały cykl jak głupia a potem tak mnie zalalo, ze z domu nie wychodzilam.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
Pokrzywe mówisz? Tego to mam na peczki, bo mój ma dziwne hobby kupowania ziół, po czym pije ze dwa razy i to leży odlogiem. A jaka pokrzywe pijesz? Z torebek czy z liści? Macy jeszcze nie próbowaliśmy. Polecasz jakaś konkretna? Można ja w każdej aptece kupic?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Pokrzywe mówisz? Tego to mam na peczki, bo mój ma dziwne hobby kupowania ziół, po czym pije ze dwa razy i to leży odlogiem. A jaka pokrzywe pijesz? Z torebek czy z liści? Macy jeszcze nie próbowaliśmy. Polecasz jakaś konkretna? Można ja w każdej aptece kupic?
Co do pokrzywy kupiłam taka zwykła w torebkach, ale w aptece. Myślisz że lepsza taka liściasta do parzenia jest?
Piję to codziennie 1 kubek i 1 kubek rumianku -
Myślę, że wszystko co liściaste lepsze. W torebkach nie wiadomo co namielone. Koło Artvimedu jest ekochatka, tam mają takie rzeczy. Może i macę mają. My mamy bliziutko, więc M. sobie tam zajeżdża i o to znalazłam w jego magicznym pudełku uwaga uwaga 3 opakowania ostropestu plamistego z 2015, 2016 i 2017 roku, czyli wszystkie do kosza. Nie mówiąc o czystkach, rumiankach i innych specyfikach. Masakra.
A rumianek na co pijesz? Można cały cykl?Selina lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."