Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny !
Tez się zapisałam do Rajtar - Ciosek na koniec września , a rejestrowałam się jakieś 3 tyg temu. Dobrze się dowiedzieć , ze kieruje na badania na NFZ !
Tez nje chciałam siedzieć na tyłku i czekac dl września trochę czasu dlatego trafiłam do innej p ginekolog . Bałajewicz- Nowak przyjmuje w Zdrovotni na dabskiej ( ale tylko raz w tyg z tego co pamietam ) + swój pryw gabinet na retoryka . Wczoraj byłam właśnie u niej na retoryka jestem bardzo zadowolona , to moja kolejna wizyta zbadała bardzo delikatnie zrobiła monitoring cyklu , poleciła badania jakie mamy zrobić . Nie zdziera z pieniędzy to tez ważne .
Ps w weekend miałam owulacje .. na 90% była z dwóch jajników 😂😂 aż ona sama nie mogła w to uwierzyć i zaczęła się śmiać .. bo jeśli się udało to duza szansa ze podwójnie .. a jeśli nie to czekamy aż pojawi się miesiączka i działamy 😊Jak mam być szczera to narazie mogę ja polecić .. dr millewicza nie znam .. wiem ze ciężko znalezc dobrego gina tylko metoda prób i błędów
A mleczko pszczele pomaga , lepiej się czuje , zauważyłam tez zwiekszona ilość śluzu jakiej do tej pory nie miałam .. lepiej się wysypiam nie chodzę taka zmeczona .. polecam royall jelly w kapsułkach 😉 -
Dziewczyny wróciłam właśnie od Rajtar. Wrażenia pozytywne. Przede wszystkim bardzo ciepła, serdeczna kobieta, poszłabym z nią na kawę po prostu:) Pokazałam jej wszystkie moje wyniki. Hormony są ok. Potwierdziła to co reszta, że za wysoka prolaktyna nie przeszkadza w zajściu w ciążę jeśli są regularne miesiączki i potwierdzona owulacja. Jednak można brać coś na zbicie, bo prolaktyna odpowiada też za jakość owulacji, więc pół tabletki Diostinexu na tydzień jest jak najbardziej ok. Na ulotce pisze, że nie brać podczas starań, ale to chodzi o bardzo duże dawki, więc można brać spokojnie. Duże anty tg wskazują na chorobę autoimmunologiczną tarczycy, ale na razie tarczyca jest ok, trzeba robić tylko kontrolne usg i tsh co pół roku. Stosunek fsh:lh, nie ma co się tym stosunkiem przejmować. Lh jest dobre, fsh też. Dużo wyższe od lh, bo jajniki się "starzeją", co potwierdza spadek amh. Powiedziała, że jest wiele dziewczyn, które mają super amh i w ciążę nie zachodzą. A potem nagle robią kolejna badanie i okazuje się że amh poleciało bardzo w dół (jak u mnie). To może być przyczyna braku ciąży, bo mimo że amh było super, to jajeczka mogły być przejrzałe lub w ogóle ich mogło nie być. Tak że dziewczyny, nie ma co się przywiązywać do amh, trzeba je badać co jakiś czas, bo ja myślałam że jest gites i mogę jeszcze zwlekać z ivf, a tu szok. No i drugie, powiedziała, że skoro miałam ecolę w jamie macicy i polipowate endometrium to ten zarodek nijak nie miał się jak zagnieździć. Jak w macicy jest stan zapalny to tworzy się tam taka otoczka z leukocytów i to też blokuje. Okazało się, że zna się dobrze z dr. Zmaczyńskim u którego mam histero i jest wiele kobiet które po wyleczeniu bakterii z jamy macicy potem mają już z górki, czyli zachodzą w ciążę. Daj Boże, abym była wśród nich! Zaintresowała się też moimi mutacjami, oczywiście mam brac acard 0,75 no i w ciąży heparynę. Mam brać nadal to co biorę, czyli Diostinex, acard, wit D 4000, Omega 3, tran z wiesiołkiem, Homocystex plus. Dziś 7dc, owulka za 3-4 dni, zrobiła usg.
