Listopadowe Groszki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Daisy, zajebiaszcze wyniki. Potwornie się cieszę
A Candidy to lepiej nie karmić jabłecznikami Serio piszę, zdarzały mi się zakażenia póki zżerałam paczkę M&Msów za jednym zamachem albo pół blachy ciasta, teraz po ograniczeniu cukrów takie akcje mnie omijają.
A u mnie jeszcze 2 dni do kolejnego usg i błagania lekarza, żeby skrócił moje cierpienie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZanim sie zorientowalam o tym to zdazylam poplamic majtki, teraz na wkladce jeszcze nic. Na papierze toaletowym nitki krwi. A co mnie juz wczesniej zdziwilo ze zaczal mnie bolec krzyz jak na poczatku okresu zawsze to ma miejsce. No i wzdecie jak 5msc ciazy.
Oczywiscie zagooglowalam i wyczytalam ze takie krwawienie trwa 1-2dni. Dla mnie dziwne i chyba jednak sciema zeby to moglo tyle trwac i niby do zludzenia przypominac poczatek @.
Jakbym nie robila testow owu to dobra, pomyslalabym szybszy @. Ale w tskiej sytuacji albo implantacja albo jest cos nie tak i mam za krotka fl.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 21:23
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Fatim wrote:dziewczyny wiecie moze czy moge miec hashi jesli moje przeciwciala sa w normie, tsh ma 3,29 i nie ma zadnych guzkow czy zmian po badaniu palpacyjnym ?
Nie znam osoby, która nie ma przeciwciał, albo ma bardzo niskie, a ma hashi. Zależy co to znaczy "w normie".
Znam za to takie, które mają przeciwciała, ale jeszcze nie mają niedoczynnosci, a ich tarczyca na USG wygląda poprawnie. Choroba wtedy dopiero się czai i niestety nic z tym nie można zrobić poza poprawą diety i redukcją stresu.
Także nie martw się na zapas. Najlepiej byłoby jeszcze USG zrobić, paluchami się hashi nie wymaca, za to obraz na USG nie daje lekarzowi żadnych wątpliwości . Chyba, że jest to lekarz niewidomy i niedouczony
-
Alicja92 wrote:Ja czekam na antyTPO. Tsh 3.51 ft4 ponad 1 i czekamy. Bylam u naprotrchnologa, ktora jest specjalista od chorob wewnetrznych i badajac tarczyce stwierdzila ze jest powiekszona. Dziewczyny czy Hashimoto naprawde jest az tak straszne?
Nie jest, ma tylko straszną nazwę Przy Hashi często tsh wariuje w sposób uniemożliwiający lekarzom chodzenie na skróty- tsh nie wystarczy do ustalenia dawki tyroksyny ani na pierwszej wizycie, a nie na kontrolach- za każdym razem robię trójcę czyli tsh, ft3 i ft4. Dodatkowo przy hashi występują często różne niedobory , np witaminy D3, B12, źelaza i innych mikroelementów. Jak się to wszystko do kupy ogarnie pomagając sobie odpowiednim odżywianiem, to jest git. Widzę po sobie, że bez glutenu i mleka jest mi dużo lepiej, a suplemetny wyprowadziły mnie z depresji, która była jednym z niemiłych objawów nieleczonego hashi. I tyle ) Są gorsze choroby )
Uważam, że z obu chorob jakie mam PCOS jest gorsze, bo przez nie nie owuluje, a przez hashi miewam po prostu gorszy nastrojWiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 23:15
-
nick nieaktualny
-
czesc Kobiteki...
nie wiem co mi sie tam w srodku dzieje ale wczoraj miałam male plamki na czerwono...to mnie tak nie martwi gorsze jest to ze strasznie kregosłup mnie bolał w krzyzu...hmm cos podobnie jak w czasie porodu bole krzyżowe..Daisy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Daisy wrote:Aaaaaa!!!!! Wyniki po 72h
Estradiol ze 109 mam juz 2708
Progesteron z 14 mam 33.95
Hcg z 94 mam334.60
Niestety wymaz z pochwy to Candida
Ale juz biore antybiotyki wiec bedzie ok
Ja czekam na swoją betę. Koło południa jadę po wynikiDaisy lubi tę wiadomość
-
Milejdi wrote:Paulina, u Ciebie moze to byc implantacja bo widze ze jestes tydzien przed testowaniem.
Myslicie ze powinnam sobie porobic jakies badania? A jak tak to jakie i w ktorym dc?
oby to tylko nie była ciąża urojona!!!haha
powinnaś sobie zrobić progesteron, prolaktyne, tsh to chyba taka podstawa. a długo sie juz staracie?? -
nick nieaktualny