X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Latawce, dmuchawce, wiatr 🪁 pod mym sercem cały mój świat 👶🏼
Odpowiedz

Latawce, dmuchawce, wiatr 🪁 pod mym sercem cały mój świat 👶🏼

Oceń ten wątek:
  • Powder Autorytet
    Postów: 1564 4064

    Wysłany: 27 czerwca, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milo113 wrote:
    Ooo to tak jak ja ! Utknęłam na 60 kg i za nic nie mogę zejść niżej mimo ze wleciały treningi i ograniczenie jedzonka 🫣 już nie wiem co mam zrobić, moje ciało nie wygląda zle ale mogliby lepiej, ja czułam się najlepiej przy 52 kg ale te 55 już byłoby idealne🙈 przez całe życie ważyłam w granicach 50 kg i nagle bach 60kg i nie wiem z czego to wynika ale przytyłam w momencie gdy w mojej pracy pojawił się mobbing wiec myśle ze stres u mnie jest duża przyczyna, mimo ze praca zmieniona to zrzucić nie jest łatwo…
    O tak, u mnie też stresowo, bo leki po bardzo mocnych atakach paniki 😓 więc coś jest na rzeczy!

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 34 🐶 🐶

    🍼staranie na luzie od 03.2024
    ⏳monitorowane: 6cs

    👩🏻‍🦱 ona
    🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
    ✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie ✅ krzepliwość ok ✅ AMH 2,04 ✅ niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
    💊 pueria uno, witamina D3, magne b6 forte, kolagen, koenzym q10, euthyrox

    🧔🏻‍♂️ on
    61,1mln → 84,7mln, koncentracja 25,5mln → 42,4mln✅ ruchliwość A 12,4% → 1,58%‼️ B 12,8% → 14,93% C 12% → 11,76% D 62,8% → 71,72%
    aglutynacje i leukocyty (1,1)❗️
    morfologia 2% → 0%❗️
    HBA 80%
    HOMA-IR 3,14
    💊 pregna start on, androvit plus, witamina D3, magne b6 forte, kolagen

    🔜 29.07 wizyta w klinice
  • Gnom Autorytet
    Postów: 459 1051

    Wysłany: 27 czerwca, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cysterka95 wrote:
    Widzę, że temat wagi się przewija, akurat dla mnie na czasie (jak w sumie przez większość życia 🙄). Walczę o prawidłową masę ciała od lat. Nie jestem może otyła, ale nadwaga jest - aktualnie bmi 27.7, 74,5 kg przy 164 cm wzrostu. Dla kogoś może to nie być dużo, ale dla mnie zdecydowanie za wiele i bardzo źle się z tym czuję, a nie umiem sobie z tymi kilogramami poradzić. Przy rozpoczęciu starań zalecenie lekarza było oczywiście takie że warto te parę kilo zrzucić ale powoli i z małym deficytem żeby nie zaszkodzić staraniom. Więc byłam na diecie od dietetyka z lekkim deficytem - 1800 kcal, do tego aktywność fizyczna. Nie zeszło nic, ale z racji aktywnych starań nie zalecano mi zwiększania deficytu. Teraz w przerwie uznałam że to idealny moment żeby ją wykorzystać i przycisnąć.

    Trzymam niski indeks glikemiczny od lat, już się nauczyłam jak komponować posiłki i świetnie mi się tak żyje więc to nie jest problemem. Od prawie 2 miesięcy trzymam dietę 1600 kcal, po drodze były może 3 dni gdy było więcej. Mam pracę siedzącą, ale staram się robić 10 tysięcy kroków dziennie, jak się nie uda tyle to chociaż te 7k. Do tego 4 razy w tygodniu większa aktywność - 20 km na rowerze, bieganie lub basen. Opieram się na spalonych kcal z zegarka, ale biorę poprawkę że jakiś % odchyłu może być. Tym razem podeszłam do tego skrupulatnie - spisuję w arkuszu kalorie zjedzone i spalone żeby widzieć jak wygląda deficyt rozłożony w czasie. Przez ten czas 2 miesięcy spaliłam łącznie 15 tysięcy kalorii, a schudłam pół kilo, może niecały kilogram. No nie spina się to 🙄 Waga jak zaklęta. Wszystkie argumenty które słyszę czyli np niedoszacowanie kalorii średnio mnie przekonują bo korzystam z gotowych jadłospisów i używam tych samych produktów, wszystko ważę. A jak jem coś spoza przepisu to wrzucam w fitatu. Dodam że mam wykształcenie związane z żywieniem więc nie jestem w temacie zielona. Przyjmuję też metforminę, niedoczynność tarczycy mam wyregulowaną euthyroxem. Wyniki nadnerczy w normie. Naprawdę ręce mi opadają i nie mam pojęcia co jeszcze zrobić... Tak mam od zawsze, jedyny moment gdy redukcja faktycznie dawała rezultaty przy takich samych działaniach jak obecnie to było wtedy gdy byłam na tabletkach anty 🤷🏻‍♀️ więc mam pewność że mój plan działał.

