X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)
Odpowiedz

Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)

Oceń ten wątek:
  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 19 lipca 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Ja testuje jutro 11dpo o 6 rano...
    Boję się, zero objawów... Ale spróbuję.
    Powodzenia! Mnie tez kusi jak cholera ale próbuję trenować silną wolę ^^

    Nona lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Ja testuje jutro 11dpo o 6 rano...
    Boję się, zero objawów... Ale spróbuję.


    Trzymam kciuki ! <3

    Nona lubi tę wiadomość

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 19 lipca 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwcia89 wrote:
    Ladinola a wpisz mnie na 28 lipca proszę.

    Mnie też jakoś od wtorku brzuch pobolewa jak na okres i mam sporo śluzu, a po owu zwykle była susza.

    W ogóle powiem Wam, że życie mi wczoraj przeleciało przed oczami. Mojego psa na spacerze zaatakował agresywny bardzo cane corso. Mamy taką babeczkę na osiedlu, która ewidentnie sobie z nim nie radzi, ten pies jest mega agresywny na inne psy i jak je widzi, to się mega wyrywa i ona aż się musi zaprzeć i położyć na ziemi, żeby go utrzymać. Wczoraj go nie utrzymała. Nie widziałam, jak szła z tym psem, bo jakby wyszła zza winkla. Ja powoli, żeby nie wzbudzać w nim instynktu, swojego zawijam i za blok i tylko kątem oka zobaczyłam, jak tamten się wyrwał i z pianą leci na mojego. Nie zdążyłam się nigdzie schować, tamten mojego swoim 60-kg ciałem przygwoździł do ziemi i szamocze. Kilka zawałów na raz, nie mam jak swojego wyjąć, bo jeszcze mi coś zrobi. Nie miał kagańca, tylko taką lichą czarną opaskę weterynaryjną, ale to zapobiegło pogryzieniom mojego. Jego pani podbiegła, rzuciła się na niego całym ciałem i dopiero mój się wyswobodził, jakimś cudem odpięłam smycz (zaplątała się między nimi a mam linkę zwijaną), mojego na ręce i do pierwszej otwartej klatki uciekłam. Darłam się wniebogłosy, z nadzieją, że ktoś pomoże, bo ja nawet telefonu nie miałam ze sobą, wszystko zostało w torebce w domu. Dopiero jak zeszliśmy tamtemu z oczu, to się uspokoił i ta babka z nim mogła odejść. Dostałą ochrzan od ludzi, którzy to widzieli i przyszli pomóc, a ta, że on się bawić chciał. Bawić, rozumiecie? Szarża z pianą na pysku i rzucanie psem to zabawa wg niej. Mój od razu do weta, nic mu niby nie jest, ale i tak będę go obserwować. Ja doszłam do siebie chyba dzisiaj dopiero...


    Bardzo współczuję :( Sama mam malutkiego pieska i niestety właśnie z powodu innych właścicieli zaczęłam bać się spacerów :/ Raz jak miałam swojego na rękach podbiegł do mnie owczarek i skoczył na mnie. Innym razem podczas biegania pojawił się znikąd obcy pies, bez kagańca, i zaczął nas gonić. Stanęłam i próbowałam go odgonić, ale i tak zaczęło się robić nieprzyjemnie między psami. Po chwili pojawiła się właścicielka, grube babsko z kilkuletnim dzieckiem- widziała co się dzieje i nic nie zrobiła, nie podeszła, nawet nie zawołała psa. Krzyknęłam do niej, żeby go zabrała, na co się oburzyła i odkrzyknęła "A niby dlaczego?!" Do tej pory aż się we mnie gotuje na wspomnienie tego zdarzenia. Wkurza mnie to tym bardziej, że ja mam małego pieska, a jakoś poczuwam się do odpowiedzialności i trzymam małą na smyczy- ale co z tego, skoro inni tego nie robią? U nas jest taki plac zabaw i jest całe mnóstwo leniwych matek, które heja i dzieciaka do piaskownicy, a psa ze smyczy- spacer odhaczony, ona może posadzić dupsko na ławce i wbić nos w telefon, a ferajna biega samopas.
    Najgorsze jest to, że nie wiem, co zrobić w takiej sytuacji. Może czas zaopatrzyć się w gaz pieprzowy? Specjalny gwizdek?

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaalexa wiesz ustawianie to inna rzecz, bo w tym nie ma takiej agresji, po prostu psy pokazują swoje pozycje i tyle. Dobrze, że Twojemu też nic się nie stało.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2019, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona powodzenia💙

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2019, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam już dość, normalnie płakać mi się chce. Ileż można się starać o ciąże.... Czuję się jak królik doświadczalny, leki leki i leki a nic kur.... nie działa. Mam dość. Oglądam teraz opinie o lekarzy który pomógł parze zajsc w ciążę w ciągu 4 miesięcy gdzie w klinice dawali im 5% szans..... Nie wiem czy spróbować..... Doła zlapalam dziś i to takiego mega😢😢😢😢😢😢

