Lipiec słodki jak brzoskwinka 🍑, w marcu chłopiec 🧸lub dziewczynka 🎀
-
WIADOMOŚĆ
-
rolka355 wrote:Ja od kilku dni podobne objawy i podobne myśli. Dziś 29dc. Ale w cyklu, którym się udało był mocny ból podbrzusza.
Ja jestem w 28 dc i też nie wiem czy sobie wkręcam czy co, ale wcześniej swędzenie sutkow i piersi, dzisiaj cały czas jakieś takie podbrzusze dziwne i do tego w krzyżu mnie zaczęło boleć ech no jeszcze trochę trzeba wytrzymać zanim się dowiemy co jest grane 😅 nie chce sobie robić nadzieji bk jednak te nasze głowy potrafią nam nieźle namieszać
rolka355 lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
😏😏😏😇Monk@ wrote:Oj siesiepy 🤦🏼♀️walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu: accofil, neoparin, acard, encorton, luteina → został neoparin 0,6
-
Ja jeszcze nie urodziłam dziecka, jestem na początku ciąży. 34 cykle starań i jedna nieudana procedura in vitro. Niestety nie zawsze jest tak jak chcemy...Cel95 wrote:Pytanie do tych z Was które mają dziecko - w którym cyklu starań się Wam udało?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2024, 16:32
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Ja nawet pisałam wylewając kubeł zimnej wody, jak widać za mało zimna była 😅siesiepy wrote:Ale przecież cały czas Ci wszyscy to pisali, że to normalne i mało komu się udaje... 😅
siesiepy, Monk@, ellevv, Darrika, Frajda, Speranza :), Namisa, Malamia, Kinia92, Zbuntowana, PaulaG lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
No ja co miesiąc uważam, że jestem w ciąży patrząc na objawy, a test albo @ sprowadzają mnie do parteru 🥴Darrika wrote:Ja jestem w 28 dc i też nie wiem czy sobie wkręcam czy co, ale wcześniej swędzenie sutkow i piersi, dzisiaj cały czas jakieś takie podbrzusze dziwne i do tego w krzyżu mnie zaczęło boleć ech no jeszcze trochę trzeba wytrzymać zanim się dowiemy co jest grane 😅 nie chce sobie robić nadzieji bk jednak te nasze głowy potrafią nam nieźle namieszać
A teraz mam wypisz wymaluj taki same jak Ty😆03.2023 Ciąża naturalna 6t3d 💔
07.2024 I IVF ❌
09.2024 II IVF ❌
11.2024 III IVF 👍
23.12.2024 ❄️5CC ➡️ 10 dpt 39, 12 dpt 97 ➡️ 7t6d 💔
15.05.2025 ❄️411 ➡️👎
03.07.2025 ❄️ 411 ➡️ 11dpt 454, 13dpt 1050, 15dpt 2534, 26 dpt ❤️
-
Lusille wrote:No ja co miesiąc uważam, że jestem w ciąży patrząc na objawy, a test albo @ sprowadzają mnie do parteru 🥴
A teraz mam wypisz wymaluj taki same jak Ty😆
Ja poprzednie dwa cykle nie miałam żadnych objawów takich fizycznych poza chęcią na żarcie niezdrowe ale to tak na okres u mnie, łudziłam się plamieniami, że może implantacyjne, ale @ tez mnie sprowadzała do parteru zanim po testy sięgałam 🤣
W ogóle widzę, że mamy ten sam dzień testowania, 11 lipca, wytrzymasz czy ciśniesz wcześniej po test?🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2024, 17:06
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Co z tego, że zachodzę od razu w ciążę po rozpoczęciu starań lub wznowieniu starań. Straciłam już 2 ciąże i jakoś nie uważamy z mężem, że jest coś z nami nie tak. To nie jest wyznacznik. Jakbyśmy mieli się tak zadręczać to byśmy byli na silnych lekach psychotropowych. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy uważam, że powinien po nią sięgać. Chcesz być silna dla Twojego przyszłego dziecka? Jak sobie poradzisz z tym macierzyństwem jeśli do niego dojdzie skoro widać w Twoich postach mnóstwo lęku i paniki? Ciąża i macierzyństwo to nie zabawa, trzeba psychicznie i fizycznie też być na to gotowym. Czasami życie sprawia, że ciąża zaskakuje, ale to już inna sprawa niż świadome planowanie powiększenia rodziny.Cel95 wrote:O to wbrew pozorom mnie pociesza, że to normalne, i nie znaczy że z nami coś nie tak jak za 1 nie wyszlo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2024, 17:47
Speranza :), Namisa, Darrika, siesiepy, MadziaIsm, Monk@, Kinia92, PaulaG lubią tę wiadomość
👧 30 l. 🧔♂️ 35 l. 👶🏻💙
-
Cel95 wrote:Pytanie do tych z Was które mają dziecko - w którym cyklu starań się Wam udało?
