Lipiec słodki jak brzoskwinka 🍑, w marcu chłopiec 🧸lub dziewczynka 🎀
-
WIADOMOŚĆ
-
Laura25 wrote:Krótko opiszę co się wydarzyło w tym cyklu 🙈 płodny śluz był od 11dc do 16 później już kremowy, temperatury dziwnie niskie. Ale z racji częstszego wstawania nie brałam ich bardzo pod uwagę. I dostałam plemienia w 25dc początkowo wyglądało jak początek okresu ale wgl nie rozkręcało się i trwało dosłownie 2 dni. Później plamienie było pomieszane z płodnym śluzem ale to dosłownie różowe nitki tylko a tego rozciągliwego śluzu było masa i dzisiaj również występuje.
Test owulacyjny z dzisiaj wstawiam poniżej. Czy to pozytyw? Test z 29dc
To są jakieś jaja 🙄
https://zapodaj.net/plik-h3K4Ic4nNC
Hmm, a może zrób test, ale ciążowy? 🙂
Anulek84 lubi tę wiadomość
👩🏻 38
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 (11.2024)
Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️ 26.02 CRL 5,5 cm ❤️
04.03 7 cm Człowieka ❤️ chyba 💙♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera 💙
-
Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu? Prawdopodobnie na 90% likwidują mi etat w pracy... I od połowy sierpnia zostanę bezrobotna. Co w takim razie ze staraniami? Czekać, aż pojawi się nowa praca i popracować jakieś 4-6 miesięcy i wtedy zacząć starania czy w ogóle się tym nie przejmować i je kontynuować? Mąż jest na własnej działalności, także przychód zawsze jakiś jest...-26.04.25r.- III prenatalne
-11.04. 25r.- Echo serduszka ok, 850 g
-4.04.25r.-26+4, 750 g małej bokserki 🥊
-7.03. 25r.- 22+4, 480 g Panny 🍊
-26.02.25r.- Połówkowe, 350 g małej damy 🍒
-13.02.25r.- 230 g dziewuszki 💜
-07.02.25r.- 5 wizyta (nadal nie wiemy kogo tam gościmy💚) 18+4?
-10.01.- 4 wizyta (14+4)
-13.12- 3 wizyta (9+4) szalejące dzidzi 🍒
-22.11- 2 wizyta (6+2) mamy serduszko ❤️
-14.11.- 1 wizyta(5+3)pęcherzyk ciążowy
-8 ms ( 28 październik II kreski) 🌱🍀👣
-7 ms (wrzesień) 💔 ciąża biochemiczna 💔
-Podejrzenie Hashimoto, guzki na tarczycy,Niedowaga, od dzieciństwa problemy z serduchem 💔💉
ASD II,arytmia od 2021r. anemia (Czerwiec 2024r.)
👱♀️29🧑29
-
KasiaWitaminka wrote:Wicher, dokładnie nie ma co się przejmować aż tak amh, naczytałam się sporo czy to na forum czy na profilach dietetyków klinicznych, bo sama mam niskie i jak się okazało, można podnieść jego poziom, właśnie przez suplementacje wit D3, koenzymem Q10, DHEA, Nac, i jest to jeden z wielu parametrów określających płodność, ważne też jaki masz poziom FSH, i najważniejsze czy masz owulacje
Moje amh w maju wynosiło - 0,66 (i też wlasnie w laboratorium wysyłkowym, nie wiedzielam wtedy ze trzeba na miejscu) planuje w sierpniu po 3mc zrobić ponownie i mam nadzieje ze urosło
bo sporo sie o tego czasu suplementowalam
Ja sobie podniosłam, badałam w tym samym miejscu koło siebie i z 1,76 w marcu mam 2,19 w lipcu - zapierdzielam sumiennie od pół roku suplementy: folian, omega, wiesiołek, czarnuszka, witamina D, cynk, witamina C, i teraz dołączam też inne, bo ciąży nadal nie ma - za to parametr się podniósł, nie wiem czy to kwestia małego odchyłu w jedną czy drugą stronę ale coś tam to działa, i widzę to chociażby po PMSie, dzisiaj jest jakby mniej dokuczliwy niż kiedyś
Dahlia lubi tę wiadomość
-
Melduję @, nie zdążyłam nawet zatestować
Jakbym wiedziała, że to takie skomplikowane, to byśmy zaczęli wcześniej. Serio, nie spodziewałam się, że to może być takie trudne.
