X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Lipiec 2012 - szczęśliwy miesiąc :)
Odpowiedz

Lipiec 2012 - szczęśliwy miesiąc :)

Oceń ten wątek:
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 18 lipca 2012, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia ja tez tak myślałam, bo mój Mąż to już chciał zacząć starania jeszcze przed ślubem, a że dzieli nas różnica wieku 4 lat, to ja wtedy jeszcze nie byłam gotowa na dziecko, to stanowczo powiedziałam, że nie, był taki moment nawet w moim życiu, że nie chciałam mieć nigdy dzieci, a potem jak uderzył we mnie piorun pod nazwą instynkt macierzyński to plułam sobie w brodę, że wcześniej nie przestaliśmy stosować antykoncepcji, może by przyszło to jakoś łatwiej...
    Nie ma co szukać winny w sobie czy w innych...

    Tak to jest, że jak ktoś się stara, liczy to wydaje mu się, że trwa to całe wieki, że wszystkim naokoło się udaje bez mrugnięcia okiem, tylko my jesteśmy jakimiś odrzutami, ja tak myślałam...

    Na pocieszenie podam kilka przykładów, osób z mojego otoczenia, którzy zaliczyli tzw. wpadki:
    para która była świadkami na naszym ślubie - wpadka po 2 latach nie stosowania antykoncepcji
    moja szwagierka - wpadka po niestosowaniu anty przez cały związek czyli 6 lat teraz jest w końcówce 3 miecha
    moja koleżanka 5 lat związku bez zabezpieczenia wpadka na początku roku...

    ja 1 rok starań w tym 3 miesiące leczenia zaszłam w ciąże

    także zobaczcie ile czasu osobom, które nie używały antykoncepcji, a ile mi, która świadomie starała się o dziecko, zajęło zajście w ciąże...

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • KANCIALUPKA Autorytet
    Postów: 569 213

    Wysłany: 18 lipca 2012, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka wrote:
    Monia ja tez tak myślałam, bo mój Mąż to już chciał zacząć starania jeszcze przed ślubem, a że dzieli nas różnica wieku 4 lat, to ja wtedy jeszcze nie byłam gotowa na dziecko, to stanowczo powiedziałam, że nie, był taki moment nawet w moim życiu, że nie chciałam mieć nigdy dzieci, a potem jak uderzył we mnie piorun pod nazwą instynkt macierzyński to plułam sobie w brodę, że wcześniej nie przestaliśmy stosować antykoncepcji, może by przyszło to jakoś łatwiej...
    Nie ma co szukać winny w sobie czy w innych...

    Tak to jest, że jak ktoś się stara, liczy to wydaje mu się, że trwa to całe wieki, że wszystkim naokoło się udaje bez mrugnięcia okiem, tylko my jesteśmy jakimiś odrzutami, ja tak myślałam...

    Na pocieszenie podam kilka przykładów, osób z mojego otoczenia, którzy zaliczyli tzw. wpadki:
    para która była świadkami na naszym ślubie - wpadka po 2 latach nie stosowania antykoncepcji
    moja szwagierka - wpadka po niestosowaniu anty przez cały związek czyli 6 lat teraz jest w końcówce 3 miecha
    moja koleżanka 5 lat związku bez zabezpieczenia wpadka na początku roku...

    ja 1 rok starań w tym 3 miesiące leczenia zaszłam w ciąże

    także zobaczcie ile czasu osobom, które nie używały antykoncepcji, a ile mi, która świadomie starała się o dziecko, zajęło zajście w ciąże...

    Masz rację. W sumie dowiadujemy się, że kolejna znajoma jest w ciąży nie domyślając się, że mogła się starać ze 3 lata o to dziecko. Ale wiadomo my kobiety niecierpliwe jesteśmy jak coś sobie umyślimy to musi być zaraz (przynajmniej ja tak mam) ; p

    relg3e5eu7qme10h.png
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 18 lipca 2012, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kancialupka - ja mam tak samo mój Mąż złościł się na mnie, że jestem za bardzo niecierpliwa i jak sobie coś umyśle, to musi być już teraz natychmiast, a tak czasami się nie da, jednak ciężko jest przezwyciężyć to uczucie niecierpliwego oczekiwania i podejśc do starania się na spokojnie i bez spiny...

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • KANCIALUPKA Autorytet
    Postów: 569 213

    Wysłany: 18 lipca 2012, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie trudno podejść do takiego tematu bez emocji i zniecierpliwienia. Mam koleżankę, która wszystko planuje jak w zegarku. Ma 36 lat planuje odstawić tabletki teraz w lipcu a w sierpniu już chce zajść w ciąże bliźniaczą. Ja jej mówiłam, że jeśli ona lata brała tabletki to wcale nie musi zajść od razu w ciąże przez tabletki, które zażywane tak długo robią zamieszkanie w organizmie po odstawieniu itd. ale ona już ma wybrane imie dla dzieci itd ; p

    relg3e5eu7qme10h.png
  • kawowa.panienka Koleżanka
    Postów: 77 16

    Wysłany: 18 lipca 2012, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ogóle podziwiam kobiety, które tak otwarcie mówią o swoich planach na powiększenie rozdziny. Mnie by to przez usta nie przeszło. A na pewno nie teraz kiedy trochę się dokształciłam, poznałam różne historie i wiem, że to niekoniecznie takie hop siup. Pewne sprawy zachowuje się tylko dla siebie. Z planami i zachwytami też staram się być ostrożna, nigdy nie wiadomo jakie doświadczenia ma znajoma/koleżanka. Tak jak pisze Kancialupka, nie ma się co wyrywać do przodu. Ciąża to nie przeprowadzka czy zmiana pracy, nie da się jej zaplanować niestety.