    Czasem mam wrażenie że mój organizm sobie obrał swoją optymalną wagę do której dąży ale która jest nadwagą 🙄 ciężko mi jest zejść w ogóle poniżej 75 kg jakimkolwiek deficytem, ale jak oleję temat i jem co chcę to rzadko też tą granicę 75 przekraczam.

    Gdy mówię o problemach lekarzom, dietetykom to słyszę tylko że najwyraźniej deficyt jest za mały albo go nie trzymam i proszę się bardziej postarać. Wyszło długo, ale jak zobaczyłam temat to ulało mi się ;) bo już naprawdę nie wiem co robić. Może jak ponarzekam na forum to coś ruszy 🙃

    BMI mam podobne, bo 26. To jest chyba tak standardowy problem przy PCOS i niedoczynności że ja nie wiem czemu bardziej tego nie badają. 🙄

    Wiem że mamy niższe zapotrzebowanie kaloryczne niż zdrowy człowiek, nawet do 500 kcal mniejsze. Więc jak zdrowa osoba naszego wzrostu i wagi musi jeść np 1800 żeby schudnąć to u nas nawet 1300. Po sobie widzę że dopiero właśnie przy 1300 waga rusza jeśli jem normalne posiłki. Nie ma szans, że coś źle liczyłam, bo liczyliśmy oboje z chłopem i on zrzucił 15 kg (z lekkiej nadwagi), ja w tym czasie 3. 🙄

    Na początku roku próbowałam postu przerywanego i nawet bez pilnowania kalorii coś tam szło w dół, no ale jadłam 2 posiłki dziennie. W ten sposób schudłam 5 kg do obecnej wagi i stanęło. 🤷

    Powder, cysterka95 lubią tę wiadomość

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • Powder Autorytet
    Postów: 1564 4064

    Wysłany: 27 czerwca, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cysterka95 wrote:
    No właśnie, te 0,5 kg w jedną albo drugą jest irytujące bo trzymasz michę poleci pół kilo i się cieszysz że zeszło a potem jeb w drugą stronę 😂
    Dokładnie! Jakby nie mogło tak kilkanaście razy hop w dół po 0,5 😂🤞🏻

    cysterka95, Gnom, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 34 🐶 🐶

    🍼staranie na luzie od 03.2024
    ⏳monitorowane: 6cs

    👩🏻‍🦱 ona
    🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
    ✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie ✅ krzepliwość ok ✅ AMH 2,04 ✅ niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
    💊 pueria uno, witamina D3, magne b6 forte, kolagen, koenzym q10, euthyrox

    🧔🏻‍♂️ on
    61,1mln → 84,7mln, koncentracja 25,5mln → 42,4mln✅ ruchliwość A 12,4% → 1,58%‼️ B 12,8% → 14,93% C 12% → 11,76% D 62,8% → 71,72%
    aglutynacje i leukocyty (1,1)❗️
    morfologia 2% → 0%❗️
    HBA 80%
    HOMA-IR 3,14
    💊 pregna start on, androvit plus, witamina D3, magne b6 forte, kolagen

    🔜 29.07 wizyta w klinice
  • Powder Autorytet
    Postów: 1564 4064

    Wysłany: 27 czerwca, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gnom wrote:
    BMI mam podobne, bo 26. To jest chyba tak standardowy problem przy PCOS i niedoczynności że ja nie wiem czemu bardziej tego nie badają. 🙄

    Wiem że mamy niższe zapotrzebowanie kaloryczne niż zdrowy człowiek, nawet do 500 kcal mniejsze. Więc jak zdrowa osoba naszego wzrostu i wagi musi jeść np 1800 żeby schudnąć to u nas nawet 1300. Po sobie widzę że dopiero właśnie przy 1300 waga rusza jeśli jem normalne posiłki. Nie ma szans, że coś źle liczyłam, bo liczyliśmy oboje z chłopem i on zrzucił 15 kg (z lekkiej nadwagi), ja w tym czasie 3. 🙄

