Kwietniowe testowanie - wiosenne zapylanie 🐝 to zimowe rozwiązanie 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiniaa01 wrote:Witam Was serdecznke. Ja dziś po spotkaniu z ginekologiem. Powiedziałam jaka jest sytuacja, że staramy się o dzidziusia oczywiście nie wychodzi i proszę o skierowanie na badania. Dostałam jedynie na prolaktyne oraz TSH. Wydaje mi się że jest to zlewanie. Mógł dać coś jeszcze?
(Lekarz na NFZ ) w poniedziałek wyniki
Właśnie wczoraj była o tym debata ze dają jak najmniej skierowań, także dobre i dwa
-
Kiniaa01 wrote:Witam Was serdecznke. Ja dziś po spotkaniu z ginekologiem. Powiedziałam jaka jest sytuacja, że staramy się o dzidziusia oczywiście nie wychodzi i proszę o skierowanie na badania. Dostałam jedynie na prolaktyne oraz TSH. Wydaje mi się że jest to zlewanie. Mógł dać coś jeszcze?
(Lekarz na NFZ ) w poniedziałek wyniki
Z takich absolutnych podstaw dobrze byłoby jeszcze progesteron w 7dpo. Ja jeszcze na własną rękę badałam amh, ale to jest bardzo drogie badanie
Lidia lubi tę wiadomość
Eurofertil Ostrava
Listopad 2021 start stymulacji
4 zarodki klasy A, po PGT-A tylko jeden ❄️
Styczeń 2022 transfer
6 dpt - beta 40
10 dpt - beta 455
14 dpt - beta 2400
7+2 - 12mm, ❤️155
nifty - OK
prenatalne - OK
12+1 - 66mm, ❤️168
20+1 - połówkowe 370 g, ❤️ 143
26+3 - 960 g
30+2 - 1500 g
33+4 - 2100 g
36+3 - 2700 g
38+1 - 3000 g
38+4 - CC, 3100 g, 54 cm 👣 -
Rosalie, a w jakim mieście chodzisz do luxmedu ? może nie będę mieć do niego daleko 😀Rosalie wrote:Z tym luxmedem to jest tak, ze zależy jaki lekarz, trzeba ich zmieniac do skutku, mi ostatnio jeden powiedział, ze jak okres sie spóźnia 2 dni, to beta hcg nie wyjdzie.. a na początku w ogóle nie wiedział, o jakim badaniu mowie... ale wystawił, jak juz pomarudzil. Zmieniać do skutku, a jak trzeba to ściemniać. Ja ostatnio dobrze trafiam, bo wszystko co chce mi wystawiają, a nawet więcej niz proszę, np przeciwciała na toksoplazmoze i różyczkę już miałam, a niby zalecenia, ze robi się w ciąży dopiero.
-
Ja chciałam na starcie zrobić podstawowe badania bo dawno nie robiłam, bo byłam po covidzie więc pasowałoby, bo kiedyś miałam podwyższoną prolaktynę przed antykoncepcją, bo powinnam móc.
Mam ubezpieczenie w PZU z pracy z jakąś lekką dopłatą z mojej strony, internista nie dał - skierował na ekg i rtg po covidowo, ginekolog zrobiła cytologię i stwierdziła, że dopiero zaczynamy więc żebym się nie stresowała bo wszystko wygląda ok i nie zleciła badań. W przychodni moja Pani doktor jest na urlopie już półtorej roku i nie wiem czy wróciła (a wiem, że ona powinna mi akurat wypisać ale ta reszta lekarzy z tej przychodni to mocno wątpię)
Teraz czekam i myślę co zrobić. Chyba poczekam aż przyjdzie @ i wtedy będę się dobijać do każdego z tych lekarzy po kolei i prosić o skierowanie na podstawowe badania, które przecież powinno się robić żeby kontrolować stan zdrowia plus kilka dodatkowych ze względu na starania...
