Kwietnióweczki 2014-zaczynamy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyroxa wrote:Patrząc na twój wykres to aż dziw... ale ja też jak byłam w przedostatnim cyklem u gina to był akurat 26dc (nie mierzyłam niestety temp wtedy) i byłam pewna, że teoretycznie za jakieś 4 dni będzie @ a tu mi gin mówi, że widzi dużo płynu więc jestem albo dopiero co po albo jeszcze w trakcie owulacji!!! tak zdziwiona juz dawno nie byłam...
Pewnie już się nie dowiem o co kaman ... -
no to ja też sobie walnę taki zestawik 7dpo, warto sprawdzić, chodzi mi po głowie prolaktyna... zobaczymy
ale tsh to chyba można w każdym dniu cyklu robić, ja nigdy nie zawracałam na to uwagi i endo też nic nie mówiła na ten temat -
Tak Tamka, sprawdziłam to, TSH akurat bez znaczenia kiedy zrobić
polkosia lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nick nieaktualny
-
TSH nie ma znaczenia w jakim dniu cyklu, dlatego postanowiłam dziś, że jutro w końcu zrobię i nie będę się oglądać na mojego gina. On mi ostatnio przepisał clostilbegyt i pregnyl bez wcześniejszego monitoringu i kazał brać 2x od 5 do 9dc, a potem przyjść do niego w 13dc z pregnylem. Trochę mnie to zaskoczyło, a zwłaszcza pregnyl, skoro miesiąc wcześniej stwierdził, że owu była, więc pęcherzyki chyba pękają.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2014, 19:43
-
nick nieaktualny
-
Ewa99 wrote:o, krokodylica, jak przygotowania do ślubu? już prawie możesz na palcach odliczać dni
A wszystko chyba już gotowe
Teraz sprzątanie po-remontowe mieszkania i urządzanie, żeby się wprowadzić od razu po ślubie na swoje.polkosia, kaarolaa, Ewa99, Wiola25 lubią tę wiadomość
-
Qrczak wrote:Nie będzie na to za późno? Wg mnie jutro będę miała 8dpo a wg Ovf 7dpo. A tsh kiedy robić? Bo w sumie właśnie na tsh chciałam się wybrać, bo mnie koleżanka bardzo namawia, która leczy tarczycę od początku pierwszej ciąży, czyli już jakieś 6 lat, a obecnie jest w drugiej.
A badałaś progesteron w I fazie cyklu? Mi gin powiedział, że jak zbadamy teraz po owu to i tak nie będzie miał pełnego obrazu, bo nie badałam przed owu. Kazał teraz się obserwować, a jak się nie uda to od nowego cyklu szereg badań według kolejności - najpierw w pierwszej fazie i powtórzenie w drugiej fazie.
-
Qrczak wrote:Nic nie badałam oprócz moczu i morfologi. Wyniki były idealne.
A jeśli zbadam teraz progesteron i w kolejnym cyklu na poczatku, to będzie miało to sens? czy to musi być w tym samym cyklu?
Najlepiej będzie, jak zapytasz lekarza. Każdy cykl jest inny i taki był argument mojego gina, żeby nie robić już w obecnym cyklu badań.
-
Qrczak wrote:Czyli 7 dpo ? No to ja chyba też zrobię ten pakiet Tylko ciekawe ile mnie za to policzą, a ja przed wypłatą jestem
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi
w dzien owulacji wyliczonej pi razy oko robilam estradiol,lh i fsh
pan doktor sam na to wpadl:D i to po 1 cyklu staran bezowocnym:DQrczak lubi tę wiadomość
-
chmurreczkaa wrote:Olencja porównaj sobie następne wykresy i powinnaś się tego doliczyć. Ja też nie wiem ile trwa u mnie, dojdę w końcu do tego
Dobry zestaw badań na II fazę Ja idę jutro.Qrczak lubi tę wiadomość
-
a dla mnie to jest fascynujące - jak nasze organizmy działają, te wszystkie skoki temperatur, hormonów, etc. nieprawdopodobne, że my sobie normalnie żyjemy, chodzimy, robimy zakupy, śpimy, a w środku cały czas trwa olbrzymia robota!
żałuję, że wcześniej się nie zainteresowałam tym zagadnieniem, miałabym więcej danych do analizykaarolaa, Qrczak, olencja, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
-
Olencja u mnie to 3 cykl starań na poważnie i 3 cykl z pomiarami temp. Też wolałabym, żeby na tym się skończyło, bo nie jestem do końca pewna, czy prawidłowo mierzę. No ale jakieś rozeznanie już mam
Ja chcę już fasolkę!!!olencja, Wiola25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTamka wrote:a dla mnie to jest fascynujące - jak nasze organizmy działają, te wszystkie skoki temperatur, hormonów, etc. nieprawdopodobne, że my sobie normalnie żyjemy, chodzimy, robimy zakupy, śpimy, a w środku cały czas trwa olbrzymia robota!
żałuję, że wcześniej się nie zainteresowałam tym zagadnieniem, miałabym więcej danych do analizy
jesli jedna mała rzecz zaszfankuje cały organizm sie rozreguluje...Tamka, Qrczak lubią tę wiadomość
-
Tamka wrote:a dla mnie to jest fascynujące - jak nasze organizmy działają, te wszystkie skoki temperatur, hormonów, etc. nieprawdopodobne, że my sobie normalnie żyjemy, chodzimy, robimy zakupy, śpimy, a w środku cały czas trwa olbrzymia robota!
żałuję, że wcześniej się nie zainteresowałam tym zagadnieniem, miałabym więcej danych do analizykaarolaa, Tamka, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny