Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej mogę dołączyć? Staramy się z mężem o 3 dziecko, mamy już 2ke dzieci w wieku 13 i 11 lat, to nasz 3 cykl starań. Dopiero będąc na urlopie wypoczelam i zauważyłam u siebie prawie książkowe objawy, 11 dc test owulacyjny mocno pozytywny, 12 dc ostry ból owulacyjny, szyjka i temp wszystko współgra. Bardzo mnie to cieszy bo w ostatnich cyklach chyba coś nie grało bo program nie zaznaczal mi owulacji... Testy owulacyjne pozytywne a dopieto parę dni później otwarta szyjka i plodny śluz, za to już było po skoku temp... Jakoś tak dziwnie no i z 28 do 32 cykl się wydłużał. Raz byłam na usg i okazało się pecherzyk nie pękł wcale... Wtedy też nie czułam bólu owulacyjnego a tak czuję go co miesiąc.
A dziś czytam Wasze posty i zastanawiam się czy progesteronu nie zrobić - Anka Ty miałaś testy owulacyjne pozytywne i skok temp był? A mimo to nie było owulacji?
To martwi mnie że mimo pozytywnych testów wcale nie musi być owulacja
a jesteśmy już po 30tce z mężem i dodatkowo mąż pracuje w delegacji więc starać się możemy średnio co drugi cykl 
Rozpisałam się
mam nadzieję że nikt nie ziewał 😉
Julka lubi tę wiadomość
👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
nick nieaktualnyMi lekarz kazal zrobic prog zeby sprawdzic.Inka wrote:Hej mogę dołączyć? Staramy się z mężem o 3 dziecko, mamy już 2ke dzieci w wieku 13 i 11 lat, to nasz 3 cykl starań. Dopiero będąc na urlopie wypoczelam i zauważyłam u siebie prawie książkowe objawy, 11 dc test owulacyjny mocno pozytywny, 12 dc ostry ból owulacyjny, szyjka i temp wszystko współgra. Bardzo mnie to cieszy bo w ostatnich cyklach chyba coś nie grało bo program nie zaznaczal mi owulacji... Testy owulacyjne pozytywne a dopieto parę dni później otwarta szyjka i plodny śluz, za to już było po skoku temp... Jakoś tak dziwnie no i z 28 do 32 cykl się wydłużał. Raz byłam na usg i okazało się pecherzyk nie pękł wcale... Wtedy też nie czułam bólu owulacyjnego a tak czuję go co miesiąc.
A dziś czytam Wasze posty i zastanawiam się czy progesteronu nie zrobić - Anka Ty miałaś testy owulacyjne pozytywne i skok temp był? A mimo to nie było owulacji?
To martwi mnie że mimo pozytywnych testów wcale nie musi być owulacja
a jesteśmy już po 30tce z mężem i dodatkowo mąż pracuje w delegacji więc starać się możemy średnio co drugi cykl 
Rozpisałam się
mam nadzieję że nikt nie ziewał 😉 -
nick nieaktualny
-
Julka w którym dniu cyklu robiłaś? Ja byłam niedawno na badaniach prywatnie zrobiłam tsh 2,1 czy to nie dużo? Pare miesięcy temu maj mam 1,8. Glukoza prawie 100... Reszta ok tzn nerki, wątroba, ogólne krew ok. Mon gin mimo że chodzę prywatnie nic nie zleca... Kiedyś jak byłam w ciąży to nie robiło się tyłu badań co dziś, przynajmniej ja 14lat temu ich nie robiłam.
Zastanawiam się czy krótko przed okresem mogę aby zrobić betę przy okazji
Biedronka chyba z wiekiem trudniej... Tak przynajmniej widzę po koleżankach z pracy... Po 30tce mało która starała się mniej niż rok...👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
Tsh przy staraniach teoretycznie powinno byc ponizej 2 (tak twierdzi moja gin), jednak nie wiem czy przy tak niewielkim przekroczeniu każą zbijać. Ja mialam 2,75 i juz zbijamy.Inka wrote:Julka w którym dniu cyklu robiłaś? Ja byłam niedawno na badaniach prywatnie zrobiłam tsh 2,1 czy to nie dużo? Pare miesięcy temu maj mam 1,8. Glukoza prawie 100... Reszta ok tzn nerki, wątroba, ogólne krew ok. Mon gin mimo że chodzę prywatnie nic nie zleca... Kiedyś jak byłam w ciąży to nie robiło się tyłu badań co dziś, przynajmniej ja 14lat temu ich nie robiłam.