A może wiecie ile ważne są skierowania na badania krwi? (bo mam jakieś bardzo stare)
♥ staraczka z 2021 - córka '22, wracam do starań
♥ ja - niedawno stwierdzona adenomioza
♥ mąż stwierdzona przy poprzednich staraniach teratozoospermia, powtórka badań w 2025
♥11.08.21 beta 137,70 - 13.08.21 beta 446,20. Poród 04.2022
♥ 31.12 II beta 52.64. 02.01 beta 203.32 04.01 beta 584.08
-
Dziewczyny, a jak jest z aktywnością przy staraniach? Niby ginekolog powiedziała, ze mogę biegać, ale powiem szczerze, ze w okresie od dni płodnych do miesiączki po prostu sie boję, że mogło się udać, a przez bieganie jajeczko się nie zagnieździ i przez ten strach nie mogę się zmusić, by wyjść pobiegać 😔 macie na to jakąś radę? Jak jest u Was?
I dodatkowo: mierzycie temperaturę co rano? A może stosujecie olej z wiesiołka przed owulacjami? Chciałabym zwiększyć nasze szanse, ale szczerze powiem, mimo że wyniki wychodzą prawidłowe, boję się, że bedzie problem z zajściem. Ostatnie 4 lata naszym 'zabezpieczeniem' był stosunek przerywany i faktycznie nic się nie wydarzyło, ale nie wiem, czy to kwestia farta czy po prostu coś jest z nami nie tak. Z drugiej strony mówi się, że faktycznie przerywany może działać i jak się od niego odchodzi to pary szybko zachodzą. Trochę mam już schizę na tym punkcie, taki strach się we mnie zagnieździł i nie wiem jak sobie z nim radzić
-
Ja zauważyłam, że w luxmedzie jest już podawana data ważności skierowań, chyba odkąd wszedł covid. U mnie najczęściej 6 msc, tak jak teraz sprawdziłam pobieżnie.abrakadabra wrote:Jesli skierowanie na nfz np do lux med to Pani w rejestracji mi ostatnio powiedziała, że jest ważne dopoki nie wykorzystam. Nawet i takie z przed pół roku
-
Co do tych ćwiczeń to tak samo się zastanawiałam i mi też powiedziała ginekolog że mogę ćwiczyć (ja akurat bardziej taki aerobik niż bieganie) ale też jak są jakieś podskoki to się stresuje czy na pewno powinnam. I jeszcze zastanawia mnie zawsze czy np jak się napije piwa lub kieliszek wina w okresie poowulacyjnym to czy może to zaszkodzić ? Ja się tak nakręciłam że aż sama nie wiem skąd mi się to wzięło 🤦♀️Rosalie wrote:Dziewczyny, a jak jest z aktywnością przy staraniach? Niby ginekolog powiedziała, ze mogę biegać, ale powiem szczerze, ze w okresie od dni płodnych do miesiączki po prostu sie boję, że mogło się udać, a przez bieganie jajeczko się nie zagnieździ i przez ten strach nie mogę się zmusić, by wyjść pobiegać 😔 macie na to jakąś radę? Jak jest u Was?
