Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Wiecie co, tak sobie pomyślałam, że kiedyś cieszyłam sie na zakupy, wizyte u fryzjera itp. Teraz cieszę sie na wizyte u lekarza hehe. Te starania zmieniają życie o 180 stopni.
Co do immuno u facetów to badań wiele nie ma. Ja byłam sama u Sydora, nigdy męża widzieć nie chciał a ja mojego zbędnie też nie ciągam, bo jak to facet poprostu nie lubi i czekanie pod gabinetem go mega denerwuje (a z tego co pamiętam Sydor lubi mieć opóźnienia) -
Cześć dziewczynki, ja też pocieszyłam się zakupami w ten weekend
Byłam dziś zbadać znów cytomegalię która poprzednim razem wyszła mi reaktywna. zrobilam igg i igm, dr kazała jeszcze zrobić awidność igm, ale nawet czegoś takiego w laboratorium alab nie było..tylko awidność igg. A cena za awidność to 129 zł więc nie zrobiłam. Mam nadzieję, że już nie jest reaktywny. Dziś mam jakieś nerwobóle, czuję tępy bół w klatce piersiowej u góry pod obojczykiem, zwłaszcza jak wezmę głębszy oddech. Miałyście tak kiedyś?
Z moim M serduszkowalismy tylko w piątek po jego powrocie, mam nadzieję, że pęcherzyk jeszcze chwilę poczekał i pękł właśnie w piątek mój M jest leniwy jeśli chodzi o sex...ostatnio na ten temat rozmawialiśmy i powiedział że jemu to wystarczy raz w tyg a jak wiadomo - raz w tyg to trochę mało jak na starania
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
nick nieaktualnyKlot miewam tak czasem, zwłaszcza teraz jak się syfskie powietrze Aczkolwiek najczęściej ból głowy i nudności z tego powodu.
Może męża by trzeba podfaszerowac czymś, żeby mu testo wzrósł, to i ochota przyjdzie na ? U niego sprawdziły się tabsy z korzeniem Maca, nawet na opakowaniu jest napisane, że poprawia sprawność seksualną libido wzrastakłot lubi tę wiadomość
-
faszerowałam mojego macą, ale nic nie pomogło...teraz daję mu fertilman plus, tak profilaktycznie, mimo dobrych wyników nasienia chyba taki jego urok...
tak też myslałam, że to może być efekt powietrza, ale dopiero trochę mi przeszło jak wzięłam tabletkę na uspokojenie i gorącą kąpiel która mnie zrelaksowała
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
kuzwa..mam wynik cmv, IgG wyszło obecne, aż 303 U/mL. Na razie jeszcze nie mam wyniku IgM.Oby był niereaktywny. skąd to g*wno
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Dziewczyny a ja z kopernika nadaje. Zlamalam lokiec z przemieszczeniem,dzis operacja. Zalammka.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Dziewczyny a ja z kopernika nadaje. Zlamalam lokiec z przemieszczeniem,dzis operacja. Zalammka.
-
Na drodze, na pasach,wywrocilam sie na linie holowniczej. Tak sie cwoki zatrzymały.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
Anuśla powodzenia ! dawaj znać jak będziesz po operacji...
Ja właśnie wyniki odebrałam... IgM cytomegalii są obecne, czyli dalej mam tego cholernego wirusa a stadium aktywnym, czyli w ogóle nie powinnam zachodzić teraz w ciążę ! Jestem załamana ;( ryczeć mi się chce... Czy macie jakąś wiedzę na ten temat? Ja idę w czwartek do gin.zobaczę co ona na to powie, ale ostatnio już powiedziała, że dobrze że nie zaszłam wtedy w ciążę kiedy był wirus reaktywny
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
O jejku anusla. To strasznie złe wieści. Mam nadzieję że dobrze sos czujesz:* i łokieć po operacji będzie cały sprawny. Musiałaś też chyba niefortunnie upaść że tak wyszło. Odezwij się:*
Klot, A jesteś pewna że mąż nas pewno dalej chce dziecię? -
kuzmoni1 tak, mówił że chce, ale nie ma parcia że tu i teraz, bo uważa, że fajne mamy życie, możemy sobie teraz podróżować etc...
czytałam że w 1/4 przypadków cmv może powodować wady wrodzone u płodu...czyli lepiej gdybym teraz nie była w ciąży ;( dlaczego non stop pod górkę?! 8 mcy temu robiłam to badanie i wtedy juz wyszedł mi reaktywny...tak długo to we mnie siedzi czy gdzieś non stop się zarażam?!
