Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
Daisy___ wrote:Mam wyniki! 3.08 o 9.15 było 120, jest 301,1 z 5.08 o 8.30. Wg kalkulatora jest okej. Uf!
Gratulacje czyli już troszkę możesz odetchnąć 👌
Widzę że u Ciebie też szybsi są niż synevo👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
brilka wrote:Siesiepy, na migreny polecam wziąć podwójny ibuprofen, napić się dużo wody a najlepiej elektrolitów i iść spać w ciemnej, cichej sypialni z zimnym okładem na czole. U mnie to jest jedyny sposób, żeby przestała mnie boleć głowa jeśli już ból zdążył się rozkręcić, może tobie też pomoże.
Strasznie mi przykro, że tyle was spotkało. Mam nadzieję, że teraz już życie pisze dla was tylko szczęśliwe momenty i doczekacie się już wkrótce spokojnej ciąży. 🤞🏻🍀
Ibuprofen biorę tylko jeśli muszę, ale fakt, że pomaga mi lepiej niż paracetamol. Ogólnie ibuprofen to nlpz i przy moich problemach z owulacja staram się unikać jego stosowania. Pomaga mi w kryzysowej sytuacji jeszcze excerdin, mojej mamie też. On jest oparty na sporej dawce kwasu acetylosalicylowego (też już jest to w tej dawce nlpz), kofeinie i paracetamolu. To jakby ktoś szukał czegoś na testy.
migreny staram się przesypiać, na szczęście nie mam ich często, ale ten jednostajny ból utrzymujący się aktuaknje od tygodnia mnie po prostu wnerwia, a po faszerowaniu się przeciwbolami i nospa po powrocie ze szpitala nie chce już brać niczego, chyba że będzie to konieczne. 😅
Lexia my właśnie chcemy iść w ograniczenie supli do minimum, zaciekawiły mnie te produkty pszczele, tego jeszcze nie próbowałam a trochę podczytalam wczoraj na forum i nie ukrywam, że pojawiła się iskierka nadziei, że może to akurat będzie TO co mi pomoże. Naiwne myślenie, ale czemu mam nie spróbować. Zapewne pyłek i mleczko mogą mieć te mikro i makro które biorę osobno w innych suplach, więc nie będzie sensu dublowania tego, stąd moja dociekliwość.
Cel właśnie sobie przypomniałam że miałam konsultacje z dietetykiem klinicznym na samym początku jak do programu trafiliśmy i w sumie nie miała zastrzeżeń co do naszej suplementacji. 😅 Muszę się zorientować czy mogę się spotkać z nią jeszcze raz w ramach programu. Z aktualnymi wynikami. Androlog jedynie ukróciła leki mężowi po tym jak poprawił wyniki nasienia - na celowane pod hba i właśnie takie podstawy jak magnez i witamina d.
Na razie kontaktuje się z przyjaciółką która jest certyfikowanym naturopata (chyba tak to się zwie? Ma specjalizację z ziół, bardziej skupia się na zwierzętach, ale liznela dietetyki, dzięki niej też wiem że zioła ojca sroki to głównie uspokajacze, a klimuszko ma te działające na układ rozrodczy, będzie się rozwijała jeszcze w kierunku aromaterapii, jak będzie chciała ruszyć z kopyta to będę wam ja polecać, na zwierzęta jej terapie ziołowe działają 😅 aktualnie bardziej skupia się na dziecku). Mam nadzieję że też coś poradzi w sprawie supli i tych produktów pszczelich, pytania ma na ten moment ma typowo jak dietetyk.
