Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 15:12
Starania od 09.2018
1cs - 8tydz [*] zaśniad groniasty częściowy
1cs po poronieniu - cb
Klinika Gyncentrum
On:
Parametry poniżej normy.
Badania 04.20r. / 08.20r.
Morfologia: 1% / 3%
Fragmentacja DNA: 35 % /20%
Hba: 78 %
Kariotypy ok
21 cs 💚
18dpo - beta 989 mIU/ml
21dpo - beta 3312 mIU/ml
-
Ladinola wrote:Można mielić sobie w domu w młynku do kawy na przykład. Wtedy mamy pewność, że wszystkie dobre substancje się przyswoją. Gotowanie może spowodować wygotowanie się substancji wartościowych w siemieniu. Ze zmielonego siemienia łatwiej się robi taki kisiel - wystarczy ciepła woda.
Pewnie że lepiej samemu mielić, ale ja akurat nie mam w czym, więc kupuję mielone.
A co do gotowanego - po prostu stosuję jako zdrowszą alternatywę dla zagęszczania sosów zasmażką, nie jest może tak fajny, ale może być (ja to niestety z tych co zawsze wolą mniej zdrową wersję ). Może choć trochę wartościowych substancji jednak się uchowa. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
UlaFalka wrote:A ja zapominam na ten weekend o staraniach bo po pierwsze złapałam jakąś infekcję, a po drugie jadę jutro na kajaki 😁
Już się nie mogę doczekać, bo to wyjazd firmowy, a ja dawno nie mialam całego dnia dla siebie. Stary zostaje w domu z młodym. HeheAgaalexa90 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
nick nieaktualny
-
Biedronka89 wrote:Ja mam meeega doła bo bardzo liczyłam na ten cykl było bardzo dużo serduszek do tego super śluz i co ? I dupa ....
Polubiłam przez pomyłkęWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 16:14
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
nick nieaktualnyDziewczyny jak to jest skoro kilka miesiecy albo i dluzej sie staramy ❤w dni plodne i nie tylko i sie nie udaje.Niektorym udaje sie bardzo szybko wiec nie rozumiem jak mozna nie zajsc robiac to czesto w miesuacu.Zaczynam sobie przypisywac rozne choroby bo skoro sperma jest kuzwa we mnie przez dni plodne to ja juz nie wiem.
-
nick nieaktualnypingwinkowa wrote:Pewnie że lepiej samemu mielić, ale ja akurat nie mam w czym, więc kupuję mielone.
A co do gotowanego - po prostu stosuję jako zdrowszą alternatywę dla zagęszczania sosów zasmażką, nie jest może tak fajny, ale może być (ja to niestety z tych co zawsze wolą mniej zdrową wersję ). Może choć trochę wartościowych substancji jednak się uchowa.Agaalexa90 lubi tę wiadomość
-
Malwcia89 wrote:Ladinola a wpisz mnie na 28 lipca proszę.
Mnie też jakoś od wtorku brzuch pobolewa jak na okres i mam sporo śluzu, a po owu zwykle była susza.
W ogóle powiem Wam, że życie mi wczoraj przeleciało przed oczami. Mojego psa na spacerze zaatakował agresywny bardzo cane corso. Mamy taką babeczkę na osiedlu, która ewidentnie sobie z nim nie radzi, ten pies jest mega agresywny na inne psy i jak je widzi, to się mega wyrywa i ona aż się musi zaprzeć i położyć na ziemi, żeby go utrzymać. Wczoraj go nie utrzymała. Nie widziałam, jak szła z tym psem, bo jakby wyszła zza winkla. Ja powoli, żeby nie wzbudzać w nim instynktu, swojego zawijam i za blok i tylko kątem oka zobaczyłam, jak tamten się wyrwał i z pianą leci na mojego. Nie zdążyłam się nigdzie schować, tamten mojego swoim 60-kg ciałem przygwoździł do ziemi i szamocze. Kilka zawałów na raz, nie mam jak swojego wyjąć, bo jeszcze mi coś zrobi. Nie miał kagańca, tylko taką lichą czarną opaskę weterynaryjną, ale to zapobiegło pogryzieniom mojego. Jego pani podbiegła, rzuciła się na niego całym ciałem i dopiero mój się wyswobodził, jakimś cudem odpięłam smycz (zaplątała się między nimi a mam linkę zwijaną), mojego na ręce i do pierwszej otwartej klatki uciekłam. Darłam się wniebogłosy, z nadzieją, że ktoś pomoże, bo ja nawet telefonu nie miałam ze sobą, wszystko zostało w torebce w domu. Dopiero jak zeszliśmy tamtemu z oczu, to się uspokoił i ta babka z nim mogła odejść. Dostałą ochrzan od ludzi, którzy to widzieli i przyszli pomóc, a ta, że on się bawić chciał. Bawić, rozumiecie? Szarża z pianą na pysku i rzucanie psem to zabawa wg niej. Mój od razu do weta, nic mu niby nie jest, ale i tak będę go obserwować. Ja doszłam do siebie chyba dzisiaj dopiero...27l
02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
O2.2019 IUI nieudana
07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
06.08.19 2IUI
09.2019 3IUI
Macica dwurożna lub lukowata?