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 05:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka13 wrote:
    Mam już dość, normalnie płakać mi się chce. Ileż można się starać o ciąże.... Czuję się jak królik doświadczalny, leki leki i leki a nic kur.... nie działa. Mam dość. Oglądam teraz opinie o lekarzy który pomógł parze zajsc w ciążę w ciągu 4 miesięcy gdzie w klinice dawali im 5% szans..... Nie wiem czy spróbować..... Doła zlapalam dziś i to takiego mega😢😢😢😢😢😢


    Ehh kochana ja wiem,że to marne pocieszenie,ale myślę,że każda z nas chociaż raz w każdym cyklu myśli tak jak Ty... Tulę <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 05:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona czekamy na wiadomości ! <3

  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 20 lipca 2019, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mój trening silnej woli zawiódł. Pokrzepiona wzrostem tempki zatestowałam i dupa :/ Mam nadzieję, ze u Nony lepiej ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 06:28

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 20 lipca 2019, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona trzyma nas w niepewności i napięciu 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 07:32

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nono jak tam ?
    U mnie @się rozgościła na dobre:(

  • Mysza13 Ekspertka
    Postów: 194 118

    Wysłany: 20 lipca 2019, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignissa wrote:
    No i mój trening silnej woli zawiódł. Pokrzepiona wzrostem tempki zatestowałam i dupa :/ Mam nadzieję, ze u Nony lepiej ;)

    Miałam już myśli w głowie- może zatestować, przeczytałam Twojego posta i mi przeszło, nie martw się jeszcze za wcześnie 🙂

    Ignissa, Nona lubią tę wiadomość

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 20 lipca 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignissa wrote:
    No i mój trening silnej woli zawiódł. Pokrzepiona wzrostem tempki zatestowałam i dupa :/ Mam nadzieję, ze u Nony lepiej ;)
    Ale masz super wykres 🙂 może jeszcze za wczesnie.

    Mysza13 lubi tę wiadomość

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • Mysza13 Ekspertka
    Postów: 194 118

    Wysłany: 20 lipca 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka13 wrote:
    Mam już dość, normalnie płakać mi się chce. Ileż można się starać o ciąże.... Czuję się jak królik doświadczalny, leki leki i leki a nic kur.... nie działa. Mam dość. Oglądam teraz opinie o lekarzy który pomógł parze zajsc w ciążę w ciągu 4 miesięcy gdzie w klinice dawali im 5% szans..... Nie wiem czy spróbować..... Doła zlapalam dziś i to takiego mega😢😢😢😢😢😢

    Testujesz 26 czemu taki nastrój? Może się uda?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka13 wrote:
    Mam już dość, normalnie płakać mi się chce. Ileż można się starać o ciąże.... Czuję się jak królik doświadczalny, leki leki i leki a nic kur.... nie działa. Mam dość. Oglądam teraz opinie o lekarzy który pomógł parze zajsc w ciążę w ciągu 4 miesięcy gdzie w klinice dawali im 5% szans..... Nie wiem czy spróbować..... Doła zlapalam dziś i to takiego mega😢😢😢😢😢😢
    A ile jestes po owulacji

  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 20 lipca 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Ale masz super wykres 🙂 może jeszcze za wczesnie.
    Może za wcześnie, też mam taką nadzieję. Czuję się jakoś ciążowo ale to moze być od Dupka. Pożyjemy, zobaczymy. Proszę o trzymanie kciukow za poniedziałkowe testowanie :)

    Pani Ciasio, Malwcia89 lubią tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignissa wrote:
    Może za wcześnie, też mam taką nadzieję. Czuję się jakoś ciążowo ale to moze być od Dupka. Pożyjemy, zobaczymy. Proszę o trzymanie kciukow za poniedziałkowe testowanie :)
    A ile jedtes dpo masz juz jakies objawy bo ja totalnie nic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialam taka nadzieje na ten cykl naprawde wierzylam ze sie uda.U mnie 6dpo i zero objawow i na dodatek testy owulacyjne ktore wychodzily mi zawsze pozytywne w tym czasie jak sie udalo negatywne takze dla mnie porazka .😭Juz nie mam pomyslu na kolejny cykl.

  • Mysza13 Ekspertka
    Postów: 194 118

    Wysłany: 20 lipca 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka wrote:
    Mialam taka nadzieje na ten cykl naprawde wierzylam ze sie uda.U mnie 6dpo i zero objawow i na dodatek testy owulacyjne ktore wychodzily mi zawsze pozytywne w tym czasie jak sie udalo negatywne takze dla mnie porazka .😭Juz nie mam pomyslu na kolejny cykl.

    6 dpo masz prawo nic nie mieć. A z tymi testami owulacyjnymi to jakaś ściema jest... Trzymaj się jeszcze trochę do testowania:) Na pocieszenie ja w 6dpo miałam dół okropny! Przeszedł;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 10:01

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza13 wrote:
    6 dpo masz prawo nic nie mieć. A z tymi testami owulacyjnymi to jakaś ściema jest... Trzymaj się jeszcze trochę do testowania:) Na pocieszenie ja w 6dpo miałam dół okropny! Przeszedł;)
    Dzieki ale i tak zastanawiam sie czy nie zrezygnowac juz calkiem .W dzien pozyty.testu kochalismy sie dwa razy wiec jezeli sie nie udalo to jak inaczej ma sie udac.Nie mam juz sil strasznie to przezywam.

‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