lipcowe brzuszki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
liwi wrote:Hej. Ja już po pracy.
Zajsonek, ja mam 169 i waże 53 kg i juz mnie szlak jasny trafia bo z każdej strony słysze "boze jaka ty chuda jesteś, weź przytyj troche". Powiem Ci szczerze Zże troche mnie pocieszyłaś ze mozna być zdrowym i szczupłym bo ja od tego ciągłego gadania juz zaczełam sobie wmawiać że jakaś chora moze jestem.
widocznie tak jak ja masz dobrą przemianę materii
i też słyszę te teksty + "znowu schudłaś! ty coś wgl. jesz?"
denerwująceJusWik lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, mam prośbę, wykreślcie mnie z jutrzejszego testowania. Byłam na becie i niestety nic z tego,.Zaczynam robic badania i spróbujemy od nowa. Póki co muszę sobie jakoś to poukładać bo bardzo sie juz nastawiłem ze bedzie fasolka ( o ja głupia)
motyl1993 lubi tę wiadomość
-
czekolada:) wrote:Hej dziewczyny, mam prośbę, wykreślcie mnie z jutrzejszego testowania. Byłam na becie i niestety nic z tego,.Zaczynam robic badania i spróbujemy od nowa. Póki co muszę sobie jakoś to poukładać bo bardzo sie juz nastawiłem ze bedzie fasolka ( o ja głupia)
kochanie jak mi przykro
trzymam kciuki mocnoczekolada:) lubi tę wiadomość
-
Angelabd wrote:na pekniecie pecherzykow dostalam pregnylem w sobote 5.07. to byl 20 dc w niedziele przytulanko a od poniedzialku mialam brac luteine we wtorek monitoring i gin sie zdziwila ze nie pekly, powiedziala ze prawdopodobnie byla za mala dawka pregnylu. juz sama nie wiem co mam robic... niby w poniedzialek i wtorek odczuwalam straszny bol jajnika i w sumie calego podbrzusza...
Eh dziwie sie ze gin kazal Ci brac lutke jeszcze przed potwierdzeniem owulki na monitoringu..no nic widze ze były, wiec musimy trzymac kciuki i byc dobrej mysli. Bedziesz jeszcze robic monitoring czy czekasz juz na testowanie/okres?
Ja sie bede zegnac bo moj niebawem bedzie i musze juz zaczac chwasty wyrywac na podwórku zeby szybko wszystko skosił :p
Buziaczki!Zajsonek lubi tę wiadomość
-
Daisy wrote:Eh dziwie sie ze gin kazal Ci brac lutke jeszcze przed potwierdzeniem owulki na monitoringu..no nic widze ze były, wiec musimy trzymac kciuki i byc dobrej mysli. Bedziesz jeszcze robic monitoring czy czekasz juz na testowanie/okres?
Ja sie bede zegnac bo moj niebawem bedzie i musze juz zaczac chwasty wyrywac na podwórku zeby szybko wszystko skosił :p
Buziaczki!
miłego rwaniaDaisy lubi tę wiadomość
-
Brawurka84 wrote:dla pocieszzenia: zaszłam w ciążę z hashimoto,ostatnio przytyłam przez tarczycę,mąż ma złą morfologię,tzn. 4,75% a norma jest od 4 %,ale miał dużo plemników i widocznie 1 zdrowy żołnierzyk się dostał
nie no,nie wytrzymam chyba
Brawurka może pisalas, a ja przegapilam, piszesz, ze masz hashi, lekarz jakoś to wziął pod uwagę, cos bralas, jadlas na to?
I drugie pytanie, bo zrozumialam, ze jedna fasolinka była, czy lekarz wspomniał, ze mogło to być wina hashi?
Tak się dopytuje, bo juz nie wiem, w co u siebie mialabym zęby wbić, a lekarze z klinik twierdza, ze hashi na nic nie wpływa, wrrrr
I serdeczne gratulacje, AZ się rozjazylam jak zobaczylam twój wpis!
Tyle w nim było radości, ze i mnie się udzieliła
Najnudniejszej ciąży na świecie kochana!Brawurka84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też mam hahsimoto ale lekarz mówił,że ma to wpływ tylko na problemy z wagą.. Objawem jest np wilczy apetyt przez co osoby z Hashimoto często tyja(w zależności od ilości przeciwcił-ja mam dużo i przytylam 10kg:() ale z tego co wiem nie ma wpływu na ciążę w przeciwieństwie do TSH.
I z tego co wiem nic się na hahsimoto nie bierze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 18:01
-
Nasturcja wrote:Ładnie wyglądasz Zajsonku.
kurcze tak mnie ten prawy jajcor boli, w nocy usnąć nie mogłam, ale na pewno nic mu nie jest bo przecież wczoraj miałam USG, ma prawidłowe wymiary..
i mam taki mleczny lepki śluz
-
nick nieaktualnyczekolada:) wrote:Hej dziewczyny, mam prośbę, wykreślcie mnie z jutrzejszego testowania. Byłam na becie i niestety nic z tego,.Zaczynam robic badania i spróbujemy od nowa. Póki co muszę sobie jakoś to poukładać bo bardzo sie juz nastawiłem ze bedzie fasolka ( o ja głupia)
czekolada:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZajsonek wrote:dziękuję kochanie, dziękuję
kurcze tak mnie ten prawy jajcor boli, w nocy usnąć nie mogłam, ale na pewno nic mu nie jest bo przecież wczoraj miałam USG, ma prawidłowe wymiary..
i mam taki mleczny lepki śluz -
Maluszek 22 wrote:Moze to przez torbielke kochana..
kochana no właśnie nie boli mnie jajnik z lewej strony gdzie mam torbielkę, a taki tępy ból prawego..
A lewy wgl. mnie nie boli od wczoraj, a szczerze mówiąc bolał mnie codziennie od majaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 18:16
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDaisy wrote:Eh dziwie sie ze gin kazal Ci brac lutke jeszcze przed potwierdzeniem owulki na monitoringu..no nic widze ze były, wiec musimy trzymac kciuki i byc dobrej mysli. Bedziesz jeszcze robic monitoring czy czekasz juz na testowanie/okres?
Ja sie bede zegnac bo moj niebawem bedzie i musze juz zaczac chwasty wyrywac na podwórku zeby szybko wszystko skosił :p
Buziaczki!
znalazłam możliwość zastosowania luteiny
Luteina (progesteron) pełni kilka bardzo ważnych funkcji w czasie ciąży:
przygotowuje błonę śluzowej macicy do implantacji, czyli zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej (dzięki niemu błona jest bardziej ukrwiona i grubsza niż zwykle)
odpowiada za utrzymanie ciąży do czasu wytworzenia się łożyska (przez około 3 miesiące)
hamuje skurcze macicy, a tym samym zapobiega poronieniu lub przedwczesnemu porodowi
może dlatego miałam brać od poniedziałku... nie wiem sama co robić... robiłam dzisiaj test owulacyjny wyszedł pozytywny czy to przez pregnyl w poniedzialek tez wyszedl pozytywny???