Czas zamówić suple na kolejny miesiąc, dorzucę chyba jeszcze koenzym q10.
Następny krok to przebadanie męża, ale tutaj poczekamy jeszcze 2msc, bo brał antybiotyk.
pp2018 lubi tę wiadomość
31 lat
Hashimoto, niedoczynność tarczycy
MTHFR hetero, PAI-1 hetero
Antykoagulant tocznia
Starania od 05/2024
28.11.2024 ⏸️
10.01.2024 💔 poronienie zatrzymane -
Missi wrote:U mnie dziś 4 dzień z lamettą na stymulację i już czuję że w obu jajnikach wielkie otwarcie fabryki 😁
Ciekawe....Już serio nie mam żadnych oczekiwań.
Od sierpnia zmieniam lekarza i w nowej Pani doktor pokładam duże nadzieje. Ale ten cykl jako ostatni daję jeszcze mojemu doktorkowi.
Wczoraj naliczyłam że obecnie biorę dziennie 13 tabletek +piję 2 saszetki fertistim. Mam nadzieję że to wszystko coś da i wątroba mi nie wysiądzie do tego czasu 😅
1 sierpnia mam monitoring żeby sprawdzić jak tam.
Jak sobie to wszystko liczę ile kasy poszło do tej pory na te wszystkie wizyty, monitoringi, badania, stymulacje, testy i suple to byłaby porządna wyprawka plus zapas pampersów na rok 🥲😅
Trzymam kciuki za te które jeszcze nie testowały 🥰
Jeśli masz dobre jakościowe suplementy to wątrobie nic nie będzie, zresztą tak jak rozmawiałyśmy na PV bierzesz NAC więc on też ładnie działa przy tym wszystkim na nasze wątroby
Missi lubi tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
Czekamy na Ciebie Synku 🩵🩵 - termin planowanego CC 12.05.2025
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Nieprzejrzysta wrote:Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu? Prawdopodobnie na 90% likwidują mi etat w pracy... I od połowy sierpnia zostanę bezrobotna. Co w takim razie ze staraniami? Czekać, aż pojawi się nowa praca i popracować jakieś 4-6 miesięcy i wtedy zacząć starania czy w ogóle się tym nie przejmować i je kontynuować? Mąż jest na własnej działalności, także przychód zawsze jakiś jest...
Kurcze trudna bardzo sytuacja, bo jak już zajdziesz to będzie ciężko znaleźć pracę, z drugiej strony nie wiesz kiedy się uda. Trudno i coś doradzić, jeżeli mąż zarabia wystarczająco, żebyście godnie żyło w razie co z dzieckiem i zanim znajdziesz pracę to nie ma co czekać i starać się dalej. Może wyjdzie tak, że będziesz już w nowej pracy, nawet po próbnym okresie i dopiero zajdziesz. Bo jeszcze inna kwestia, że nie wiesz jak długo będziesz szukać nowej pracy, za dużo niewiadomych 😅
bajkowadama, Nieprzejrzysta lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
Walczymy dalej 13cs 🤞
Musi się udać ☘️ -
Ragazza wrote:Melduję @, nie zdążyłam nawet zatestować
Jakbym wiedziała, że to takie skomplikowane, to byśmy zaczęli wcześniej. Serio, nie spodziewałam się, że to może być takie trudne.
Czas zamówić suple na kolejny miesiąc, dorzucę chyba jeszcze koenzym q10.
Następny krok to przebadanie męża, ale tutaj poczekamy jeszcze 2msc, bo brał antybiotyk.