AMH -0.92
Mała ilość plemnikow i morfologia 1% -
Biedronka89 wrote:Ja nawet już nie testuje bo szkoda moich pieniędzy i nerwów na test który będzie negatywny i potem jak ostatnia kretynka chodzę po domu dopatrując się kreski widocznej w odpowiednim świetle pod odpowiednim kątem.
Jak @ z tydzień się spóźni to wtedy kupię test teraz ćwiczę silną wolę. Koniec z testamiMutacja genu m1ap u męża
Biopsja mtese 09.2021(3 słomki)
14.10.22 punkcja
7 komórek 7 plemników ♥️
15.10 3 komórki zapłodnione
19.10 transfer (odwołany, zarodki zatrzymały się 18.10)
04.2024 inseminacja nasieniem dawcy -
nick nieaktualny
-
Ja już tyle boćków widziałam odkąd się staramy ale niestety żaden nic nie przyniósł. Chyba trzeba posadzić kapustę27l
02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
O2.2019 IUI nieudana
07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
06.08.19 2IUI
09.2019 3IUI
Macica dwurożna lub lukowata?
AMH -0.92
Mała ilość plemnikow i morfologia 1% -
nick nieaktualny
-
Malwcia89 wrote:Ladinola a wpisz mnie na 28 lipca proszę.
Mnie też jakoś od wtorku brzuch pobolewa jak na okres i mam sporo śluzu, a po owu zwykle była susza.
W ogóle powiem Wam, że życie mi wczoraj przeleciało przed oczami. Mojego psa na spacerze zaatakował agresywny bardzo cane corso. Mamy taką babeczkę na osiedlu, która ewidentnie sobie z nim nie radzi, ten pies jest mega agresywny na inne psy i jak je widzi, to się mega wyrywa i ona aż się musi zaprzeć i położyć na ziemi, żeby go utrzymać. Wczoraj go nie utrzymała. Nie widziałam, jak szła z tym psem, bo jakby wyszła zza winkla. Ja powoli, żeby nie wzbudzać w nim instynktu, swojego zawijam i za blok i tylko kątem oka zobaczyłam, jak tamten się wyrwał i z pianą leci na mojego. Nie zdążyłam się nigdzie schować, tamten mojego swoim 60-kg ciałem przygwoździł do ziemi i szamocze. Kilka zawałów na raz, nie mam jak swojego wyjąć, bo jeszcze mi coś zrobi. Nie miał kagańca, tylko taką lichą czarną opaskę weterynaryjną, ale to zapobiegło pogryzieniom mojego. Jego pani podbiegła, rzuciła się na niego całym ciałem i dopiero mój się wyswobodził, jakimś cudem odpięłam smycz (zaplątała się między nimi a mam linkę zwijaną), mojego na ręce i do pierwszej otwartej klatki uciekłam. Darłam się wniebogłosy, z nadzieją, że ktoś pomoże, bo ja nawet telefonu nie miałam ze sobą, wszystko zostało w torebce w domu. Dopiero jak zeszliśmy tamtemu z oczu, to się uspokoił i ta babka z nim mogła odejść. Dostałą ochrzan od ludzi, którzy to widzieli i przyszli pomóc, a ta, że on się bawić chciał. Bawić, rozumiecie? Szarża z pianą na pysku i rzucanie psem to zabawa wg niej. Mój od razu do weta, nic mu niby nie jest, ale i tak będę go obserwować. Ja doszłam do siebie chyba dzisiaj dopiero...
Mega Ci współczuję. Nie powiem bo moje psiaki czasem sobie ustawiały młodsze psiaki ale nigdy krzywdy nie zrobiły ale ostatnio amstaff zaatakował moja Tequilę i przegryzł jej szelki, a właścicielka powiedziała że pierwszy raz mi się zdarzyło. A ostatnio że suczka ma pierwsze objawy zaćmy to poszła w długą i się zgubiła to było najgorsze 45 minut mojego życia. Jeszcze nie mam dzieci to psy są moim światem. Czasem jak inni opowiadają o dzieciach to ja psach. Chociaż wiem że to denerwuje rodziców-20 cykli
-2 cykl na stymulacji
Aromek, ovitrell, duphaston -
nick nieaktualny
-
Biedronka89 wrote:Ja mam meeega doła bo bardzo liczyłam na ten cykl było bardzo dużo serduszek do tego super śluz i co ? I dupa ....
Ja też myślałam że coś będzie bo wszystko szło zgodnie z planem... I pęcherzyk pękł i temperatura odpowiednia a tu kicha. Ale cieszę się bo mąż się naczytał jak polepszyć jakosc spermy i się stosuję. Nawet tydzień nie palił.... To dużo jak na niego.Ignissa lubi tę wiadomość
-20 cykli
-2 cykl na stymulacji
Aromek, ovitrell, duphaston