Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Allende wrote:Chętnie bym wzięła kropka już, ale muszę zrobić histeroskopię najpierw, a termin na sierpień... Potem pewnie leczenie stanu zapalnego, bo jak znam życie, to coś wyjdzie...potem biopsja i tak zejdzie 😐
Ja przeciwnie, walczę o rodzeństwo dla synka, bo chcę aby nie był kiedyś sam. No ja już wiekowa jestem, ogólnie cała rodzina, więc dość szybko nie miałby nikogo. Więc mną takie pobudki kierują 😊 a już pomijam, że synuś słodziak straszny i aż jest gdzieś tam ochota na drugie takie kochane 😍
To dawaj znać kiedy będziesz startować ! 😃
U mnie chyba trochę wody w Wiśle upłynie zanim wystartujemy, myślę że druga połowa tego roku lub kolejny. Na pewno przed też zrobię histero ale u dr CH w Artvi no i akupunktura. Więc też zejdzie...
A widzisz, my z kolei z mężem mamy tak że jesteśmy tak zakochani w córce że w ogóle sobie nie wyobrażamy jak można pokochać jesxze kogoś innego. Przecież zajęła całe serce 🙂
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAllende a Wy u kogo jesteście?
Anusla ja widzę, że nie tylko dr Z jest taki drogi, ale i lekarka która nas prowadzi w Koperniku (pracuje też tam gdzie dr Z i w swoim prywatnym gabinecie)też ma wysokie ceny 🙈 1sza wizyta z USG 500zl 😳 ona coprawda ma 2 specjalizacje (gin-endo), ale no litości...gdzie jest górna granica ja się pytam?
A czemu chcesz histero w Artvi a nie w szpitalu? -
A kto Was prowadzi? Kurcze 400 zł za wizytę to jest kosmos.Selina wrote:Allende a Wy u kogo jesteście?
Anusla ja widzę, że nie tylko dr Z jest taki drogi, ale i lekarka która nas prowadzi w Koperniku (pracuje też tam gdzie dr Z i w swoim prywatnym gabinecie)też ma wysokie ceny 🙈 1sza wizyta z USG 500zl 😳 ona coprawda ma 2 specjalizacje (gin-endo), ale no litości...gdzie jest górna granica ja się pytam?
A czemu chcesz histero w Artvi a nie w szpitalu?
Wiesz co,jak sobie pomyślę o tym wbiciu się w odpowiedni dzień cyklu i jak coś wypadnie czekaniu kolejnych 5 miesięcy to mi się odechciewa. Druga sprawa że w szpitalu dr zapomniał mi zlecić posiewu mikrobiologicznego wiec miałam poczucie bezsensownej histero,trzecia sprawa że w Artvi miałam badane komórki nk maciczne przy histero a czwarta sprawa że nam się udało po histero w Artvi, więc będziemy szli tym schematem. Tak naprawdę histero to za duże słowo, bo ona się nie udała,dr nie dał rady wejść do końca bo mam tak wąska szyjkę,ale pobral wycinek. No ale i tak się udało.
Selina lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyJesteśmy u dr Rajtar - CiosekAnuśla wrote:A kto Was prowadzi? Kurcze 400 zł za wizytę to jest kosmos.
Wiesz co,jak sobie pomyślę o tym wbiciu się w odpowiedni dzień cyklu i jak coś wypadnie czekaniu kolejnych 5 miesięcy to mi się odechciewa. Druga sprawa że w szpitalu dr zapomniał mi zlecić posiewu mikrobiologicznego wiec miałam poczucie bezsensownej histero,trzecia sprawa że w Artvi miałam badane komórki nk maciczne przy histero a czwarta sprawa że nam się udało po histero w Artvi, więc będziemy szli tym schematem. Tak naprawdę histero to za duże słowo, bo ona się nie udała,dr nie dał rady wejść do końca bo mam tak wąska szyjkę,ale pobral wycinek. No ale i tak się udało.