    Na początku roku próbowałam postu przerywanego i nawet bez pilnowania kalorii coś tam szło w dół, no ale jadłam 2 posiłki dziennie. W ten sposób schudłam 5 kg do obecnej wagi i stanęło. 🤷
    O, to bardzo ciekawe co piszesz! Ja wprawdzie nie mam pcos, ale niedoczynność owszem i właśnie jak kiedyś policzyłam ile jem kalorii to wyszła mi jakaś wyjątkowo mała liczba (chyba koło 1200-1300 właśnie). I czułam się ok, nie głodna, nie zmęczona itp. A jak byłam na pudełkach na 1500, które mi zalecili to…przytyłam 2kg 🙃

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 34 🐶 🐶

    🍼staranie na luzie od 03.2024
    ⏳monitorowane: 6cs

    👩🏻‍🦱 ona
    🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
    ✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie ✅ krzepliwość ok ✅ AMH 2,04 ✅ niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
    💊 pueria uno, witamina D3, magne b6 forte, kolagen, koenzym q10, euthyrox

    🧔🏻‍♂️ on
    61,1mln → 84,7mln, koncentracja 25,5mln → 42,4mln✅ ruchliwość A 12,4% → 1,58%‼️ B 12,8% → 14,93% C 12% → 11,76% D 62,8% → 71,72%
    aglutynacje i leukocyty (1,1)❗️
    morfologia 2% → 0%❗️
    HBA 80%
    HOMA-IR 3,14
    💊 pregna start on, androvit plus, witamina D3, magne b6 forte, kolagen

    🔜 29.07 wizyta w klinice
  • Anulinka123 Przyjaciółka
    Postów: 76 183

    Wysłany: 27 czerwca, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie właśnie kusi ten post przerywany, dużo też podjadam i myślę że to mogłoby pomóc, np dwa konkretne posiłki w oknie żywieniowym, ale mam problem z silną wolą, dodatkowo pomiędzy wypadają śniadanie i kolacja dla młodego, obiad podpasowujemy pod męża (staram się żeby zjeść go wspólnie a on różnie kończy pracę) i przez to wszystko ciężko mi niepodjadać.

    Starania o drugie 👶 od: 04.2024



    Ona mi pierwsza pokazała księżyc
    i pierwszy śnieg na świerkach,
    i pierwszy deszcz.
  • cysterka95 Autorytet
    Postów: 1066 2376

    Wysłany: 27 czerwca, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gnom wrote:
    BMI mam podobne, bo 26. To jest chyba tak standardowy problem przy PCOS i niedoczynności że ja nie wiem czemu bardziej tego nie badają. 🙄

    Wiem że mamy niższe zapotrzebowanie kaloryczne niż zdrowy człowiek, nawet do 500 kcal mniejsze. Więc jak zdrowa osoba naszego wzrostu i wagi musi jeść np 1800 żeby schudnąć to u nas nawet 1300. Po sobie widzę że dopiero właśnie przy 1300 waga rusza jeśli jem normalne posiłki. Nie ma szans, że coś źle liczyłam, bo liczyliśmy oboje z chłopem i on zrzucił 15 kg (z lekkiej nadwagi), ja w tym czasie 3. 🙄

    Na początku roku próbowałam postu przerywanego i nawet bez pilnowania kalorii coś tam szło w dół, no ale jadłam 2 posiłki dziennie. W ten sposób schudłam 5 kg do obecnej wagi i stanęło. 🤷

    Z tym niższym zapotrzebowaniem to prawda niestety ale jakoś na obecną chwilę sobie nie wyobrażam jeść mniej niż 1500 kcal, to jest dla mnie granica bo poniżej już się czuję wygłodzona i potem się rzucam łatwiej na słodkie 🫣 wolę docisnąć aktywnością tylko nie zawsze siły pozwalają 😅

    A odchudzanie z chłopem to jest masakra załamać się można. Jak w memach - ty się starasz, trzymasz deficyt, indeks, jesz dużo warzyw, chuje muje dzikie węże i waga ledwo drgnie a stary przestanie słodzić herbatę i schudnie 5 kilo 😂

    Anulinka123, Gnom, Powder, Dżozu, Kins, S_va_88, malrzrz lubią tę wiadomość

    👫 30 & 30
    starania naturalne od 01.2024
    z pomocą medyczną od 08.2024

    👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
    💊 Euthyrox + Glucophage + dieta low carb + suple
    ▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
    ▪️prawy jajowód niedrożny
    🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard

    🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
    ▪️Żylaki powrózka III st.
    📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
    __________________

    🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
    🔹kwiecień - lipiec - cykle naturalne bez stymulacji, regeneracja po operacji żpn ⏳

    don't ask me where i'm going (i'm going insane) 🙃
  • Anulinka123 Przyjaciółka
    Postów: 76 183

    Wysłany: 27 czerwca, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cysterka95 wrote:
    Z tym niższym zapotrzebowaniem to prawda niestety ale jakoś na obecną chwilę sobie nie wyobrażam jeść mniej niż 1500 kcal, to jest dla mnie granica bo poniżej już się czuję wygłodzona i potem się rzucam łatwiej na słodkie 🫣 wolę docisnąć aktywnością tylko nie zawsze siły pozwalają 😅

    A odchudzanie z chłopem to jest masakra załamać się można. Jak w memach - ty się starasz, trzymasz deficyt, indeks, jesz dużo warzyw, chuje muje dzikie węże i waga ledwo drgnie a stary przestanie słodzić herbatę i schudnie 5 kilo 😂

    mój właśnie jak wprowadził jeden dzień postu w tyg, to schudł w ciągu dwóch miesięcy z 8 kg... w pozostałe dni jadł normalnie co chciał i kiedy...

    Gnom lubi tę wiadomość

    Starania o drugie 👶 od: 04.2024



    Ona mi pierwsza pokazała księżyc
    i pierwszy śnieg na świerkach,
    i pierwszy deszcz.
  • cysterka95 Autorytet
    Postów: 1066 2376

    Wysłany: 27 czerwca, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulinka123 wrote:
    mój właśnie jak wprowadził jeden dzień postu w tyg, to schudł w ciągu dwóch miesięcy z 8 kg... w pozostałe dni jadł normalnie co chciał i kiedy...

    1 dzień w tygodniu! 😳 oni są niemożliwi..

    Gnom, Powder lubią tę wiadomość

    👫 30 & 30
    starania naturalne od 01.2024
    z pomocą medyczną od 08.2024

    👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
    💊 Euthyrox + Glucophage + dieta low carb + suple
    ▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
    ▪️prawy jajowód niedrożny
    🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard

    🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
    ▪️Żylaki powrózka III st.
    📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
    __________________

    🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
    🔹kwiecień - lipiec - cykle naturalne bez stymulacji, regeneracja po operacji żpn ⏳

    don't ask me where i'm going (i'm going insane) 🙃
  • Gnom Autorytet
    Postów: 459 1051

    Wysłany: 27 czerwca, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powder wrote:
    O, to bardzo ciekawe co piszesz! Ja wprawdzie nie mam pcos, ale niedoczynność owszem i właśnie jak kiedyś policzyłam ile jem kalorii to wyszła mi jakaś wyjątkowo mała liczba (chyba koło 1200-1300 właśnie). I czułam się ok, nie głodna, nie zmęczona itp. A jak byłam na pudełkach na 1500, które mi zalecili to…przytyłam 2kg 🙃

    To chyba jest dodatkowo bolączką niskich kobiet, widziałam, że ty 160 cm, ja 162 i nie dość że mamy tak niskie zapotrzebowanie kaloryczne to jeszcze każdy kg widać. 🙄

    Powder lubi tę wiadomość

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 2778 1847

    Wysłany: 27 czerwca, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki troche nie roxumiem reakcji lekarza bo po cb przeciez mozna się starać od razu.. Moja koleżanka jak poroniła w 14 tc to faktycznie musiała odczekać te 3 miesiące. Ale przy cb to wladnie czasem się udaje od razu bo ciało pamięta ciążę i podobno jest łatwiej.
    Ja msm tski charakter ze gdy ktoś jest dla mnie nie mily to ja to przeżywam i pewnie bym już nie wrocila jednak to są intymne sprawy i człowiek idzie tez po pomóc i zrozumienie.

    kikix0o, Sagi, Powder lubią tę wiadomość

    24CS (wcześniej 3,5 roku)


    A. 👱‍♀️ 28 . A 🧔‍♂️ 30
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Insulinoopornośc ❌ glukoza 91 Insulina 17.1 HOMA 3.84 ❌️ (06.25)
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
    AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)--> 1.48 (03.25)🥳
    07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️

    Helicobacter Pylori- Dodatni ‼️ leczenie- Pylera + Emanera i probiotyki.
  • White1 Autorytet
    Postów: 766 2016