  • welurka Autorytet
    Postów: 1580 1406

    Wysłany: 18 lipca 2012, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wychodziłam zawsze z załozenia ze co ma być to będzie, ale jak przez rok nie zaszłam w ciaże to w mojej głowie założenie zmieniło się na bardziej drastyczne i brzmiało" ma być to czego chcę :P " ale w tym cyklu zupełnie się wyluzowałam chyba dlatego ze moim aktualnym problemem jest znalezienie jakiejś sukienki na wesele do kuzyna :P Ogólnie jestem niecierpliwa i wiecznie sie czyms nakręcam zawsze sobie cos znajde jak nie ślub, remont potem samochód teraz dziecko :P

    2fwahqvkbpejvho7.png
    gg64jw4z7o472jre.png
  • KANCIALUPKA Autorytet
    Postów: 569 213

    Wysłany: 18 lipca 2012, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O naszych planach dotyczących dziecka wie tylko moja mama, siostra i przyjaciółka, która niestety jak już wspomniałam wygadała się na moich urodzinach wręczając mi body dla dziecka powodując tym samym spore zakłopotanie ; 8 ale tak naprawdę nikt nie wie ile każdy koniec cyklu kosztuje mnie niecierpliwości i nadziei, ktoś kto nie był w podobnej sytuacji nie zrozumie, lub będzie mówił, że na wszystko jest czas, niby tak ale same wiemy jak ciężko z takim podejściem. Dlatego cieszę się, że powstają tego typu fora gdzie możemy porozmawiać, wyżalić się i rozumiemy się nawzajem ; )

    relg3e5eu7qme10h.png
  • kawowa.panienka Koleżanka
    Postów: 77 16

    Wysłany: 18 lipca 2012, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nie mówiliśmy nikomu. Nie chcę zapeszać. Tym bardziej, że udało nam się dwa lata temu (wpadka, nie planowana ciąża) ale poroniłam w 9 tygodniu. Jak się uda nie mam zamiaru nikomu się chwalić przed 12 tygodniem. Wystarczy, że mam mojego męża i forum. To w pełni zaspokaja moją potrzebę rozmowy nt ciąży :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2012, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to ja też się tutaj wpiszę skoro temat jest szczęśliwy lipiec :D bo dla mnie jest bardzo szczęśliwy :D testy pozytywne z moczu i krwi, za tydzień idę do gin ;) już sie nie mogę doczekać :D

  • kawowa.panienka Koleżanka
    Postów: 77 16

    Wysłany: 18 lipca 2012, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Asbaria jak się cieszę :) Fantastycznie. Coraz więcej dobrych wieści na forum. Ogromne gratulacje!!!

  • KANCIALUPKA Autorytet
    Postów: 569 213

    Wysłany: 18 lipca 2012, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asbaria wrote:
    no to ja też się tutaj wpiszę skoro temat jest szczęśliwy lipiec :D bo dla mnie jest bardzo szczęśliwy :D testy pozytywne z moczu i krwi, za tydzień idę do gin ;) już sie nie mogę doczekać :D

    Super wieści. Gratuluję, bardzo cieszą takie wieści ; ) Asbaria daj znać jak tam po wizycie u lekarza.

    relg3e5eu7qme10h.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2012, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję ;) ale jeszcze nie mogę w to uwierzyć :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2012, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na pewno dam wam znać ;)

  • kawowa.panienka Koleżanka
    Postów: 77 16

    Wysłany: 18 lipca 2012, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwy lipiec :) Mówiłam, mówiłam? :D Mam nadzieję, że jeszcze dla innych starczy szczęścia :)

  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 18 lipca 2012, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asbaria moje wielkie gratulacje :) faktycznie ten lipiec to jakiś szczęśliwy miesiąc :) to praktycznie razem idziemy do gin bo ja za 8 dni mam wizytę i też się nie mogę już doczekać :)

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • welurka Autorytet
    Postów: 1580 1406

    Wysłany: 18 lipca 2012, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asbaria wrote:
    no to ja też się tutaj wpiszę skoro temat jest szczęśliwy lipiec :D bo dla mnie jest bardzo szczęśliwy :D testy pozytywne z moczu i krwi, za tydzień idę do gin ;) już sie nie mogę doczekać :D

    Ahh Asbario jeszcze raz gratuluję :)

    2fwahqvkbpejvho7.png
    gg64jw4z7o472jre.png
  • welurka Autorytet
    Postów: 1580 1406

    Wysłany: 18 lipca 2012, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny przekażcie i nam troszke tego szcześcia telepatycznie :)

    2fwahqvkbpejvho7.png
    gg64jw4z7o472jre.png
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 797

    Wysłany: 18 lipca 2012, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asbaria...MOJE GRATULACJE !!!

    Apropo wczesniejszych wypowiedzi- mam przyjaciolke, ktora odstawila antykoncepcje i dopiero po 2,5 roku zaliczyla wpadke. Oczywiscie dziecka nie planowala. Pewnie to prawda ze trzeba wyluzowac ale ja jakos nie potrafie…

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 797

    Wysłany: 18 lipca 2012, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welurka wrote:
    dziewczyny przekażcie i nam troszke tego szcześcia telepatycznie :)

    Jestem za :)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 18 lipca 2012, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asbaria wrote:
    no to ja też się tutaj wpiszę skoro temat jest szczęśliwy lipiec :D bo dla mnie jest bardzo szczęśliwy :D testy pozytywne z moczu i krwi, za tydzień idę do gin ;) już sie nie mogę doczekać :D

    moje gratulacje :) zarażaj nas kobietko zarażaj :)

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