Tulam 🫂🫂🫂 niestety myślę, że 90% z nas zderza się z taką rzeczywistością przy staraniach, że kurcze to nie takie hop siup jak się zdaje.
przede mną 4 cs i mimo płodnego śluzu, bólu jajnika, jakoś się nie nastawiam wielce 🤷♀️
Kalinowemarzenie lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
Walczymy dalej 13cs 🤞
Musi się udać ☘️ -
Ja bym powtórzyła test ciążowy, a jak wyjdzie negatywny, to poszła do ginekologa, żeby zajrzał, co tam się dziejeLaura25 wrote:Krótko opiszę co się wydarzyło w tym cyklu 🙈 płodny śluz był od 11dc do 16 później już kremowy, temperatury dziwnie niskie. Ale z racji częstszego wstawania nie brałam ich bardzo pod uwagę. I dostałam plemienia w 25dc początkowo wyglądało jak początek okresu ale wgl nie rozkręcało się i trwało dosłownie 2 dni. Później plamienie było pomieszane z płodnym śluzem ale to dosłownie różowe nitki tylko a tego rozciągliwego śluzu było masa i dzisiaj również występuje.
Test owulacyjny z dzisiaj wstawiam poniżej. Czy to pozytyw? Test z 29dc
To są jakieś jaja 🙄
https://zapodaj.net/plik-h3K4Ic4nNCwdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Przytulam 🫂 mam nadzieję, że to ten szczęśliwy cykl 🤞🏼Ragazza wrote:Melduję @, nie zdążyłam nawet zatestować
Jakbym wiedziała, że to takie skomplikowane, to byśmy zaczęli wcześniej. Serio, nie spodziewałam się, że to może być takie trudne.
Czas zamówić suple na kolejny miesiąc, dorzucę chyba jeszcze koenzym q10.
Następny krok to przebadanie męża, ale tutaj poczekamy jeszcze 2msc, bo brał antybiotyk.wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Nieprzejrzysta wrote:Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu? Prawdopodobnie na 90% likwidują mi etat w pracy... I od połowy sierpnia zostanę bezrobotna. Co w takim razie ze staraniami? Czekać, aż pojawi się nowa praca i popracować jakieś 4-6 miesięcy i wtedy zacząć starania czy w ogóle się tym nie przejmować i je kontynuować? Mąż jest na własnej działalności, także przychód zawsze jakiś jest...
A jaki masz okres wypowiedzenia? Dlaczego tak od połowy miesiąca, pracujesz tam bardzo krótko?
10 mcy starań > córeczka 10.2022
Staramy się od lipca 2023 o drugie -
Darrika wrote:Kurcze trudna bardzo sytuacja, bo jak już zajdziesz to będzie ciężko znaleźć pracę, z drugiej strony nie wiesz kiedy się uda. Trudno i coś doradzić, jeżeli mąż zarabia wystarczająco, żebyście godnie żyło w razie co z dzieckiem i zanim znajdziesz pracę to nie ma co czekać i starać się dalej. Może wyjdzie tak, że będziesz już w nowej pracy, nawet po próbnym okresie i dopiero zajdziesz. Bo jeszcze inna kwestia, że nie wiesz jak długo będziesz szukać nowej pracy, za dużo niewiadomych 😅
Jno wlasnie... jeśli sytuacja pozwala to chyba bym nie przerywała, ale jednocześnie szukała pracy, nawet takiej na przeczekanie.
Nieprzejrzysta lubi tę wiadomość
10 mcy starań > córeczka 10.2022
Staramy się od lipca 2023 o drugie -
To Wy musicie podjąć decyzję na podstawie dochodu męża i Waszych wydatków. Jeśli w razie czego jesteście w stanie się utrzymać z jego pensji, to nie przejmować się i starać się dalej, moim zdaniem szkoda czasu. Sama wiesz, jak wyglądają starania, może udać się w kolejnym cyklu, a możecie się bujać jeszcze rok (choć tego Wam oczywiście nie życzę). Jeśli nie będziecie mieli wystarczająco pieniędzy na utrzymanie, to jednak warto się wstrzymać. Pamiętaj, że jest spora szansa, że zajdziesz w ciążę na początku umowy w nowej pracy i wtedy w razie L4 czy macierzyńskiego trzeba liczyć się z kontrolą z ZUS, co może skutkować wstrzymaniem zasiłku, a przez ten czas też za coś trzeba żyć.Nieprzejrzysta wrote:Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu? Prawdopodobnie na 90% likwidują mi etat w pracy... I od połowy sierpnia zostanę bezrobotna. Co w takim razie ze staraniami? Czekać, aż pojawi się nowa praca i popracować jakieś 4-6 miesięcy i wtedy zacząć starania czy w ogóle się tym nie przejmować i je kontynuować? Mąż jest na własnej działalności, także przychód zawsze jakiś jest...