Ale najciekawsze czego się dowiedziałam, to to, że w Koperniku można robić inseminację na NFZ. Mogę robić jeszcze 3, wystarczy skierowanie od dr który będzie mi robił histero, a mąż ma mieć skierowanie od internisty. Mam namiary jak coś. Na inseminację się nie czeka, więc chyba mało kto wie, żę jest taka możliwość. My i tak mamy umówioną wizytę w Artvimedzie na 22 października, ale skoro doktor radzi podejść jeszcze do insemimacji po histero to zobaczymy jak nam się będzie chciało. Tymczasem mam dobry nastrój i wracam do walki.
kłot, kuzmoni1 lubią tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla dzięki za informacje 😀 Jak czytam Twojego posta to aż się rwę do niej na wizytę i się doczekać nie mogę. Tylko ja niestety za wiele badań nie mam, ani amh nie miałam badanego, żadnych hormonów poza TSH i prolaktyną.
A propos Kopernika chciałam właśnie wkleić na co się dziś natknęłam. Będę tam jutro dzwonić, bo teoretycznie zdiagnozowana nie jestem, więc może uda mi się dostać do programu. Może ktoś inny też skorzysta.
https://www.su.krakow.pl/zapraszamy-do-osrodka-leczenia-nieplodnosci-w-szpitalu-uniwersyteckim
A wracając do Rajtar to takiego lekarza szukam, który będzie umiał znaleźć potencjalna przyczynę, z którym da radę pogadać który tchnie nadzieję i doprowadzi do szczęśliwego zakończenia, czego nam wszystkim tu życzę 😀
Milewicza chyba odpuszczam
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
Boo123 a nie chcesz sobie wcześniej u kogoś monitoringu zrobić? Może po prostu nie masz owulacji? Możesz też zbadać poziom wit D i homocysteiny. Karolka9 ja już nie potrzebuje do niej iść. Chciałam tylko skonsultować moje hormony. Skoro wszystko z nimi ok to czekam na histero ivf.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Cześć dziewczyny, ja też dużo pozytywnego słyszałam o tej Rajtar, ale chyba jednak poczekam A wizytę u Chrostowskiego, chociaż skoro ona kładzie na badania w szpitalu... A pewnie już po takim czasie będziemy musieli powtarzać wszystkie badania bo będzie ponad rok od badań.
Mi rozkręca się @ ;( od prawie 5 dni plamienie, wczoraj plama żywej krwi A dziś bardzo lekkie plamienie, zazwyczaj jak tak mnie boli brzuch jak dziś to zaraz pojawia się @ A tu nadal nic, mam nadzieję że mi się nie przedłuży za bardzo ten cykl, ale wychodzi na to że faktycznie owu była później skoro jeszcze @ nie ma.
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Nie wiem czy kładzie w szpitalu, mnie dała tylko namiary na inseminację w szpitalu, ale widziała, że ja już mam mnóstwo badań porobionych. Głupia, zapomniałam ją zapytać o te krzywe cukrowe. Karolka9 z tego co pisała, to miała problemy z hormonami i może dlatego wysłała ją do szpitala. Skoro nie masz żadnych problemów z hormonami, to może faktycznie nie ma sensu, żebyś do niej szła? Termin do Artvimedu masz odległy, może na jakiś czas przed wizytą porób sobie kilka badań, żeby mieć z czym iść do dr Ch. Kuzmoni chodzi, to Ci powie czego dr Ch. wymaga. Ja na Twoim miejscu zainteresowałabym się tym o czym pisała boo123:
https://www.su.krakow.pl/zapraszamy-do-osrodka-leczenia-nieplodnosci-w-szpitalu-uniwersyteckim
Na Koperniku można sobie część badań porobić i kasy nie wydawać. Fajna opcja, ja już jestem na dalszym etapie, ale gdybym się dopiero rok starała to na pewno bym tam celowała.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Dzięki dziewczyny za rady poczekam na wizytę u Chr i może pogadam z mężem o tym żeby skorzystać z tego programu na Kopernika. Właśnie mi się @ rozkrecila, jestem dziś kłębkiem nerwów i ryczec mi się chce ;( już zjadłam burgera A później bezę...
