Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nona wrote:Ja testuje jutro 11dpo o 6 rano...
Boję się, zero objawów... Ale spróbuję.Nona lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
nick nieaktualny
-
Malwcia89 wrote:Ladinola a wpisz mnie na 28 lipca proszę.
Mnie też jakoś od wtorku brzuch pobolewa jak na okres i mam sporo śluzu, a po owu zwykle była susza.
W ogóle powiem Wam, że życie mi wczoraj przeleciało przed oczami. Mojego psa na spacerze zaatakował agresywny bardzo cane corso. Mamy taką babeczkę na osiedlu, która ewidentnie sobie z nim nie radzi, ten pies jest mega agresywny na inne psy i jak je widzi, to się mega wyrywa i ona aż się musi zaprzeć i położyć na ziemi, żeby go utrzymać. Wczoraj go nie utrzymała. Nie widziałam, jak szła z tym psem, bo jakby wyszła zza winkla. Ja powoli, żeby nie wzbudzać w nim instynktu, swojego zawijam i za blok i tylko kątem oka zobaczyłam, jak tamten się wyrwał i z pianą leci na mojego. Nie zdążyłam się nigdzie schować, tamten mojego swoim 60-kg ciałem przygwoździł do ziemi i szamocze. Kilka zawałów na raz, nie mam jak swojego wyjąć, bo jeszcze mi coś zrobi. Nie miał kagańca, tylko taką lichą czarną opaskę weterynaryjną, ale to zapobiegło pogryzieniom mojego. Jego pani podbiegła, rzuciła się na niego całym ciałem i dopiero mój się wyswobodził, jakimś cudem odpięłam smycz (zaplątała się między nimi a mam linkę zwijaną), mojego na ręce i do pierwszej otwartej klatki uciekłam. Darłam się wniebogłosy, z nadzieją, że ktoś pomoże, bo ja nawet telefonu nie miałam ze sobą, wszystko zostało w torebce w domu. Dopiero jak zeszliśmy tamtemu z oczu, to się uspokoił i ta babka z nim mogła odejść. Dostałą ochrzan od ludzi, którzy to widzieli i przyszli pomóc, a ta, że on się bawić chciał. Bawić, rozumiecie? Szarża z pianą na pysku i rzucanie psem to zabawa wg niej. Mój od razu do weta, nic mu niby nie jest, ale i tak będę go obserwować. Ja doszłam do siebie chyba dzisiaj dopiero...
Bardzo współczuję Sama mam malutkiego pieska i niestety właśnie z powodu innych właścicieli zaczęłam bać się spacerów Raz jak miałam swojego na rękach podbiegł do mnie owczarek i skoczył na mnie. Innym razem podczas biegania pojawił się znikąd obcy pies, bez kagańca, i zaczął nas gonić. Stanęłam i próbowałam go odgonić, ale i tak zaczęło się robić nieprzyjemnie między psami. Po chwili pojawiła się właścicielka, grube babsko z kilkuletnim dzieckiem- widziała co się dzieje i nic nie zrobiła, nie podeszła, nawet nie zawołała psa. Krzyknęłam do niej, żeby go zabrała, na co się oburzyła i odkrzyknęła "A niby dlaczego?!" Do tej pory aż się we mnie gotuje na wspomnienie tego zdarzenia. Wkurza mnie to tym bardziej, że ja mam małego pieska, a jakoś poczuwam się do odpowiedzialności i trzymam małą na smyczy- ale co z tego, skoro inni tego nie robią? U nas jest taki plac zabaw i jest całe mnóstwo leniwych matek, które heja i dzieciaka do piaskownicy, a psa ze smyczy- spacer odhaczony, ona może posadzić dupsko na ławce i wbić nos w telefon, a ferajna biega samopas.
