X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Krakowianki starające się o dziecko.
Odpowiedz

Krakowianki starające się o dziecko.

Oceń ten wątek:
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 25 października 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Anusla guajazyl pilam po lyku i w sumie pół butelkli do owulacji wypilam i sluz marzenie. Poelcam. Tani i dobry,
    Po lyku na dzień? Ja też piłam i to duzo więcej niż po łyku a efektu nie bylo zadnego... Może jestem oporna, ale na wątku napro też dziewczyny pisały że trzeba go bardzo duzo żeby byl efekt. A przeczytalam właśnie gdzieś ze ma duzo cukru (jak to syrop), a cukier jak wiadomo zle wplywa na jakosc komorek jajowych. No ale jak Ci pomógł to super. Ja szprycowalam tez męża ale nienawidzi tego smaku.

    Nona lubi tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2019, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2019, 22:09

    Anuśla lubi tę wiadomość

  • nimsi Autorytet
    Postów: 852 629

    Wysłany: 25 października 2019, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie druga inseminacja nieudana😔 beta 1.8

    c55fqqmzo2b8vflb.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 25 października 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi nimsi. Macie jakiś dalszy plan?

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 25 października 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nimsi przykro...ale do 3 razy sztuka !
    Ja byłam dziś u dr Zmaczynskiego. Stwierdził że fsh nie jest złe bo spadło od ostatniego badania ale poleca umówić się do dr Anny knafel bo ona podobno w takich sprawach się specjalizuje i możemy spróbować inseminacje... zrobił mi usg, już po owu jestem, sladowy płyn w zatoce Douglas, Endo powyżej 8mm- nie powala. Nic nie napisal ani nie mowil o cialku żółtym- ale jesli jest plyn to musi byc chyba ciałko żółte? powiedział że teraz to widać w końcu na usg szyjke A wcześniej nie było nic widac przez zrosty więc "wszystko ładnie wygląda". Mam od niego skierowanie na koleją histeroskopie i to się nie zmienia ale powiedział że program zakanczamy bo znaleziona jest przyczyna i kroki i leczenie poczynione. Trochę mnie to zmartwilo. Powiedział że teraz możemy sobie załatwić skierowanie od lekarza rodzinnego na oddział ginekologii endokrynologicznej i niepłodności żeby dalej korzystać z leczenia na NFZ i można wtedy inseminacje w szpitalu robić.

    Kojarzycie tą dr ?
    Jeśli jest płyn w zatoce Douglas to znaczy że owu była niedawno ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 20:05

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 25 października 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kłot wrote:
    Nimsi przykro...ale do 3 razy sztuka !
    Ja byłam dziś u dr Zmaczynskiego. Stwierdził że fsh nie jest złe bo spadło od ostatniego badania ale poleca umówić się do dr Anny knafel bo ona podobno w takich sprawach się specjalizuje i możemy spróbować inseminacje... zrobił mi usg, już po owu jestem, sladowy płyn w zatoce Douglas, Endo powyżej 8mm- nie powala. Nic nie napisal ani nie mowil o cialku żółtym- ale jesli jest plyn to musi byc chyba ciałko żółte? powiedział że teraz to widać w końcu na usg szyjke A wcześniej nie było nic widac przez zrosty więc "wszystko ładnie wygląda". Mam od niego skierowanie na koleją histeroskopie i to się nie zmienia ale powiedział że program zakanczamy bo znaleziona jest przyczyna i kroki i leczenie poczynione. Trochę mnie to zmartwilo. Powiedział że teraz możemy sobie załatwić skierowanie od lekarza rodzinnego na oddział ginekologii endokrynologicznej i niepłodności żeby dalej korzystać z leczenia na NFZ i można wtedy inseminacje w szpitalu robić.

    Kojarzycie tą dr ?
    Jeśli jest płyn w zatoce Douglas to znaczy że owu była niedawno ?
    Klot, dr Zmaczynski poleca te doktor, bo to jego znajoma. Swojego czasu pracowała w Macierzyństwie i byly o niej pozytywne opinie. Selina do niej chodzila z polecenia doktora, ale nie podeszla jej ta doktor. Z tego co wiem jak jest plyn to pekly pecherzyki, ale owulacje mozna potwierdzić dopiero jak jest cialko żółte.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nimsi Autorytet
    Postów: 852 629

    Wysłany: 25 października 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Przykro mi nimsi. Macie jakiś dalszy plan?
    Dzięki dziewczyny. Powiem Wam, że nie chce mi się już nawet próbować (wiem, że to chwilowy kryzys po tym wyniku), ale mam dość tego jeżdżenia po lekarzach, non stop na badania, apteka, leki, ciągłe pilnowanie się, żeby się nie napić alkoholu. i tak z tego nic. ehhh wiem, że ludzie mają gorsze problemy, ale przeraża mnie to, że zbliżamy się do in vitro.
    Co do planów Anuśla to dr zaproponował mam 3 inseminacje a potem in vitro, chyba, że nie chcemy jeszcze in vitro to kolejne inseminacje na gonadotropinach. Ale ja mam wrażenie, że nie do końca jestem zdiagnozowana. Męczą mnie te plamienia. No nic, czas na przerwe bo w listopadzie nie podchodzimy do inseminacji ze względu na wyjazd, ale na początku listopada jestem umówiona z dr. Ch to zobaczę czy coś poradzi jednak na te plamienia. A może jakiś lek zmieniłby do 3 insemki...

    c55fqqmzo2b8vflb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2019, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, co do plamienia to się wtrące z taką ciekawostką, którą u siebie zaobserwowałam. Tylko ja mówie o takich plamieniach po okresie. To był mój pierwszy okres na acardzie (dziś 5dc) i lało się ze mnie nieziemsko ( apogeum było jak największy tampon starczał na 15-20 min), ale trzy dni i jakby ktoś kranik zakręcił. Zwykle miałam trzy dni krwawienia i 3-5 dni brudzenia.

