Lipcowe Wisienki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja właśnie czekam na B. jesteśmy właśnie w klinice. A jest mi słabo jakby to ja się badała najgorsze to że dalej boli mnie podbrzusze...
A pracy raz że nie mam jak zmienić bo na strefę nie pojadę pracować, dwa że na miejscu a trzy taki rodzinny sklep... Sieciówka, ale pracuje tu teściowa którą wkręciłam. Dwie ciotki B jedna z nich mnie wkręciła zżyłam się z dziewczynami ale niestety nie które palety jak z piwem czy napojami idzie umrzeć ostatnio nawet rolki przyjeżdżają wyższe ode mnie (mam 160cm w kapeluszu;) )17.11.17-poronienie całkowite -
AJA_S wrote:Ja właśnie czekam na B. jesteśmy właśnie w klinice. A jest mi słabo jakby to ja się badała najgorsze to że dalej boli mnie podbrzusze...
A pracy raz że nie mam jak zmienić bo na strefę nie pojadę pracować, dwa że na miejscu a trzy taki rodzinny sklep... Sieciówka, ale pracuje tu teściowa którą wkręciłam. Dwie ciotki B jedna z nich mnie wkręciła zżyłam się z dziewczynami ale niestety nie które palety jak z piwem czy napojami idzie umrzeć ostatnio nawet rolki przyjeżdżają wyższe ode mnie (mam 160cm w kapeluszu;) )
Powodzenia, trzymam kciuki!
Aja, skad Ty jestes? -
nick nieaktualny
-
Aja powodzenia trzymam kciuki za wyniki
orzelka3000 lubi tę wiadomość
-
AJA rozumiem, że pracujesz w spożywczym, tak? A nie ma możliwości, żebyś pracowała na kasie zamiast przy paletach? Jak to u Was jest? Albo żebyś nosiła tylko lżejsze towary?
Moja koleżanka pracuje w lewiatanie, wcześniej pracowała w biedronce i było tak, że pracownice z dłuższym stażem siedziały głównie na kasie, nowe dziewczyny układały towary na półkach, a ciężkie skrzynki były zajęciem facetów. W lewiatanie robi wszystkiego po trochu, nie ma tam ani segregacji na płeć ani na staż pracy, ale jak miała chwilowe problemy z kręgosłupem to pracowała na samej kasie przez jakiś czas. Może da i u Ciebie da się to dogadać?AJA_S lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Landryneczka to wszystko pięknie zaciskam mocno kciuki aby na wykresie pojawiła się piękna zielona kropka
AJA_S trzymam kciuki za super wyniki
Nas tez to czeka jeszcze przed wrześniowa wizyta u gina..
..no chyba, że badanie już do tego czasu potrzebne nie będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 12:27
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Piękny dzień u mnie Takie wakacje to ja rozumiem Jestem nauczycielką więc trochę wolnego teraz.
Byliśmy dziś u rodziny nad jeziorem. Pierwsza wyprawa naszej labradorki O dziwo jak nie labiś bała się wody, ale za to w lesie biegała jak szalona
Synek za to wcale nie bał się wody... aż strach jak wbiegał daleko i z pomostu skakał. Pływać potrafi, bo od 4 m-ca baseny zaliczamy, ale w jeziorze jednak inaczej. -
Z tą wodą to pewnie niejedna chciałaby się ze mną teraz zamienić Bo my mamy własny spory staw z plażą Wstyd się przyznać, ale jeszcze w tym roku się nie kąpałam. Jak poprzednie lata to tylko kilka cieplejszych dni i już do lodowatej wody wchodziłam tak w tym roku kompletnie mi się nie chce
Za to jak idę z psem to chociaż on ma frajdę, bo woda to jego żywiołborsuk lubi tę wiadomość
-
Oj chętnie bym się zamieniła na Twój dom Mam super mieszkanie dwupokojowe, w bloku, bez skrawka własnej trawy- nie chcesz?
Ale na szczęście 1,5 godziny drogi od domu mam działeczkę więc chociaż na weekendy możemy się wyrwać na łono naturyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 14:03
-
nick nieaktualnyMy na co dzień w niedużym miasteczku mieszkamy, środek borów tucholskich więc las i jeziora na rzut kamieniem. Ogródek fajna rzecz, chociaż te chwasty i ta trawa, która tak szybko rośnie... ale jak poleżę w cieniu na leżaczku zamiast prażenia sie na placu zabaw z małym to nawet chwasty przeboleję
borsuk lubi tę wiadomość
-
Omon u nas niestety nie ma podziału jedyny to masarnia a sklep. Ale na masarni też trzeba pomóc jak dużo ludzi albo jedna osoba... Na mojej zmianie są 4 na sklepie i każda po kolei siada na kasę. Ale teraz mam do poniedziałku wolne. na czas @ akurat
Na wyniki będziemy czekać 5dni Ale szybko mu poszło. Zdążyłam wam napisać a on już wrócił Wracając zajechaliśmy do Pizza Hut, poszłam do toalety i dostałam lekkiego krwotoku... leciało ze mnie jakieś 3min a ja jak na złość nic przy sobie nie miałam dobrze że B poszedł do sklepu i kupił. Ale od tamtej pory boli mnie strasznie brzuch
A jakby tego było mało aplikacja przypomniała że byłby to 5t3d i trzeba zarejestrować się do gina... Ot przyjemny dzień Chociaż pizza równoważny tą złą passę17.11.17-poronienie całkowite -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLaski ja sie odezwę jutro do południa bo teraz popołudnie i wieczór mam zajęty i nie bede miala dostepu do kompa. wieczorem kibicujemy naszym chlopakom możliwe ze wieczorkiem sie odezwe z koma jak cos ale edytować liste jest łatwiej z komputera.
Liste jak bedzie trzeba kogos dopisac lub dac wiśnie (małp nie przyjmuje ) to uzupełnię w ciagu dnia jutro.
Miłego popołudnia i wieczorku :*borsuk, Omon lubią tę wiadomość