Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHondek w Sofimed HyFoSy jest z pianką i za pomocą usg
ja miałam tam robione i wszystko super
Masz rację z tym grzybem
dziś mnie już coś swędzi a myślałam że to przez 
echh no i muszę znów ograniczyć 
Dziwna no w badaniu krzywej cukrowej j insulinowej wyszedł mi wskaźnik homa 2 z małym hakiem, więc niby początek IO. Nie dostałam jednak metformina od lekarzy
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Selina tak tak, ale typowo pod usg robi np. Wyrobek. W każdym bądź razie mi polecano tylko pod usg, ale zrobiłam z wiadomych względów z pianką. Najważniejsze, żeby nie robić solą fizjologiczną, ponieważ jest najmniej wiarygodne, kilku lekarzy mi odradzało, a i zapłacić trzeba.
Nooo grzyb jest najgorszym dziadostwem które się do mnie przyplątało. Nie pomaga nic, picie jogurtów naturalnych, soku z ogórków kiszonych. Wystarczy, że nie pilnuje się ze słodyczami i mam Idę na detoks od słodkiego.
-
Selina, z tego co czytalam wskaznik homa do IO jest o kant dupy rozbic. Czesto dziewczyny z IO maja nisko glukoze i insuline naczczo. Wazne jest to czy w 2h po podaniu glukozy insulina spada czy nie i ile spada powinna wzrosnac w 1h i spasc o ponad polowe w 2h
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 23:30
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnyAle pianka to tylko wypełniaczhondek wrote:Selina tak tak, ale typowo pod usg robi np. Wyrobek. W każdym bądź razie mi polecano tylko pod usg, ale zrobiłam z wiadomych względów z pianką. Najważniejsze, żeby nie robić solą fizjologiczną, ponieważ jest najmniej wiarygodne, kilku lekarzy mi odradzało, a i zapłacić trzeba.
Nooo grzyb jest najgorszym dziadostwem które się do mnie przyplątało. Nie pomaga nic, picie jogurtów naturalnych, soku z ogórków kiszonych. Wystarczy, że nie pilnuje się ze słodyczami i mam Idę na detoks od słodkiego. bo normalnie stosuje się kontrast (przy RTG) a przy usg masz sól fizjologiczną albo piankę. Normalnie wkładała mi aparat USG i wpuszczała piankę, wszystko na ekranie widziałam i tłumaczyła. Więc nie wiem co masz na myśli 
-
nick nieaktualnyWiesz co skoczyła mi po 1h a po 2h nie spadła o połowętym_janek wrote:Selina, z tego co czytalam wskaznik homa do IO jest o kant dupy rozbic. Czesto dziewczyny z IO maja nisko glukoze i insuline naczczo. Wazne jest to czy w 2h po podaniu glukozy insulina spada czy nie i ile spada powinna wzrosnac w 1h i spasc o ponad polowe w 2h tylko albo ciut jeszcze skoczyła albo bylamna podobnym poziomie (nie pamiętam już musiałabym sprawdzić w domu). Więc to chyba nie za dobrze, ale lekarze właśnie patrzyli tylko na wyniki na czczo. Diabetolog wyliczył mi tylko to homa, że jest chyba 2,2 i mówił że nic mi nie da, bo chuda jestem i żebym się poruszała więcej i cukier ograniczyła. Tyle
Laski turlam się do Kato, cieszę się jakoś na tą wizytę i jestem spokojna co u mnie to rzadkość Trzymajta kciuki po 13tej
Allende lubi tę wiadomość
-
Trzymamy! daj znać po powrocie co i jak
a u mnie dupa, pęcherzyk w 12 dc był 14mm, a dziś, w 15 dc jest 9mm ... no i co tu myśleć
niestety usg wykonywał inny lekarz na innym sprzęcie. Nie mógł więc porównać z poprzednim obrazem, tzn nie potrafił powiedzieć czy to ten sam pęcherzyk tylko się skurczył czy inny, a tamtego już nie ma. Czy tylko u mnie takie cyrki? serio nie wiem co myśleć
Selina, wracaj z dobrymi wieściami, limit nieszczęścia na dziś już wyczerpany
Selina lubi tę wiadomość
-
A nie miałaś możliwości u tego samego lekarza?Allende wrote:Trzymamy! daj znać po powrocie co i jak
a u mnie dupa, pęcherzyk w 12 dc był 14mm, a dziś, w 15 dc jest 9mm ... no i co tu myśleć
niestety usg wykonywał inny lekarz na innym sprzęcie. Nie mógł więc porównać z poprzednim obrazem, tzn nie potrafił powiedzieć czy to ten sam pęcherzyk tylko się skurczył czy inny, a tamtego już nie ma. Czy tylko u mnie takie cyrki? serio nie wiem co myśleć
Selina, wracaj z dobrymi wieściami, limit nieszczęścia na dziś już wyczerpanyWszystko ma swój czas... -
Selinko miałam dokładnie to co napisałas na myśli. Uczę się wszystkiego powoli i korzystam z Waszego doświadczenia, a czasem coś pokrece ale dobrze że trzymacie rękę na pulsie. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i czekam na dobre wiadomości
Allende don't worry nie jesteś sama. W sierpniu miałam monitorowany cykl i podobne hocki klocki wyszły, po czym Pani dt stwierdziła że był to cykl bezowulacyjny i koniec kropka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 12:26
Selina, Allende lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hondek wrote:Selinko miałam dokładnie to co napisałas na myśli. Uczę się wszystkiego powoli i korzystam z Waszego doświadczenia, a czasem coś pokrece ale dobrze że trzymacie rękę na pulsie. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i czekam na dobre wiadomości
Allende don't worry nie jesteś sama. W sierpniu miałam monitorowany cykl i podobne hocki klocki wyszły, po czym Pani dt stwierdziła że był to cykl bezowulacyjny i koniec kropka.