    Wysłany: 27 czerwca, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to mam PCOS, ale (chyba) zdrową tarczycę z TSH w okolicy 1.8 i nie wiem czy jestem wyjątkiem, ale moje BMI wynosi 19, no 20 max. I to przy zerowym wysiłku fizycznym, małej ilości kroków i bez pilnowania tego co jem. Co ciekawe całe życie byłam na BMI 16-17, ale skoczyło odkąd pracuję. Nie kwestia ruchu, a bardziej tego, że nie jest mi w końcu szkoda wydawać na więcej lub na droższe jedzenie. Jak mi waga skoczy za wysoko to wystarczy, że wieczorami nie zjem kolacji i nic po 18, 2 tygodnie i już waga wraca do normy 😆

    A jeśli chodzi o utratę wagi, to moja mama schudła ponad 30kg na diecie na zasadzie: odrzucić gazowane, pić 3l wody niegazowanej dziennie, nie bać się odstawiać posiłku bez zjedzenia całego, ograniczyć przekąski i starać się pomijać śniadania lub kolacje. Dodam, że była na wielu różnych dietach i nigdy nie pomogły, albo chwilę później kilogramy wracały. Teraz każdy się zachwyca tym jak świetnie wygląda, wróciła do przekąsek i gazowanego, nie je śniadań i je dość małe porcje obiadowe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 12:28

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈 ⏳️05.24 💉01.25

    👧 PCOS | AMH 6.16 | MUCHa ✅️ drożność ✅️
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | nasienie ✅️

    ❌️01.25-06.25 6 cykli Lametta + Zivafert
    😴07.25 brak lametty = brak owulacji
    🔜08.25 7 cykl stymulowany 🤞
  • Claudii Autorytet
    Postów: 348 845

    Wysłany: 27 czerwca, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulinka123 wrote:
    W temacie diety u mnie teraz wszyscy znajomi na keto, faktycznie pięknie schudli- mi jakoś nie do końca to się widzi. Bardziej myślę o low carb, ale my w domu wybitnie węglowodanowi, biała bułeczka z piekarni na śniadanko w niedzielę i tego typu klimaty... ja mam BMI 26,5, i też chętnie bym zrzuciła z 10 kg.

    Eh ja trochę jak słyszę dieta keto to od razu mnie odrzuca, jakoś mam do niej strasznie negatywny stosunek. Mój szwagier z żoną byli na tej diecie i po prostu traktowali ją jak jakąś religię. Na świętach dyskutowaliśmy, że nie powinniśmy jeść tego i tamtego, że idą do masarni i kupują pełno mięsa.. Moją teściową przekonywali, że to jedyna słuszna dieta i że ludzie od pradziejów byli keto chociaż tego nie widzieli. A ostatecznie skończyło się to tak, że owszem schudli trochę, ale moja szwagierka skończyła prawie z przetaczaniem krwi. I dieta się skonczyla jak wyniki wyszły bardzo złe. Koszmar. Ja jestem dosyć wrażliwa na kwestie zwierząt i jedyna dieta na jaką bym się zdecydowała to wege albo wegetariańska właśnie przez to, żeby ograniczyć ich krzywdę. A jak słyszę o tej diecie lwa to już nie mogę normalnie. Sama jem mięso niestety, ale jestem wielką zwolenniczką osób, które je odrzucają i sama bym tak chciała ale jestem zbyt leniwa i no niestety lubię zjeść kurczaka.

    Sama schudłam chyba 4 razy w życiu po 10/12 kilo. Niestety po jakimś czasie wracam do większej wagi bo najzwyczajniej w świecie jem jak świnka. Kocham słodycze i nie mogę bez nich żyć, jestem uzależniona. Nie wyobrażam sobie dnia bez czegoś słodkiego. I nawet jak się odchudzam to nie odmawiam sobie batonika. Po prostu trzymam się sztywnych godzin jedzenia, nie podjadam, pije wodę i trochę ćwiczę. Wychodzę z założenia, że życie jest za krótkie żeby sobie odmawiać jakichs produktów, które teoretycznie mi nie szkodzą. Zawsze odchudzałam się sama, waga nie wraca od razu ale tak po 2 latach nie pilnowania jedzenia.

    Ale oczywiście rozumiem osoby, które są na jakiejś konkretnej diecie i odrzucają jakieś produkty. Sama jestem chyba za leniwa, żeby tego aż tak pilnować 🤣

    Gnom, cysterka95, Remedios, Powder, Kins, S_va_88 lubią tę wiadomość

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131

    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS 0,55% ┃SCD 85% ok.