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Anuśla wrote:Nie wiem czy kładzie w szpitalu, mnie dała tylko namiary na inseminację w szpitalu, ale widziała, że ja już mam mnóstwo badań porobionych. Głupia, zapomniałam ją zapytać o te krzywe cukrowe. Karolka9 z tego co pisała, to miała problemy z hormonami i może dlatego wysłała ją do szpitala. Skoro nie masz żadnych problemów z hormonami, to może faktycznie nie ma sensu, żebyś do niej szła? Termin do Artvimedu masz odległy, może na jakiś czas przed wizytą porób sobie kilka badań, żeby mieć z czym iść do dr Ch. Kuzmoni chodzi, to Ci powie czego dr Ch. wymaga. Ja na Twoim miejscu zainteresowałabym się tym o czym pisała boo123:
https://www.su.krakow.pl/zapraszamy-do-osrodka-leczenia-nieplodnosci-w-szpitalu-uniwersyteckim
Na Koperniku można sobie część badań porobić i kasy nie wydawać. Fajna opcja, ja już jestem na dalszym etapie, ale gdybym się dopiero rok starała to na pewno bym tam celowała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 22:48
-
Jestem zapisana na usg w pon o 9:30. To będzie 13dc. I zobaczymy kiedy iui .
Mam nadzieję że normalnie przed owulka będę. Ogólnie trochę kiepsko na razie mi się współpracuje przy iui Ale jestem po 1 na razie. Może teraz będzie inaczej. Da mi zastrzyk czy coś żeby to lepiej przewidzieć. -
Kuzmoni a powiedz coś o dr Chr - jesteś zadowolona z wizyt u niego? ile płaciliście za 1 wizytę? jakie badania miałaś ze sobą i w sumie ile czasu spędziliście u niego i ile płaciliście?
U mnie meeeega dużo stresów, pracuję po 11 godzin ostatnio, mam sprawę w sądzie, pracownica kolejny raz na l4 więc muszę 2x więcej pracować itd itd... więc już jestem nastawiona że w tym cyklu nie ma szans żeby zaskoczyło z takimi stresami i przeciążeniem ogranizmu
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
kłot wrote:Kuzmoni a powiedz coś o dr Chr - jesteś zadowolona z wizyt u niego? ile płaciliście za 1 wizytę? jakie badania miałaś ze sobą i w sumie ile czasu spędziliście u niego i ile płaciliście?
U mnie meeeega dużo stresów, pracuję po 11 godzin ostatnio, mam sprawę w sądzie, pracownica kolejny raz na l4 więc muszę 2x więcej pracować itd itd... więc już jestem nastawiona że w tym cyklu nie ma szans żeby zaskoczyło z takimi stresami i przeciążeniem ogranizmu
Wdzięczna jestem mu za te uree że nas wyłączył. Kaszowicz stwierdził że nie ma sensu ponownie sprawdzać bo antybiotyki na pewno zadziałały. Ale Chrostowski od razu powiedział że leki mogły być za słabe. I były. On nas wyleczyl dopiero. Też się cieszę że iui było na naturalnym, sugerował że warto spróbować. Ale zaluje ze nie dal nic na pekniecie . Jednak mam wrażenie że był pewny że po 1 iui się uda. Nie było żadnych kolejnych kroków. Że jeśli porażka to żebym od razu do niego przyszła np na stymulacji. W związku z tym robię to co przy 1 iui. Wizyta w 13 dc aby zrobić usg I umawiać się potem na zabieg. Może tym razem da mi coś na pęknięcie.
Generalnie jest konkretny. Ja na 1 wizytę miałam chyba wszystkie badania które wymagają (patrz na stronie) Ale wiele było przeterminowanych. Więc wirusologie musiałam powtarzać.
Myślę że u was jest inna sytuacja i może tobie zleci inne dodatkowe badania aby znaleźć przyczyne.