Pierwsza córka w 6cs, aktualna ciąża 4cs.
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱 Lila
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
20.03 - mamy ❤️
24.09 - 2,4kg zdrowej Ady 🩷 -
nick nieaktualnyDarrika wrote:Ja poprzednie dwa cykle nie miałam żadnych objawów takich fizycznych poza chęcią na żarcie niezdrowe ale to tak na okres u mnie, łudziłam się plamieniami, że może implantacyjne, ale @ tez mnie sprowadzała do parteru zanim po testy sięgałam 🤣
W ogóle widzę, że mamy ten sam dzień testowania, 11 lipca, wytrzymasz czy ciśniesz wcześniej po test?🤭
Ja mam mega senność, ale to może być przez stres w pracy i pogodę. Z drugiej strony dawno tak nie miałam. W sobotę zatestuję, chyba że mnie @ uprzedzi. Pamiętam jak w pierwszej ciąży mega mnie bolal brzuch, a tutaj niewielkie skurcze od czasu do czasu. No ale też kobietki mowią, że każda ciąża może być inna. Ciężko szukać objawów jak nie wiadomo co może nim być 🤣. Wczoraj mi się snila dzidzia o blond włosach 🥰.
monii00, Darrika, Kinia92, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
Wytrzymam😋 a Ty?Darrika wrote:Ja poprzednie dwa cykle nie miałam żadnych objawów takich fizycznych poza chęcią na żarcie niezdrowe ale to tak na okres u mnie, łudziłam się plamieniami, że może implantacyjne, ale @ tez mnie sprowadzała do parteru zanim po testy sięgałam 🤣
W ogóle widzę, że mamy ten sam dzień testowania, 11 lipca, wytrzymasz czy ciśniesz wcześniej po test?🤭
Zbuntowana lubi tę wiadomość
03.2023 Ciąża naturalna 6t3d 💔
07.2024 I IVF ❌
09.2024 II IVF ❌
11.2024 III IVF 👍
23.12.2024 ❄️5CC ➡️ 10 dpt 39, 12 dpt 97 ➡️ 7t6d 💔
15.05.2025 ❄️411 ➡️👎
03.07.2025 ❄️ 411 ➡️ 11dpt 454, 13dpt 1050, 15dpt 2534, 26 dpt ❤️
-
Cel95 wrote:Pytanie do tych z Was które mają dziecko - w którym cyklu starań się Wam udało?
Udało się jakoś w 15 cyklu starań (trochę ponad rok w kazdym razie) ale ciaże straciłam. Od razu jak tylko wróciliśmy do starań udało się uzyskać zdrową ciążę z ktorej mam rocznego synka 🥰
Widze ze jesteś bardzo zadaniową i zdeterminowaną osobą, mocno zorientowaną w internetowym świecie okołohormonalnym - też obserwuje od lat Więcej niż Hormony czy Hormonalną Przestrzeń. Ale chyba umyka ci główne przesłanie powrotu do równowagi hormonalnej - spokój i brak narzucania sobie presji. Bez tego jesteśmy ciągle w "to do", w kontroli, w kortyzolowym spięciu, kminieniu co tu jeszcze mogłoby nam pomóc, z czego jeszcze moglibyśmy skorzystać żeby się "uzdrowić". A jest tylko gorzej - w glowie i ciele. Byłam tam! 👋 Wiem jak boli strata ciąży, czujesz że cos musi być z tobą nie tak i szukasz. Ale ty jeszcze nawet dobrze nie zaczelas tego maratonu - nie sabotuj się już na samym wstępie bo aż trudno to czytac, stąd takie a nie inne reakcje dziewczyn. To przykra prawda ale poronienia się zdarzają, to czesc natury - i duża część z nas przeszła je i jeszcze niestety przejdzie. Zdecydowana większość z nas zajdzie też w najbliższych latach w zdrowe ciaze i urodzi zdrowe dzieci - to też jest fakt.