Anulek w sumie jak tak patrzę i analizuje to ja żadnego rocket science nie biorę w suplach. Podstawy podstaw i rzeczy konieczne, dorzuciłam se tylko te zioła. Dam znać co powie przyjaciółka na to wszystko. Witaminy C na pewno nie chce, bo ogólnie moja odporność jest całkiem ok, a w diecie teraz widzę będę miała pełno pietruszki plus te zakwasy sumiennie piję. Plus nie chce napędzać reakcji autoimmunologicznej bardziej niż to konieczne. Jedyne co faktycznie mogę wywalić poza niepokalankiem, to resweratrol, witaminę e i zobaczyć czy endo bez tego też rośnie jak powinno. Chociaż podejrzewam że tak będzie, bo nikt nigdy nie mówił że ono ma problem jak już do owulacji dochodzi. Chociaż tyle.
Speranza teraz wszystko jeszcze jest świeże, ale widzę jak z dnia na dzień przechodzę wszystkie etapy żałoby i jest we mnie coraz więcej równowagi i spokoju. Na razie mam nadzieję że druga cytologia będzie w porządku, przez co wyegzekwuje zapomnienie o wynikach pierwszej, a i tak kontrolnie dla siebie zrobię sobie płynna w końcu, tak jak planowałam. Te miałam za free bo na NFZ, więc ritotito mi to. Historie takie jak Twoja dają mi nadzieję. Gdzieś z tyłu głowy obawiam się, że wpadnę w niechlubny mały odsetek forum który dalej walczy latami i są po dawnych stratach, ale co zrobić. Robię wszystko co mogę na ten moment i niech tak będzie.
Speranza :), Anulek84, Deyansu lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾8 stymulacji letrozolem ❌, 9⏳
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 49%
🔜 15.01.2025 wizyta kwalifikacyjna IVF
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
siesiepy wrote:Anulek czyli mówisz, żeby nic nie odstawiać? Boh, mam nadzieję, że na starość nie będę musiała jeść tylu leków ile teraz... Witaminę D mam w kroplach jacobsa, teraz bardziej pilnuję tego jak ją biorę i zobaczymy czy coś ruszy. Jak nie to zmienię preparat. A to mleczko pszczele to tak jak pisali w linku się bierze? Tzn robi się "dwie kuracje na rok" po miesiąc czasu? Czy lepiej jeść cały czas?
pp ja mam łuszczycę, nie wiem też w związku z tym jak mój układ immunologiczny reaguje na zarodek - to jeszcze nie czas na takie badania, ale w związku z tym poronieniem i łuszczycą wolę nie stymulować dodatkowo mojej odporności. Wystarczy ta witamina C do tego żelaza, z której pewnie zejdę jak tylko skończę je brać. Moja siostra miała kanałowe, dobrze jej zrobili i nie ma teraz problemów z zębem. Jeśli masz sprawdzonego dentystę to luz. Dlatego mnie jakiekolwiek działanie na zębach przeraża... :v
Cel jak wychodzi kosztowo taki dietetyk i co ile do niego trzeba się wybierać? Jest opcja online?
Deyansu jak się wkurzę i nie zadziałają ani zioła, ani pszczele produkty, to pierdzielnę tym wszystkim chyba...
Już po prostu chwytam się czegokolwiek w nadziei, że moje naturalne owulacje jednak wystąpią regularnie. Jeśli nie, będę jechać na letrozolu, żeby jakkolwiek owulować.
Ktoś się pytał czemu selen i cynk są raze mw suplach. Nie wiem. Ale nie tylko takie kwiatki się znajdują w suplach, jak się człowiek wczyta. Ja najbardziej lubię magnez formie tlenku magniezu w jakiejś turbośladowej ilości, no ale jest! :DD
Lexia i dziewczyny jakby rozumiem, i nie rozumiem. Mam jednak szczerą nadzieję, że wiecie, że to zależy całkowicie od przypadku i chorób, jakie nam mieszają w płodności. Wy widzicie przesadę w suplementach, bo macie pogląd na regularnie owulujące kobiety. Ja doskonale wiem, że w patologii bez niczego ludzie się rodzą. Ale ja bym urodzić wtedy mogła co najwyżej ciążę spożywczą...