a czy Twoja Pani doktor na taką sytuację coś zaradziła? tzn. miała plan co dalej skoro tak się dzieje? -
nick nieaktualny
-
Robiliście sama chromatyne czy cały test potrójny czyli seminogram dfi i ros?Selina wrote:Odebrałam właśnie wyniki chromatyny męża i fragmentacja wynosi 33% (norma do 30%). Napisane że wynik nierpawidlowy, czekam na wizytę do lekarki jednak wg.Was to bardzo źle?
Mojemu mężowi androlog powiedział że najlepiej można ocenić nasienie po teście potrójnym bo ciężko ocenić jak każdy parametr jest z innego materiału
Wg mnie mąż pewnie dostanie jakieś witaminy i ponownie badanie za jakiś czas. Mój mąż akurat te parametry ma super to więcej nie pomogę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 13:14
Wszystko ma swój czas... -
nick nieaktualnyMąż robił teraz tylko to badanie. Gin nie kazała wszystkiego powtarzać ,już 3x miał seminogram robiony, ostatni raz w lipcu wraz z hba i z testem marDziwna wrote:Robiliście sama chromatyne czy cały test potrójny czyli seminogram dfi i ros?
Mojemu mężowi androlog powiedział że najlepiej można ocenić nasienie po teście potrójnym bo ciężko ocenić jak każdy parametr jest z innego materiału
Wg mnie mąż pewnie dostanie jakieś witaminy i ponownie badanie za jakiś czas. Mój mąż akurat te parametry ma super to więcej nie pomogę.
Ja pierdolę*&$# poprostu kuźwa ile można znów ma iść i się spuszczać z a przeproszeniem do tego kubeczka 
ja już mam tego dość a co dopiero on
Sory za słowa, ale kurde jak nie urok to...przemarsz wojsk -
Allende w szpitalu zalecili, żebym oznaczyła AMH, monitoring cyklu, badanie drożności a M seminogram i dalsza kontrola u lekarza prowadzącego.
A co do mojego monitoringu to wyszło mi tak:
6 dc
endo linijne 2,6 mm
prawy jajnik do 6 mm
lewy 8,5 mm
10 dc
endo 7 mm
prawy 9,7 mm
lewy 10,5 mm
13 dc
endo 5,3 mm z echem środkowym
prawy 8,9 mm
lewy 11,1 mm
Cykl bezowulacyjny w badaniu USG.
I kazała wykonać HSG. Badanie wykonałam z tym, że zmieniłam lekarza i mówił, że jak wszystko dobrze wyjdzie to będziemy obserwować cykl a co dalej to zobaczymy. Jutro robię hormony, które mi zlecił i we wtorek lecę na wizytę. Na stówę będę miała za wysoką prolaktynę, bo zawsze mi taka wychodzi.
Selino nie pomogę jeśli chodzi o te badania bo pierwszy raz o nich słyszę, ale trzymam nadal kciuki, bo ileż może być pod górkę ? Tłumaczę to sobie, że na każdego przyjdzie czas, a im bardziej się chce to nie wychodzi. Ściskam Cię mocno i nie poddawaj się !!
Dziwna, Selina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHondek dziękuję za miłe słowa :*
Dziwna nie kazała nic teraz powtarzać, tylko suplementacja większa i tyle
Jednak co lekarz to lekarz wiem, że lepiej trafić nie mogłam. Nie mamy się co martwić, wyniki nie są dobre, ale przy dużej koncentracji jaka ma mąż to szanse są duże. Musimy włączyć jeszcze 2 suplementy prócz obecnego i jazda. Niektóre dziewczyny napiszą na forum że in vitro i w ogóle ola Boga, jednak myślę że każda sytuacja jest inna. Mąż nie ma tragicznych wyników semi, więc suplementacja powinna pomóc no i z mojej strony mam znowu zastrzyk (jutro na noc, bo pęcherzyki 19mm i 17mm już) i później znów dupek Odetchnęłam z ulgą i jak zwykle lekarzom nie wierze i "wiem swoje" tak naprawdę Pani doktor jest mega przekonywujaca i potrafi podbudować, ufam jej Tak więc jeszcze ten cykl na Clo+zastrzyk+dupek i następny też i dopiero od nowego roku będziemy się martwić jak coś jak nie wyjdzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 14:28
każdemu się zdarza a wolałam rozjaśnić sprawę z tym badaniem