Piszesz ze jesteś pod opieką przeróżnych specjalistów, robisz dużo żeby ta ciąża przyszla - może spróbuj robić paradoksalnie trochę mniej? Przygotowujesz się jak na wojnę na którą możesz wcale nie pójść. Szkoda zdrowia 🥲Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2024, 18:31
BuBu90, Lexia, Monk@, siesiepy, Kinia92, grazka0022, PaulaG lubią tę wiadomość
-
Lusille wrote:Wytrzymam😋 a Ty?
Postaram się, ale węszę na horyzoncie porażkę 🤣 ja jestem mega niecierpliwa, ale dzielnie walczę haha, testów w domu nie ma, a jechać do apteki się nie chce34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
bajkowadama wrote:Ja się dałam tak wkręcić swojemu ciału, bo odkąd zaczęliśmy się starać to u mnie takie są objawy zbliżającego się okresu 😂 ten pierwszy cykl z tymi objawami był jak sierpowy prosto w ryj, a dziś już tylko przewracam oczami na to
Mnie w sumie w tym roku srogo cykle robią w jajo, więc też wszystkiego mogę się spodziewać 🤣
bajkowadama lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Hej! dawno się nie udzielałam, ale podczytuje forum i wszystkim kibicuje
Zrobiłam badania hormonów po 2mc brania supli i diety i jestem bardzo zadowolona jesli chodzi o tsh, bo spadło z 3.6 do 1.6
ale witamina D drgnęła tylko je jeden punkcik z 35.5 do 36.7 a biorę w kropelkach Juvit D3 po 8000 jednostek dziennie i tak się zastanawiam, co to moze blokować przyswajanie.. a staram sie właśnie podczas posiłku białkowo-tłuszczowego przyjmować.
Progesteron wyszedł mi 34.9 nmol/l
Estradiol 354 pmol/l
8 dni po owulacji robiłam, chyba jest ok?👩🏻 (38)
Amh - 0,58 fsh - 11
hipoglikemia reaktywna, niedoczynność tarczycy, nawracające infekcje intymne
naturalna owulacja ✅
👨🏻 (40)
nasienie - morfologia 4%
🍇 🥑 dieta płodnościowa z niskim IG
10.24r kwalifikacja do in-vitro klinika Bocian
26.10.2024 start stymulacji (Menopur, Bemfola + Cetrotide)
07.11. Punkcja 4 oocyty > jedna dojrzała komórka i i 1 zapłodnione 🥚
12.11 ET transfer 1 wczesnej blastocytki 🐣
19.11 7dpt → beta <2,3 😪
12.24r Decyzja o KD
09.01.25r ET transfer blastosystki 4.1.1.🤞 3 śnieżynki ❄️❄️❄️ zamrożone
15.01 ⏸️ 6dpt → beta 35,3 🥹 prog 30, 8dpt → beta 103,5, 11dpt - 367,4 25dpt - 39464
🩺 27.01.25 - 18dpt pęcherzyk ciążowy 8,4mm
🩺 06.02.25 - 28dpt zarodeczek 2,1mm z pulsującym ❤️
🩺 13.02.25 - seduszko bije, dzidzia rośnie 5,5mm ❤️
27.02.25 - serduszko przestało bić 💔 CRL 8mm poronienie zatrzymane (7t/9tc)
08.03.25 aniołek Jaśminka 😇 -
KasiaWitaminka wrote:Hej! dawno się nie udzielałam, ale podczytuje forum i wszystkim kibicuje
Zrobiłam badania hormonów po 2mc brania supli i diety i jestem bardzo zadowolona jesli chodzi o tsh, bo spadło z 3.6 do 1.6 ale witamina D drgnęła tylko je jeden punkcik z 35.5 do 36.7 a biorę w kropelkach Juvit D3 po 8000 jednostek dziennie i tak się zastanawiam, co to moze blokować przyswajanie.. a staram sie właśnie podczas posiłku białkowo-tłuszczowego przyjmować.
Progesteron wyszedł mi 34.9 nmol/l
Estradiol 354 pmol/l
8 dni po owulacji robiłam, chyba jest ok?