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
kuzmoni1 nie ma na to leków... oboje widocznie bezobjawowo to przechodzimy, zadnych objawów nie mam, mam wysoką odporność, przynajmniej jeśli chodzi o przeziębienia, nie byłam chora z rok...a tu takie coś się przyplątało. Czytałam, że wirus aktywuje się przy obniżonej odporności. Jedynie co to mialam i mam dużo stresów, to nie wiem czy to może też na to wpływać
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
nick nieaktualnyKłot przykro mi, wiem co czujesz. Myślę właśnie, że to przez te stresy odporność mogła się obniżyć, choć nie przyplątało Ci się wtedy nic innego i byłaś zdrowa, to tego wirusa zlapalas. Niestety nie mam pojęcia jak się postępuje dalejz mnie w badaniach przed IUI wyszło, że przechorowalam cmv i tylko tyle
-
dziewczyny ja juz po operacji. kurcze, zycie odwrocilo mi sie o 180 stopni. 3 miesiace noszenia ortezy. nie zrobie nic, nie umyje glowy, garnkow, nie zrobie obiadu, nie wyjde na spacer. szlam do domu jak na skrzydlach, kupilam ksiazke, we wtorek immunolog. przechodze na pasach i nagle leze. przewrocilam sie o linke holownicza. nie moge wstac, ludzie mnie sciagaja. kierowca dostawczaka przyszedl przeprosil i pojechal. ukrainiec. ludzie dzwonia na 112. nie przyjedzie, bo tylko reke mam niespawna. mam podjechac na sor. swietnie. pojechalam autobusem do domu i czekam na meza. lokiec jak jablko. na sorze o dziwo przyjeli mnie w ciagu 2,5 godz. zlamanie lokcia z przemieszczeniem. operacja. szok i lzy. ale wchodze na oddzial i moja sasiadka jest po wypadku, ma amputowana reke. mlodziutka dziewczyna. wiec ja nie mam prawa narzekac. sa w zyciu gorsze rzeczy. i ta cala nieplodnosc zeszla na dalszy plan. odwolany immunolog, odwolany naprotechnolog. nie staram sie o dziecko. chce dojsc do siebie. zle sie spi z orteza, niemoc jest okropna. i oto zycie mi podsunelo sposob na niemyslenie o staraniach.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla strasznie mi przykro, że Cię to spotkało i co musiałaś przejść Na starania przyjdzie jeszcze czas, teraz musisz dojść do siebie, do pełni sił. Zdrowie najważniejsze. Tak to jest czasem, że jak mamy jakiś plan w głowie, wszystko wydaje nam się klarowne, to nagle bach i z grubej rury życie nam daje kopa...
Życzę Ci dużo zdrówka no i sił i tych fizycznych i psychicznych :* -
Anuśla...co za historia...musimy doceniać to co mamy Życzę dużo zdrowia! a być może właśnie jak odpuścisz starania to nagle Twoje marzenie się znienacka spełni tego Ci życzę!
Ja byłam wczoraj u gin. Pokazałam jej wyniki cytomegalii, powiedziała, że tamte wyniki ostatnie kiedy wirus był reaktywny były 8 mcy temu, i jeśli teraz ponownie wyszły pozytywne to możliwe że mam przewlekłą cytomegalię i już od bardzo dawna ją mam, najważniejsze, że igg się nie zwiększa tylko cały czas jest na takim samym poziomie.I najważniejsze, że nie zaraziłam się będąc w ciąży, bo teraz mam już przeciwciała. Powiedziała, że dla swojego własnego spokoju mogę iść do lekarza ch. zakaźnych, ale najpierw mam zrobić awidność igg, im wyższa tym lepiej, bo tym większa odporność. Dziś byłam upuścić krew ale wyniki dopiero będą w pon albo we wt.
Dr zrobiła mi usg - jestem po owulacji która najprawdopodobniej była w weekend, więc super endo ponad 9 mm. Dr powiedziała, że wszystkie wyniki i mój M mamy prawidłowe. więc teraz mamy sobie jeszcze dać czas
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
nick nieaktualnyAllende wrote:Auśla, rety julek, kciuki żeby się dobrze goiło!
Dziewczyny czy któraś miała doświadczenie z gronkowcem złocistym...?
A już poważnie, to czemu pytasz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 21:27