I dodatkowo: mierzycie temperaturę co rano? A może stosujecie olej z wiesiołka przed owulacjami? Chciałabym zwiększyć nasze szanse, ale szczerze powiem, mimo że wyniki wychodzą prawidłowe, boję się, że bedzie problem z zajściem. Ostatnie 4 lata naszym 'zabezpieczeniem' był stosunek przerywany i faktycznie nic się nie wydarzyło, ale nie wiem, czy to kwestia farta czy po prostu coś jest z nami nie tak. Z drugiej strony mówi się, że faktycznie przerywany może działać i jak się od niego odchodzi to pary szybko zachodzą. Trochę mam już schizę na tym punkcie, taki strach się we mnie zagnieździł i nie wiem jak sobie z nim radzić -
Bebu wrote:Co do tych ćwiczeń to tak samo się zastanawiałam i mi też powiedziała ginekolog że mogę ćwiczyć (ja akurat bardziej taki aerobik niż bieganie) ale też jak są jakieś podskoki to się stresuje czy na pewno powinnam. I jeszcze zastanawia mnie zawsze czy np jak się napije piwa lub kieliszek wina w okresie poowulacyjnym to czy może to zaszkodzić ? Ja się tak nakręciłam że aż sama nie wiem skąd mi się to wzięło 🤦♀️
No i z alko tak samo, dwie szkoły, z jednej strony powinno sie uważać, ze jest się juz w ciąży i nie ruszać, a z drugiej niby zarodek jest chroniony w pierwszych tygodniach, z resztą babeczki najczęściej dowiadują się gdzieś w 6 tygodniu? Ale jednak też nie tykam, dopiero jak okres dostaje to sobie pozwalam 😅 -
Ja właśnie w święta coś tam wypiłam i teraz się zastanawiam, a co jeżeli przez to zarodek nie przetrwa... więc dla spokoju psychicznego lepiej jakbym nie piła
♥ staraczka z 2021 - córka '22, wracam do starań
♥ ja - niedawno stwierdzona adenomioza
♥ mąż stwierdzona przy poprzednich staraniach teratozoospermia, powtórka badań w 2025
♥11.08.21 beta 137,70 - 13.08.21 beta 446,20. Poród 04.2022
♥ 31.12 II beta 52.64. 02.01 beta 203.32 04.01 beta 584.08
-
Hej Staraczki,
zapraszam do dyskusji i do zapisów na newsletter
https://pokonacnieplodnosc.pl/kiedy-zaczyna-sie-problem/
Powodzenia dla kwietniówek! :*22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
nick nieaktualny
-
Ladinola wrote:Hej hej! Mamy dzisiaj ósmy a więc pytanie do PannaAnna35 i Sylllwa - jak tam dziewczyny?
A Ty Kochana robiłaś dziś test ? 😁
👩🏼Ja 33🧔 On prawie 38
Dieta od początku grudnia, mimo ze oboje jesteśmy szczupli
Suple:aspiryna75, kwas foliowy, b12, koenzym q10+plastry borowinowe przed owulacja -
Hej laski! Trochę się wtrącę 😛
Jeżeli chodzi o ćwiczenia, to jest tak, że jeżeli ćwiczycie regularnie od dłuższego czasu, to organizm jest przyzwyczajony do wysiłku i nie zaszkodzi on komórce w zagnieżdżeniu. W ciąży możecie ćwiczyć, ale na 80% tego co robiłyście wcześniej. Gdyby tak nie było, to czynne sportsmenki nie zachodziłyby w ciąże 😉
W kwestii alkoholu. Mi w udanym cyklu zdażyło się wypić butelkę wina w okresie owulacja lub 1dpo, a 2dpo wypiłam nie cały 1 kieliszek 😅
Nie dajcie się zwariować. Powodzenia ☺
Bebu lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Z rzeczy nie na temat to jestem na długiej i żmudnej drodze do założenia aparatu ortodontycznego, wczoraj miałam konsultację u fizjo stomatologicznego (skierowała mnie babka która badała mi stawy i żuchwę, do której skierowała mnie ortodontka po zdjęcia, wyciskach itp więc już trochę to trwa) i sobie tak myślę, że jak dalej będzie to tak się rozwlekać to nie wiem czy szybciej zajdę w ciążę czy założę aparat
♥ staraczka z 2021 - córka '22, wracam do starań
♥ ja - niedawno stwierdzona adenomioza
♥ mąż stwierdzona przy poprzednich staraniach teratozoospermia, powtórka badań w 2025
♥11.08.21 beta 137,70 - 13.08.21 beta 446,20. Poród 04.2022
♥ 31.12 II beta 52.64. 02.01 beta 203.32 04.01 beta 584.08
-
Ej , a gdzie się robi te opisy /przebiegi swojej historii , staran ? macie tak wszystko ładnie poopisywane ,a ja nic 😜 ogólnie to nastrój słaby dziś... wczoraj wyszła ta beta 26 ,ale już dziś brzuch boli mocno okresowo, temperatura spadła, a naczytalam się historii, ze dziewczyny miały po ovitrelle bete 30,a bliżej okresu zaczęła i tak spadać 😞