Bardzo miła i konkretna.
Wiesz co to Ci się nie dziwię, też bym się zraziła, bo jednak posiew z jamy macicy jest mega ważny przy histero. Teraz o dziwo nie ma aż takich terminów jak kiedyś, ale no wciąż dopilnowanie sobie tego, żeby to dr Z wykonywał zabieg a nie ktoś inny, to też istotne...
Jak już macie Artvi sprawdzone i wszystko się udało, to pewnie.
Też mam wąską szyjkę i teraz przy hsg znów był mały problem, ale nie aż taki jak parę lat temu, więc może przez te histero się coś rozszerzyła 😅
Anuśla lubi tę wiadomość
-
Ja 22 grudnia dostałam na 7 lutego, ale miałam skierowanie od lekarza prywatnie, który tam wykonuje histeroskopię (chyba to na jakieś znaczenie).Hania2010 wrote:jakie sa teraz terminy na histeroskopie ?
chetnie bym wziela ten termin ale to nie ta faza cyklu niestety
czy trzeba miec skierowanie od lekarza z nfz czy kartka z prywatnego gabinetu wystarczy ? -
Ja Histero wprawdzie miałam robione w sierpniu poprzedniego roku, ale na termin czekałam pół roku, mimo że tez miałam skierowania od Zmaczka.samantka wrote:Ja 22 grudnia dostałam na 7 lutego, ale miałam skierowanie od lekarza prywatnie, który tam wykonuje histeroskopię (chyba to na jakieś znaczenie).
Cześc dziewczyny!
Apropo cen, mnie też to przeraża, zwsłaszcza że przy staranikach o drugie Zmaczek powiedział że juz nic nie wymysli
Bo tam nie robia tez monitoringu , bo temrinu mu nie pozwalaja, dlatego planuje iśc do Procreactive na czystą, mam akurat tę placówkę z Allianz w pakiecie z pracy .
I w sumie mam do was pytanie, do kogo byście polecały?
Pracuje tam Bartłomiej Golański, Marcin Mika, Zofia Wasiniewska , Jerzy Jakubowski i Magdalena Szoblik.
Jakies polecajki?
-
Dziewczyny a to jest jakiś program od nowa leczenia niepłodności w Koperniku? Bo dzwoniłam jakiś miesiąc temu mówili ze już program się skończył i nic nie będzie więcej. Jeśli ja i mąż będziemy mieć skierowanie do poradni niepłodności czy jakoś tak, to wtedy można się do poradni porostu zapisać.
CHętnie dowiem się czegoś więcej.
-
kuzmoni1 wrote:Dziewczyny a to jest jakiś program od nowa leczenia niepłodności w Koperniku? Bo dzwoniłam jakiś miesiąc temu mówili ze już program się skończył i nic nie będzie więcej. Jeśli ja i mąż będziemy mieć skierowanie do poradni niepłodności czy jakoś tak, to wtedy można się do poradni porostu zapisać.
CHętnie dowiem się czegoś więcej.
Hej, ja dostałam skierowanie na pobyt diagnostyczny w szpitalu na Kopernika od swojego ginekologa M. Strus, idę właśnie w piątek do poniedziałku. Mam mieć kompleksowe badania, sama jestem ciekawa jak to będzie i co to będą za badania, mogę dać znać po
-
kuzmoni1 wrote:Ja Histero wprawdzie miałam robione w sierpniu poprzedniego roku, ale na termin czekałam pół roku, mimo że tez miałam skierowania od Zmaczka.
Cześc dziewczyny!
Apropo cen, mnie też to przeraża, zwsłaszcza że przy staranikach o drugie Zmaczek powiedział że juz nic nie wymysli Bo tam nie robia tez monitoringu , bo temrinu mu nie pozwalaja, dlatego planuje iśc do Procreactive na czystą, mam akurat tę placówkę z Allianz w pakiecie z pracy .
