X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Krakowianki starające się o dziecko.
Odpowiedz

Krakowianki starające się o dziecko.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tymjanku to dobrze w takim razie, że posluchaliscie siebie :) Ogólnie po CC czujesz się ok? Mała jest spokojna? :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:52

  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 279

    Wysłany: 9 października 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie byłam. Na czysta tez mam z pracy dwa kroki ale drogo :D

    Selina nam androlog wlasciwie na drugiej wizycie plecil posiew. Ale nie robilismy MAR nigdy.

    Maz poetarza nadania w tym miesiacu. Po antybiotykoterapii bo lekarz zasugerował ze nasienie moze byc slabe bo ma stały stan zapalny. Btal wtedy sterydy i antybiotyk przed 2 tugodnie. Teraz mamy zweryfikowac czy to cos dalo. Jak nie to nie wiem czy mial jeszcze jakis pomysł.. Maz sam chodzi na wizyty więc nie wszystko wiem dokladnie.

  • Pracowita pszczółka Koleżanka
    Postów: 57 2

    Wysłany: 9 października 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Mąż był u 2: dr Bergier i dr Wiatr. Obydwoje fajni. Ten 2gi mąż mówi, że dokładny na maxa i przetrzepal go równo ;) Wydaje mi się, że najkonkretniejszy :)

    Prawie rok temu mój mąż był u dr Drabiny, lekarz mając w ręku naprawdę złe wyniki nasienia: obniżone wszystkie parametry i morfologia wynosząca 0% zalecił tylko stosowanie profertil-u, witaminę C1000 i E400. Nie zlecił żadnych dodatkowych badań, mimo iż wiedział, że mąż choruje na cukrzyce typu 1 co może wpływać na wynik. Stwierdził, że jesteśmy jeszcze młodzi i mamy czas.

    Kolejną wizytę umówiłam u dr Wiatr który zlecił wykonanie dodatkowych badań: test Mar i fragmentację DNA. Zalecił odstawienie profertilu który mąż przyjmował 6 miesięcy i nie pomógł a nawet pogorszył wynik. Przepisał agapurin 600 na poprawę krążenia i Extra sperm, cynk + selen i nadal witaminy C,E. Odebrałam wyniki badań Mar i Dna plemników; są wątpliwe ponieważ nasienia było i jest tak mało, że nie ma z czego badać :( Wynik to podejrzenie niepłodności o podłożu immunologicznym. Teraz badamy kariotypy męża. Dr Wiatr jest bardzo konkretny jest problem z terminami konsultacji u niego ale mimo wszystko chyba warto zaczekać.

    Selina lubi tę wiadomość

    04.2019 "Smutek, który nie znalazł ujścia we łzach sprawia, że płaczą inne narządy."
    10.2018 - 5 tyg. i 3 dni ciąża biochemiczna
    09.2018 - mąż nadal oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    07.2018 - endometrioza st.II laparoskopia
    11.2017 - mąż oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    12.2016 - prolaktyna 1165 mlU/I
  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 9 października 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam w procreative ul. Czysta 5

    Wszystko ma swój czas...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona niestety nie znam żadnych lekarzy stamtąd :/

    Kuzmoni a po jakim czasie od zaczęcia brania leczenia do momentu ponownego badania ma mąż? U nas dr Wiatr zalecił, by mąż zgłosił się po 2 miesiącach już z nowymi wynikami wraz z posiewem

    Pracowita pszczółka wiesz co w ogóle wg.mnie ten ExtraSperm jest lepszy od Profertil. Mimo że niektórych składników trochę mniej jest i jest duuuuzo tańszy (bo krakowskiej produkcji, nie wiem czy ta klinika nie ma coś wspólnego z produkcją tego leku, bo reklamy mają go wszędzie i każdemu każą to brać, ale jest ok wg.mnie).
    Jeśli o immuno chodzi, to jeszcze jak byłam u immunologa, to powiedział że jakby nam się dalej nie udawało, to żeby mąż zrobil badanie genetyczne CFTR. Niby wykrywa gen mukowiscydozy, ale ma on wpływ na płodność. Nie badaliśmy w sumie tego narazie, zobaczymy czy to leczenie coś da.