    Nona lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2019, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2019, 22:09

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 26 października 2019, 00:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłot, o tej dr słyszałam dobre opinie, sama chciałam się zapisać, ale terminy mnie skutecznie zniechęciły wtedy i poszłam do kogoś innego jak wiadomo :)
    Co do płynu w zatoce to znaczy ona tyle, że pękł pęcherzyk na przestrzeni max. Ostatnich 2 dni, ale nie wiadomo czy była w nim komórka jajowa.

    kłot lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 26 października 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam nr prywatny do tej dr to spróbuje się z nią skontaktować w poniedziałek. Kurde to jeśli jest tak jak mówisz to wychodzi na to że owu była w 19 dc :O... A ostatni sex był w 16 dc więc plemniki musiałyby być harpagany żeby przeżyły te 3 dni chyba :/ to dziwne bo śluz płodny był właśnie do 16dc

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nimsi przykro mi z powodu smutnej wiadomości.
    Pozwól sobie na chwilowego dołka, ale potem zakładaj rękawy i wracaj do boju!

    nimsi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny dawno mnie nie bylo. I nic się nie zmieniło byłam ostatnio u lekarza i zrobił mi badania na drożność jajowodow i sprawdził macice wszystko ok. I powiedział że mam przyjść w drogi dzień cyklu na usg. Ale da mi leki na podudzienie Jajeczek.

  • nimsi Autorytet
    Postów: 852 629

    Wysłany: 26 października 2019, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Nimsi przykro mi z powodu smutnej wiadomości.
    Pozwól sobie na chwilowego dołka, ale potem zakładaj rękawy i wracaj do boju!
    Dzięki za wsparcie 😊 dajemy sobie siłę 👍

    Pia88 lubi tę wiadomość

    c55fqqmzo2b8vflb.png
  • boo123 Autorytet
    Postów: 1341 1399

    Wysłany: 27 października 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nimsi przykro mi 🙁 a ja będę musiała przelozyc hsg bo przesunął mi się okres i wypada mi badanie w 6dc a wtedy zazwyczaj jeszcze plamie.
    Nie dane mi jest skończyć te badania.

    nimsi lubi tę wiadomość

    2 lata starań o 👦
    08.2016 synek ♥️

    Starania o rodzeństwo od 05.2018

    05.2020 9tc 💔
  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 27 października 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    boo123 wrote:
    Nimsi przykro mi 🙁 a ja będę musiała przelozyc hsg bo przesunął mi się okres i wypada mi badanie w 6dc a wtedy zazwyczaj jeszcze plamie.
    Nie dane mi jest skończyć te badania.
    Może nie rezygnuj bo może akurat będziesz już po. A 6 dc to bardzo dobry czas na to badanie

    boo123 lubi tę wiadomość

    Wszystko ma swój czas...
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 28 października 2019, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłot, no z tego co wiem, to plyn w zatoce trzyma sie po owulacji 2 dni, w przypadku pękniętych torbieli lub wiekszej liczby pecherzykow moze to trwac dluzej, bo jest wiecej plynu do wchloniecia. Ale trzeba pamietac, ze te 2 dni to norma, a zawsze w przypadku medycyny sa jakies odchylenia od norm i tak niektore dziewczyny np. W ogole plynu nie maja pomimo owulacji, wiec moze u ciebie plynu jest na przyklad wiecej i dlatego trzyma sie dluzej?

    A co do plemnikow, to sa one w stanie przetrwac standardowo 4-5 dni, a niektore badania wskazuja, ze nawet do 7 dni. No chyba, ze sa problemy z zywotnoscia plemników u partnera to krocej, wiadomo.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 28 października 2019, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klot, jaka miałaś @ po histero? Ja pół nocy nie przespalam, jeszcze tak bolesnej nie mialam w życiu. Nie wiem czy to ma jakiś zwiazek, mam bolesne okresy, tzn pierwszy dzień, ale bez hardcoru. A wczoraj to już z miska przy łóżku lezalam bo myslalam że bede wymiotować z bólu...

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 28 października 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Kurde no co Ty 😳 ja miałam nawet trochę mniej bolesny, dłużej mnie bolał brzuch ale chyba tylko raz apap wzięłam w 1dc. Był na pewno bardziej obfity i bez plamien przed (może tylko przez 1 dzień różowy śluz) i dłużej trwał ale to akurat dobry objaw bo zawsze trwał 2dni i z plamieniami na długo przed i po... może skontaktuj się ze zmaczynskim albo zadzwoń do szpitala i powiedz jaka jest sytuacja, powinni Cię przyjąć. Nie pamiętam- miałaś u zmaczynskiego histero ?

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 28 października 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, u Zmaczynskiego. Już jest ok. Nie boli. Ale ta noc to byl hardcore. Wspolczuje dziewczynom z endometrioza, pewnie sie tak mecza co miesiąc...

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
‹‹ 297 298 299 300 301 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