Najgorsze jest to, że nie wiem, co zrobić w takiej sytuacji. Może czas zaopatrzyć się w gaz pieprzowy? Specjalny gwizdek?Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam już dość, normalnie płakać mi się chce. Ileż można się starać o ciąże.... Czuję się jak królik doświadczalny, leki leki i leki a nic kur.... nie działa. Mam dość. Oglądam teraz opinie o lekarzy który pomógł parze zajsc w ciążę w ciągu 4 miesięcy gdzie w klinice dawali im 5% szans..... Nie wiem czy spróbować..... Doła zlapalam dziś i to takiego mega😢😢😢😢😢😢
-
nick nieaktualnyAnka13 wrote:Mam już dość, normalnie płakać mi się chce. Ileż można się starać o ciąże.... Czuję się jak królik doświadczalny, leki leki i leki a nic kur.... nie działa. Mam dość. Oglądam teraz opinie o lekarzy który pomógł parze zajsc w ciążę w ciągu 4 miesięcy gdzie w klinice dawali im 5% szans..... Nie wiem czy spróbować..... Doła zlapalam dziś i to takiego mega😢😢😢😢😢😢
Ehh kochana ja wiem,że to marne pocieszenie,ale myślę,że każda z nas chociaż raz w każdym cyklu myśli tak jak Ty... Tulę -
nick nieaktualny
-
No i mój trening silnej woli zawiódł. Pokrzepiona wzrostem tempki zatestowałam i dupa Mam nadzieję, ze u Nony lepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 06:28
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
nick nieaktualny
-
Ignissa wrote:No i mój trening silnej woli zawiódł. Pokrzepiona wzrostem tempki zatestowałam i dupa Mam nadzieję, ze u Nony lepiej
Miałam już myśli w głowie- może zatestować, przeczytałam Twojego posta i mi przeszło, nie martw się jeszcze za wcześnie 🙂Ignissa, Nona lubią tę wiadomość
-
Ignissa wrote:No i mój trening silnej woli zawiódł. Pokrzepiona wzrostem tempki zatestowałam i dupa Mam nadzieję, ze u Nony lepiej
Mysza13 lubi tę wiadomość
27l
02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
O2.2019 IUI nieudana
07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
06.08.19 2IUI
09.2019 3IUI
Macica dwurożna lub lukowata?
AMH -0.92
Mała ilość plemnikow i morfologia 1% -
Anka13 wrote:Mam już dość, normalnie płakać mi się chce. Ileż można się starać o ciąże.... Czuję się jak królik doświadczalny, leki leki i leki a nic kur.... nie działa. Mam dość. Oglądam teraz opinie o lekarzy który pomógł parze zajsc w ciążę w ciągu 4 miesięcy gdzie w klinice dawali im 5% szans..... Nie wiem czy spróbować..... Doła zlapalam dziś i to takiego mega😢😢😢😢😢😢
Testujesz 26 czemu taki nastrój? Może się uda? -
nick nieaktualnyAnka13 wrote:Mam już dość, normalnie płakać mi się chce. Ileż można się starać o ciąże.... Czuję się jak królik doświadczalny, leki leki i leki a nic kur.... nie działa. Mam dość. Oglądam teraz opinie o lekarzy który pomógł parze zajsc w ciążę w ciągu 4 miesięcy gdzie w klinice dawali im 5% szans..... Nie wiem czy spróbować..... Doła zlapalam dziś i to takiego mega😢😢😢😢😢😢
-
Angela wrote:Ale masz super wykres 🙂 może jeszcze za wczesnie.
Pani Ciasio, Malwcia89 lubią tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMialam taka nadzieje na ten cykl naprawde wierzylam ze sie uda.U mnie 6dpo i zero objawow i na dodatek testy owulacyjne ktore wychodzily mi zawsze pozytywne w tym czasie jak sie udalo negatywne takze dla mnie porazka .😭Juz nie mam pomyslu na kolejny cykl.
-
Julka wrote:Mialam taka nadzieje na ten cykl naprawde wierzylam ze sie uda.U mnie 6dpo i zero objawow i na dodatek testy owulacyjne ktore wychodzily mi zawsze pozytywne w tym czasie jak sie udalo negatywne takze dla mnie porazka .😭Juz nie mam pomyslu na kolejny cykl.
6 dpo masz prawo nic nie mieć. A z tymi testami owulacyjnymi to jakaś ściema jest... Trzymaj się jeszcze trochę do testowania:) Na pocieszenie ja w 6dpo miałam dół okropny! PrzeszedłWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 10:01
-
nick nieaktualnyMysza13 wrote:6 dpo masz prawo nic nie mieć. A z tymi testami owulacyjnymi to jakaś ściema jest... Trzymaj się jeszcze trochę do testowania:) Na pocieszenie ja w 6dpo miałam dół okropny! Przeszedł