    Mąż mówi, że się źle czuje na tym antybiotyku i Agapurinie :/ ale chyba za małą przerwę między nimi robi, zobaczymy jak będzie jak weźmie z kilku h odstępem

    Pracowita pszczółka lubi tę wiadomość

  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 279

    Wysłany: 9 października 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Nona niestety nie znam żadnych lekarzy stamtąd :/

    Kuzmoni a po jakim czasie od zaczęcia brania leczenia do momentu ponownego badania ma mąż? U nas dr Wiatr zalecił, by mąż zgłosił się po 2 miesiącach już z nowymi wynikami wraz z posiewem

    Pracowita pszczółka wiesz co w ogóle wg.mnie ten ExtraSperm jest lepszy od Profertil. Mimo że niektórych składników trochę mniej jest i jest duuuuzo tańszy (bo krakowskiej produkcji, nie wiem czy ta klinika nie ma coś wspólnego z produkcją tego leku, bo reklamy mają go wszędzie i każdemu każą to brać, ale jest ok wg.mnie).
    Jeśli o immuno chodzi, to jeszcze jak byłam u immunologa, to powiedział że jakby nam się dalej nie udawało, to żeby mąż zrobil badanie genetyczne CFTR. Niby wykrywa gen mukowiscydozy, ale ma on wpływ na płodność. Nie badaliśmy w sumie tego narazie, zobaczymy czy to leczenie coś da.

    Mąż mówi, że się źle czuje na tym antybiotyku i Agapurinie :/ ale chyba za małą przerwę między nimi robi, zobaczymy jak będzie jak weźmie z kilku h odstępem
    Generalnie lekarz mowil ze nasienie poprawia się po 3 msc kask zaczyna się brać suple. Teraz mówił że wystarczy miesiąc.
    Ale tłumaczę to sobie tym że stan zapalny psuje dojrzale dobre plemniki , a niw w fazie ich produkcji :D

    Pracowita pszczółka, Selina lubią tę wiadomość

  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 279

    Wysłany: 9 października 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i moj tez nie czul się najlepiej po sterydach a antybiotyku ale wytrzymał te 2 tygodnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2018, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuzmoni1 wrote:
    A i moj tez nie czul się najlepiej po sterydach a antybiotyku ale wytrzymał te 2 tygodnie.
    Dziś było już lepiej u męża, bo zrobił większą przerwę między lekami :) oby tak pozostało

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 października 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Dziewczyny, testowała któraś z Was Pro Creative na Czystej lub Klinike Krakowska na Mehoffera albo Jurajskie Centrum Medyczne na Wierzyńskiego? Mam najblziej te 3 placówki w pakiecie medycznym. Jest tam jakiś lekarz godny polecenia?

    Z tych trzech, jeśli w ogóle ktoś ma cokolwiek pomóc na problemy z płodnością to ewentualnie ProCreative. Byłam u Golańskiego i Miki, na początki diagnozy są ok.
    Ale STANOWCZO odradzam robić tam badanie nasienia - przesyłają do Parensa, a przez to są zafałszowane!

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Z tych trzech, jeśli w ogóle ktoś ma cokolwiek pomóc na problemy z płodnością to ewentualnie ProCreative. Byłam u Golańskiego i Miki, na początki diagnozy są ok.
    Ale STANOWCZO odradzam robić tam badanie nasienia - przesyłają do Parensa, a przez to są zafałszowane!
    Tak naprawdę to każda klinika może fałszować badania nasienia. Mąż rok wcześniej robił w Invimedzie i nie były dobre a Pani doktor stwierzila, że nie jest wcale źle choć wg.wyniku niby kwalifikacja do ivf (jakby wiedziała, że wynik ma pewnie mąż lepszy) a teraz robił to samo badanie w Parens właśnie i wyszło duuuzo lepiej :) Wcześniej miał fragmentację 33% a teraz 7,5%. Owszem, mogła mu się poprawić przez suplementy, ale hmm czy aż tak? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 15:43

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 10 października 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czemu mialyby byc zafalszowane bo przesylaja do Parens? Nie rozumiem. Moj maz mial w Procreative pierwszy seminogram, drugi po kilku miesiacach w Parens i wyniki byly podobne, co prawda lepsze ale raczej po suplach i rzuceniu palenia. Ja chodzilam jakis czas do Golanskiego, ale mialam wtedy 25 lat. Niby ok,ale namowil mnie na laserowe wycinanie nadzerki za ktore zaplacilam bodajze 600 zl. Potem czytalam, ze podczas zwyklego badania i usg nie ma szans wykryc nadzerki, wiec nie wiem czy mnie nie naciagnal. Mialam nawet schize, ze to przez ten zabieg nie moge teraz zajsc w ciążę, ale dr. M. powiedzial, ze na pewno nie przez to. Mam przynajmniej taka nadzieje.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Izziee Autorytet
    Postów: 446 757

    Wysłany: 10 października 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę do Golańskiego w Procreative i mogę polecić. Wykluczył u mnie policystyczne jajniki które mi wmawiano od kliku lat i ogarnął moje hormony na tyle, że udało mi się zajść w ciąże. Nie wiem jak u niego jest z dalszą diagnostyką, ale mój hormonalny bałagan naprostował.

