X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Krakowianki starające się o dziecko.
Odpowiedz

Krakowianki starające się o dziecko.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znalazłam wynik FSH z czerwca 2017 i miałam 7,44 a LH 9,41

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 15:34

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2019, 23:30

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fsh mam tylko nieznacznie wyzsze niz 1,5 roku temu, to LH sporo skoczyło. No nic, czekam do środy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:52

    Selina lubi tę wiadomość

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie dziś @ 1dc. Wcale mi nie przykro, bo się nie staraliśmy (w czwartek mam wizytę u mojego chirurga i rtg). Ale już miałam nadzieję, że po castagnusie cykle mi się wydłużają. No cóż, zażywam go 2 miesiące, ponoć zioła trzeba 3 miesiące pić żeby zadziałały. Myślicie, że za wysoka prolaktyna może mieć wpływ na krótkie cykle? Z bromkiem miałam książkowo 28 dni. Daję sobie ostatni miesiąc i wracam do tego dziadostwa. Poza tym znowu wydam miliony w diagnostyce, bo oprócz hormonów muszę powtórzyć amh. Ostatnio w niedzielę była kolejka ludzi na Galla i dziecko, które przy pobieraniu krwi darło się jakby je ze skóry obdzierali. Naprawdę jestem przeciwniczką bicia dzieci, ale chyba bym dała klapsa, bo takich cyrków to już dawno nie widziałam. Bez kitu, dzieci są teraz takie rozpuszczone, że głowa mała. Ja miałam w wieku 5 lat rękę na żywca nastawianą i tak się nie darłam.

    A ja łubudubu wracam do starań, choć nie wiem czy mam się cieszyć czy nie. Te starania to już z niczym miłym się nie kojarzą.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona po lekach nowych jest ciut lepiej, ale nadal zoladek boli. Ide dzis na gastroskopię, trudno, jak nic nie wyjdzie to bede spokojniejsza. Moze musze dluzej pozazywac leki i stosowac diete lekkostrawna



    Anusla jeszcze do niedawna pomyslalabym tak samo, z tym klapsem. Ale cos mi sie pozmienialo. To sa dzieci, boją się, czuja ze dzieje im sie krzywda i czasem w takich sytacjach nie przetłumaczysz. Owszem, jak jest rodzic ktory nie tłumaczy tylko siedzi i nic nie robi, to do niego nalezaloby miec pretensje. Jednak najlepiej jakby rodzic cały czas spokojnie do dziecka mowil, tlumaczyl co sie dzieje, dlaczego i ze zaraz bedzie koniec. Pomysl, co da klaps w takiej sytuacji gdy trzeba pobrac krew? No sądzę ze nic...
    Co do prl, to nie musisz wracac do Bromka, mnie na nim nie spadła prl do dobrego poziomu a bralam go ponad rok. Zmienil mi lekarz na Dostinex 1x w tygodniu po 0,5 tabletki i juz prl jest w normie :) Tak wiec nie trzeba sie meczyc

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Nona po lekach nowych jest ciut lepiej, ale nadal zoladek boli. Ide dzis na gastroskopię, trudno, jak nic nie wyjdzie to bede spokojniejsza. Moze musze dluzej pozazywac leki i stosowac diete lekkostrawna



    Anusla jeszcze do niedawna pomyslalabym tak samo, z tym klapsem. Ale cos mi sie pozmienialo. To sa dzieci, boją się, czuja ze dzieje im sie krzywda i czasem w takich sytacjach nie przetłumaczysz. Owszem, jak jest rodzic ktory nie tłumaczy tylko siedzi i nic nie robi, to do niego nalezaloby miec pretensje. Jednak najlepiej jakby rodzic cały czas spokojnie do dziecka mowil, tlumaczyl co sie dzieje, dlaczego i ze zaraz bedzie koniec. Pomysl, co da klaps w takiej sytuacji gdy trzeba pobrac krew? No sądzę ze nic...
    Co do prl, to nie musisz wracac do Bromka, mnie na nim nie spadła prl do dobrego poziomu a bralam go ponad rok. Zmienil mi lekarz na Dostinex 1x w tygodniu po 0,5 tabletki i juz prl jest w normie :) Tak wiec nie trzeba sie meczyc

    Tam mu wszyscy, łącznie z pielęgniarką tłumaczyli. Klaps by go może otrzeźwił:) Albo rozeźlił jeszcze bardziej:) Serio, takiej histerii jeszcze nie widziałam. Nie wiem, może miało traumę to dziecko.