    ⌛ 7 miesiąc LIPIEC 🙏
    2 - monitoring, pęcherzyk 19mm
    4/5 - owulacja
    7 - monitoring, ciałko żółte, endometrium 9mm
    8-18 wsparcie II fazy: encorton, duphaston i luteina
    18 - BetaHCG 🤞
  • Claudii Autorytet
    Postów: 348 845

    Wysłany: 27 czerwca, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deyansu wrote:
    Trzymam kciuki i już od kilku dni myślę o Tobie, więc jeśli masz czkawkę 😅 to przepraszam 🫣🤣
    Wierzę mocno, że to będzie to 🔥❤️
    Powodzenia we wszystkich planach 🤩

    Dziękuję, bardzo mi ciepło na serduszku się zrobiło 🩷

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131

    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS 0,55% ┃SCD 85% ok.


    ⌛ 7 miesiąc LIPIEC 🙏
    2 - monitoring, pęcherzyk 19mm
    4/5 - owulacja
    7 - monitoring, ciałko żółte, endometrium 9mm
    8-18 wsparcie II fazy: encorton, duphaston i luteina
    18 - BetaHCG 🤞
  • kikix0o Autorytet
    Postów: 551 1116

    Wysłany: 27 czerwca, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulinka123 wrote:
    Ja również w teamie- zmieniłabym. Dla mnie takie teksty podniesionym tonem są niedopuszczalne, a dodatkowo właśnie brak logiki- po 1 biochemie ban, a po drugim lecimy z tematem... no to czemu po 1 nie, bo pan doktor nie skasował za wizytę z pozwoleniem? przepraszam za opryskliwość, już pomijam, że jak dla mnie podejscie do kobiety po dwóch biochemach podwójnie słabe, zero empatii że dla Ciebie to raczej nie było łatwe ani miłe.

    Dokładnie.. Przecież gdybym miała słabszą psychikę to bym się tam popłakała, a mało mi brakowało i dalej jestem taka.. siedzę i po prostu jestem zirytowana tym. Zapłaciłam 680zł…
    Widzi, że ktoś się stara, zależy mi na dziecku, robię wszystkie badania, biorę to co mi każe. A jeszcze muszę znosić naskakiwanie na mnie przez niby super profesjonalnego GINEKOLOGA, gdzie te tematy są ogólnie wrażliwe

    Anulinka123 lubi tę wiadomość

    K. 28 👩🏼‍❤️‍👨🏼 A. 29 + 🐶

    🍼 starania od 01.2025

    • 06.25 - cb 💔

    • 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽

    · · · · · · · ·

    ZDROWIE 🏩

    ▫️hashimoto & niedoczynność
    ▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️‍🩹
    ▫️zaburzenie lękowe
    ▫️migreny
    ▫️niedobory (ferrytyna, B12, D3, kwas foliowy) – w trakcie suplementacji
    _____

    Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍
  • Gnom Autorytet
    Postów: 459 1051

    Wysłany: 27 czerwca, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    White1 wrote:
    Ja za to mam PCOS, ale (chyba) zdrową tarczycę z TSH w okolicy 1.8 i nie wiem czy jestem wyjątkiem, ale moje BMI wynosi 19, no 20 max. I to przy zerowym wysiłku fizycznym, małej ilości kroków i bez pilnowania tego co jem. Co ciekawe całe życie byłam na BMI 16-17, ale skoczyło odkąd pracuję. Nie kwestia ruchu, a bardziej tego, że nie jest mi w końcu szkoda wydawać na więcej lub na droższe jedzenie. Jak mi waga skoczy za wysoko to wystarczy, że wieczorami nie zjem kolacji i nic po 18, 2 tygodnie i już waga wraca do normy 😆

    A jeśli chodzi o utratę wagi, to moja mama schudła ponad 30kg na diecie na zasadzie: odrzucić gazowane, pić 3l wody niegazowanej dziennie, nie bać się odstawiać posiłku bez zjedzenia całego, ograniczyć przekąski i starać się pomijać śniadania lub kolacje. Dodam, że była na wielu różnych dietach i nigdy nie pomogły, albo chwilę później kilogramy wracały. Teraz każdy się zachwyca tym jak świetnie wygląda, wróciła do przekąsek i gazowanego, nie je śniadań i je dość małe porcje obiadowe

    No to tylko się cieszyć, ale ja jem podobnie jak twoja mama praktycznie od liceum. 🤷 Także to działa jak ktoś na start ma średnie nawyki, to wtedy faktycznie czasami wystarczy przestać pić słodkie napoje.