    Laura <3
    bl9c9vvjaarzexo8.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 października 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zafałszowane, bo część wyników zdalnie autoryzuje Parens na odległość. Dwóch andrologow nam odradziło badania tam, ponowne robiliśmy w Parensie za namową lekarza z kliniki Macierzyństwo (który wcale nie polecał nam koniecznie swojej kliniki).
    Golanski jest cierpliwy i miły, ale uważam, że nie na poważniejsze wyzwania (u mnie np. mimo ogarniętych hormonów nie ma owulacji na stymulacji i dlatego teraz już walczymy z klinika).

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 października 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zafałszowane, bo część wyników zdalnie autoryzuje Parens na odległość. Dwóch andrologow nam odradziło badania tam, ponowne robiliśmy w Parensie za namową lekarza z kliniki Macierzyństwo (który wcale nie polecał nam koniecznie swojej kliniki).
    Golanski jest cierpliwy i miły, ale uważam, że nie na poważniejsze wyzwania (u mnie np. mimo ogarniętych hormonów nie ma owulacji na stymulacji i dlatego teraz już walczymy z klinika).

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 279

    Wysłany: 10 października 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seminogram w diagnostyce też ma logo (w sensie na wynikach jest logo) z parens. Roi znaczy że tam też fałszuja? Chyba nie ma co przesadzać

    Anuśla lubi tę wiadomość

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 10 października 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Zafałszowane, bo część wyników zdalnie autoryzuje Parens na odległość. Dwóch andrologow nam odradziło badania tam, ponowne robiliśmy w Parensie za namową lekarza z kliniki Macierzyństwo (który wcale nie polecał nam koniecznie swojej kliniki).
    Golanski jest cierpliwy i miły, ale uważam, że nie na poważniejsze wyzwania (u mnie np. mimo ogarniętych hormonów nie ma owulacji na stymulacji i dlatego teraz już walczymy z klinika).

    No ok Parens autoryzuje, ale dalej nie rozumiem czemu zafalszowane

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 11 października 2018, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    No ok Parens autoryzuje, ale dalej nie rozumiem czemu zafalszowane

    Takie było zdanie dwóch niezależnych andrologow. Nie będę dyskutować ze specjalistami i tyle.
    Zresztą, wpadłam z poradą (tak jak wy tu polecacie/odradzanie placówki i lekarzy),a mam się tłumaczyć. Zatem sprecyzuje:
    Po konsultacji męża z dwoma lekarzami, w slad za ich opinia,STANOWCZO odradzam badanie nasienia na Czystej.
    A w Krakowie swoje już przeszłam, na forum jak widać po ilości wpisów i lajków też trochę jestem i nieco wiem, ale szczerze, po takim "życzliwym" przyjęciu tutaj pozwolę sobie więcej nic nikomu nie radzić.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 11 października 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętaj, że to nie była tylko porada, a oskarżenie. Skoro pada oskarżenie to chciałabym poznać podstawy. Tym bardziej, że jak już pisałam, mąż robił tu i tu i wyniki były podobne. Sami robimy badania w Parens wiec nie mam na celu bronienia Procreative, zupełnie niepotrzebnie się unosisz.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Takie było zdanie dwóch niezależnych andrologow. Nie będę dyskutować ze specjalistami i tyle.
    Zresztą, wpadłam z poradą (tak jak wy tu polecacie/odradzanie placówki i lekarzy),a mam się tłumaczyć. Zatem sprecyzuje:
    Po konsultacji męża z dwoma lekarzami, w slad za ich opinia,STANOWCZO odradzam badanie nasienia na Czystej.
    A w Krakowie swoje już przeszłam, na forum jak widać po ilości wpisów i lajków też trochę jestem i nieco wiem, ale szczerze, po takim "życzliwym" przyjęciu tutaj pozwolę sobie więcej nic nikomu nie radzić.
    Ty za to bardzo miło się przywitalas z nami :D nie ma co. Z buta do wątku z oskarżeniami i tłumaczenie się dopiero po naszych pytaniach i oburzenie... Ktoś tu chyba ma zły dzień.
    Poza tym argument z liczbą postów i lajkami-naprawdę?

    Anuśla lubi tę wiadomość

‹‹ 218 219 220 221 222 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