I w sumie mam do was pytanie, do kogo byście polecały?
Pracuje tam Bartłomiej Golański, Marcin Mika, Zofia Wasiniewska , Jerzy Jakubowski i Magdalena Szoblik.
Jakies polecajki?
Kuzmoni ja chodziłam kiedyś do dr Golanskiego, jeszcze długo przed tym jak starałam się o dziecko. Lubiłam go,interesuje się pacjentką,do tego elegancki facet. Mika pracuje w Artvimed więc może znać się na niepłodności najlepiej z nich,choć na grupie Artvimedu ma średnie opinie.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Jeśli ktoś chciałby wiedzieć jak to teraz wygląda w szpitalu uniwersyteckim.
Jeśli chodzi o program w Koperniku dostałam informację że obecnie jest to program wyłącznie diagnostyczny. Ponieważ NFZ rozdzielił programy diagnostyczny i leczniczy. Jeśli przejdzie się cały etap diagnostyki, lekarz prowadzący decyduje czy para ma możliwość wzięcia udziału w leczeniu (tu chyba jedynie inseminacja jeśli jest wskazanie). Taką informację otrzymałam od lekarza prowadzącego. Jestem z mężem od lutego w programie prokreacyjnym. Jeśli chodzi o terminy. To czekałam na pierwszą wizytę od września 2022. Pierwsza wizyta 13 lutego. Jesteśmy u doktor Rajtar-Ciosek. Ale ostatnie wymazy pobierała również doktor Magdalena Massalska - Wolska. Obecnie mąż ma obniżone parametry nasienia i bierze suple do kolejnego badania. W moim przypadku był problem z wynikami wymazu, konieczne było leczenie antybiotykiem. Po kolejnym badaniu wyniki ujemne. I tutaj to co mnie zaskoczyło, żeby dowiedzieć się o wynikach i dalszym postępowaniu można umówić się na teleporade. Pani doktor Magdalena zadzwoniła w podanym terminie i poinformowała o ujemnych wynikach. Kolejnym krokiem jest zrobienie drożności. Jeśli chodzi o terminy trzeba zadzwonić w pierwszym dniu miesiączki i ustalają od razu między 7-11 dniem termin. Więc w zasadzie ekspresowo. Ale żeby przystąpić do badania należy zrobić prywatnie cytologię (wynik ważny rok) i chlamydię bo bez tego nie zrobią badania, a program tego nie refunduje. Mąż dostał skierowanie do urologa, niestety w szpitalu uniwersyteckim najbliższy termin to 2025! Pani doktor mówiła, że osoby z programu miały dostawać terminu nieco szybciej, niestety nie działa to jednak. Musimy w takim razie również zrobić wizytę prywatnie i wg wskazań lekarza najlepiej u urologa współpracującego z kliniką leczenia niepłodności aby miał jak największe doświadczenie w tym temacie. Jeśli chodzi o terminy wizyt dość szybkie, do 2-3 tygodni, szkoda, że tylko w godzinach do 8-13. Telefon w programie zawsze szybko odbierany. Do poradni najlepiej pisać maila do 2 godzin odpowiedź , bo dodzwonić się nie ma szans.
Podsumowując program w porządku żeby zrobić część badań diagnostycznych bezpłatnie. Natomiast szkoda że nie wszystkie są refundowane skoro jest się uczestnikiem programu.
-
nick nieaktualnyHelouuu kopę lat 😊kuzmoni1 wrote:Dziewczyny a to jest jakiś program od nowa leczenia niepłodności w Koperniku? Bo dzwoniłam jakiś miesiąc temu mówili ze już program się skończył i nic nie będzie więcej. Jeśli ja i mąż będziemy mieć skierowanie do poradni niepłodności czy jakoś tak, to wtedy można się do poradni porostu zapisać.
CHętnie dowiem się czegoś więcej.