Zauważcie, że staram się już dwa lata. Bez stymulacji nie mam owulacji. Nie jestem zdrowa. Nic co do tej pory brałam, nie przywróciło mi regularnych cykli, a kombinuję ja i lekarze jak koń pod górę, żeby naturalnie wesprzeć organizm. Co innego osoby z regularnymi cyklami. Od momentu odstawienia tabletek do poważnych starań minęło też kilka lat. Nic się nie zadziało zupełnie. Dla mnie czekanie aż lekarz da mi zielone światło i przepisze leki, to czas totalnej bezczynności i zawieszenia. Miałam cykle 48-83 dni, nie wszystkie owulacyjne, kończone luteiną - zdobyczną. W pierwszym roku nikt nie chciał mną się zająć, wywalali na in vitro bez choćby cienia zainteresowania co mogę zrobić ze sobą, żeby przywrócić owulacje. W drugim roku rak szyjki macicy i zamiast działać z pomocą medyczną programu, to zabawa w oczekiwanie na wyniki i zabieg. Wtedy owulacje trochę ruszyły. Być może przez wdrożone leki i suple. Teraz po poronieniu znowu mam czekać, znowu coś nie halo w cytologii a mnie kurwica bierze, bo ostatnie o czym marzę to kolejny rok zabawy i kolejne cięcie szyjki macicy. Program zaraz się kończy, a ja mam na koncie poronienie. Chłop nie chce IVF na ten moment, bo przecież udało się zajść naturalnie. Więc nie wiem z czym zostanę. Albo w końcu coś zadziała magicznie i będę miała naturalne, swoje, regularne owulacje, albo pokątnie będę żreć letrozol (jeśli bez ovi pęcherzyki będa pękać), aby je mieć i móc się starać "naturalnie". Niestety nie jestem w żadnym wypadku typem osoby, która może odpuścić. Jak odpuściłam rok temu to po 4 miesiącach cyklu bezowulacyjnego musiałam kończyć go luteiną. 
Zazdroszczę wszystkim, którzy mogą sobie zrobić wakacje, bo ja jak je sobie zrobię, to moje szanse na poczęcie będą bliskie 0. Just saying. Dlatego nie patrzcie tylko i wyłącznie na wszystkich przez pryzmat osób, które mają sobie cykle 25-35 dni i biorą furę supli. Nikomu nie życzę, żeby znalazł się kiedykolwiek tu, gdzie ja i przeszedł to, co ja. W tym momencie czuję się pokonana i niejednokrotnie zastanawiałam się, czy los aby nie mówi mi, że dzieci nie są dla mnie. Patrzę na krzywdę męża i zastanawiam się, czemu los pokarał go mną - wybrakowaną kobietą, która nie potrafi dać mu dziecka mimo usilnych prób. I zastanawiam się, czy z inną miałby problemy. Ogólnie nie polecam.
Masz rację. Nie wszystkie mogą odpuścić... nie każda to rozumie....
Dzisiaj dopiero zauważyłam że u Ciebie poronienie.. bardzo mi przykro...🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
Cukrzyca ciążowa na insulinie, clexane, aspiryna.. ciąża wysokiego ryzyka.
[/url] -
brilka wrote:Siesiepy, na migreny polecam wziąć podwójny ibuprofen, napić się dużo wody a najlepiej elektrolitów i iść spać w ciemnej, cichej sypialni z zimnym okładem na czole. U mnie to jest jedyny sposób, żeby przestała mnie boleć głowa jeśli już ból zdążył się rozkręcić, może tobie też pomoże.
Strasznie mi przykro, że tyle was spotkało. Mam nadzieję, że teraz już życie pisze dla was tylko szczęśliwe momenty i doczekacie się już wkrótce spokojnej ciąży. 🤞🏻🍀
Nie podwójny ibuprofen tylko w dawce 400. Bo ja mam tabletki w domu o dawce 400 w jednej więc ktoś może wziąć za dużo jak nie poczyta..
brilka lubi tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
Cukrzyca ciążowa na insulinie, clexane, aspiryna.. ciąża wysokiego ryzyka.
