Listopadowe Groszki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Przyczyna czego kochana? Jesli chodzi o date to data slubu. Jeszcze nam sie nie udalo kompletnie nic. Za to moja siostra poronila 2x i mysle ze mamy tez sie musze podpytac i powiedziec o tym lekarzowi. Moze to wazne.
Podziwiam Was za ta sile ktora macie. Moja siostra tez decyduje sie na 5 mimo swoich 42 lat i przezyc jakie miala. -
nick nieaktualnyToxey wrote:To są ludzie, którzy nie znają życia i nie mają żadnych problemów. Moja bliska koleżanka 2 godziny po zabiegu łyżeczkowania napisała mi "to jak tam, kiedy następne?"...
toxey i Ty ją zwiesz bliską koleżanka??! nie chciałabym jej widziec na oczy!
izoluj od siebie takie osoby do niczego nie są Ci potrzebne!!
Evaa lubi tę wiadomość
-
Musialam podzielic na 2 czesci moja wiadomosc
Toxey zycze Ci w takim razie szybkiego powrotu do formy i wznowienia staran. Lepiej poczekac i donosic zdrowa ciaze niz sie spieszyc. Ja tez wole miec pewnosc ze wszystko ze mna ok zanim zajde w ciaze. Tym bardziej ze mam niedomoge lutealna i slaba jakosc jajeczkowania. -
nick nieaktualnyprzyszła mama:) wrote:toxey i Ty ją zwiesz bliską koleżanka??! nie chciałabym jej widziec na oczy!
izoluj od siebie takie osoby do niczego nie są Ci potrzebne!!
Wtedy jeszcze myślałam, że bliska... Powiedziałam jej swoje, tym bardziej że byłam pod wpływem silnych emocji i od tej pory się nie odzywam, mimo, że ona napiera... Trudno... Trzeba myśleć i odpowiadać za swoje czyny, ja nie jestem osobą, która łatwo wybacza i ona to wiedziała...
Alicja to sorki... Źle zinterpretowałam. 16 grudnia mam wizytę u ginki i wtedy będę z nią rozmawiać... Te 3 miesiące jestem w stanie poczekać, ale pół roku to chyba jednak za długo, tym bardziej, że moja torbiel powiększa się w ekspresowym tempie i nie ma na co czekać... Ufam jej, zobaczymy co powie... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAlicja92 wrote:Toxey a nie mozna jej usinac jakos? Wiem ze mojej kolezance sie wchlonal po tabletkach anty, ale w Twoim przypadku to nie wchodzi w gre.
Nona trzymaj groszka przy sobie ;*
Brałam już tabletki i nic to nie dało... Przy usunięciu jest ryzyko uszkodzenia jajowodu. Teraz nie wiem czy bardziej ryzykowane będzie ponowne zajście w ciąże przy torbieli czy jej usunięcie... Wszystkiego się dowiem na wizycie. -
Alicja92 wrote:Katarzyna super wiesci ze tak tam ladnie. Moze niedlugo Wam pozwola znowu sie starac? Przepraszam ze pytam wprost, ale znacie przyczyny czemu sie tak stalo? I Ty i Toxey.
No mnie to na duchu podtrzymuje. W czasie ciąży miałam torbiel, ale lekarze mówili, że to nie groźne. Teraz lekarka jak mnie badała nic o torbieli nie mówiła, chyba się wchłonęła.
Bynajmniej to na pewno nie było u mnie przyczyną poronienia. U mnie beta rosła mniej niż przepisowe 66% (średnio ok. 55%), wydaje mi się, że zarodek był po prostu za słaby (tak sobie mówię i pomaga).
Ja już mam wyniki histo-pato, ale nic z nich nie wynika. Ginekolog mówiła, że jest dobrze, bo były same kosmki i elementy błon które tworzą tam jakąś wyściółkę, sticte ciążowe.
Tak z dnia na dzień daję rade, gorzej jak np spojrzę na kalendarz i wczoraj np. miałam schodzić w II trymestr.
Cóż nic już nie zmienię, trzeba żyć dalej, być silnym i walczyć o kolejną kruszynkę.
Dziewczyny do boju o zielone groszki! Do końca miesiąca ma być ich minimum 50! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Katarzyna i Toxey wracajcie do pelni sil i powodzenia!!!
U mnie z testowania nici. Wczoraj raz rozowy sluz dzisiaj delikatne plamienie.
Czarnula juz mozesz wpisac na liste @, wiem ze sie rozkreci plus z bylo bardzo kiepsko. Mialam sie zapisac na grudniowki ale przynajmniej do marca odpuszczam. -
nick nieaktualnyJa pije sok z ananasa i jem suszone morele i mam 3 dzien z rzedu rozwolnienie xD musze chyba zaprzestac bo sie wykoncze. Po mojej ukochanej herbacie z cytryna mi niedobrze, bo zwyklej tez, po kawie to samo, tylko po zielonej normalnie funkcjonuje.
-
Dziewczyny mam pytanie. Dzisiaj mam dzwiwny śluz taki koloru ciemno beżowego lub jasna kawa z mlekiem, miałam też tyci czerwoną kropkę na papierze po dotknięciu się rozmazała, myślicie, że mogłam złapać jakieś zakażenie ? Od razu mowię, że to nie jest niczwiązanego z implementacją. Mam nadzieję, że żadna franca mi się nie przypałętała...