    Mnie prolaktyna właśnie tylko po bromku spadła. Tylko też ponad rok brałam i już nie chciałam się dłużej chemią faszerować. Niby jeśli prolaktyna nie wpływa na owulację i nie ma się mlekotoku to nie ma się czym przejmować, ale te krótkie cykle skądś się wzięły.

    Selina, to powodzenia na gastro, daj znać po.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusla ja mialam plamienia w srodku cyklu jak miałam za wysoką prl, wiec jednak wolalam cos brac. A probowalas Dostinex albo Norprolac? przynajmniej nie maja tyle skutkow ubocznych a Dostinex tylko raz w tyg.sie bierze i przyznam, ze mega wygoda.

    Co do dzieci to do fryzjera gdzie pracuje przychodzi mnostwo maluchow sie strzyc, to jest dopiero histeria :) Taka u lekarza/pielegniarki jest dla mnie zrozumiała jeszcze, no ale u fryzjera to dzieci naprawde potrafia zrobic awanturę... Juz na samym wejsciu jest bek, potrafia sie rozbierac na srodku salonu do prawie naga, ryczec i rozcierac te łzy a twarzy i ciele... A rodzic tylko ciuchutko prosi by usiadł grzecznie i sie obcial a tu taki maly diabel wcielony odstawia taki cyrk, ze to juz nie o strach chodzi przed fryzjerem tylko tez pokaz co on moze i jak ;) Nic mnie juz nie zdziwi :P Ja zamykam tylko wtedy drzwi do siebie, podglasniam radio i staram sie uspokoic

  • e&k Debiutantka
    Postów: 14 4

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ! bardzo się cieszę, że są tutaj inne osoby z krakowa/okolic.Jestem od niedawna na ovu..czy któraś z was mogłaby polecić naprawdę dobrego gina w krakowie ?
    W prawdzie chodzę teraz do jednego prywatnie (obok Tauron Areny) ale przyznam się wam szczerze.. chodzę do niego od czerwca (odkąd się staramy) za każdym razem na wizycie słyszę to co albo samo wywnioskowałam z moich obserwacji albo po prostu wiedziałam...i mam wrażenie że to wszystko na marnę..:( do tego stopnia, że chwilowo "odpuszczamy" starania..już mnie to wszystko męczy..

    Hiperprolaktynemia czynnościowa, tsh niby w normie ale skaczące
    Najlepiej gdyby to był ginekolog-endokrynolog

    Będę wam bardzo wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki!:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e&k witaj :) A do kogo konkretnie chodzisz? Moze do centrum Superior? Co słyszysz od lekarza na wizytach? Hormony to jedno, ale mialas robiony monitoring cyklu? Masz w ogole owulacje, ktore są potwierdzone? Jak starasz sie dopiero pol roku to nie dziw się, ze lekarz nie zleca Ci badan ani za wiele nie działa, bo to krotki okres. Zwykle badania i leczenie zaczyna sie po roku od staran



    Ja jestem po gastroskopii, jestem chyba złym przypadkiem do tego badania - w kazdym badz razie nigdy wiecej bez narkozy. To byl jakis horror dla mnie, az sie poplakalam w trakcie, panika milion ze mam jakas dluga rurke w brzuchu ktora czulam jak wędruje brrr :( Uspokoił mnie dopiero miarowy oddech no i dr kazał myslec o czyms milym, to myslalam o mezu ;) on to oaza spokoju jest. Badanie trwało 10min a ja czulam jakby cala wiecznosc... Jak dr mowil do asystentki, ze wezma wycinki do badania, to ja znow panika :/ Mam nadzerki w zoladku i dwunastnicy. Po wywiadzie ze mna dr stwierdzil, ze mozliwe ze od Acardu, ktory biore przy staraniach. No i teraz leki i dieta

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 20:44

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko z córką i tak Cię podziwiam, że poszłaś na tę gastro. 10 minut to mega dużo. Mój mąż też jak miał gastro to mu wyszła nadżerka nad linią Z, cokolwiek to znaczy. Ale w sumie tabletki jadł przez jakiś czas i tyle. Wycinki to standardowo pewnie biorą. A powiedzieli Ci z czego ten żołądek tak boli? Bo nadżerki to chyba nie jest powód, obstawiam, że połowa ludzi je ma.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2019, 23:30

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Połowa ludzi?? Poważnie? On stwierdził że to częste u palaczy. To może być od Acardu który brałam, bo pytał czy zazywalam dlugotrwale aspirynę.
    Ja na pewno tego wcześniej nie miałam, bo nie miałam takich bóli. To co miałam w poprzednich daniach to była jakaś masakra, nie potrafiła bym z tym tak poprostu funkcjonować. Ja usiedzieć nie mogę dłużej na krześle czy w aucie, bo tak mnie boli żołądek. Ciężko mi sobie wyobrazić że ma tak połowa społeczeństwa :/
    Możliwe, że mam helikobakter, ale nie mógł zrobić testu, bo zażywam leki na ten żołądek