    White1, cysterka95, Powder lubią tę wiadomość

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • Belia Autorytet
    Postów: 1413 3828

    Wysłany: 27 czerwca, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulinka123 wrote:
    Mnie właśnie kusi ten post przerywany, dużo też podjadam i myślę że to mogłoby pomóc, np dwa konkretne posiłki w oknie żywieniowym, ale mam problem z silną wolą, dodatkowo pomiędzy wypadają śniadanie i kolacja dla młodego, obiad podpasowujemy pod męża (staram się żeby zjeść go wspólnie a on różnie kończy pracę) i przez to wszystko ciężko mi niepodjadać.
    Moja znajoma na tym schudła baaardzo dużo po ciąży ale ja mam trochę obaw jak to wygląda w czasie STARANIA SIĘ. Czy przypadkiem nie powoduje rozregulowania jakiś istotnych procesów, np. gospodarki cukrowej.

    Gnom, Powder lubią tę wiadomość

    14 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    08.24 cb 💔
    10.24 cb 💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat):
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
    🔜 1.08 urolog/androlog
  • White1 Autorytet
    Postów: 766 2016

    Wysłany: 27 czerwca, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gnom wrote:
    No to tylko się cieszyć, ale ja jem podobnie jak twoja mama praktycznie od liceum. 🤷 Także to działa jak ktoś na start ma średnie nawyki, to wtedy faktycznie czasami wystarczy przestać pić słodkie napoje.
    Chyba nie ma niestety jakiegoś rozwiązania, które by działało u każdego 🙄😒 a tym gorzej jak pomysły się wyczerpują 🫂

    Gnom lubi tę wiadomość

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈 ⏳️05.24 💉01.25

    👧 PCOS | AMH 6.16 | MUCHa ✅️ drożność ✅️
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | nasienie ✅️

    ❌️01.25-06.25 6 cykli Lametta + Zivafert
    😴07.25 brak lametty = brak owulacji
    🔜08.25 7 cykl stymulowany 🤞
  • cysterka95 Autorytet
    Postów: 1066 2376

    Wysłany: 27 czerwca, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudii wrote:
    Eh ja trochę jak słyszę dieta keto to od razu mnie odrzuca, jakoś mam do niej strasznie negatywny stosunek. Mój szwagier z żoną byli na tej diecie i po prostu traktowali ją jak jakąś religię. Na świętach dyskutowaliśmy, że nie powinniśmy jeść tego i tamtego, że idą do masarni i kupują pełno mięsa.. Moją teściową przekonywali, że to jedyna słuszna dieta i że ludzie od pradziejów byli keto chociaż tego nie widzieli. A ostatecznie skończyło się to tak, że owszem schudli trochę, ale moja szwagierka skończyła prawie z przetaczaniem krwi. I dieta się skonczyla jak wyniki wyszły bardzo złe. Koszmar. Ja jestem dosyć wrażliwa na kwestie zwierząt i jedyna dieta na jaką bym się zdecydowała to wege albo wegetariańska właśnie przez to, żeby ograniczyć ich krzywdę. A jak słyszę o tej diecie lwa to już nie mogę normalnie. Sama jem mięso niestety, ale jestem wielką zwolenniczką osób, które je odrzucają i sama bym tak chciała ale jestem zbyt leniwa i no niestety lubię zjeść kurczaka.

    Sama schudłam chyba 4 razy w życiu po 10/12 kilo. Niestety po jakimś czasie wracam do większej wagi bo najzwyczajniej w świecie jem jak świnka. Kocham słodycze i nie mogę bez nich żyć, jestem uzależniona. Nie wyobrażam sobie dnia bez czegoś słodkiego. I nawet jak się odchudzam to nie odmawiam sobie batonika. Po prostu trzymam się sztywnych godzin jedzenia, nie podjadam, pije wodę i trochę ćwiczę. Wychodzę z założenia, że życie jest za krótkie żeby sobie odmawiać jakichs produktów, które teoretycznie mi nie szkodzą. Zawsze odchudzałam się sama, waga nie wraca od razu ale tak po 2 latach nie pilnowania jedzenia.

