Kwiecień plecień bo przeplata trochę wina trochę maka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Seniorita wrote:Witam. Nie pisałam wczoraj, bo nie wierzyłam w to co widziałam. Zrobiłam test w 9dpo i wyszedł mini cień cienia (czasami spóźniał mi się okres i nigdy nie miałam takiej sytuacji cieniowej) dziś poszłam na bete. No i małżon przywiózł mi właśnie wynik. 18,56 . nadal nie wierzę. tylko jak ja mam zrobić zbadać przyrost skoro za dwa dni niedziela? w poniedziałek pójdę.
nadal w to nie wierzę.Antoś IVF,Julisia natural
-
Paulette wrote:u mnie gorszka nie będzie. mój narzeczony ma wahania nastroju. raz chce dziecko. raz go nie chce. pokłóciłam się z nim wczoraj. nie rozmawiam z nim. a tym bardziej nie zamierzam zmuszać go do dziecka.
Ale nie martwcie się liste doprowadzę do końca .Antoś IVF,Julisia natural
-
kate55 wrote:Seniorita, wielkie gratulacje!! Jejku, jak ja bym chciała zajść w pierwszym, albo nawet trzecim cyklu... Jak fajnie by mi się żyło, nie poświęcając roku na tą huśtawkę nastrojów, kupy kasy na badania i głowy na myślenie tylko o jednym...
Kate, oj, jak ja wiem o czym mówisz...!!!!
Paulette, przytulam bardzo moco nic na siłę i zdecydowanie jest to delikatny temat. Ja sama miałam taką sytuacją, więc naprawdę naprawdę naprawdę Cię rozumiem. U mnie niestety związek zakończył się po 7-miu latach, co zresztą dość mocno przeżyłam (i chyba nadal, na swój sposób przeżywam gdzieś w środku). Jeżeli chciałabyś kiedykolwiek pogadać, nawet ot tak opierdołach, to wal śmiało, uwierz mi że wiem przez co w środku przechodzisz. Trzymaj się cieplutko!
Dziewczyny, szalejecie! Tak trzymać, gratulacje dla każdej nowej fasoli!Paulette lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mam wyniki dzisiejszej krwi...
beta-HCG <0,1 mIU/ml - no więc tu już wątpliwości nie ma
Ale miałam też sprawdzaną prolaktynę, bo msc temu wynosiła 480,6 uU/ml, gdzie górna granica to 496, i chciał się gin upewnić, że nic tam się nie dzieje. Dziś miałam 372,9 uU/ml, więc też już chyba wygląda to dobrze, prawda?a88 lubi tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to! Do zobaczenia w maju!
-
nick nieaktualnya88 wrote:@Madziulla, a pijesz Inofolic? U mnie po 4 mcach stosowania obniżył TSH z 3 do 1,2
-
Paulette wrote:u mnie gorszka nie będzie. mój narzeczony ma wahania nastroju. raz chce dziecko. raz go nie chce. pokłóciłam się z nim wczoraj. nie rozmawiam z nim. a tym bardziej nie zamierzam zmuszać go do dziecka.
Ale nie martwcie się liste doprowadzę do końca .
Wieze, ze mu sie jednak odwidzi i bedzie chcial nadal.
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Paulette wrote:u mnie gorszka nie będzie. mój narzeczony ma wahania nastroju. raz chce dziecko. raz go nie chce. pokłóciłam się z nim wczoraj. nie rozmawiam z nim. a tym bardziej nie zamierzam zmuszać go do dziecka.
Ale nie martwcie się liste doprowadzę do końca .
Nie wiem jakiego charakteru była Wasza kłótnia ale powiem Ci że z moim mężem też ciężko bywa. Chcemy dzieci i tu jesteśmy zgodni ale muszę bardzo uważać żeby nie poczuł że teraz trzeba się przytulić - od razu wysłuchuję że on nie chce robić dziecka pod dyktando kalendarza... jakby wiedział ile czasu spędzam analizując wykresy i objawy to by powiedział ze jestem nawiedzona... suma sumarum chodzi o to czy chcecie oboje tego samego. Cała reszta to kwestia kompromisów.
Bobby29, ojejku lubią tę wiadomość
-
Paulette daj mu odetchnąć. Może się zniechęcił trochę i to obrona przed kolejną potencjalną porażką? Faceci tez w końcu jakieś tam hormony mają...
A ja powiem wiem że już zglupialam do reszty. Od dwóch dni twierdzę że mam śluz płodnych, no ale pani dr wyprowadziła mnie z błędu - Pęcherzyk ma dopiero 13 mm. Ale dzisiaj test owulacyjny pokazał 2 kreski że że mnie gowniany obserwator to wiadomo, no ale test? Ten to nie powinien się mylić bo mi zaburza życie w sypialni -
Seniorita Gratulację!!!
Pięknie to wygląda naprawdę!!!
Paulette popieram dziewczyny. Faceci też czasem "świrują". Ja mojemu P nie mówię o szczegółach.
Donia a te kreski tak samo ciemne są? -
nick nieaktualnyKochane z moim facetem to bylo tak. On juz kilka cykli wczesniej nie wytrzymal mojej presji i od tamtej pory nie mowie mu kiedy mam owulacje itp dopiero mu mowie blizej okresu ze okres mi sie zbliza i nic wiecej w tym temacie. Tylko skoro on nie chce dziecka to na poczatku cyklu niech nie robi mi nadzieii ze chce a pozniej sie wycofuje.
Chociaz wczoraj jak mu o tym powiedzialam to stwierdzil ze chce dziecko, ale ja jakos stracilam ochote na sex...
Dziekuje kochane za wsparcie
Bobby u nas teraz idzie 7 rok .Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 07:56
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaulette, może rzeczywiście, tak jak wspomniała któraś z dziewczyn, podminowuje go to, że się nie udało kilka razy. Faceci to przecież typ zdobywcy, jak im się nie uda czegoś zdobyć od razu, to ego podupada (mój np był PRZEKONANY, że zajdę w ciążę w 1cs )
Może czuje presję, boi się, że jak w tych konkretnych dniach się nie sprawdzi, to znowu Cię zawiedzie, przez co załącza mu się blokada.
Spróbujcie (wiem, wiem, łatwo mówić) potraktować przytulanko jak jakąś zabawę. Spędźcie najpierw fajny, miły dzień, bez niewygodnych, nieprzyjemnych rozmów, a wisienką na torcie niech będzie seks.
Mój nigdy nie chce się starać w dni, kiedy chodzę sfochowana. Dla niego staranie się ma być też wiążące i zadowalające obie strony, więc kiedy zaczynam dzień od focha, (bo już przecież od całych 5 minut powinniśmy się migdalić, bo śluz płodny!), to mogę zapomnieć, że przez cały dalszy dzień chociaż mnie dotknie...
@Madziulla, dzisiejsze domowe porządki robię jedną ręką, bo w drugiej zaciskam mocno kciuki. Beto, rośnij!!Paulette lubi tę wiadomość