[/url] -
Gratulacje dla nowych ciężarówek 😍
Zabierajcie wiruski 🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠 powodzenia dla reszty!
Laura25, Darrika, brilka, Lexia, bajkowadama, ellevv, Frajda, Lauraa, Kasiekkk, pp2018, patzap1, Deyansu, Paula6432 lubią tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
Cukrzyca ciążowa na insulinie, clexane, aspiryna.. ciąża wysokiego ryzyka.
[/url] -
Daisy___ wrote:Mam wyniki! 3.08 o 9.15 było 120, jest 301,1 z 5.08 o 8.30. Wg kalkulatora jest okej. Uf!
🎉🎉🎉🎉23.08- kropek 3,4mm, akcja serca widoczna
05.09 - kropek 1,7cm 💕💕
25.09 - człowieczek 4,19 cm 👶
30.09 - zdrowa dziewczynka, 5,5 cm 🩷
08.11 jednak chłopak ❤️
-
Słuszna uwaga! Ja kupuję zawsze 200 i zapomniałam zupełnie że są też większe dawki. Poprawiłam, żeby żeby nie było wątpliwości 🙈PaulaG wrote:Nie podwójny ibuprofen tylko w dawce 400. Bo ja mam tabletki w domu o dawce 400 w jednej więc ktoś może wziąć za dużo jak nie poczyta..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2024, 15:21
PaulaG lubi tę wiadomość
Starania od 04/24
11 cs ✨
01/25 1 cs stymulowany Clo + Ovitrelle -
Jak tam Cel? Zrobilam dzisiaj test, bo już nie wytrzymałam ciekawości przy Waszych testowaniach i wyszedł mi test taki jak u Ciebie w sobotę.
Cel95, Daisy___, Marcycha, Mervee, Darrika, ellevv, Dahlia, PaulaG, Kinia92, Lauraa, Kasiekkk, DreamBee, Pani Lis, pp2018, MadziaIsm, Revolutionary , Paula6432 lubią tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
hakorośl wrote:Jak tam Cel? Zrobilam dzisiaj test, bo już nie wytrzymałam ciekawości przy Waszych testowaniach i wyszedł mi test taki jak u Ciebie w sobotę.
O super że coś się dzieje, dasz rady uchwycić na zdjęciu ?
Cel95, Marcycha lubią tę wiadomość
-
hakorośl wrote:Jak tam Cel? Zrobilam dzisiaj test, bo już nie wytrzymałam ciekawości przy Waszych testowaniach i wyszedł mi test taki jak u Ciebie w sobotę.
Super!
Ja dalej czekam.....👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Dobra ja już mam. Dobrze, że mnie pochłonęła praca. Weszłam zobaczyć na portal pacjenta, na którą jutro mam scalling i piaskowanie zębów paczam, a tu wynik jest. Trochę zwolniłam ruchy, bałam się kliknąć.
Ostatecznie w sobotę o 11:30 bylo 58 mlU, a dziś 9:40 178 mlU. Także oddycham już lżej. Jeszcze dziś dostałam skierowanie na kolejną betę, mofro, ferrytyne, żelazo i tsh idę w środę na 9:40.
@Daisy___ gratuluję teraz chyba jakoś lżej co? Który Ty masz teraz dc?
@Cel95 maaaaasz? 😃
@hakorośl no to czekamy dalszy rozwój wydarzeń albo raczej dziecka 😁
Mervee, Darrika, Daisy___, bajkowadama, Lexia, Kłębuszek, Kinia92, ellevv, Lauraa, Kasiekkk, Wojcinka, Pani Lis, pp2018, MadziaIsm, patzap1, Revolutionary , Paula6432 lubią tę wiadomość
35 👩❤️👨 43
01.08.24 ⏸️ 4cs
03.08.24 bHcg 58,8
05.08.24 bHcg 178
07.08.24 bHCg 439
22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
13.04.2025 ➡️👶🩷
-
A To dziady, lubią trzymać w napięciu 🙃Cel95 wrote:Super!
Ja dalej czekam.....35 👩❤️👨 43
01.08.24 ⏸️ 4cs
03.08.24 bHcg 58,8
05.08.24 bHcg 178
07.08.24 bHCg 439
22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
13.04.2025 ➡️👶🩷
-
7,86...
4+3 tydz
Czyli chyba znowu.. to samo....
Kobiety: < 5,3 Kobiety po menopauzie: < 8,3 Kobiety w ciąży: 3 tydzień: 5,8 - 71,2 4 tydzień: 9,5 - 750
Jest za niska nie ma się co łudzić gdyby była chociaż 10...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2024, 15:53
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Cel95 wrote:7,86...
4+3 tydz
Czyli chyba znowu.. to samo....
Kobiety: < 5,3 Kobiety po menopauzie: < 8,3 Kobiety w ciąży: 3 tydzień: 5,8 - 71,2 4 tydzień: 9,5 - 750
Jest za niska nie ma się co łudzić gdyby była chociaż 10...
Spokojnie kochana, tylko cierpliwość tu pomoże.🙋🏻♀️‘87
🙇🏻‘83
10 cs
⏸️ 19.11 (19DPO)
👩🏻⚕️ 04.12 0,75cm mamy 💛 (6+4)
👩🏻⚕️ 19.12 2,05cm 💛(8+5)
🩸 07.01 krew PAPPa + NIPT (11+3)
🧬 15.01 USG
Start Marzec '24
Biochem w 1cs i 7cs -
Cel95 wrote:7,86...
4+3 tydz
Czyli chyba znowu.. to samo....
Kobiety: < 5,3 Kobiety po menopauzie: < 8,3 Kobiety w ciąży: 3 tydzień: 5,8 - 71,2 4 tydzień: 9,5 - 750
Jest za niska nie ma się co łudzić gdyby była chociaż 10...
Kurcze, ale to jeszcze nie czas na smutek i poddawanie nadzieji, testy bladziochy, beta niska, może się wszystko dopiero rozkręca, trzymam bardzo kciuki
3erin, brilka, Mervee, Lexia, Kasiekkk lubią tę wiadomość
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
10 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
Nie chcę mówić nic, co by miało dać Ci złudną nadzieję, ale każdy test wybarwia się przeróżnie. Mi facelle uchwyciło betę rzędu 1-2 po ovitrelle. Ktoś inny na DOZ i pinku wyłapał betę 4. A inny ma biel przy becie 40.Cel95 wrote:7,86...
4+3 tydz
Czyli chyba znowu.. to samo....
Kobiety: < 5,3 Kobiety po menopauzie: < 8,3 Kobiety w ciąży: 3 tydzień: 5,8 - 71,2 4 tydzień: 9,5 - 750
Jest za niska nie ma się co łudzić gdyby była chociaż 10...
Być może jednak Twoje testy wyłapały te super niskie wartości, a Twoja beta dopiero startuje. Tego dowiesz się choćby jutro, jeśli nie wytrzymasz dwóch dni. Tylko pamiętaj, żeby zbadać w tym samym labie.
ellevv, Deyansu lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾8 stymulacji letrozolem ❌, 9⏳
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 49%
🔜 15.01.2025 wizyta kwalifikacyjna IVF
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
Cel95 wrote:7,86...
4+3 tydz
Czyli chyba znowu.. to samo....
Kobiety: < 5,3 Kobiety po menopauzie: < 8,3 Kobiety w ciąży: 3 tydzień: 5,8 - 71,2 4 tydzień: 9,5 - 750
Jest za niska nie ma się co łudzić gdyby była chociaż 10...
Po prostu startuje powtórz pojutrze 💪🏼
ellevv lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
