Kwietnióweczki 2014-zaczynamy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTamka ewidentnie pozytyw mam takie same testy i one rzadko kiedy pokazuja identyczne odbicie drugiej kreski , ale sa pozytywne ja juz 3 miesiac jestem tego przykładem wlasnie sie zwijam z bolu owulacyjnego;) Powodzenia!
kaarolaa to na bank kropciuWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 18:50
kaarolaa, Tamka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda wrote:Aniu, ja miałam tak wczoraj, aż myślałam, że nie da rady przy .
Kurcze, czemu to tak boli?!
a przy to ja czasem placze z bolu no ale zaciskam zeby i heja!Ida, kaarolaa, Qrczak lubią tę wiadomość
-
Ania1986 wrote:Ja odkad pamietam miałam takie bole ale do kiedy sie nie starałam myslalam ze to wyrostek, jelita a z czasem skumałam ze jest co miesiac o tej samej porze to musim byc to , noi na monitoringu bylo potwierdzenie ;P
a przy to ja czasem placze z bolu no ale zaciskam zeby i heja!
Jestem tylko ciekawa czy ten ból to na pęknięcie, rośnięcie czy ciałko żółte... -
Gosia gratuluję
Tamka no i masz odpowiedź na swoje bóle - owulka zbliża się wielkimi krokami
Dziewczyny ja się chyba nie będę wypowiadać co do długości starań, bo przy waszych długich staraniach moje 3 cykle to pikuś
Karola, Kropek jak nic daje o sobie znać i mówi: "Mamusiu jestem z tobą nic się nie martw"
A u mnie plamienia już nie ma. W sumie była to jedna spora kropka krwi, teraz tylko leciuchno różowawy śluz. Ale ciągle mam uczucie mokra, jakbym zaraz miała dostać @. Zobaczymy, co będzie jutro.kaarolaa, gosia_9020, Tamka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno u mnie dokładnie leci 35 cykl...to jeszcze nie jest duzo, widziałm tu wiecej...Iwka zaczeła 41 a jeszcze dłuzej dziewczyny sie staraja...ale czy to 3 czy 10 czy nawet 30 cykl...kazda @ tak samo jest odczuwana chociaz ja juz po kilku nieudanych cyklach sie uodporniłam...nawet łzy u mnie nie uswiecisz...
polkosia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie ma co się licytować, kto dłużej. Ważne, żeby zrobić wszystko, by dowiedzieć się, gdzie leży problem. Ja w ten sposób mogę zacząć liczyć nasze starania od 7 miesięcy, bo wcześniej - przez kilka miesięcy - nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że za wysoka prolaktyna blokuje mi owulację. Teraz wychodzę na prostą, to mój pierwszy dwufazowy cykl i wiążę z nim duże nadzieje...może nawet zbyt duże
kaarolaa, Qrczak, Rubi lubią tę wiadomość
-
Jasne nikt się tu nie licytuje. Jednak niektóre liczby przyprawiają mnie o niemały szok i niedowierzanie, że te dziewczyny mają jeszcze siłę walczyć. Podziwiam te siłaczki z całego serca!
Sama dałam nam jakieś 6-9 cykli max. W sumie mój gin tak samo mówił. Wiem że jak potrwa to dłużej, to będzie źle. I już się tego boję...kaarolaa, isabelle, Qrczak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny