Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)
-
WIADOMOŚĆ
-
2 dni po terminie @. Żadnych odczuć na okres albo ciążę. Jutro idę na bete bo szkoda mi emocji na sikance. A od kiedy się staramy to za każdym razem dzien po becie przychodził okres 😂
Olala29, Nikodemka, Julka, Wik89, Justyna1719, Neytiri lubią tę wiadomość
-
Ja dziś 6-7dpo, i czuję takie jakby bóle miesiączkowego ale nie wiem czy to to. Nie chcę się nastawiać. Z pierwszym miałam takie same bóle
Julka, Wik89, Justyna1719, Neytiri, Malwcia89 lubią tę wiadomość
-
Lithium, w takim razie to dobry znak
Ja jestem uparta jak osiol i twierdze, ze jesli czuje objawy jak przed okresem, to juz nie ma szans, chociaz wiem, ze symptomy ciazy i miesiaczki sa identyczne. Nikt mnie nie przegada i koniec. Dlatego teraz jestem na 90% pewna, ze nic z tego.
Zeby sie nie meczyc postanowilam, ze zatestuje 10dpo, czyli w czwartek.lithium lubi tę wiadomość
-
Nikodemka, ja mam tak, że jednego dnia jestem pełna nadziei, że się udało, drugiego w ogóle nie przyjmuje nawet do wiadomości, że mogło się udać.
Dodatkowo, nie wiem co jest grane ale sprawdzałam przed chwilą szyjkę i śluz i jest rozciągliwy. Test owu negatywny. Nie wiem jak to interpretować -
nick nieaktualnylithium wrote:Nikodemka, ja mam tak, że jednego dnia jestem pełna nadziei, że się udało, drugiego w ogóle nie przyjmuje nawet do wiadomości, że mogło się udać.
Dodatkowo, nie wiem co jest grane ale sprawdzałam przed chwilą szyjkę i śluz i jest rozciągliwy. Test owu negatywny. Nie wiem jak to interpretować -
nick nieaktualnyJezeli testowa bylaby ciemniejsza od kontrolnej to z pewniscia byla by to ciaza ale moze byc ze bedzie ciemniec z dnia na dzien.Mi testy dwa razy wykryly ciaze juz tydzien po owu ale warunek ze kreska wychodzi ciemniejsza.
-
nick nieaktualny
-
Julka wrote:Jezeli testowa bylaby ciemniejsza od kontrolnej to z pewniscia byla by to ciaza ale moze byc ze bedzie ciemniec z dnia na dzien.Mi testy dwa razy wykryly ciaze juz tydzien po owu ale warunek ze kreska wychodzi ciemniejsza.
Julka lubi tę wiadomość
-
Lithium - podwojna owu jest jak najbardziej mozliwa. Mi sie zdarza, potwierdzona monitoringiem
Co do testow owulacyjnych to u mnie sie to niestety nie potwierdzilo. Zdarzylo mi sie miec prawdziwy pozytyw tuz przed okresem, a ciazy nie bylo ;/ -
Dziewczyny, czy miałyście może do czynienia z czymś takim jak clearblue monitor płodności? Może coś słyszałyscie o takim komputerku? Co o nim myślicie?
-
Nikodemka wrote:Lithium - podwojna owu jest jak najbardziej mozliwa. Mi sie zdarza, potwierdzona monitoringiem
Co do testow owulacyjnych to u mnie sie to niestety nie potwierdzilo. Zdarzylo mi sie miec prawdziwy pozytyw tuz przed okresem, a ciazy nie bylo ;/
A często się coś takiego zdarza? -
szona wrote:Już pisałam do Was w zakresie kwasu foliowego, a teraz chyba będę też częściej wpadać.
Tytułem wstępu:
W ubiegłym cyklu ciąża biochemiczna w 7 cs. Aktualnie 8 cs, z samozwańczych badań wyszła obecność ureaplasmy. Dostałam receptę na sumamed, ale że jestem 5 dni przed terminem @, a nie mogę wykluczyć ciąży - miałam się wstrzymać z przyjmowaniem do krwawienia (bo choć to antybiotyk bezpieczny w ciazy, to nie ma pewnosci jak wpływałby na implantację).
Biorę luteinę i „wygląd” szyjki mówi mi, że to zwyczajny, nieciązowy cykl. Usg wczoraj potwierdziło ładne ciałko żółte w lewym jajniku i coś wielkości 15 mm w prawym - z uwagi na dzień cyklu - mało prawdopodobne, że to pęcherzyk, wiec najpewniej torbiel.
Także - czekam na okres, który ma przyjść 12.07. Biorę go na klatę. A od przyszłego miesiąca koniec ze wszelkimi wspomagaczami. Zostanę przy wit D, kwasie foliowym i już. Jeśli dane mi być mamą, to będę - jeśli nie, będę musiała to sobie ulozyc w głowie.
Pozdrawiam wszystkie dzielne staraczki!
Pamiętam Cię z innych wątków. Przykro mi z powodu c. biochem...
Bedziesz mama, głowa do góry.
Na starania zawiesiłam na lipiec i sierpień.
Zauważyłam że dzieki nie mierzeniu temperatury i nie robieniu 2 razy dziennie testow owulacyjnych jestem weselsza. Do wszystkiego podchodzę na luzie i zajmuje się planowaniem ślubu. Nie ukrywam że ślub głównie ze względów na ewentualną adopcje i dla rodziców. Kocham swojego bardzo ale jest nam dobrze od 8 lat i bez ślubu. Jednak zbliża się nieubłaganie do 30 tki a on do 40 tki i jeżeli nie wyjdzie to chcemy adoptować.szona lubi tę wiadomość
Starania od 08.2018
On 39: brak wytrysku
Ona 30: ok
Czekamy na cud. -
nick nieaktualny
-
Julka wrote:Ja mam te zwykle tanie testy pakowane po 25 szt takze mi to nie robi roznicy.👱♀️32 lat, 🤵37 lat
Starania od czerwca 2018
Cel - 👶
Problem męski azoospermia, Kariotyp męski nieprawidłowy - zespół klinefeltera
🔻02.03.2021 wizyta startowa w klinice
🔻16.03 - cytologia ok, grupa 2;
🔻31.03 Kolposkopia, bez zmian nowotworowych
Plan:
1️⃣Usunięcie nadżerki
2️⃣Inseminacja/in vitro
3️⃣ 🤰 😀 -
guerretenshi wrote:2 dni po terminie @. Żadnych odczuć na okres albo ciążę. Jutro idę na bete bo szkoda mi emocji na sikance. A od kiedy się staramy to za każdym razem dzien po becie przychodził okres 😂👱♀️32 lat, 🤵37 lat
Starania od czerwca 2018
Cel - 👶
Problem męski azoospermia, Kariotyp męski nieprawidłowy - zespół klinefeltera
🔻02.03.2021 wizyta startowa w klinice
🔻16.03 - cytologia ok, grupa 2;
🔻31.03 Kolposkopia, bez zmian nowotworowych
Plan:
1️⃣Usunięcie nadżerki
2️⃣Inseminacja/in vitro
3️⃣ 🤰 😀 -
Camarilla wrote:Pamiętam Cię z innych wątków. Przykro mi z powodu c. biochem...
Bedziesz mama, głowa do góry.
Na starania zawiesiłam na lipiec i sierpień.
Zauważyłam że dzieki nie mierzeniu temperatury i nie robieniu 2 razy dziennie testow owulacyjnych jestem weselsza. Do wszystkiego podchodzę na luzie i zajmuje się planowaniem ślubu. Nie ukrywam że ślub głównie ze względów na ewentualną adopcje i dla rodziców. Kocham swojego bardzo ale jest nam dobrze od 8 lat i bez ślubu. Jednak zbliża się nieubłaganie do 30 tki a on do 40 tki i jeżeli nie wyjdzie to chcemy adoptować.
Widzę, że u Ciebie 8 cs. Trzymam kciuki, że ten szczęśliwy jest już za rogiem ✊
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Justyna1719 wrote:A no chyba że.. Ja w tym cyklu po raz pierwszy będę używać facelle z rosmana.. Podobno najlepsze.. Ale powiem tak szczerze... Niby pije ten Inofem... Łykam wiesiołka... Mierze temperaturę.. Dopiero 8 dc.. Ale ja już jakąś jestem zrezygnowana bo i rąk się nie uda. Ja już nawet to wiem.. I tak myślę że żadne te suplementy które biorę mi nie pomogły... Ba nawet brałam Clo przez 3 cykle.... To nagle teraz ma się zdarzyć cud??? Nie sądzę ☹️ jutro lecę do ginekologa......... Zobaczymy co będzie...........
musisz myśleć pozytywnie, pozytywne nastawienie sprzyja pozytywnym wydarzeniom... Myśl, że się uda a jak nie, to trudno, w kolejnym cyklu, kiedyś musi bo na pewno jesteście stworzonymi do tego rodzicami.
Negatywne nastawienie to stres i nerwy a te nie sprzyjają ani owulacji ani poczęciu ani okresowi.
Jestem z Tobą, będzie dobrze kochana.Julka, szona, Nona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustyna1719 wrote:A no chyba że.. Ja w tym cyklu po raz pierwszy będę używać facelle z rosmana.. Podobno najlepsze.. Ale powiem tak szczerze... Niby pije ten Inofem... Łykam wiesiołka... Mierze temperaturę.. Dopiero 8 dc.. Ale ja już jakąś jestem zrezygnowana bo i rąk się nie uda. Ja już nawet to wiem.. I tak myślę że żadne te suplementy które biorę mi nie pomogły... Ba nawet brałam Clo przez 3 cykle.... To nagle teraz ma się zdarzyć cud??? Nie sądzę ☹️ jutro lecę do ginekologa......... Zobaczymy co będzie...........
lithium lubi tę wiadomość