    Ale oczywiście rozumiem osoby, które są na jakiejś konkretnej diecie i odrzucają jakieś produkty. Sama jestem chyba za leniwa, żeby tego aż tak pilnować 🤣

    Mam podobne zdanie, też podchodzę sceptycznie do wszelkich diet uciekających w skrajność, obojętne którą. Ciało potrzebuje bilansu i równowagi, krótkofalowo mogą być super efekty ale w dłuższej perspektywie zdrowie da o sobie znać. Zwłaszcza jeśli chodzi o gospodarkę hormonalną, która potrzebuje węglowodanów do prawidłowej pracy. Więc keto dla siebie bym nie wybrała, low carb już prędzej. Ale też szanuję za trzymanie restrykcji, to świadczy o mega silnej woli!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 12:52

    Claudii, Gnom, Remedios, Powder, Kins lubią tę wiadomość

    👫 30 & 30
    starania naturalne od 01.2024
    z pomocą medyczną od 08.2024

    👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
    💊 Euthyrox + Glucophage + dieta low carb + suple
    ▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
    ▪️prawy jajowód niedrożny
    🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard

    🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
    ▪️Żylaki powrózka III st.
    📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
    __________________

    🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
    🔹kwiecień - lipiec - cykle naturalne bez stymulacji, regeneracja po operacji żpn ⏳

    don't ask me where i'm going (i'm going insane) 🙃
  • Dżozu Autorytet
    Postów: 596 1419

    Wysłany: 27 czerwca, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielko ale Cię dojechało z zaskoczenia🙊 to na pewno przez białe spodnie!

    Cysterka Twoja droga chudnięcia wzbudza u mnie respekt totalny... wiem, że to nie pomoze Ci zrzucić upragnionych kg, ale trzymam kciuki, jeśli tego potrzebujesz.

    Mam ten sam wzrost co Ty, wyłapałam ze Powder podobnie. Wg chyba mam podobne paramtery co Powder- 164cm, waga zawsze 55 kg max, a ostatnio 62 🤪 mi mega waga leci w dół jak nie jem pszenicy (epizody diet eliminacyjnych, natchnienie glukozowa rewolucja itp.), i niedojadanie posiłków też robiło robote.
    Ciągle się waham czy badać tą nietolerancję glutenu/celiakie czy po prostu przestać go jeść. (Pamiętam wpisy Morgo).

    Mobilizujecie do wzięcia sie do roboty.

    Marzycielka94, cysterka95, Powder, Morgo lubią tę wiadomość

    starania na luza od 2/24; 📣 1szy cykl Clostilbegyt i monitoring cyklu
    ⏸️ 10.07.2025 🤩
    beta hcg: 60,60 (11.07.2025) ---> 258 (14.07)
    tsh: 3,08 ---> 1,8
    prog: 13,06 ---> 13,9 (wjeżdża Cyclogest)
    👩34 / ; nieregularne cykle, bezowulacyjne; hipoglikemia reaktywna; łagodne objawy pcos?; migreny, trądzik, refluks? / sanprobi barrier, pueria uno, inozytol, selen, tran, potas, magnez, wątroba wołowa sproszkowana, pyłek pszczeli, chlorofil, laktoferyna, acerola /
    żelazo 94,4 (50 - 170 ug/dL) ✔️
    ferrytyna 18,8 (4,6 - 204) ng/mL 🔻🔻
    HOMA-IR 1,03 ✔️ tarczyca ✔️ cynk🔺selen 🔻homocysteina ✔️ D3 🔻B 12 ✔️ kwas foliowy✔️

    ‍🥸 41 / seminogram ✔️ ten fertil on, wit D, probiotyki
    🐕4 / niedobór masła
  • Gnom Autorytet
    Postów: 459 1051

    Wysłany: 27 czerwca, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    Moja znajoma na tym schudła baaardzo dużo po ciąży ale ja mam trochę obaw jak to wygląda w czasie STARANIA SIĘ. Czy przypadkiem nie powoduje rozregulowania jakiś istotnych procesów, np. gospodarki cukrowej.

    Myślę że zależy jakie wyznaczysz sobie okno żywieniowe, ale ze mnie żadnej ekspert. 🤷 Na moją logikę okno 8-10 godzin powinno być w porządku.

    Ale też mieliśmy takie obawy, także rozumiem. Zaczęliśmy się starać w marcu zamiast od razu jak padła ostateczna decyzja, właśnie żeby trochę zrzucić najpierw.

    Ogólnie żaden ginekolog nigdy się nie przyczepił do mojej wagi, ani nie komentował że to miałoby w czymkolwiek przeszkadzać, ale kto wie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 13:02

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