Lipcowe Wisienki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzis chyba w większej czesi kraju grzmiało...grad u mnie tez padal dziś a potem o godz 18:00 nagle slonce i 16 stopni to poszliśmy z mezem pobiegać.
Paulette jak się czujesz co u Ciebie? Fajny Avatarek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 21:03
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFizycznie czuje sie jak mlody bog. Bym juz wszystko chciala robic
oczywiscie w domu krzycza na mnie ale z tego nic nie robienia to juz goraczki dostaje. A psychicznie raz gorzej raz lepiej... Wrocilam do ogladania/wybierania slubnych dodatkow, bukietow etc to troche mysli zajmuje. Jestem pelna nadziei ze nic nam powaznego nie dolega i gora dwa miechy brania jakis lekow czy czegos tam i bedziemy mogli zaczac owocne starania
teraz tylko badanie nasienia i czekam na pierwsza miesiaczke 
P.S
Dziekuje :*
Taka brzydkaa ja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 21:06
Madziulla, ZakreconaŻona, AJA_S lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaulette wrote:Fizycznie czuje sie jak mlody bog. Bym juz wszystko chciala robic
oczywiscie w domu krzycza na mnie ale z tego nic nie robienia to juz goraczki dostaje. A psychicznie raz gorzej raz lepiej... Wrocilam do ogladania/wybierania slubnych dodatkow, bukietow etc to troche mysli zajmuje. Jestem pelna nadziei ze nic nam powaznego nie dolega i gora dwa miechy brania jakis lekow czy czegos tam i bedziemy mogli zaczac owocne starania
teraz tylko badanie nasienia i czekam na pierwsza miesiaczke 
Ja tez wierze ze jak lekarz da wam zielone swiatlo szybko będzie zielono na wykresie na cale 9 mies.
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulette dobrze Cie widziećPaulette wrote:Fizycznie czuje sie jak mlody bog. Bym juz wszystko chciala robic
oczywiscie w domu krzycza na mnie ale z tego nic nie robienia to juz goraczki dostaje. A psychicznie raz gorzej raz lepiej... Wrocilam do ogladania/wybierania slubnych dodatkow, bukietow etc to troche mysli zajmuje. Jestem pelna nadziei ze nic nam powaznego nie dolega i gora dwa miechy brania jakis lekow czy czegos tam i bedziemy mogli zaczac owocne starania
teraz tylko badanie nasienia i czekam na pierwsza miesiaczke 
P.S
Dziekuje :*
Taka brzydkaa ja
i wiedzieć, że trochu lepiej u Ciebie. Przygotowania do ślubu są wspaniałe, zazdroszczę, że tylko raz można
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEeeee jaka brzydka co Ty gadasz to ja do piękności nie należę...
ZakreconaZona w pierwsza rocznice slubu mojemu powiedziałam ze szkoda ze to tylko raz ze chciałabym to jeszcze raz przeżyć a on na to "to co rozwoda a potem ślub jeszcze raz??" wiec ten tego...można drugi raz
hahaha 
Taki oto romantyk z mojego meza hahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 21:15
Paulette, ZakreconaŻona, AJA_S lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochana zawsze mozna odnowic slubyZakreconaŻona wrote:Paulette dobrze Cie widzieć
i wiedzieć, że trochu lepiej u Ciebie. Przygotowania do ślubu są wspaniałe, zazdroszczę, że tylko raz można 
i impreze zrobic jeszcze lepsza niz ta na weselu
a tak propos Wy po slubie to doswiadczone bardziej. Zmienilo Wam sie z Waszymi mezczyznami po slubie noc poslubna byla jakas inna? Ostatnio nad tym sie zasatanawialam. No bo ja mieszkam z narzeczonym i po slubie sie jakos chyba nic nie zmieni wiec ciekawa jestem tych spraw
haha
-
nick nieaktualnyMadziulla wrote:Eeeee jaka brzydka co Ty gadasz to ja do piękności nie należę...
ZakreconaZona w pierwsza rocznice slubu mojemu powiedziałam ze szkoda ze to tylko raz ze chciałabym to jeszcze raz przeżyć a on na to "to co rozwoda a potem ślub jeszcze raz??" wiec ten tego...można drugi raz
hahaha 
Mój ślub mnie tak zmęczył, że jakbym miała powtarzać to na bezludnej wyspie bez nikogo !
Madziulla, Paulette lubią tę wiadomość
-
To ta biedna ściana wschodnia PL B
Podlasie.
U mnie od rana duchota piękne słońce w cieniu 30' A teraz jakiś huragan....
Dobrze że moje "boisko" skosiłam ale przyznam się bez bicia że w trakcie marzyłam o zimny napoju chmielowym albo chociaż butla z tlenem, bo nie było czym oddychać....
Rocznik 81
Madziulla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiesz co u nas tak wyszło, że nie zamieszkaliśmy przed ślubem razem. Ale było w trakcie trwania naszego związku tyle różnych sytuacji, że były one dla nas testem wytrzymałościowym. Dla mnie dużo się zmieniło bo codziennie budzimy się obok siebie i razem zasypiamy. A furczenie po ślubie stało się inne dopiero jak stwierdziliśmy, że może by tak bejbika sobie zmajstrowaćPaulette wrote:Kochana zawsze mozna odnowic sluby
i impreze zrobic jeszcze lepsza niz ta na weselu
a tak propos Wy po slubie to doswiadczone bardziej. Zmienilo Wam sie z Waszymi mezczyznami po slubie noc poslubna byla jakas inna? Ostatnio nad tym sie zasatanawialam. No bo ja mieszkam z narzeczonym i po slubie sie jakos chyba nic nie zmieni wiec ciekawa jestem tych spraw
haha
Ale myślę, że nawet jak mieszkacie razem to ten poślubny pierwszy raz będzie wyjątkowy
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadziulla wrote:nam wsumie jak na obiad polaczony z kolacja ale bez tancow to długo zeszlo bo do 23 tez chyba od 15 około.
No to fajnie tak jak u mnie, zebraliśmy się koło 1 w nocy, więc nieźle trwało nawet ponad plan
Miała być północ i pa pa
(raczej wypad) 
Ale dłuższego sobie nie wyobrażam