To trudna decyzja i mam nadzieję, że jednak nie będziecie musieli jej podejmować 🤞🏼🫂wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Do jakiej chodzicie kliniki naprotechnologi?wnataliee wrote:Cześć Dziewczyny!
Czytam to forum od ponad roku, miesiąc temu zapisaliśmy się z mężem do kliniki naprotechnologii, wizyta 22 sierpnia a dziś, 4 dni przed miesiączka zrobiłam test bo jakoś dziwnie się czuje od kilku dni. Wyszedł pozytywny albo mnie oczy oszukują.. staramy się od 23 miesięcy i nic 🤯 a tu taka niespodzianka...
Nie traćcie nadzei, serio jestem w szoku 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2024, 14:44
On 29 l.
- podstawowe wyniki nasienia
- posiew (e.coli )
Ona 30 l.
- bolesne stosunki - pochwica/endometrioza?
- AMH 0,85 (12.2023)
- Za niskie wyniki hormonów prog i estradiol
- ferrytyna 26 (07.2024)
- D3 35 (04.2024) -> 89 (07.2024)
- TSH 1,71 (01.2025)
-hiperprolaktynemia
- insulinooporność
- hipoglikemia
- bakterie w posiewie (k.pneumonia -> e.coli -> candida)
03.2024: Naprotechnolog
+ Model Creightona
05/06. 2024:
Pierwszy cykl stymulowany -lametta (jest owulacja,7dpo estrdiol 76, prog 11,9,)
06/07. 2024:
Drugi cykl stymulowany - lametta (3 pęcherzyki, 1 pękł, 7dpo estradiol 77, prog 12,6)
07/08.2024
Trzeci cykl stymulowany - lametta (7dpo estradiol 98, ptogesteron 19,97)
01.2025 nowy Naprotechnolog
01. 2025 dieta Low Carb
Suplementy:
D3 (Vigantoletten)
Up Fertil Woman ( od 06.2024 )
Olej z wiesiołka
Koenzym Q10 + E ( od 07.2024)
NAC (od 07.2024)
Selen ( od 01.2025)
Leki:
Bromergon ( od 01.2025)
Cyclogest (od 01.2025) -
Jeśli to było plamienie implantacyjne, to mogła beta jeszcze nie wystartować. Przypomnij, miałaś potwierdzana owulację w tym cyklu? W którym dpo było plamienie i w którym dziś jesteś?Laura25 wrote:Robiłam dzień po plamieniu betę i negatywna a progesteron <0,2wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Kalinowemarzenie wrote:Jno wlasnie... jeśli sytuacja pozwala to chyba bym nie przerywała, ale jednocześnie szukała pracy, nawet takiej na przeczekanie.
No właśnie, kiepsko. Muszę przegadać sprawę z mężem. W firmie pracuje od 14 miesięcy, umowę mam do 16 sierpnia.
Już przekładaliśmy starania ze względu na moje serce. Ileż można przekładać? Ehhh 😟 Ciągle pod górkę.-26.04.25r.- III prenatalne
-11.04. 25r.- Echo serduszka ok, 850 g
-4.04.25r.-26+4, 750 g małej bokserki 🥊
-7.03. 25r.- 22+4, 480 g Panny 🍊
-26.02.25r.- Połówkowe, 350 g małej damy 🍒
-13.02.25r.- 230 g dziewuszki 💜
-07.02.25r.- 5 wizyta (nadal nie wiemy kogo tam gościmy💚) 18+4?
