Lipcowe testowanie, czyli pamiątki z wakacji :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Papillon, Mama8latka dziękuję 😘 Właśnie umówiłam się na badanie drożności do szpitala na przyszłą środę. W czwartek jedziemy do przyjaciół do Warszawy, a w sierpniu do Włoch na 5 dni. W sierpniu mamy też 5 rocznicę zaręczyn, a we wrześniu 4 ślubu także w końcu niech się nade mną zlitują i zobaczę te ⏸️
Wakacje muszę być dla nas szczęśliwe. Tak wielu już się udało w lipcu 😊 Nie poddajemy się i działamy w sierpniu. Mam nadzieję, że na tamtym wątku spotkamy się po raz ostatni ❤️🍀 Cały czas Wam kibicuję 💪🏻✊🏻
Mama8latka, Papillon, Achna lubią tę wiadomość
👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
NO to piekny sierpien Ci sie szykujeNiezapominajka 🍀 wrote:Papillon, Mama8latka dziękuję 😘 Właśnie umówiłam się na badanie drożności do szpitala na przyszłą środę. W czwartek jedziemy do przyjaciół do Warszawy, a w sierpniu do Włoch na 5 dni. W sierpniu mamy też 5 rocznicę zaręczyn, a we wrześniu 4 ślubu także w końcu niech się nade mną zlitują i zobaczę te ⏸️
Wakacje muszę być dla nas szczęśliwe. Tak wielu już się udało w lipcu 😊 Nie poddajemy się i działamy w sierpniu. Mam nadzieję, że na tamtym wątku spotkamy się po raz ostatni ❤️🍀 Cały czas Wam kibicuję 💪🏻✊🏻
oby tez owocny:)
Patrzac na pierwsza strone to lipiec zaowocowal baaaaaardzo Pieknie wyglada tyle serduszek a koło nas same Małpy hehe ;P No zycie;P
Niezapominajka 🍀 lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Kończy już ten cykl i działamy 😁Mama8latka wrote:NO to piekny sierpien Ci sie szykuje oby tez owocny:)
Patrzac na pierwsza strone to lipiec zaowocowal baaaaaardzo Pieknie wyglada tyle serduszek a koło nas same Małpy hehe ;P No zycie;P
Majaaaa, Mama8latka lubią tę wiadomość
👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
Widzisz kurde ze moja smieszna @ bawi sie ze mną w chowanego ;P Naprawde juz bym chciała zeby sie pojawiła... a tak sie zaczełam zastanawiac czy to dobrze ze tak dlugo mi tempka spada .....i dopiero pojawi sie @... czy nie powinno to byc szybciej.. bo moja FL juz sie przedluza...Niezapominajka 🍀 wrote:Kończy już ten cykl i działamy 😁👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Powiem Ci szczerze ze podziwiam ze tak szybko nazbierasz siły do nowego działania !Niezapominajka 🍀 wrote:Kończy już ten cykl i działamy 😁
Ja po ostatnim cyklu potrzebowałam dwóch dni żeby przegryźć w sobie ze test pozytywny beta dodatnia a jednak @ przyszła.
Dlatego teraz grzecznie czekam ✊
-
nick nieaktualnyBelldandy, nie powinnaś wątpić w swoją płodność, bo nawet nie miałaś jak jej sprawdzić. Jak mąż się w końcu zdecyduje, to dopiero będziesz wiedziała. Przeżyć 3 dni, to nie lada wyczyn dla plemników. One tak długo żyją jak nie trzeba, tak mi się wydaje.
A Twój mąż to dla mnie człowiek zagadka. Bo jak można chcieć i nie chciec? A jak już nie chce to czemu tak chętnie dał zbadać nasienie? Normalnie nie do ogarnięcia;D
Ja już kombinowałam codziennie, co 2 dni, od tylu, od przodu, od góry, od dołu, od boku, na urlopie, po alku, bez alku, z nogami w gorze, trzymałam chłopaków do rana i nic. Żele, ananasy, witaminki, acardy.
Ręce opadają normalnie.