Zastanawiam się czy krótko przed okresem mogę aby zrobić betę przy okazji
Biedronka chyba z wiekiem trudniej... Tak przynajmniej widzę po koleżankach z pracy... Po 30tce mało która starała się mniej niż rok...Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
nick nieaktualnyW 24 dc (tak tydz po owu).Moj lekarz twierdzi ze tsh spokojnie do 2,50 jest mlodym lekarzem ale widac ze na prawde sie zna i ufam mu mimo tego iz duzo osob twierdzi inaczej jezeli chodzi o tsh.Inka wrote:Julka w którym dniu cyklu robiłaś? Ja byłam niedawno na badaniach prywatnie zrobiłam tsh 2,1 czy to nie dużo? Pare miesięcy temu maj mam 1,8. Glukoza prawie 100... Reszta ok tzn nerki, wątroba, ogólne krew ok. Mon gin mimo że chodzę prywatnie nic nie zleca... Kiedyś jak byłam w ciąży to nie robiło się tyłu badań co dziś, przynajmniej ja 14lat temu ich nie robiłam.
Zastanawiam się czy krótko przed okresem mogę aby zrobić betę przy okazji
Biedronka chyba z wiekiem trudniej... Tak przynajmniej widzę po koleżankach z pracy... Po 30tce mało która starała się mniej niż rok...
inka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam Cichutko podpatruję forum i w końcu postanowiłam dołączyć Podobnie jak Inka staramy się o trzecie dziecko Dziś 24dc Ja z tych niecierpliwych więc katuje się bezsensownymi testami Jak czytam Wasze wpisy bądź różne artykuly to obserwuje u siebie wszystkie objawy implantacji, a nawet zaawansowanej ciąży 😝 To pierwszy cykl starań i mam przeczucie że nic z tego
Nona, Ignissa lubią tę wiadomość
-
Ma ho witaj 😉
Chciałabym już być w 24 dc a dziś 14 dopiero...
Julka dzięki za odp, mam małe przekroczenie ale bardziej niepokoi mnie fakt że parę miesięcy temu miałam 1,8 a teraz trochę ponad 2, czy to możliwe że za parę miesięcy będzie jeszcze wyższe?
Nona ja swojego namowilam póki co na badanie krwi, glukozy itp. Stwierdziliśmy że jak teraz nic nie wyjdzie to jak wróci we wrześniu badamy nasienie a ja idę na usg w połowie cyklu.
Nona lubi tę wiadomość
👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
nick nieaktualnyJa nie mierzylam temperatury, jak byłam na monitoringu w 13dc to mi lekarz powiedział że cykl stracony bo nic nie uroslo po aromku. A 17dc test mi pokazał owu więc myślałam że była bo i jajniki trochę kuły ale niestety.Inka wrote:Hej mogę dołączyć? Staramy się z mężem o 3 dziecko, mamy już 2ke dzieci w wieku 13 i 11 lat, to nasz 3 cykl starań. Dopiero będąc na urlopie wypoczelam i zauważyłam u siebie prawie książkowe objawy, 11 dc test owulacyjny mocno pozytywny, 12 dc ostry ból owulacyjny, szyjka i temp wszystko współgra. Bardzo mnie to cieszy bo w ostatnich cyklach chyba coś nie grało bo program nie zaznaczal mi owulacji... Testy owulacyjne pozytywne a dopieto parę dni później otwarta szyjka i plodny śluz, za to już było po skoku temp... Jakoś tak dziwnie no i z 28 do 32 cykl się wydłużał. Raz byłam na usg i okazało się pecherzyk nie pękł wcale... Wtedy też nie czułam bólu owulacyjnego a tak czuję go co miesiąc.
A dziś czytam Wasze posty i zastanawiam się czy progesteronu nie zrobić - Anka Ty miałaś testy owulacyjne pozytywne i skok temp był? A mimo to nie było owulacji?
To martwi mnie że mimo pozytywnych testów wcale nie musi być owulacja
a jesteśmy już po 30tce z mężem i dodatkowo mąż pracuje w delegacji więc starać się możemy średnio co drugi cykl 
Rozpisałam się
mam nadzieję że nikt nie ziewał 😉 -
nick nieaktualnyStaraj sie kontrolowac co miesiac.Ja w czerwcu mialam 1,7 a teraz 1,9 .Z twoim wynikiem bym nic nie robila bo jest ok tylko pilnuj tego i co jakis czas rob badanue dla spokoju.Najwazniejsze i tak sa ft3 i ft 4 .Inka wrote:Ma ho witaj 😉
Chciałabym już być w 24 dc a dziś 14 dopiero...
Julka dzięki za odp, mam małe przekroczenie ale bardziej niepokoi mnie fakt że parę miesięcy temu miałam 1,8 a teraz trochę ponad 2, czy to możliwe że za parę miesięcy będzie jeszcze wyższe?
Nona ja swojego namowilam póki co na badanie krwi, glukozy itp. Stwierdziliśmy że jak teraz nic nie wyjdzie to jak wróci we wrześniu badamy nasienie a ja idę na usg w połowie cyklu.
Pati96 lubi tę wiadomość
-
Dzięki Julka ja ostatnie badanie robiłam pod koniec kwietnia i miałam 1,8 a teraz dokładnie
2,150. Pozostałych tarczycowych nigdy nie badałam a może już powinnam.
Julka lubi tę wiadomość
👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
Mój mąż robił w tym tygodniu. Wszystko w normie. Niektore rzeczy w dolbej granicy ale ogólnie jest ok. Wyśle go do androloga, bo pewnie cos ram jeszcze mozna suplami podciągnąć.Nona wrote:Namówiłam męża na bad nasienia. Dam znać jak wynik. Robiła któraś? Jakie macie wyniki?
U nas 1 ciaza zaskoczyła w 9 cs, ale bylam po pigulkach, więc to może byc dłużej. Nie mialam cc a teraz 1,5 roku i tylko 2 biochemy. Jesli chodzi o porządne obserwacje to 4 cs, 2 z lekami. Powoli zaczynam się diagnozować, bardzo możliwe, że mam Hashimoto ale tego dowiem się za 2-3 tygodnie. W planach mam jeszcze powtórzyć badania hormonów plciowych i za ok. 4 miesiące sprawdzić drożność jajowodów.Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Inka wrote:Dzięki Julka ja ostatnie badanie robiłam pod koniec kwietnia i miałam 1,8 a teraz dokładnie
2,150. Pozostałych tarczycowych nigdy nie badałam a może już powinnam.
Wg mojego endokrynologa idealne TSH dla staraczek to ok. 1,2. Może warto skonsultować się z lekarzem? Ponadto słyszałam o dietach "tarczycowych", podobno skuteczne.Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Dziewczyny niestety radość trwała krótko...
Wczoraj miałam zabieg - ciąża obumarła, brak tętna i rozwój dziecka zakończony mniej więcej na 6 tyg
Minimum dwa miesiące muszę odpuścić... może koniec roku okaże się bardziej łaskawy..... wrócę tu na pewno bo dajecie bardzo dużo nadziei i otuchy
Trzymię bardzo mocno za was kciuki :* -
Niedziela_2207 wrote:Dziewczyny niestety radość trwała krótko...
Wczoraj miałam zabieg - ciąża obumarła, brak tętna i rozwój dziecka zakończony mniej więcej na 6 tyg
Minimum dwa miesiące muszę odpuścić... może koniec roku okaże się bardziej łaskawy..... wrócę tu na pewno bo dajecie bardzo dużo nadziei i otuchy
Trzymię bardzo mocno za was kciuki :*
Bardzo mi przykro 😢😢 -
nick nieaktualny