-10.01.- 4 wizyta (14+4)
-13.12- 3 wizyta (9+4) szalejące dzidzi 🍒
-22.11- 2 wizyta (6+2) mamy serduszko ❤️
-14.11.- 1 wizyta(5+3)pęcherzyk ciążowy
-8 ms ( 28 październik II kreski) 🌱🍀👣
-7 ms (wrzesień) 💔 ciąża biochemiczna 💔
-Podejrzenie Hashimoto, guzki na tarczycy,Niedowaga, od dzieciństwa problemy z serduchem 💔💉
ASD II,arytmia od 2021r. anemia (Czerwiec 2024r.)
👱♀️29🧑29
-
Monk@ wrote:Jeśli to było plamienie implantacyjne, to mogła beta jeszcze nie wystartować. Przypomnij, miałaś potwierdzana owulację w tym cyklu? W którym dpo było plamienie i w którym dziś jesteś?
Nie miałam potwierdzonej. Jedynie z obserwacji. Ból owulacyjny, czułam że jajniki pracują, płodny śluz od 11 do 16dc. W 17dc się zmienił na niepłodny.
25 dostałam krwawienia bardzo skąpego. Dzień później zrobiłam betę i progesteron.
nie brałam pod uwagę że może być za wcześnie ponieważ progesteron nie mógłby być tak niski gdybym była po Owulacji ? Wynik <0,2
plamienie się skończyło. Trwało dwa dni
27, 28 i dzisiaj 29dc mam płodny śluz i test owulacyjny wyszedł pozytywny albo prawie pozytywny. Ciężko mi określić.
-
No to faktycznie progesteron niski. Na pewno nie zaszkodzi teraz podziałać, ale żeby mieć pewność, w którym momencie cyklu jesteś, najlepiej udać się na USG.Laura25 wrote:Nie miałam potwierdzonej. Jedynie z obserwacji. Ból owulacyjny, czułam że jajniki pracują, płodny śluz od 11 do 16dc. W 17dc się zmienił na niepłodny.
25 dostałam krwawienia bardzo skąpego. Dzień później zrobiłam betę i progesteron.
nie brałam pod uwagę że może być za wcześnie ponieważ progesteron nie mógłby być tak niski gdybym była po Owulacji ? Wynik <0,2
plamienie się skończyło. Trwało dwa dni
27, 28 i dzisiaj 29dc mam płodny śluz i test owulacyjny wyszedł pozytywny albo prawie pozytywny. Ciężko mi określić.
Laura25 lubi tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Laura25 wrote:Robiłam dzień po plamieniu betę i negatywna a progesteron <0,2
Spróbuj ciążowy zrobić, może beta startowała. Bardzo często w ciąży wyjdzie pozytywny owulak😁 trzymam kciuki🍀🍀🍀👩40 👨42
02.2024 💔 (5t)
12.2024 💔 chłopiec 👼 9t5d
start programu IVF (09.2024)
zespół antyfosfolipidowy 🆗 antykoagulant toczniowy 🆗 kariotypy 🆗mucha 🆗CD138🆗
❌allo MLR 0%
❌PPJ (ANA2)- dodatni
❌MTHFR c.665C homo
❌PAI-I c.820-817 (4_5) hetero
❌KIR AA
obecne: 2DL1, 2DL3, 2DL4 deleted, 2DS4(del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
nieobecne: 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5(group 1), 2DL5(group 2), 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 variant
AMH: 0,78 -> 1,05⬆
03.2025 stumulacja przed IVF:💉 Mensinorm, Rekovelle
💉i💊do transferu: Accofil, Encorton, Prograf -
Beta 89.9 (przyrost 261.4%) . Niepokoić się tym progesteronem?
Monk@, pp2018, Dahlia, ellevv, kasia97, koktajlowa, Darrika, Kinia92, Paula6432, MadziaIsm, Lexia lubią tę wiadomość
👧🏼 - 24.06.2022
Starania o drugiego bobaska od 04.2024
05.2024 - ciąża biochemiczna
23.07 - ß-HCG 24,9 mIU/ml , prog 32,0 ng/ml
25.07 - ß-HCG 89,9 mIU/ml , prog 24,4 ng/ml
29.07 - ß-HCG 621,6 mIU/ml , prog 32,4 ng/ml
21.08 -> zarodek z bijącym serduszkiem
11.09 -> wizyta
30.09 -> USG prenatalne
Termin: 05.04.2025