W sierpniu ostatnie podejście i się poddaje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2020, 09:58
-
Ja tez dosyc mocno przezylam ze beta dodatnia, testy ładniutkie a okres przyszedł... dlatego teraz powiedziałam sobie ze nie pojde na bete przed terminem @ chociazby mnie namawiali nie wiadomo jak...Majaaaa wrote:Powiem Ci szczerze ze podziwiam ze tak szybko nazbierasz siły do nowego działania !
Ja po ostatnim cyklu potrzebowałam dwóch dni żeby przegryźć w sobie ze test pozytywny beta dodatnia a jednak @ przyszła.
Dlatego teraz grzecznie czekam ✊👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Dlatego nie robię testów, bo na mnie to działa negatywnie, załamka totalna. Myślę, że po prostu czułam, że z tego lipca nic nie będzie, a nowy cykl zawsze to nowe szanse, chciałam zacząć brać nowe suple i chociaż tą drożność zrobię. Zawsze to jakiś krok 🙂 Jest mi przykro, ale chyba już się przyzwyczaiłam do tego rozczarowania. Zresztą dajecie tu wsparcie 🍀Majaaaa wrote:Powiem Ci szczerze ze podziwiam ze tak szybko nazbierasz siły do nowego działania !
Ja po ostatnim cyklu potrzebowałam dwóch dni żeby przegryźć w sobie ze test pozytywny beta dodatnia a jednak @ przyszła.
Dlatego teraz grzecznie czekam ✊👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
Glendolinaa wrote:Belldandy, nie powinnaś wątpić w swoją płodność, bo nawet nie miałaś jak jej sprawdzić. Jak mąż się w końcu zdecyduje, to dopiero będziesz wiedziała. Przeżyć 3 dni, to nie lada wyczyn dla plemników. One tak długo żyją jak nie trzeba, tak mi się wydaje.
A Twój mąż to dla mnie człowiek zagadka. Bo jak można chcieć i nie chciec? A jak już nie chce to czemu tak chętnie dał zbadać nasienie? Normalnie nie do ogarnięcia;D
Ja już kombinowałam codziennie, co 2 dni, od tylu, od przodu, od góry, od dołu, od boku, na urlopie, po alku, bez alku, z nogami w gorze, trzymałam chłopaków do rana i nic. Żele, ananasy, witaminki, acardy.
Ręce opadają normalnie.
W sierpniu ostatnie podejście i się poddaje.
Haha my też już na wszystkie sposoby i strony świata próbujemy
W sumie to na tę część starań nie narzekam, ale czekania mam już trochę dosyć... no i coraz wyraźniejszych sygnałów z otoczenia "czemu jeszcze nie macie dziecka?!" ehh...
32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Do 16 dni jeszcze jest w normie, więc trzymam kciuki żeby jutro przyszła 🙈Mama8latka wrote:Widzisz kurde ze moja smieszna @ bawi sie ze mną w chowanego ;P Naprawde juz bym chciała zeby sie pojawiła... a tak sie zaczełam zastanawiac czy to dobrze ze tak dlugo mi tempka spada .....i dopiero pojawi sie @... czy nie powinno to byc szybciej.. bo moja FL juz sie przedluza...👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
No tez tak mówie , że jej maz to dziwne podejscie ma. On i by chciał ale tez sie boi .... raz decyduje sie na badania , za chwile nie chce sie kochac w dni płodne.... szczerze współczuje... bo tak jak mówisz raczej wszystkie tutaj mamy wspierajacych partnerów którzy chcą tez "byc w ciazy".... staraja sie, biora suplementy, sami inicjuja seks, dopytuja I jak i jak ? .... Musisz byc silna kobieta belldandy ze sobie z tym radzisz!!!! bo ja bym tego nie udzwigneła....Jak mój by nie chciał to ja tez bym zrezygnowała...Glendolinaa wrote:Belldandy, nie powinnaś wątpić w swoją płodność, bo nawet nie miałaś jak jej sprawdzić. Jak mąż się w końcu zdecyduje, to dopiero będziesz wiedziała. Przeżyć 3 dni, to nie lada wyczyn dla plemników. One tak długo żyją jak nie trzeba, tak mi się wydaje.