Program się teraz w maju kończy. My trafiliśmy tam początkiem kwietnia i zakończyliśmy już diagnostykę, nie znaleziono przyczyny, ale wyniki mamy dobre (mąż wręcz bardzo dobre), ja miałam monitoring i wszystko ok, drożność też itd. Za równy miesiąc jesteśmy umówieni już na leczenie w poradni i na tą wizytę właśnie musimy oboje przynieść skierowania od lekarza rodzinnego, żeby móc rozpoczął leczenie. Pewnie będzie jakaś stymulacja itp. Na diagnostyce byliśmy u dr Rajtar - Ciosek a teraz idziemy do dr Piróg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2023, 23:10
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy któraś z Was ma doświadczenie z dr T.Łabiakiem? Opinie w necie b.dobre, ale nie chcę się tym sugerować, bo wiadomo jak to bywa...
Mieszkam niedaleko i chyba będę szukać nowego gina (jak zakończymy leczenie w programie w szpitalu), bo dr Z.nie dość że kosmicznie drogi, mam daleko, to jeszcze ciężko się umówić no i te opóźnienia ogromne 🥴 -
Selina wrote:Dziewczyny czy któraś z Was ma doświadczenie z dr T.Łabiakiem? Opinie w necie b.dobre, ale nie chcę się tym sugerować, bo wiadomo jak to bywa...
Mieszkam niedaleko i chyba będę szukać nowego gina (jak zakończymy leczenie w programie w szpitalu), bo dr Z.nie dość że kosmicznie drogi, mam daleko, to jeszcze ciężko się umówić no i te opóźnienia ogromne 🥴
Ja tylko jedno małe doświadczenie, w 8tc zaczekam plamić, to był weekend i dr Zmanczynski skierował mnie na izbę przyjęć. Wcześniej miałam już dwa krwotoki więc wiadomo, że nie można było tego bagatelizować. Dyżur miał właśnie dr Labiak, zbadał mnie,puścił serduszko, kazał jeść więcej magnezu i skomentował że z plamieniami nie trzeba przychodzić do szpitala. No cóż,dla mnie bez komentarza, ciąża po ivf, po dwóch krwotokach, rzeczywiście nie trzeba przychodzić z plamieniem... Ale wiem że wiele dziewczyn prowadzi u niego ciąże i to trudne lub zagrożone ciąże. Pytanie Selina jakiego giną szukasz? Bo nie sądzę że on się zna na problemach z płodnością, raczej specjalizuje się właśnie w prowadzeniu ciąż. Chyba że szukasz po prostu gina który ewentualnie później Cię poprowadzi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2023, 21:27
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnySzukam kogoś dobrego, nie koniecznie od płodności, przede wszystkim empatycznego więc chyba jednak podpada 🙄 z tego co piszesz. Chciałam też w normalnej cenie lekarza, ale chyba się jednak nie uda i kwota 350-400zl to teraz norma...Anuśla wrote:Ja tylko jedno małe doświadczenie, w 8tc zaczekam plamić, to był weekend i dr Zmanczynski skierował mnie na izbę przyjęć. Wcześniej miałam już dwa krwotoki więc wiadomo, że nie można było tego bagatelizować. Dyżur miał właśnie dr Labiak, zbadał mnie,puścił serduszko, kazał jeść więcej magnezu i skomentował że z plamieniami nie trzeba przychodzić do szpitala. No cóż,dla mnie bez komentarza, ciąża po ivf, po dwóch krwotokach, rzeczywiście nie trzeba przychodzić z plamieniem... Ale wiem że wiele dziewczyn prowadzi u niego ciąże i to trudne lub zagrożone ciąże. Pytanie Selina jakiego giną szukasz? Bo nie sądzę że on się zna na problemach z płodnością, raczej specjalizuje się właśnie w prowadzeniu ciąż. Chyba że szukasz po prostu gina który ewentualnie później Cię poprowadzi?