Konsultowalaś wynik FSH i AMH z lekarzem? Dość wysokie FSH i niskie AMH. Chodzisz regularnie na monitoring owulacji?👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 👱🏼♀️+🧑🏻🦱+👧🏼+👶🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna (1cs):
-
Obżarłam się dzisiaj jak 🐽. Najpierw te czekoladowe cukierki, potem lody, a na koniec precel z nadzieniem. W drodze powrotnej do domu bardzo tego wszystkiego żałowałam, ale myślę sobie, że raz nie zawsze. W domu popiłam zakwasem z buraka, może organizm mi wybaczy
ale no dzień był ciężki.
Posyłam foteczkę loda, który zdecydowanie lepiej wyglądał, niż smakował. Ale chodził za mną od dawna. Ostatni raz jadłam go kilka lat temu i zapamiętałam go lepiej. Teraz na długo się wyleczyłam z niego 😀
I byłam dziś u dermatologa, żeby obejrzał moje znamiona. Wszystko spoko, na odchodne mówi mi, że uważałby z opalaniem, bo mam ich sporo. Bo mogę się posmarować filtrem 50, ale do z tego, jak chroni tylko w 50%. Mam nadzieję, że chociaż na tych znamionach się zna i nie wydałam niepotrzebnie 250 zł 😵💫
Darrika, ellevv, Kinia92, Chochlik12, Malamia, Zbuntowana lubią tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Co do objawów, to cóż, jak pisałam wczoraj, u mnie co cykl cały festiwal 🤡 przy pierwszych staraniach uczepiłam się metalicznego posmaku w ustach. Nie wiem czemu, któraś z dziewczyn miała taki objaw, więc doszukiwałam się go za każdym razem u siebie. Jak się okazuje, nie miałam go nigdy w ciąży a i wtedy i teraz co cykl myślę sobie „oho! Ale jajnik mnie kłuje, ciąża jak nic!”, „ooo, okropna zgaga, pamiętam, jak w ciąży mnie męczyła, zaczyna się!” (A kij z tym, że zawsze tego samego dnia jadłam racuchy i mam po nich zgagę 😅). A, i nie zapominajmy, jak przy pierwszych staraniach codziennie rano wczuwałam się w smak kawy i codziennie myślałam, że dzisiaj to jakoś gorzej smakuje, to musi być ciąża 😅 (ja ogólnie co 2-3 dni stwierdzam, że ta nasza kawa jakoś dziwnie smakuje, choć nie zmieniamy jej od lat). No i najważniejsze - te wszystkie objawy zaczynają się już od 2dpo. Jak jeszcze nie ma absolutnie żadnej szansy, żeby cokolwiek znaczyły 🤡 także ten.
Kinia92, grazka0022, Paula6432, Zbuntowana, bajkowadama lubią tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Ja miałam ten objaw, okropny gorzki metaliczny posmak. Ale to raptem kilka dni trwało ☺️ i było już po pozytywnym teście kilka dni 🤪Monk@ wrote:Co do objawów, to cóż, jak pisałam wczoraj, u mnie co cykl cały festiwal 🤡 przy pierwszych staraniach uczepiłam się metalicznego posmaku w ustach. Nie wiem czemu, któraś z dziewczyn miała taki objaw, więc doszukiwałam się go za każdym razem u siebie. Jak się okazuje, nie miałam go nigdy w ciąży a i wtedy i teraz co cykl myślę sobie „oho! Ale jajnik mnie kłuje, ciąża jak nic!”, „ooo, okropna zgaga, pamiętam, jak w ciąży mnie męczyła, zaczyna się!” (A kij z tym, że zawsze tego samego dnia jadłam racuchy i mam po nich zgagę 😅). A, i nie zapominajmy, jak przy pierwszych staraniach codziennie rano wczuwałam się w smak kawy i codziennie myślałam, że dzisiaj to jakoś gorzej smakuje, to musi być ciąża 😅 (ja ogólnie co 2-3 dni stwierdzam, że ta nasza kawa jakoś dziwnie smakuje, choć nie zmieniamy jej od lat). No i najważniejsze - te wszystkie objawy zaczynają się już od 2dpo. Jak jeszcze nie ma absolutnie żadnej szansy, żeby cokolwiek znaczyły 🤡 także ten.34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
No bo to z objawami zwykle tak jest, że dopiero się pojawiają po teście 😅 w sensie przed też są, ale zwykle bardzo podobne do tych przedokresowych, ale i tak każdy chce widzieć swoje 😅BuBu90 wrote:Ja miałam ten objaw, okropny gorzki metaliczny posmak. Ale to raptem kilka dni trwało ☺️ i było już po pozytywnym teście kilka dni 🤪wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