A Twój mąż to dla mnie człowiek zagadka. Bo jak można chcieć i nie chciec? A jak już nie chce to czemu tak chętnie dał zbadać nasienie? Normalnie nie do ogarnięcia;D
Ja już kombinowałam codziennie, co 2 dni, od tylu, od przodu, od góry, od dołu, od boku, na urlopie, po alku, bez alku, z nogami w gorze, trzymałam chłopaków do rana i nic. Żele, ananasy, witaminki, acardy.
Ręce opadają normalnie.
W sierpniu ostatnie podejście i się poddaje.
Glendolina ja tez juz nie wiem jak to zrobic zeby zrobic hehehe👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Hahahaha laski u nas to samo. Co drugi dzień, codziennie, żele, pozycje, bajery i dupa blada 😂 Nie wiem jak to jest, że kobieta ma owulację, mężczyzna ma dobre nasienie i nie ma z tego dzieci. Co za nauka 😪Clausix wrote:Haha my też już na wszystkie sposoby i strony świata próbujemy W sumie to na tę część starań nie narzekam, ale czekania mam już trochę dosyć... no i coraz wyraźniejszych sygnałów z otoczenia "czemu jeszcze nie macie dziecka?!" ehh...👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
Mama8latka wrote:No tez tak mówie , że jej maz to dziwne podejscie ma. On i by chciał ale tez sie boi .... raz decyduje sie na badania , za chwile nie chce sie kochac w dni płodne.... szczerze współczuje... bo tak jak mówisz raczej wszystkie tutaj mamy wspierajacych partnerów którzy chcą tez "byc w ciazy".... staraja sie, biora suplementy, sami inicjuja seks, dopytuja I jak i jak ? .... Musisz byc silna kobieta belldandy ze sobie z tym radzisz!!!! bo ja bym tego nie udzwigneła....Jak mój by nie chciał to ja tez bym zrezygnowała...
Glendolina ja tez juz nie wiem jak to zrobic zeby zrobic hehehe
Twiedzi ze to wynika z depresji i jego stanu psychicznego... ze chce, ale nie jest w stanie tego udźwignąć bez terapiiAntoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Ale ja nie rozumiem co na tej terapi sie robi ? Co oni go tam przygotowuja na nasepne dziecko czy jak ??belldandy wrote:Twiedzi ze to wynika z depresji i jego stanu psychicznego... ze chce, ale nie jest w stanie tego udźwignąć bez terapii
Prawda jest taka ze jak ktos NIE CHCE juz dzieci to zadna terapia, ani wrozki i papiez nie sprawi ze nagle zacznie chciec.
Lolipop, Glendolinaa lubią tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
belldandy wrote:Twiedzi ze to wynika z depresji i jego stanu psychicznego... ze chce, ale nie jest w stanie tego udźwignąć bez terapii
Wg mnie ważne, że jest świadomy problemu i chce nad tym pracować na terapii
Majaaaa lubi tę wiadomość
32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Zgadzam się. Nie powinno się lekceważyć depresji. To bardzo ciężka i podstępna choroba. Skoro chodzi na terapię i jej potrzebuje to może ma obecnie spadek formy i być może decyzja o dziecku w takim czasie jest ponad jego siły.Clausix wrote:Wg mnie ważne, że jest świadomy problemu i chce nad tym pracować na terapii
Paulinaaa lubi tę wiadomość
👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
Wiecie co dziewczyny ja sie spotykam z takim czyms po raz pierwszy .... dlatego jestem nastawiona ze jak ktos nie chce to za skarby swiata sie go nie namówi, bo pozniej z czasem jak sie uda to nie bedzie sie z tego cieszyć...
Nie mam w otoczeniu nikogo kto by miał depresje dlatego tez moze i nie rozumiem jak to funkcjonuje. Byc moze ta terapia mu pomoze ,ale to na Twoim miejscu zawiesiła bym starania do czasu az on bedzie juz zdecydowany.👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Sama zastanawiam się nad terapią DDA, bo zaczynam zauważać jak problemy z przeszłości przekładają się na mój obecny związek - głównie chodzi o strach i niepokój w zupełnie normalnych sytuacjach, które jednak budzą złe skojarzenia. Jeszcze się nie zdecydowałam, ale myślę o tym coraz częściej.32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