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2019, 23:30

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Selina, biedaku, znam to uczucie paniki, kiedy rura przesuwa się w przełyku. Dobrze, że już po wszystkim. Całe szczęście, że nie ma wrzodów, nadżerki powinny się szybko zagoić. Czy lekarz kazał Ci odstawić acard?
    W przełyku to jeszcze pikus, najgorzej jak czulam jak cos przesuwa sie po zoladku i wedruje w strone jelit brrrr. Dr powiedział, ze to moze byc przyczyna (ale pewny nie jest), bo nie mogl zrobic tego testu na helico. Na pewno nie bede brac w tym cyklu Acardu, ogolnie teraz to cokolwiek sie boje zazywac

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Połowa ludzi?? Poważnie? On stwierdził że to częste u palaczy. To może być od Acardu który brałam, bo pytał czy zazywalam dlugotrwale aspirynę.
    Ja na pewno tego wcześniej nie miałam, bo nie miałam takich bóli. To co miałam w poprzednich daniach to była jakaś masakra, nie potrafiła bym z tym tak poprostu funkcjonować. Ja usiedzieć nie mogę dłużej na krześle czy w aucie, bo tak mnie boli żołądek. Ciężko mi sobie wyobrazić że ma tak połowa społeczeństwa :/
    Możliwe, że mam helikobakter, ale nie mógł zrobić testu, bo zażywam leki na ten żołądek
    Co słyszę że ktoś ze znajomych lub rodziny ma gastroskopie to właśnie nadzerki wychodzą. Ale w sumie nie wiedziałam, że Acard może tak nabruzdzic.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Sandramome Koleżanka
    Postów: 32 4

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwna wrote:
    Macie namiary na dobrego psychologa psychoterapeute?

    @Dziwna,jeżeli szukasz nadal psychologa, to polecam Aurelię Kurczyńską. Byłam nerwowa, często płakałam, praktycznie się nie uśmiechałam. Po dwóch wizytach poczułam się lepiej.

    Warto pójść, bo problemy nie rozwiążą się same.

  • Agnessa Autorytet
    Postów: 275 147

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Połowa ludzi?? Poważnie? On stwierdził że to częste u palaczy. To może być od Acardu który brałam, bo pytał czy zazywalam dlugotrwale aspirynę.
    Ja na pewno tego wcześniej nie miałam, bo nie miałam takich bóli. To co miałam w poprzednich daniach to była jakaś masakra, nie potrafiła bym z tym tak poprostu funkcjonować. Ja usiedzieć nie mogę dłużej na krześle czy w aucie, bo tak mnie boli żołądek. Ciężko mi sobie wyobrazić że ma tak połowa społeczeństwa :/
    Możliwe, że mam helikobakter, ale nie mógł zrobić testu, bo zażywam leki na ten żołądek

    Selina, swoją drogą warto sprawdzić ten Helicobacter - ma on wpływ na płodność. Kiedyś czytałam tu na forum historie dziewczyny, która zaszła po wyleczeniu helicobacter, zalecił jej to dr Pasnik z Łodzi - spec od immuno. Ja badalam i z krwi i z kału, nie wyszło.

    8p3os65geldj0vib.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnessa jak badałam rok temu z krwi to nie miałam. Wiadomo, mogłam się niedawno zarazić. Zrobię badanie z krwi, bo testu oddechowego nie mogę zrobic narazie.
    Na samą myśl o braniu kolejnych antybiotyków mam łzy w oczach :( przecież ponad 2tyg w listopadzie jedliśmy z mężem końskie dawki antybiotyków, idzie się wykończyć...

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wcale Ci się nie dziwię Selina, bo antybiotyki strasznie osłabiają organizm. My teraz odwolalismy wizytę męża u dr. Wiatra. Miał iść z racji ecoli. Ale jak pomyśleliśmy że dostaniemy antybiotyk(no bo ja bym wtedy też chciała go brać) to nam sie niedobrze zrobiło. Kupiliśmy w sklepie ekologicznym zurawine i wcinamy na potęgę. Za miesiąc zrobimy posiewy i się zobaczy. Może czymś naturalnym da się zbić helicobacter w razie czego? Moja przyjaciółka 3 antybiotyki na to miała, masakra. Dr. C. z Invimedu właśnie jej zleciła. Co prawda w ciążę nie zaszła, ale oni i tak do ivf podchodzą.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
‹‹ 245 246 247 248 249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