LIPIEC 2013! I BĘDĘ MAMĄ!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witajcie,
Jestem tu nowa... chociaż... tak naprawdę podczytuje Was codziennie od miesiąca... Chciałam dołączyć do szczęśliwych lipcówek - wszystko jedno czy testem ( przewidywany na początek lipca )czy późniejszym poczęciem (gdzieś w połowie )
przyjmiecie...???
Miriam, kaarolaa, basiulkaa_89, Andzia33 lubią tę wiadomość
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie tak, by udało ci się to osiągnąć. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzięki
od razu raźniej... że nie tylko ja mam "takie problemy"... długo zbierałam się żeby się zalogować ))
Trzymam za Was mocno kciuki.... w końcu każdej kiedyś się uda - więc może to nasz czas ! Prawda !
kaarolaa, Iwka, Andzia33, Fedra lubią tę wiadomość
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie tak, by udało ci się to osiągnąć. -
nick nieaktualny
-
W zasadzie to jest 3 miesiąc takich intensywnych! Wcześniej było na luźno na zasadzie a nóż widelec dwie kreseczki przyjemnie nas zaskoczą... Tylko że jakoś od 3,5 roku nie zaskakują....
Andzia33 lubi tę wiadomość
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie tak, by udało ci się to osiągnąć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja juz jestem po dwoch poronieniach, moja przeszkoda to nietypowy kształt macicy, jutro mam wizyte u lekarza zobacze co mi powie jesli chodzi o moja macice. a dodatkowo brak płodnego sluzu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2013, 18:25
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Wpisuję się i ja, po ekspresowym cyklu czerwcowym będę testowała na początku lipca około 4 bo mam takie wahania długości, że sama nie wiem już czego się spodziewać. To będzie już 4 cykl starań i coraz bardziej martwi mnie, że niestety nie należę do tych szybko zachodzących i może mnie czekać długa walka. Zakupiłam dziś wiesiołka i będę łykać, zastanawiam się w co jeszcze warto zainwestować na ten cykl. Na pewno kupię porządny termometr.
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynie tylko cos jest nie tak z kształtem, nie wiem jak to wytłumaczyc, lekarz tez mi tego nie wytłumaczył tylko tak wyszło podczas badania HSG. jutro pojde to sie dokładniej wypytam, wiem ze mam tez zrosty ktore utrudniaja mi zagniezdzenieMiriam wrote:karola a co masz tyłozgięcie?
-
nick nieaktualny
-
A to tyłozgięcie też jest problemem - ja mam masakryczne podobno ale żaden z ginekologów nie mówił że to może być problemem...???
Ja jestem posiadaczką PCO, braku owulacji, endometrium, śluzu i z za wysoka prolaktyna oraz M ma słabą armię ale wynagradza mu ilość jej.
Po leczeniu prolaktyna wyrównana i owulacje jakby są, pozostaje problem endometrium i śluzu.Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie tak, by udało ci się to osiągnąć. -
nick nieaktualnyno własnie wychodzi na to ze po łyzeczkowaniu, od ponad roku cierpie na bole w podbrzuszu ale tylko przy serduszkowaniu. czasami az płacze z tego powodu, moze to tez przeszkadza mi w szybkim zajsciu w ciaze?Miriam wrote:ojej ale co zrosty pewnie po łyżeczkowaniu Ci się zrobiły hmm mam nadzieję że jutrzejsza wizyta coś wyjaśni i da jakieś rozwiązanie
